Najnowszy numer - Numer 04 - 15.02.2006
NURS - 21 Lutego 2006, 21:42
spoko, trzy flaszki miodu, mniam, mniam...
andre - 22 Lutego 2006, 08:20
Wczoraj przyszło.Data:17.02.
mawete - 22 Lutego 2006, 08:24
Przegrasz NURS, przegrasz... "Błogosławieni którzy nie widzieli, a uwierzyli..." a ja się do nieba nie wybieram.... z kim bym tam dobre płyny pił...
ps. a miodzik stoi i patrzy na mnie z nadzieją....
taranis - 22 Lutego 2006, 09:32
andre napisał/a | Wczoraj przyszło.Data:17.02. |
A u mnie ciągle nic, zimno, ciemno i do pisemka daleko.
Przeklęty ród listonoszy!
mawete - 22 Lutego 2006, 09:46
taranis: kup sobie psa... dużego psa, ajak przyjdzie listonosz....
ps. to nie jest podżeganie do popełnienia przestępstwa, ani nakłanianie do niekorzystnego rozporządzenia majątkiem...
sulka - 22 Lutego 2006, 10:17
Maaaam, maaaam!!!
Data stempla: 17.02
Kubus_Puchatek - 22 Lutego 2006, 12:18
Stempel: Wrocław - 17 02 06
Otrzymałem: Białystok - 21 02 06
NURS - 22 Lutego 2006, 12:31
OK. prośba, nie wyrzucajcie tych kopert. moga sie przydac do zgnojenia PP.
Gustaw G.Garuga - 22 Lutego 2006, 18:27
A w Bielsku ani Białej jak nie bylo, tak nie ma Zajrzałem dziś nawet do Empika - na próżno
Czarny - 22 Lutego 2006, 18:33
Ja na kopercie mam Wrocław 17.02, a doszło 20.02.
NURS - 22 Lutego 2006, 18:45
Gustaw G.Garuga napisał/a | A w Bielsku ani Białej jak nie bylo, tak nie ma Zajrzałem dziś nawet do Empika - na próżno |
no tu mnie zaskoczyłeś. Zapytaj, proszę, czy na pewno nie dostali. Bywa, że nie wykladaja wszystkiego na salę.
Gustaw G.Garuga - 22 Lutego 2006, 19:34
Zajrzę tam znowu jutro lub w piątek, to się będę stanowczo domagał wyjasnień
Anonymous - 22 Lutego 2006, 20:49
Jest nareszcie. Data wysłania 17.02. Dotarło dziś po południu.
NURS napisał/a | Zapytaj, proszę, czy na pewno nie dostali. Bywa, że nie wykladaja wszystkiego na salę. |
Taak, niedawno zapytałam o NF w jednym z saloników prasowych w podziemiach warszawskiego metra. Po gruntownym przemyśleniu sprawy pan zaczął grzebać po szufladach, bez skutku. W końcu wlazł na drabinę i wygrzebał pismo z jakiegoś zakamarka pod sufitem. SFFH w ogóle nie udało mi się zobaczyc.
NURS - 22 Lutego 2006, 22:12
A dziwią się, że sie nie sprzedaję
Gustaw G.Garuga - 2 Marca 2006, 16:11
NURS napisał/a | Gustaw G.Garuga napisał/a | A w Bielsku ani Białej jak nie bylo, tak nie ma Zajrzałem dziś nawet do Empika - na próżno |
no tu mnie zaskoczyłeś. Zapytaj, proszę, czy na pewno nie dostali. Bywa, że nie wykladaja wszystkiego na salę. |
Było to 22 lutego. Do Empika miałem możność zajrzeć dopiero dziś. Po bliższej inwigilacji okazało się, iż numer lutowy przyszedł 18 i tego samego wyszedł - były jeno 2-3 sztuki.
Przemierzyłem pół (no, może ćwierć) miasta. W jednym jedynym kiosku usłyszałem, że SFFH mieli, ale już się skończyło. W pozostałych nie dostają. Nie wiem doprawdy, gdzie się rocleciała ta półsetka egzemplarzy przydzielona na BB. Pewnie powędrowały do jakichś kiosków na peryferiach albo co gorsze zaległa w jednej pryźmie w jakimś dobrze zakonspirowanym saloniku.
Nie widzę innego wyjścia, jak skorzystać z rady mavete i z iesbeenami w garści wybrać kiosk. A ja nie lubię tak się dawać związywać
NURS - 2 Marca 2006, 20:11
Polecam tę metodę. Albo prenumeratę.
elam - 3 Marca 2006, 22:26
Gustawie, zobacz w Tesco. tam zwykle w kiosku maja
hrabek - 6 Marca 2006, 11:28
Nie wiem, czy juz byla o tym mowa, wiec moze sie powtarzam, ale moj egzemplarz mial kilka bugow (nie wiem, czy tylko moj, czy wszystkie):
1. na dwoch stronach jest tem sam jednostronicowy spis numerow archiwalnych. Zakladam, ze po drugiej stronie powinna byc strona z prenumerata. Akurat mialem kaprys zamowic sobie, a tu *beep* blada, bo strone wcielo, zamiast niego widzialem drugi raz strone z archiwaliami (reklama Heyah, czy jak?) ;)
2. Opowiadanie Ondreja Neffa nazywa sie Zycie Pelne Piekna w spisie tresci i w naglowkach stron, a na tytulowej stronie opowiadania nazywa sie Zycie Jest Piekne (a tytulu oryginalu nie ma). Nie tam, zeby to mialo jakies ogromne znaczenie, ale fajnie by bylo zachowac konsekwencje.
3. Gdyby nie nazwisko na okladce nie dowiedzialbym sie jak nazywa sie nowy czlowiek od komiksu (Dlaczego komiks w SFFH jest anonimowy? W przypadku Maxa sprawa jest prostsza, bo jego znamy juz z kilkudziesieciu numerow, ale nowy czlowiek nawet nie zostal porzadnie przedstawiony, ba - nie wiadomo nawet jak ma na imie)
To tyle. Z ta prenumerata chcialem sie dowiedziec czy wciaz mozna ja zamowic z jedna z trzech ksiazek, czy nie, ale poczekam na nastepny numer, w ktorym bedzie to napisane, chyba ze NURS odpisze wczesniej tu na forum.
PS. Tak sie zastanawiam, moj post moze byc odebrany jako atak, a atakiem nie jest. Jest po prostu stwierdzeniem faktu z lekkimi sugestiami na przyszlosc. Forma wypowiedzi spowodowana nie jest zloscia, czy frustracja, a brakiem czasu, bo chce jeszcze ocenic numer tu na forum, a mam naprawde malo czasu, stad nie mialem czasu sie zastanawiac nad forma zdan, zeby zachowac lagodny nieurazajacy styl. I tak chcialbym byc w tym poscie odebrany.
mawete - 6 Marca 2006, 13:34
3. Gdyby nie nazwisko na okladce nie dowiedzialbym sie jak nazywa sie nowy czlowiek od komiksu (Dlaczego komiks w SFFH jest anonimowy? W przypadku Maxa sprawa jest prostsza, bo jego znamy juz z kilkudziesieciu numerow, ale nowy czlowiek nawet nie zostal porzadnie przedstawiony, ba - nie wiadomo nawet jak ma na imie)
Mogę być złośliwy? Mogę?.. Bo pewnie NURS nie wiedział jak On ma na imię...
Anko - 6 Marca 2006, 13:46
A ja się zapytam: gdzie tapetka do nr-u czwartego?
NURS - 6 Marca 2006, 13:48
count napisał/a | Nie wiem, czy juz byla o tym mowa, wiec moze sie powtarzam, ale moj egzemplarz mial kilka bugow (nie wiem, czy tylko moj, czy wszystkie):
1. na dwoch stronach jest tem sam jednostronicowy spis numerow archiwalnych. Zakladam, ze po drugiej stronie powinna byc strona z prenumerata. Akurat mialem kaprys zamowic sobie, a tu *beep* blada, bo strone wcielo, zamiast niego widzialem drugi raz strone z archiwaliami (reklama Heyah, czy jak?)
2. Opowiadanie Ondreja Neffa nazywa sie Zycie Pelne Piekna w spisie tresci i w naglowkach stron, a na tytulowej stronie opowiadania nazywa sie Zycie Jest Piekne (a tytulu oryginalu nie ma). Nie tam, zeby to mialo jakies ogromne znaczenie, ale fajnie by bylo zachowac konsekwencje.
3. Gdyby nie nazwisko na okladce nie dowiedzialbym sie jak nazywa sie nowy czlowiek od komiksu (Dlaczego komiks w SFFH jest anonimowy? W przypadku Maxa sprawa jest prostsza, bo jego znamy juz z kilkudziesieciu numerow, ale nowy czlowiek nawet nie zostal porzadnie przedstawiony, ba - nie wiadomo nawet jak ma na imie)
To tyle. Z ta prenumerata chcialem sie dowiedziec czy wciaz mozna ja zamowic z jedna z trzech ksiazek, czy nie, ale poczekam na nastepny numer, w ktorym bedzie to napisane, chyba ze NURS odpisze wczesniej tu na forum.
PS. Tak sie zastanawiam, moj post moze byc odebrany jako atak, a atakiem nie jest. Jest po prostu stwierdzeniem faktu z lekkimi sugestiami na przyszlosc. Forma wypowiedzi spowodowana nie jest zloscia, czy frustracja, a brakiem czasu, bo chce jeszcze ocenic numer tu na forum, a mam naprawde malo czasu, stad nie mialem czasu sie zastanawiac nad forma zdan, zeby zachowac lagodny nieurazajacy styl. I tak chcialbym byc w tym poscie odebrany. |
No, bez przesadyzmu z tym odbieraniem ataków. to dla ciebie robię to pismo, i masz prawo powiedzieć, co nie pasuje. Strona ze spisem to taki żart panow od świecenia... mnie tez zirytowała, bo wypadła informacja, że dodalismy do prenumeraty albumy Chojnackiego. BTW, info o prenumeracie wisi cały czas na stronie, więc gdyby co, na bieząco możesz sprawdzić, co i jak. komiksu zazwyczaj nie puszczalismy, a i na samych planszach przewaznie sa podpisy, dlatego nazwisko autora było tylko w spisie tresci i na okladce. Ale dopilnuję, żeby było i na samej stronie. A tytuł Neffa to ja pomylilem, jakos mi Benignim zaleciało w pamięci.
hrabek - 6 Marca 2006, 14:29
NURS napisał/a | komiksu zazwyczaj nie puszczalismy, a i na samych planszach przewaznie sa podpisy, dlatego nazwisko autora było tylko w spisie tresci i na okladce. Ale dopilnuję, żeby było i na samej stronie. |
Hmm... Kiedy wlasnie w spisie tresci tez nie ma. Nie mam przed soba numeru, wiec nie moge sie podeprzec dowodem, ale jestem pewien, ze w spisie tresci nie bylo nazwisk. I zgadza sie - z reguly na planszach sa podpisy, ale tam tez szukalem. Widocznie debiutant byl tak przejety ukazaniem sie w pismie, ze zapomnial sie podpisac ;)
Słowik - 6 Marca 2006, 14:32
Ja też szukałem autora tego nowego komiksu i w swoim numerze nie znalazłem. Na okładce jest tylko tytuł. Autor nieznany.
hrabek - 6 Marca 2006, 14:45
A ja wlasnie na okladce mam nazwisko. Za to w spisie tresci nie.
NURS: Bedzie dalszy ciag tego komiksu? Bo dla mnie to on jakis kompletnie niedokonczony jest.
Słowik - 6 Marca 2006, 15:58
Ach biję się w pierś. Nazwisko jest na okładce, ale tylko tam. Szkoda, że autor nie podpisał się na planszy.
NURS - 6 Marca 2006, 18:26
Będzie, ale coś innego dla wszystkich bywalców tego forum...
Aga - 7 Marca 2006, 11:47
Czy mamy się bać?
NURS - 7 Marca 2006, 12:06
Jak najbardziej
Aga - 7 Marca 2006, 12:08
To ja skoczę po ziółka na uspokojenie. I łyknę, zanim otworzę następny numer SFFH. Za wszelkie urazy psychiczne i leczenie płaci redakcja
NURS - 7 Marca 2006, 18:58
No, ale to dopiero w następnym
|
|
|