To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Dzienne i nocne rozmowy o seksie

gigant90 - 1 Lipca 2009, 20:58

nie nie nie. stara zasada mowi "nigdy nie zarywaj d*py ze swojej grupy" :P
Lynx - 1 Lipca 2009, 21:01

gigant90 napisał/a
teraz od soboty bede mial duzo wolnego czasu to bedzie go mozna jakos wykorzystac:PP

Przyjedź nad morze, ostatnio widziałam sporo ładnych samotnych dziewcząt... Spragnionych np. tańca. :mrgreen:

Virgo C. - 1 Lipca 2009, 21:09

illianna napisał/a
w świecie wirtualnym różnie bywa jak już udowodnił wyżej Virgo :twisted:

Poniżej potwierdza ;P:


A co do PR -> http://forum.szczytno.org/viewtopic.php?f=7&t=98 ;)

Lynx - 1 Lipca 2009, 21:49

Virgo C., linka- bezcenna. :mrgreen:
Piech - 2 Lipca 2009, 00:04

Powinno raczej być shaking with desire. A hair is down to, nie up to. Kto to pisał?
Virgo C. - 2 Lipca 2009, 00:18

A bo ja wiem, od lat w necie ten obrazek jest dostępny.
Titus Pullo - 2 Lipca 2009, 07:38

Piech napisał/a
A hair is down to, nie up to.


To zależy, o które włosy chodzi :mrgreen:

gudrun - 2 Lipca 2009, 08:14

Ja myślę, że autor chciał po prostu oddać ten angielski, który jest używany powszechnie przez internautów różnych narodowości, czyli taki tylko umowny ;)
gigant90 - 2 Lipca 2009, 09:00

Lynx napisał/a

Przyjedź nad morze, ostatnio widziałam sporo ładnych samotnych dziewcząt... Spragnionych np. tańca. :mrgreen:


ale wlasnie o to chodzi ze bede na wakacjach w ww-ie :P czyli bede mial chwile spokoju od rodziny itd :P

hardgirl123 - 2 Lipca 2009, 09:41

wczoraj dowiedizałam się, że jestem zboczona na maxa :>
powiedział to koles z ktłórym przegadałam czasokres o którym pisałam na początku tegoż wątku :>*
*powiedział, a raczej napisał w smssie do wspólnej kumpeli z ktłórą to niby gorąco smsuje :>
pomijam fakt, że raz jej pisze że ją kocha, raz że koniec, raz że kasuje jej numer, a potem dlaje głupoty pisze,
i ten głuptak uważa ż eon mi nagadał, a ja się podjarałam :<>
a było odwrotnie, bo gdybym nie chciałą to bym nie siedziała z nim :>
a nie od dziś wiadomo że o seksie można gadać godiznami :>

Fidel-F2 - 2 Lipca 2009, 09:46

hardgirl123, miej zlitowanie
hardgirl123 - 2 Lipca 2009, 10:37

nie znam litości dla Twoich kości Fidel :twisted:
ihan - 2 Lipca 2009, 10:57

Ja się tylko wtrącę nieśmiało, że akurat u ssaków tam kości nie ma.
hardgirl123 - 2 Lipca 2009, 11:01

wiem że nie ma :>
co nie przeszkadza odrąbać sobie, wziąć do ręki i kazać doktorowi przyszyć, był tkai przypadek kiedyś w Polsce :.

Piech - 2 Lipca 2009, 11:03

ihan napisał/a
Ja się tylko wtrącę nieśmiało, że akurat u ssaków tam kości nie ma.

ihan, co też ihan opowiada
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kość_prącia

hardgirl123 - 2 Lipca 2009, 11:04

wikipedia wie wszystko :>
ihan - 2 Lipca 2009, 11:05

Ach! :oops:
Agi - 2 Lipca 2009, 11:08

Ze zlinkowanego artykułu:

Cytat
W biblijnej Księdze Rodzaju Jahwe wyjmuje żebro Adama, aby stworzyć Ewę (zob. Adam i Ewa), chociaż mężczyźni i kobiety posiadają tę samą liczbę żeber, co Gilbert i Zevit w 2001 roku zinterpretowali jako wyjaśnienie nieobecności kości prącia u człowieka[4].


Interpretacja godna Nobla :lol:

hardgirl123 - 2 Lipca 2009, 11:09

dziwna interpretacja
gigant90 - 2 Lipca 2009, 11:53

na początku Bóg stworzył Adama. pierwszego człowieka. ale że widział Bóg że Adam się nudzi postanowił stworzyć mu towarzyszkę . Adam jednak przezornie zapytał się ile go to będzie kosztować. Bóg odpowiedział: jedno oko, 4 żebra, nogę i mały palec u ręki. Ale Adamie-powiedział Bóg- będzie to kobieta doskonała. Będzie robiła wszystko co tylko jej powiesz, spełni każde Twoje życzenia, będziesz zachwycony. Adam myśli, myśli i w końcu mówi: a co dostane za jedno żebro? :mrgreen:
dareko - 2 Lipca 2009, 11:57

gigant90 napisał/a
Będzie robiła wszystko co tylko jej powiesz, spełni każde Twoje życzenia, będziesz zachwycony.


To dopiero bylby koszmar. Cale szczescie, ze Adas sie targowal.

ihan - 4 Lipca 2009, 10:13

Ja tam bym była zachwycona mając posłuszną, pracowitą żonę. Gdzie się takie kupuje?
hardgirl123 - 4 Lipca 2009, 10:47

a nie wolisz męża :> ?????
Martva - 4 Lipca 2009, 11:03

Mężowie są leniwi, tylko siedzą na kanapie z piwem w łapie i oglądają mecze. Widziałam na filmach.
Ziemniak - 4 Lipca 2009, 11:04

Stereotyp :mrgreen:
hardgirl123 - 4 Lipca 2009, 11:04

a ja bym chętnie posiedziała z mężem na kanapie, z puszką piwa w ręku, w szaliku na szyi i obejrzała meczyk i wyła jak zwierzę po bramce tym, którym kibiicuję
ooooooooooooo

Ozzborn - 4 Lipca 2009, 11:14

To ja się polecam na męża... wprawdzie leniwość jest fabryczna, ale za to nie lubię meczów i lubię gotować 8)
hardgirl123 - 4 Lipca 2009, 11:19

meczów nie musimy ogladać :>
a pogotwać możemy razem :.

baranek - 4 Lipca 2009, 11:33

Martva napisał/a
Mężowie są leniwi, tylko siedzą na kanapie z piwem w łapie i oglądają mecze. Widziałam na filmach.

Kryste! Nie jestem mężem! Trzeba było inne filmy oglądać. A tak co? Sprzątanie, gotowanie, zajmowanie się dzieckiem... Ech! :D
Świruję, oczywiście, że świruję. Uwielbiam być gosposiem domowym.

Karl - 4 Lipca 2009, 11:37

Martva napisał/a
Mężowie są leniwi, tylko siedzą na kanapie z piwem w łapie i oglądają mecze. Widziałam na filmach.


Stereotyp z amerykańskich filmów... Pewnie oglądaliśmy różne filmy, ale ja zaobserwowałem jeszcze kilka innych, zdecydowaniej fajniejszych niż ten :)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group