Mistrzowie i Małgorzaty - Istvan Vizvary
Matrim - 10 Lipca 2013, 11:50
Blue Adept, teraz? Jak Ci się (prawie) udało?
Blue Adept - 10 Lipca 2013, 11:52
Matrim - Właśnie prawie robi różnicę. Po prostu jestem zdeklarowanym zwolennikiem sensu i prozy.
EDIT:
P.s. No i boję się porannej zgagi.
Fidel-F2 - 10 Lipca 2013, 18:07
Mówisz, że Zgagę tak łatwo namówić do chłostania. Kuszące, kuszące... trzeba pomysleć.
Żeby miecz nazwać Zerwikaptur to rozumiem ale nahajki Rytm i Rym? to zdrowy odjazd.
lakeholmen - 7 Grudnia 2013, 12:19
W ramach autopromocji podzielę się linkiem do kilkunastu limeryków z najnowszej kolekcji :
http://szortal.com/node/4135
i historyjką o Edwardzie, który nie miał rąk, ani nóg. Właściwie, to prawie niczego nie miał:
http://szortal.com/node/3936
charande - 7 Grudnia 2013, 17:42
A ja zareklamuję nieco, ekhm, brutalne opowiadanko o sztywnych zwłokach Uwaga - osoby wrażliwe czytają na własne ryzyko!
Istvan Vizvary - Grzyb
Magnis - 7 Grudnia 2013, 21:12
Bardzo fajne opowiadanko z Edwarda i ta końcówka .
Freja - 9 Grudnia 2013, 08:16
Limeryki - większość podoba się bardzo.
Edward - bardzo fajna historyjka, wpada w... oko.
Grzyb - bardzo się podoba opowiadanie, dobrze napisane, zabawne. Nie ma to jak szczypta perwersji
CzterySilnia - 9 Grudnia 2013, 22:58
Freja napisał/a | Limeryki - większość podoba się bardzo.
Grzyb - bardzo się podoba opowiadanie, dobrze napisane, zabawne. Nie ma to jak szczypta perwersji |
Dwa wymienione przeczytałem. Limeryki przyjazne, w gruncie rzeczy, można by z tego sprośną piosenkę/balladę zrobić. Grzyb to również perwersyjna gierka, ale miła i przyjemnie się czyta. Czasoumilacz, gdy się podróżuje autobusem.
lakeholmen - 9 Grudnia 2013, 23:17
To ja dorzucę jeszcze info o moim debiucie na niedobrych literkach:
http://niedobreliterki.wo...istvan-vizvary/
I oczywiście dziękuję za czytanie
Freja - 10 Grudnia 2013, 12:01
Doobre!!
Magnis - 10 Grudnia 2013, 16:49
Podobało mi się opowiadanie Grzyb i Pryszcz . Dobre były .
lakeholmen - 10 Grudnia 2013, 16:54
Magnis napisał/a | Podobało mi się opowiadanie Grzyb i Pryszcz . Dobre były . |
:D Danke!
terebka - 26 Lutego 2014, 20:43
Istvan popełnił szort. Jeśliby ktoś miał wolę dowiedzieć się, czym jest Horodoża, musi odwiedzić Szortal.
lakeholmen - 26 Lutego 2014, 20:48
terebka napisał/a | Istvan popełnił szort. Jeśliby ktoś miał wolę dowiedzieć się, czym jest Horodoża, musi odwiedzić Szortal. |
A nawet Horodżodża, ale tak czy inaczej, popełniłem. Dziękuję za możliwość ogłoszenia publicznie
terebka - 27 Lutego 2014, 06:44
Tak mnie to zaintrygowało, czemu inaczej w środku a inaczej w tytule, ale nie wnikałem. Naprawione.
Goria - 27 Lutego 2014, 08:57
Dyskusję powyższą czytałam
i bakcyla rymów złapałam
złośliwa cholera
zwoje mi już zżera
mózgowe neurony wypala
króciaka na później zostawię
gdy już się tu w pączkach opławię
bo czwartek to tłusty
i polskie zapusty
faworki i pączki dziś sławię!
--------------
dopis. póżniej
Cóż to za tragedia się stała
Że szort przed pączkami czytałam
Ho’dża ze śledzikiem
trącać absurdzikiem
mój apetyt anulowała
Szort napisany lekką ręką
Czytanie go nie jest udręką
Uśmiałam się trochę
Sprawił mi radochę
Choć jedzenie jest teraz męką
lakeholmen - 27 Lutego 2014, 10:29
terebka napisał/a | Tak mnie to zaintrygowało, czemu inaczej w środku a inaczej w tytule, ale nie wnikałem. Naprawione. |
Dziękuję
Za rymowany komentarz też dziękuję. Kiedy już ukończę dzieło o jakże znamiennym tytule "Kupa QR", wszelkie zniesmaczenia z okazji śledzio-króliko-rabarbaru okażą się niewiele znaczyć.
Goria - 27 Lutego 2014, 11:10
lakeholmen napisał/a | Kiedy już ukończę dzieło o jakże znamiennym tytule Kupa QR, wszelkie zniesmaczenia z okazji śledzio-króliko-rabarbaru okażą się niewiele znaczyć. |
Mam siostrę weterynarza
Co na obiad i gości nie zważa
Krew czy organy
Trupy czy rany
Przy jedzeniu problemy rozważa
Sprawy kup krwawych lub rzadkich
Czy stolców błyszczących i gładkich
Wrażenia nie robią
Nie psują jedzenia
Jak mazi śledziowej wspomnienia
(szort po drugiej stronie http://latajaca-holera.pl...pic.php?t=3382)
lakeholmen - 24 Czerwca 2014, 07:37
Zamiast wspomnianej "Kupy QR" ( która choć ukończona, leży i czeka aż zbiorę się na odwagę, żeby ją ogłosić) chciałbym przyznać się do autorstwa horroru soft porno pod znamiennym tytułem
Turkusowe gacie.
Z góry dziękuję za ewentualne wybaczenie.
Goria - 24 Czerwca 2014, 14:48
czemu horroru? To bardziej przypomina opowiastkę "ku pokrzepieniu serc", że nawet ślepej kurze trafi się ziarno, a komuś skrzywdzonemu szczęście.
co wybaczać?
lakeholmen - 24 Czerwca 2014, 14:50
Czaga napisał/a | czemu horroru? To bardziej przypomina opowiastkę ku pokrzepieniu serc, że nawet ślepej kurze trafi się ziarno, a komuś skrzywdzonemu szczęście.
co wybaczać? |
Nie znałem zwięzłego określenia (najlepiej jednosłownego) na "opowiastkę "ku pokrzepieniu serc", że nawet ślepej kurze trafi się ziarno, a komuś skrzywdzonemu szczęście." Najbliższe wydawało mi się słowo "Horror". Jakoś tak...
Goria - 24 Czerwca 2014, 14:51
Zbyt wcześnie zdradza się happy end jak na horror. .
Edit. "Opowiastka" to dobre słowo
Goria - 24 Czerwca 2014, 14:55
Może gdybym czytała w środku nocy byłoby inaczej, ale w biały dzień nawet przez moment nie trzymało mnie w horrorowym napięciu. Może to przez ten turkus? W sumie to jest całkiem słodki króciak z odrobiną soft porno i swojskim klimatem.
lakeholmen - 24 Czerwca 2014, 14:59
Czaga napisał/a | Może gdybym czytała w środku nocy byłoby inaczej, ale w biały dzień nawet przez moment nie trzymało mnie w horrorowym napięciu. Może to przez ten turkus? W sumie to jest całkiem słodki króciak z odrobiną soft porno i swojskim klimatem. |
No dobrze, przyznaję się, boję się wszelkich ubrań, które mówią. Tak, jak niektórzy klaunów albo zmywaków z gąbki.
Goria - 24 Czerwca 2014, 15:08
ok. Zdarza się najlepszym.
Wiesz co, to taka współczesna odmiana czerwonych pantofelków, ale te przynajmniej zatańczyła dziewczynę na śmierć (dobrze pamiętam?, w tej bardziej pierwotnej wersji). Czerwone pantofelki to ponoć symbol seksualności itd... .
Edit:
Nie dobierz mnie źle - to jest sprawnie i fajnie napisane. Czyta się bardo dobrze i szybko, ale to nie jest w moim osobistym odczuciu horror. Fajnie, ze napisałeś, jedna pozytywna opowieść więcej na świecie
lakeholmen - 24 Czerwca 2014, 15:54
Czaga napisał/a | ok. Zdarza się najlepszym.
Wiesz co, to taka współczesna odmiana czerwonych pantofelków, ale te przynajmniej zatańczyła dziewczynę na śmierć (dobrze pamiętam?, w tej bardziej pierwotnej wersji). Czerwone pantofelki to ponoć symbol seksualności itd... .
Edit:
Nie dobierz mnie źle - to jest sprawnie i fajnie napisane. Czyta się bardo dobrze i szybko, ale to nie jest w moim osobistym odczuciu horror. Fajnie, ze napisałeś, jedna pozytywna opowieść więcej na świecie |
Nie dobieram. Będę się tylko upierał, że turkusowe spodnie są horrorem, zwłaszcza dzinsy...
Fidel-F2 - 24 Czerwca 2014, 15:56
Za szybko zamordowany temat. Brak epickiego rozmachu.
Goria - 24 Czerwca 2014, 16:09
Turkus to bardzo ładny kolor. Gacie mogły być droższe choćby dlatego, że turkusowe szorty to hit tego sezonu
lakeholmen - 24 Czerwca 2014, 16:21
Fidel-F2 napisał/a | Za szybko zamordowany temat. Brak epickiego rozmachu. |
Pojutrze obgadamy to przy bezalkoholowym
Fidel-F2 - 24 Czerwca 2014, 16:50
Byle nie przy cydrze.
|
|
|