Teofil - 2 Grudnia 2005, 20:45
Entonces debo decirles a todos que la gente en Katowice i en Chorzów llama ese edificio "maíz". Yo muchas veces pasaba cerca de ese lugar, pero no sé cuantos "maíces" hay ahí. Czarny - 2 Grudnia 2005, 21:46 Podejrzewam hiszpański 
Argael - 2 Grudnia 2005, 22:01 A może portugalski? Coś mi to "i" wygląda podejrzanie, w hiszpańskim chyba się pisało "y". Ale mogę sie mylić. Niestety, nie znam portugalskiego w ogóle (tylko trochę go kiedyś posłuchałem, jak miałem kablówkę - brzmi wyjątkowo paskudnie), a z hiszpańskiego tylko kilka słów. Teofil - 2 Grudnia 2005, 22:36 Hiszpański. Takie "i" z akcentem (albo inne litery z akcentami) jest tam, gdzie akcent pada niezgodnie z ogólną regułą. Przypomniałem, jak ten sławetny budynek (i kilka sąsiednich) nazywany jest potocznie w Katowicach, Chorzowie i okolicach. A w zdaniu brakowało jednego czasownika. Właśnie uzupełniłem. kruczywiatr - 2 Grudnia 2005, 23:24 Yo soy Betty La Fea:))) Minas Kruczywiatrus jest położone w Minas Wejherowos, które to zostało wykoślawione w Minas "Wojna polsko-ruska pod flagą biało czerwoną" przez niejaką Minas Dorotkę z krainy Oz:))), która teraz wykoślawi Minas Krakowos i będzie Minas giciowos:))) Ziuta - 3 Grudnia 2005, 14:13
Nie kracz! Jak tylko spróbuje to się na nia naśle KBF (krakowski bojówki fantastyczne) i będzie spokój. 
Margot - 3 Grudnia 2005, 16:09
W celach zapobiegawczych bojówka już pojechała 
Dziś na Wieży NURSa Orbitowski we własnej osobie! Ci, którzy znajdują się w pobliżu Wieży, mogą go tam przyłapać
SithLady - 6 Grudnia 2005, 20:18
Ja podobnie ze Starwarsami miałam (jeszcze za głębokiej komuny). Tyle, że gramatykę wcześniej znałam dobrze. Wkuwałam wprawdzie tylko sceny z Vaderem i innymi imperialistami, ale jak było pożegnanie z tytułem okazało się że mogę sobie odtworzyć z pamięci cały film Sasori - 17 Grudnia 2005, 17:54 Czy jak wywalić przez balkon pełną puszkę piwa to przebije się przez kulę ziemską i wyleci z drugiej strony jako grzaniec? Fantastyczne mieszkanie, Robert. Po prostu mnie zatkało. Przez jakiś czas wynajmowałem metę na 14 piętzre i wydawało mi się że jestem na dachu świata, w porównaniu z twoją kukurydzą to zwykły dołek w ziemi był. BTW wzywasz policję, kiedy odwiedzają cię czytelnicy? Muahahaha. W sensie, nie trudno musi być znaleźć takiego lewiatana. Biały Miś - 3 Stycznia 2006, 15:07 Strzelam Chałupina na zdjęciówce znajduje się w Polsce. (Świadczą o tym okna Stolbud oraz piwo Okocim i dym balkonowo-grilowy). Stawiam na Osiedle Tysiąclecia w Chorzowie. Widok od strony Stadionu Narodowego (d. Śląskiego). pozdrawiam NURS - 3 Stycznia 2006, 18:16 W Katowicach, na litości. W Katowicach Ja jestem z miasta (wojewódzkiego), co widać, słychać i czuć
mawete - 4 Stycznia 2006, 17:38 NURS: zrobiłeś sylwestrowe zdjęcia z wieży?
Este - 4 Stycznia 2006, 17:43
Powiało wielkim światem ... A w lesie na wprost mojego okna ktoś ognisko zapalił, pewnikiem nielegalnie... Powoli pogrążam się w kompleksach... bulbulbul...
NURS - 4 Stycznia 2006, 18:32
Nie robiłem, bo byłem poza Ale był tradycyjnie, prolog do Blade runnera
mawete - 4 Stycznia 2006, 19:05 Hmmm... a pamiętasz co się stało jak z Twin Towers zdjęć na Sylwestra nie zrobili... 
//edit: może Ty znasz odpowiedź na moje pytanie w biją II NURS - 4 Stycznia 2006, 19:50 Jak to co zrobili, polecieli sie przekonać, dlaczego nikt nie robił tych zdjęć Architekt Minas Nursus twierdzi, że tego takie *beep* jak boeing nie przewróci Jak byś widział te półmetrowe ściany, których nie sposób dziury wywiercić na kołek rozporowy to tez byś uwierzył:-)
mawete - 5 Stycznia 2006, 10:03 Ściany może i tak, ale budynek chyba nie jest ognioodporny, a paliwo lotnicze robi swoje...
Będziesz na Polconie? gorat - 5 Stycznia 2006, 10:09
baron już chyba pisał, że paliwo lotnicze jest stosunkowo mało palne 
mawete - 5 Stycznia 2006, 10:11 owszem, ale jak już się zapali...
NURS - 5 Stycznia 2006, 10:57 Nie bedę na Polconie. A co do palności paliwa lotniczego, to fakt, pali sie jak szlag, głównie szybko, co widac na filmach z 11/9 Funta kłaków temu, kto pokaże te płomienie_po wybuchu_. BTW, Minas ma taka powłokę zewnętrzną, że samolot sie nie przebije Jak w ESB swego czasu
mawete - 5 Stycznia 2006, 11:28
Czemu?  Już nie przesadzaj z tym wyalienowaniem się z rozentuzjazmowanego tłumu...
//edit: no chyba, że aż tak Lublina nie lubisz... NURS - 5 Stycznia 2006, 12:20 Wiesz, że w Lublinie to chyba nigdy jeszcze nie byłem, co brzmi może w ustach człowieka, ktory widział zachód słońca, który dla Polaków był wschodem
To nie ma żadnego związku z miejscem, ja po prostu nie jezdżę za często na konwenty. mawete - 5 Stycznia 2006, 12:33 Ale na tym chyba warto zrobić reklamę SFFiH... Tam będzie od cholery ludzi których można przekonać do swojej wizji, jeśli chcesz to mogę pogadać o zrobieniu prelekcji o "lub" czasopiśmie z szefem tego domku na kółkach. Jeśli chcesz sam pogadać to zostałem upoważniony do podawania Jego prywatnego emaila i nru kom. Biały Miś - 5 Stycznia 2006, 13:32
To fakt Stalinogród to wiocha wojewódzka  . A i przysłowiowy przemysł pozwala na czucie...
Zdaje się że macie w tej chałupce solidną sieć o solidnej przepustowości. Coś mi znajomy z tej Katowickiej chałupki gadał... pozdrawiam P.S. I nie wychylać się zbytnio bo jeszcze parę numerów SFFH trzeba wydać
Rodion - 5 Stycznia 2006, 14:22 Wywiad donosi, że to nie chmury widać na tym zdjeciu, tylko dym z plonacych rekopisów!
NURS - 5 Stycznia 2006, 16:17
Z moich obserwacji wynika, że w tych kregach to raczej każdy coś o nas słyszał, o mnie też A moja wizja tak sie rózni od wizji pewnej części działaczy, że juz z tego powodu było pare awantur, po cholere kolejna? Zreszta do Polconu jeszcze tyle czasu, że hej!
mawete - 5 Stycznia 2006, 16:28 NURS: W *beep* MAM DZIAŁCZY!! Albo grasz albo nie... ja chcę wysłuchać wszystkich... //edit: albo ktoś lubi to co czyta albo niech spier... mawete - 5 Stycznia 2006, 16:34 Celowo piszę drugiego posta... NURS: masz tyle jaj żeby zagrać? Jak potrzebujesz ochrony to powiedz... Anko - 5 Stycznia 2006, 16:55
(...)
Wiesz co, Ty zobacz sobie dział: FORUM » Administracja » Głos Pana - Regulamin forum » Zasady panujące na forum. Albo wiesz co, od razu Ci zacytuję: 3. Dyskusja to starcie różnych poglądów, ale starcie to musi przebiegać w kulturalnej atmosferze. Obrażanie współdyskutantów oraz używanie słów powszechnie uznawanych za obelżywe zakończy się ostrzeżeniem i banicją! To właśnie rzekł NURS, jakbyś pytał.
P.S. Dla wyjaśnienia: edycja tego posta miała tylko poprawić jego kompozycję. mawete - 5 Stycznia 2006, 17:00 Jeśli jest tu jakiś działacz, który jest tylko działaczem (a o takich mi chodziło) to go nie przepraszam. Jeśli mam za to dostać ostrzeżenie czy bana to jest to decyzja admina lub moderatorów... "... przyjmę każdą i dostosuję się..." A co? NURS nie potrafi sie sam wypowiedzieć?? //edit: Anko: dzieki ale nie potrzebuję.... poradzę sobie. //edi2t: Anko wybacz ale od tej pory będę cytował Twoje posty.... |
||||||||||||||||||||||||||||||||
