Spodenki - Szorty - Przed świtem
mad - 2 Kwietnia 2009, 21:57
To jest biała lista przodowników szortowej, czytelniczej pracy
NN będą niestety lądować na końcu
Edit: xan4 - aleś podpis sobie strzelił
xan4 - 2 Kwietnia 2009, 22:26
mad napisał/a | xan4 - aleś podpis sobie strzelił |
intrygujący, nie
może ktoś się zainteresuje
Lynx - 3 Kwietnia 2009, 08:22
Świt ładne, klimatyczne, przyjemne językowo w odbiorze, bez większych błędów.
Strażnik ciekawe spojrzenie, nieco inny poomysł, ciepłe, zwięzłe.
shenra - 3 Kwietnia 2009, 13:02
Znów głosowanie utknęło. Moi drodzy odfajkowywać szorty, odfajkowywać.
xan4 - 3 Kwietnia 2009, 13:08
shenra, a Ty?
shenra - 3 Kwietnia 2009, 13:23
Przecież mówiłam, że mam problem z jednym głosem. Musi się jeszcze uleżeć, ale sądzę, że do jutra zagłosuję.
xan4 - 3 Kwietnia 2009, 13:33
shenra, ile razy mam Ci powtarzać co masz z nim robić, no nie słuchasz, wyraźnie nie słuchasz starszych
shenra - 3 Kwietnia 2009, 16:06
xan4, mój dorgi, no wiesz z metryczki mnie bierzesz, nie ładnie, nie ładnie. Bo jeszcze wezmę sobie to do serducha i się wystracham
Martva - 3 Kwietnia 2009, 20:35
Ciąg dalszy, wybaczcie że tak po łebkach, śpiąca jestem.
7. Okopy - fajny pomysł, język troszkę pogmatwany, zdarzyło mi się zgubić parę razy.
8. Rozstajne - po co te SF-owe elementy? Podoba mi się styl, nie jest hiperpoprawny, ale fajny Puenty nie ma, ale właściwie w tym przypadku to nie przeszkadza. Miłe całkiem.
9. Świt - pomysł niezły, język mi się podoba. Zderzenie czasów tyż. I babskie zmiany nastrojów. Zastanowiłabym się nad punktem, ale drażni mnie kiedy ja chcę, a facet mnie spławia
10. Strażnik - urocze. Pomysł jest, wykonanie jest. Ostatnie zdanie IMHO zupełnie niepotrzebne i na siłę. Mocny kandydat do punktu.
11. Życie - szort z kategorii 'nie lubię'. Porwane scenki, nie wiadomo o co chodzi. W każdym razie ja nie wiem.
12. Nocna tragedia - niby poprawne, ale jakoś nie zostawiło głębszych wrażeń.
13. To nie jest opowieść o wampirach - mam dość rozważań o braku weny w realu, nie mam potrzeby o nich czytać
14. Wielkanoc - czytałam i stwierdzałam że miło się czyta, owszem, debiut to to chyba nie jest, ale co ma wspólnego z tematem? Potem puenta rozwala Fajne.
15. Przed, czyli nie po - nie podeszło, temat jakoś nie wciągnął, nie przepadam za takim prowadzeniem narracji.
16. Dziewczynka z nabojami - nie podeszło jeszcze bardziej.
17. Nieme kino - niewątpliwie bardzo klimatyczne, ale nie są to moje klimaty
Nie wiem jeszcze jak będzie z puntami.
mad - 3 Kwietnia 2009, 21:28
Dzięki, Lynx, za głosy
Chyba następny NN się pofatygował.
Tym razem lista głosujących bez numerów, ale zgrupowana po 5
MOFFISS
marcolphus
Chal-Chenet
Stargazer
hrabek
rumeli
merula
feroluce
mawete
xan4
anja.sfanvitch
Lynx
+ 4xNN
Witchma - 4 Kwietnia 2009, 12:50
Sześć szortów przeczytałam kilka dni temu i większości kompletnie nie pamiętam. Nie jest dobrze.
Azyl - nie podobało mi się bardzo z przyczyn ideologicznych.
Godzina wilków - trochę się zmęczyłam przy czytaniu, tekst mnie nie wciągnął.
Po zmierzchu - szczerze się uśmiałam. Szczególnie teksty JWG, XAN i oczywiście WTM mnie rozbawiły. Autor mógłby tylko wyjaśnić jeszcze to RE, bo chyba nie zrozumiałam. Ale podoba mi się to niekonwencjonalne podejście do tematu Kandydat do punktu.
Jak pech... - fantasy is not dead i to dobrze Jak szort jest sympatyczny, to nie musi być zaskakujący. Kandydat do punktu.
Logos - nijak nie mogę zrozumieć tego "strumienia świadomości", który się w tekście pojawia. Jak na strumień świadomości to za mało dygresji...
Przed świtem - ni mnie grzębi ni mnie zieje.
Okopy - świetny tekst! Dałam się wciągnąć narracji, nic tam nie jest na siłę. Murowany PUNKT
Rozstajne - nic z tego do mnie nie dotarło, ale ja mam temperaturę, wolno mi nie zrozumieć.
Świt - trochę wyświechtany motyw, a kiedy się takiego używa, to dobrze wprowadzić coś nowego/zaskakującego/przewrotnego/zabawnego. Tu niczego takiego nie stwierdziłam.
Strażnik - pewnie tekst ten bardziej przemówi do mam, a nie do właścicielki bynajmniej nie pluszowego kota (nawet jeśli tak wygląda ).
Życie - jak mówiłam - temperatura ogranicza zdolność pojmowania.
Nocna tragedia - faktycznie tragedia, bo koty nie mają ust.
To nie jest opowieść o wampirach - można narzekać, że było, ale i tak nieźle napisane, a że lubię dobrze napisane metapisanie, to chyba będzie PUNKT
Wielkanoc - mam wrażenie, że trochę na siłę. Zabawna (jak mniemam) z założenia końcówka mnie nie rozbawiła. Może temperatura zabija też poczucie humoru, nie wiem.
Przed, czyli nie po - podejrzewam, kto to spłodził, zupełnie nie rozumiem po co.
Dziewczynka z nabojami - ke?
Nieme kino - potraktowałam to jako taką rozbudowaną złotą myśl. Ciekawe nawiązanie do tematu.
No i wyszły 3 punkty na 4 teksty... "Jak pech..." tytułem sobie chyba wykrakał brak punktu. Zostają Okopy, Po zmierzchu i To nie jest opowieść o wampirach
edit:
Ale fajnie wytypowały mi się punkty - szorty nr 3, 7 i 13
jewgienij - 4 Kwietnia 2009, 19:16
Nutzz napisał/a | OKOPY
Cytat | W cywilu był podobno jednym z najlepszych w swojej pracy. Widocznie jednak nie tak dobrym, skoro tutaj trafił. |
Najlepszym, ale jednak nie tak dobrym... Zahacza mi to o błąd logiczny. |
Nutzz napisał/a | ŚWIT
Cytat | Nic dziwnego, to była ciężka noc. A w każdym razie... intensywna. Sama myśl o tym przywołuje uśmiech na moją twarz. | Hem, hem, te zdania są jakby same w sobie sprzeczne. Lepiej byłoby użyć zamiast ciężka - cudowna. No i to w każdym razie brzmi topornie, nie pasuje do sąsiednich zdań.
|
Jaki błąd logiczny? Jakie zdania sprzeczne same w sobie? O czym mowa?
Rozumiesz te terminy czy tylko "straszysz" autorów i czytelników? Nie wytaczaj takich ciężkich dział, jeśli nie wiesz, jak się je obsługuje:wink:
Nutzz - 4 Kwietnia 2009, 22:34
Czepiam się. Wiem że moje oceny tutaj to nadinterpretacja
"Ciężka" noc raczej by nie przywoływała uśmiechu. Co do pierwszego cytatu, cóż dziwnie to zbudowane.
Dobra, przyjąłem do wiadomości, będę się hamował
Lynx - 5 Kwietnia 2009, 09:39
Nutzz, yyy- w tym kontekście i w tym znaczeniu- no dla mnie informacja całkiem jasna i do tego pełna Pozwolę sobie na małe pytanko: miałeś tak już kiedyś? To ubierz to w słowa
shenra - 5 Kwietnia 2009, 11:41
No to zagłosowałam byłam
Świt bo było klimatycznie
Jak pech... bo mnie rozbawił
Strażnik tyż mam takiego wydajnego strażnika
xan4 - 5 Kwietnia 2009, 17:18
shenra, zagłosowała, znaczy się, znalazła brakujący punkt.
shenra - 5 Kwietnia 2009, 17:44
Autografy po zajęciach
mad - 5 Kwietnia 2009, 18:36
Witchma, shenra - dzięki za głosy
Kto będzie następny?
Nutzz - 5 Kwietnia 2009, 20:00
Lynx napisał/a | Nutzz, yyy- w tym kontekście i w tym znaczeniu- no dla mnie informacja całkiem jasna i do tego pełna Pozwolę sobie na małe pytanko: miałeś tak już kiedyś? To ubierz to w słowa |
Hmmm... raczej nigdy nie az tak ciężko żeby nazwać noc ciężką
Dobra, kapituluję, macie rację
xan4 - 5 Kwietnia 2009, 21:26
Tak to wygląda, że wszyscy zamierzają głosować w święta, bo posucha taka, że hej
Godzilla - 5 Kwietnia 2009, 21:48
Może rzeczywiście czekają na święta. Może ogólne znudzenie. Może zmęczenie materiału. Może edycja ludziom nie podeszła (za dużo kotów? za słabe szorty?) Nie mam pojęcia. Sama na razie nie głosuję, bo nie jestem obiektywna. Może później mnie coś najdzie.
xan4 - 6 Kwietnia 2009, 08:18
Godzilla napisał/a | Sama na razie nie głosuję, bo nie jestem obiektywna. |
zostaw te 16 swoich szortów i zagłosuj na tego jedynego rodzynka
daj przykład, spełnij swój obywatelski obowiązek
shenra - 6 Kwietnia 2009, 08:33
Właśnie, głosuj na dobry tekst, nie przejmuj się, że jakiś inny szort znasz. Kto nie zna?
Nocturn - 6 Kwietnia 2009, 08:52
6. Przed świtem
Cytat | Uzbrojone ściany dookoła upstrzone były wielkoformatowymi ekranami transmitującymi non stop telewizyjną papkę dla proletariatu.
|
Co to są uzbrojone ściany? Kojarzy mi się z drutami zbrojeniowymi, albo z jakimiś karabinami wystającymi z opancerzonych dziur. A może mnie zastrzelą?
Niezgrabne.
Cytat | Miasto ciągnęło się kilkanaście kilometrów, aż do starej powierzchni planety. |
Jakiś galimatias tutaj wyszedł. Bo sumie coś się może ciągnąć raczej w poziomie. W tym przypadku wydaje mi się, że Autor był głodny i zeżarł „w głąb”.
Cytat |
Najniższe poziomy odwiedzali jedynie szaleni odkrywcy, pragnący zbadać pozostałości po wcześniejszych cywilizacjach. Chłopiec wiedział, że są opłacani przez wojsko, i szukają antycznych laboratoriów którymi niegdyś dysponował rodzaj ludzki. Nie zazdrościł im roboty, na dole nie było czym oddychać, a część poziomów opanowana była przez szczury. Monroe zabił kiedyś jednego, miał półtora metra długości i ostre jak brzytwa zęby. Próbował włamać się do jego pokoju, zapewne szukając czegoś do jedzenia.
|
jakieś zamieszanie z podmiotami tutaj wyszło. W pierwszych 2 zdaniach mówimy o szalonych odkrywcach a potem, że chłopiec zabił jednego. Wiem, że chodzi o szczura, ale forma wskazuje na szalonego odkrywcę
Tak na koniec. Pomysł był taki sobie. W sumie do mnie nie trafił. Zresztą cały bohater jakis zamazany był. Za to olbrzymi plus za tło. Strasznie mi się podobają cyberpunkowe wtręty. Wpisywane tak od niechcenia stanowią coś co mi się strasznie podoba. Brawo Autorze, gdyby pomysł był trochę mniej oklepany, a bohater ciut bardziej rzeczywisty byłby murowany kandydat do punkta. A tak .. jest kandydat, ale zobaczymy.
Nocturn - 6 Kwietnia 2009, 09:05
7. Okopy
Cytat | Znam ten śmiech, każdy tutaj go zna.
|
Za dużo. Autorze powinieneś uważać na zaimki. Nie powinno być ich za dużo bo tekst jest wtedy taki jakiś straszny. U Ciebie jest dużo zaimków, jeżeli chcesz to Ci policzę.
Cytat |
doświadczenia w nieumieraniu.
|
oj .. nieładne stwierdzenie. Doświadczenie w nieumieraniu? Powinno być w unikaniu śmierci, albo jakoś tak.
Cytat |
Od ścian odrywają się ciała, grupują i zaczynają wychodzić na ziemię niczyją.
|
To brzmi jak by to miały być zombie. Odrywające się od ścian okopów ciała... błeeee. Straszne niezgrabne. Zresztą okopy nie mają ścian. Bardzo inaczej to zdanie powinno brzmieć.
Opowiadanie bardzo mi się podoba. Pomimo jakichś lekkich wpadek fajnie operujesz słowem. Nastrój też niczego sobie. Troszkę mnie rozczarowuje pointa, ale to nie ważne jest. Napisałeś co chciałeś napisać <chyba> , a ja zrozumiałem to bez większych zgrzytów.
Kandydat. Całkiem mocny.
Witchma - 6 Kwietnia 2009, 09:16
Nocturn napisał/a | Znam ten śmiech, każdy tutaj go zna.
Za dużo. |
Wydaje mi się, że przesadzasz... żeby napisać to bez tego "go", trzeba by było zdanie całkiem przeredagować ("Jak każdy tutaj znam ten śmiech"?), ale wtedy stracony byłby cały rytm. Jak już się czepiasz, to z sensem proszę.
Nocturn napisał/a | doświadczenia w nieumieraniu.
oj .. nieładne stwierdzenie. |
Licentia poetica.
Nocturn - 6 Kwietnia 2009, 09:28
8. Rozstajne
Cytat |
Wokół tkwiła jeszcze ciemność, ale jej tkwienie było chwilą tuż przed wyjściem, kiedy pakuje się walizki, a potem w pośpiechu pędzi na dworzec.
|
Strasznie mi nie pasuje to rozbudowane porównanie. Nie mówię, że coś nie tak z nim jest, ale mi strasznie nie pasi.
Cytat |
Jakiś samochód przejechał po wąskiej wstążce szosy z prędkością aenzee, rozdzierając ciszę światłem i hałasem.
|
Zakładam, że to wytłuszczone coś to jakieś dzwiękonaśladownictwo. No niech będzię. Znowu mi się to nie podoba, ale to jest mały degustibus.
Ciszy nie można rozedrzeć światłem IMO.
Cytat |
. Daj spokój, on goni tylko tych, którzy podwędzają mu światłowody. Albo sygnalizatorki nadokienne.
|
To koty wiedza co to są światłowody? A ja kurde nie wiem co to jest sygnalizatorek nadokienny. I jak kot może zwędzić takie cóś. I do czego mu to potrzebne?
Cytat |
a perełki śmiechu migotały na końcówkach wąsów.
|
Co to są perełki śmiechu na końcówkach wąsów. A nie było przypadkiem „jeszcze ciemność” taka tuż przed wyjściem?
Cytat |
Obecnie są jedynie teleporty, w dodatku po awarii.
|
Ale mądre te koty.
Cytat |
Wskoczyła na parapet, mrugnęła i skorzystała z ekranu logowania. Na zewnątrz coś westchnęło i pomachało łapką na pożegnanie. Do zaś! Rozmyło się w półmroku, zaszeleściło... znikło.
|
Znowu chyba czegoś nie rozumiem. Znaczy, że te koty to jednak naprawdę mądre.. bo jakieś cyfrowe, albo wirtualne.... albo to nawet ludzie co się lubią mruczki zamieniać.
Zupełnie pointy nie rozumiem. Przykro mi Autorze, nie wiem o co chodzi i jak to ugryźć.
Nie trafia do mnie. I jest według mnie nie za dobre.
Nocturn - 6 Kwietnia 2009, 09:32
Witchma napisał/a | Nocturn napisał/a:
Za dużo.
Wydaje mi się, że przesadzasz... żeby napisać to bez tego go, trzeba by było zdanie całkiem przeredagować (Jak każdy tutaj znam ten śmiech?), ale wtedy stracony byłby cały rytm. Jak już się czepiasz, to z sensem proszę. |
bah. Gdyby to było tylko tu to by było do przeżycia. Ale przeczytaj tekst i policz ile takich zaimków jest w całym tekście. Nie czepiam się. Staram się czyścić złę nawyki.
Witchma napisał/a | Nocturn napisał/a:
doświadczenia w nieumieraniu.
oj .. nieładne stwierdzenie.
Licentia poetica. |
Zgoda. Dlatego nie napisałem, że to jest źle czy, straszne. Nie było napisane "...w unikaniu śmierci", to pewnie autor bał się, że mu pointa nie wyjdzie zaskakująco.
Witchma - 6 Kwietnia 2009, 09:37
Nocturn napisał/a | przeczytaj tekst i policz ile takich zaimków jest w całym tekście |
Przeczytałam tekst, szalenie mi się podobał
Nocturn - 6 Kwietnia 2009, 09:49
No to mamy wspólne zdanie. Też mi się spodobało.
|
|
|