To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Prison Break

Homer - 25 Wrzeœśnia 2007, 16:06

Po 2 odcinku!!!

Jest klimat! Jak się już przegryzie fakt, że się nie skończyło w II sezonie to zaczyna się podobać :D . Dobrze rozwiązany wątek Sucre! Brawo! Największy zgrzyt wyregulowali.

corpse bride - 26 Wrzeœśnia 2007, 04:14

hmm, a ja odpuscilam sobie jakos wczorajszy odcinek. obejrze wszystkie na raz, wole taki system.
Witchma - 26 Wrzeœśnia 2007, 07:20

obejrzałam drugi odcinek wczoraj i zdecydowanie mniej mi się podobał niż pierwszy... strasznie namieszali z tym Whistlerem (czy jak mu tam), Mahone z dnia na dzień (wg czasu filmowego :) ) kompletnie zgłupiał, a co do Sucre, to w ogóle nie wiem, o co chodzi (bo niby czemu ona nie może przyjechać do niego?)
ale zgadzam się z Homerem, że jest jakiś konkretny klimat, którego mi brakowało w drugiej serii

NURS - 26 Wrzeœśnia 2007, 09:04

Witchma napisał/a
a co do Sucre, to w ogóle nie wiem, o co chodzi (bo niby czemu ona nie może przyjechać do niego?)


Hmmm. A ty byś pojechała do Bangladeszu, majac w perspektywie rodzenie dziecka? :-)

Easy - 26 Wrzeœśnia 2007, 09:39

NURS napisał/a
Witchma napisał/a
a co do Sucre, to w ogóle nie wiem, o co chodzi (bo niby czemu ona nie może przyjechać do niego?)


Hmmm. A ty byś pojechała do Bangladeszu, majac w perspektywie rodzenie dziecka? :-)


Nie byłem nigdy. Tak strasznie tam jest? Nowo narodzone dzieci jedzą na śniadanie? Bo laska Sucre chyba nie była w zaawansowanej ciąży, brzucha widać nie było, żeby tyłka do innego kraju nie mogła ruszyć.

Witchma - 26 Wrzeœśnia 2007, 11:04

Easy napisał/a
NURS napisał/a
Witchma napisał/a
a co do Sucre, to w ogóle nie wiem, o co chodzi (bo niby czemu ona nie może przyjechać do niego?)


Hmmm. A ty byś pojechała do Bangladeszu, majac w perspektywie rodzenie dziecka? :-)


Nie byłem nigdy. Tak strasznie tam jest? Nowo narodzone dzieci jedzą na śniadanie? Bo laska Sucre chyba nie była w zaawansowanej ciąży, brzucha widać nie było, żeby tyłka do innego kraju nie mogła ruszyć.


po pierwsze, nikt im nie każe jechać do dżungli amazońskiej - siedziała w Meksyku, to mogła tam zostać, a nie wracać do Chicago... po drugie, przede wszystkim nie zachodziłabym w ciążę z facetem, który akurat siedzi w więzieniu (ale to tak na marginesie) ;) a co do rodzenia dzieci, to nie wiem, czy w Bangladeszu nie jest akurat lepiej niż w Polsce :?

Homer - 26 Wrzeœśnia 2007, 11:47

Dla mnie jednym ze zgrzytów końcówki II serii było gdy Bellick "ukrył Maricruz w pokoju z żywnością na tydzień" i zrobił to w czasie, w którym Sucre uzbierał miseczkę owoców? (nie pamiętam co to było). Więc takie rozwiązanie sprawy bardzo mi przypasowało.

Mahone jest rozbity, złamany i dodatkowo zaczyna mu się nieprzyjemny odwyk.

W każdym razie, było w odcinku kilka smaczków, które pomogły mi przełknąć taką głupotę jak wyczyszczenie rurociągu :D

Witchma - 26 Wrzeœśnia 2007, 12:32

Homer napisał/a
Dla mnie jednym ze zgrzytów końcówki II serii było gdy Bellick ukrył Maricruz w pokoju z żywnością na tydzień i zrobił to w czasie, w którym Sucre uzbierał miseczkę owoców? (nie pamiętam co to było). Więc takie rozwiązanie sprawy bardzo mi przypasowało.

Mahone jest rozbity, złamany i dodatkowo zaczyna mu się nieprzyjemny odwyk.

W każdym razie, było w odcinku kilka smaczków, które pomogły mi przełknąć taką głupotę jak wyczyszczenie rurociągu :D


co fakt, to fakt... cudowne znalezienie wody było do du... niepodobne, a co do Mahone'a, to ja rozumiem, że tęskni za małymi białymi pigułkami, ale podejrzane jest to, że jak w pierwszym odcinku zabijał kolesia, to mu ręka nie drgnęła, a chwilę później ledwo żyje ;)

Comar - 26 Wrzeœśnia 2007, 17:00

Jestem po tych dwóch odcinkach 3 sezonu i moim zdaniem serial trzyma poziom, czyli zero logiki, za to kupa zwrotów akcji. I za to go lubię. Wprawdzie nie robi już takiego wrażenia jak kiedyś, ale to chyba kwestia uodpornienia się na te zwroty :D
Homer - 26 Wrzeœśnia 2007, 20:28

Z tym zerem logiki się nie zgodzę. Ma logiczne rzeczy i nielogiczne rzeczy :) .

Ale zgodze się, że "clue" serialu to zwroty akcji !!!!!

(Viewer discretion is advised!)

Iscariote - 26 Wrzeœśnia 2007, 20:56

Witchma napisał/a
że jak w pierwszym odcinku zabijał kolesia, to mu ręka nie drgnęła, a chwilę później ledwo żyje

bo on jeszcze wiele przed nami ukrywa ;P: Aczkolwiek scena bójki była mniam :)

Easy - 26 Wrzeœśnia 2007, 21:07

Iscariote napisał/a
bo on jeszcze wiele przed nami ukrywa


Za 20 odcinków okaże się przyrodnim bratem Scofielda.

Homer - 26 Wrzeœśnia 2007, 21:23

Tak by było w Lostach...
Easy - 26 Wrzeœśnia 2007, 21:26

Oj, żebyście się czasem nie zdziwili, nie takie już cuda w serialach miały miejsce.
Iscariote - 26 Wrzeœśnia 2007, 21:27

Ja tam się nie dziwię. Wersja z bratem jest bardzo prawdopodobna.
Easy - 26 Wrzeœśnia 2007, 21:31

Rozmyśliłem się.
Ta laska, co szantażuje braci (ta Susan).
Ona okaże się ich przyrodnią siostrą.
To brzmi znacznie lepiej.

Witchma - 27 Wrzeœśnia 2007, 07:10

Cytat
bo on jeszcze wiele przed nami ukrywa ;P: Aczkolwiek scena bójki była mniam :)


akurat się zgadzam, a co do ukrywania, to już się nie mogę doczekać aż przestanie :P

a tak w ogóle to przecież oczywiste, że Mahone jest ojcem Michaela - dlatego obaj są tacy sprytni, choć szkoda, że Michael urody po tatusiu odziedziczył :D a ten ojciec z drugiej serii adoptował Michaela, tylko nie zdążył mu tego powiedzieć zanim Mahone go zastrzelił ;)

obdrapana laska będzie miała romans z Lincolnem, a potem się okaże, że jest zaginioną siostrą ich matki i dopiero Mahone ją pozna

Bellick jak już dostał ubranie, to się wkręci do władzy i znów ich będzie gnębił

ocalony Whistler okaże się obrzydliwie bogaty, da Michaelowi kasę, która pokryje straty z plecaka, a potem odbije mu Sarę

nie zdziwię się, jak nagle pojawi się Kellerman, bo czy ktoś widział go martwego? ;P:

Czarny - 27 Wrzeœśnia 2007, 08:33

Ale wiecie, że nie wszyscy jeszcze oglądali i nie lubią spojlerowców :evil:
Witchma - 27 Wrzeœśnia 2007, 08:45

Czarny napisał/a
Ale wiecie, że nie wszyscy jeszcze oglądali i nie lubią spojlerowców :evil:


ja tu nie widzę żadnego spoilera :D póki co, to tylko snujemy domysły... i tak do poniedziałku, kiedy to się okaże, że Mahone jest matką, a ojcem Lincoln albo jego syn... :?

Iscariote - 27 Wrzeœśnia 2007, 18:20

hmm... nie każdy ma kanały z satelity...
chociaż osoby oglądające 3 sezon chciałyby się wypowiedzieć... a czy jest sens tworzyć osobny temat dla sezonu 2 i osobny dla 3?

A Witchma nie dość, że blisko mieszka to jeszcze fanka PB... plusa masz ;P:

Czarny - 27 Wrzeœśnia 2007, 18:32

Wystarczy spojlery ukrywać odpowiednim kolorem, albo szyfrować jak kiedyś NURS w Lostach. Kto będzie chciał przeczyta, kto nie nie będzie zmuszony.
Witchma - 27 Wrzeœśnia 2007, 20:37

Iscariote napisał/a
A Witchma nie dość, że blisko mieszka to jeszcze fanka PB... plusa masz ;P:


a trzy plusy, to... :twisted:

Czarny napisał/a
Wystarczy spojlery ukrywać odpowiednim kolorem, albo szyfrować jak kiedyś NURS w Lostach. Kto będzie chciał przeczyta, kto nie nie będzie zmuszony.


jak tylko będę miała zamiar jakiegoś spoilera wstawić, to go tak zaszyfruję... 8)

Witchma - 4 Października 2007, 18:58

z serii czego to ludzie nie wymyślą: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=250330109
Iscariote - 5 Października 2007, 22:35

A ten napisy na origami, to pewnie jakiś awaryjny plan Scofielda niewykorzystany w serialu. ;P:
A chciałem zrobić takiego żurawia, ale mi nie wychodziło. Brak zdolności manualnych się ukazał. ;P:

Witchma - 6 Października 2007, 07:41

Iscariote napisał/a
A chciałem zrobić takiego żurawia, ale mi nie wychodziło. Brak zdolności manualnych się ukazał. ;P:


to w takim razie ta aukcja jest dla Ciebie :D http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=251190201

Iscariote - 6 Października 2007, 08:57

Bez przesady ;P: Aż tak mi nie zależy, by 6 zł plus przesyłka na to wydawać. :)
Martva - 12 Października 2007, 21:58

Obejrzałam czwórkę.
Ożesz... :shock:

Easy - 12 Października 2007, 22:04

A tam, nigdy specjalnie nie lubiłem Sary, a jakoś ją musieli usunąć bo już grać nie chciała, nie mogła, czy coś tam. Ale zaskoczenie faktycznie było, myślałem, że zrobią to w bardziej... pokojowy sposób
Martva - 12 Października 2007, 22:05

Właśnie dlatego nie lubię czytać o 'otoczkach' seriali, aktorach etc, potem nie ma elementu zaskoczenia.
Easy - 12 Października 2007, 22:07

Ja to przez przypadek wyczytałem, ot jakiś nagłówek i już człowiek wszystko wie.

Bywa w życiu i tak, bo to jest coś, co normalnie by mnie zaskoczyło nieludzko.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group