To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Summa Technologiae - Cieplarnia

Piech - 17 Lipca 2009, 14:47

A nad Poznaniem parę tygodni temu było cóś takiego:
http://www.epoznan.pl/ind...n=news&id=14555
Powietrzna trąbka.

NURS - 27 Lipca 2009, 10:10

Zobaczcie, jak to się robi:
Macie się bać!
http://wiadomosci.gazeta....a_z_Alaski.html

a prawda jest prozaiczna:
http://macsmind.com/wordp...global-warming/

dalambert - 27 Lipca 2009, 10:21

NURS, Oj, OJ, Ojj Ziemia sie kręci , To straszne jeszce pospadamy, albo co ;P:
NURS - 27 Lipca 2009, 10:26

Zrozumiałeś o czym tam pisano? :twisted:
dalambert - 27 Lipca 2009, 10:38

Ni , a po co ? toż to na nasze życie ma podobny wpływ jak obroty Ziemi, a nawet grubo mniejszy :wink:
NURS - 27 Lipca 2009, 11:48

Więc jednak nie zrozumiałeś :-)
Ale ślicznie protestujesz przeciw temu co tam stoi, choć to to samo, co sam piszesz :twisted:

Kruk Siwy - 27 Lipca 2009, 11:52

Nie znając murzyńskiego domyśliłem się że pokazane na pierwszym zdjęciu masy lodu były nienormalne dla miejsca i czasu. A teraz wszystko wróciło do normy? Tak?
dalambert - 27 Lipca 2009, 11:56

NURS, protestuję i zawsze protestowałem przeciw ekologicznej histerii, a jeżeli murzyńskie wywody dowodzą, ze wszystko jest w normie , a tyn Barak włazi w tyłek ekologom to i dobrze może predzej się wyłoży i tyle.
NURS - 27 Lipca 2009, 12:37

Tak, Kruku, dokładnie tak. :-)
Bakak po prostu odtajnił dokumenty, bo i po co to utajniać, a ekoledzy od razu zwietrzyły katastrofę :-)

Rafał - 25 Listopada 2009, 08:37

Z własnego, egoistycznego punktu widzenia, należy się ekscytować możliwością gwałtownego ochłodzenia, tym bardziej, że potwierdziła się teoria o gwałtownym przejściu klimatu z ciepłego w lodowcowy - ok 4 miesiące trwało to ostatnim razem.
Tymczasem wyciekły do sieci materiały kompromitujące klimatologów lansujących strach przed ociepleniem:
http://wiadomosci.onet.pl..._w_uk,item.html
Ja tam po swojemu nadal będę zbierał chrust na zimę :wink:

dzejes - 25 Listopada 2009, 09:17

Zanim zbieresz zapas na 400 tysięcy lat - poczytaj.

Polecam całego bloga.

Aa! I jeszcze cytat z ostatniego artykułu Wajraka:

Cytat

Bądźmy jednak uczciwi. Jeżeli chcemy przedstawić globalne ocieplenie jako grę interesów, to pokażmy obydwie strony w pełnej krasie: przemysł, nazwijmy go wydobywczym, oraz żyjące z paliw kopalnych, takich jak ropa, rządy, które - mówiąc łagodnie - potrafią bardzo twardo walczyć o swoje interesy. Czy ta strona przypadkiem nie dysponuje funduszami, przy których bledną te z Nobla i handlu emisjami?


Rosyjscy hakerzy? Tak sami z siebie ruszyli na łów? :wink:

Rafał - 25 Listopada 2009, 10:41

Bardzo ciekawe komentarze i dyskusja pod blogiem. Nie wiedziałem, że bilans co2 idzie w dół: http://www.nature.com/nat...ml#figure-title
baron13 - 29 Listopada 2009, 21:31

Trochę propagandowe, przynajmniej w jednym punkcie podejrzane, ale generalnie strona warta obejrzenia.
Piech - 10 Stycznia 2010, 13:02

Każdy naukowiec wie, że odpowiedni dobór danych, to podstawa.

http://www.youtube.com/watch?v=DFbUVBYIPlI

Rafał - 14 Stycznia 2010, 11:19

30 lat ochłodzenia przed nami, choć Chińczycy mówili, że tylko 20 ale wszyscy zostali pogodzeni przez Kanadyjczyków, którzy głoszą 50 lat mrozów. Ocieplenie jest już passe?


(jakby nie było dobrze widać, to pod teksem są schowane 3 linki, nie jeden)

dalambert - 14 Stycznia 2010, 11:26

Te pupki i oszusty od zarabiania kasy na straszeniu globalnem ociepleniem twierdzą , ze to tylko PAUZA w ich ukochanym katakliźmie ;P:
dzejes - 14 Stycznia 2010, 11:27

Tak tak, oczywiście. Macie rację. Głask głask.
dalambert - 14 Stycznia 2010, 11:29

dzejes, a co zdaje sie, ze globalne ocieplenia to szczególnie pod Częstochową sukcesy ognosi. Jak tam u Ciebie z prądem ? Z agregatu już lecisz ?
dzejes - 14 Stycznia 2010, 11:29

Przesyłam ci dużo miłości.
dalambert - 14 Stycznia 2010, 11:32

dzejes, Dzięki / byle goracej? :D
dzejes - 14 Stycznia 2010, 11:33

Tylko i wyłącznie.
baron13 - 23 Stycznia 2010, 18:44

W kwestii czemu jest zimno powtarzam za Pawłem Rudawym naszym heliofizykiem. Od 2005 roku czekamy na maksimum cyklu słonecznego. Tymczasem aktywność jest na poziomie kilkunastu plam prawie przy zerze wykresu. Był okres w grudniu, że było równo zero, cokolwiek to znaczy. Mechanizm wedle Svensmarka jest taki, że wiatr słoneczny przegania promieniowanie galaktyczne. Jak nie przegania, naładowane cząstki dolatują do troposfery i tworzą się na centrach kondensacji jak komorze pęcherzykowej chmury. A jak pochmurno to zimno i nie przyjemnie. Jak nie ma chmur, to świeci słoneczko. No więc nie świeci, Ziemia nie dostała swoich dżuli ciepła i (kurna) zimno. Wię trza by jakoś zrobić wiatr słoneczny...
Ambioryks - 27 Stycznia 2010, 14:19

Od kilku-kilkunastu lat z powodu topienia lodowców w Arktyce i wlewania się w związku z tym do północnego Atlantyku i Morza Norweskiego mas zimnej wody słodkiej zanika Golfsztrom - ciepły prąd morski, dzięki któremu klimat północnej i środkowej Europy jest cieplejszy i łagodniejszy niż byłby bez niego. Gdy Golfsztrom zaniknie całkowicie, klimat w Europie się oziębi i przejdzie w bardziej kontynentalny.
Ponadto, aktywność Słońca w ostatnim czasie znacząco maleje i wszystko wskazuje na to, że nadchodzi minimum Maundera - takie samo, jakie miało miejsce w XVII wieku, gdy w związku z oziębieniem klimatu plony znacznie spadły i można było saniami dotrzeć z Polski do Szwecji (i odwrotnie) przez zamarznięty Bałtyk.
Często pomija się lub pomniejsza wpływ aktywności Słońca i prądów morskich na klimat Ziemi. Przy tym gazy cieplarniane mają dużo mniejsze znaczenie - a już w ogóle prawie żadne znaczenie ma dwutlenek węgla, stanowiący w atmosferze mały ułamek procenta. Już bardziej znacząca jest para wodna.

dzejes - 27 Stycznia 2010, 17:00

Ambioryks napisał/a

Często pomija się lub pomniejsza wpływ aktywności Słońca i prądów morskich na klimat Ziemi. Przy tym gazy cieplarniane mają dużo mniejsze znaczenie - a już w ogóle prawie żadne znaczenie ma dwutlenek węgla, stanowiący w atmosferze mały ułamek procenta. Już bardziej znacząca jest para wodna.


Naturalny efekt cieplarniany odpowiada za podniesienie temperatury na Ziemi o ok. 30 stopni Celsjusza (z pamięci piszę, ale to jest do sprawdzenia). Generowany przez cywilizację ludzką dodatek to ok. 3% naturalnego. Nie ma czegoś takiego, jak sugerowane
"pomijanie, lub pomniejszanie wpływu aktywności Słońca". Aktywność słoneczna jest szczegółowo badana. Oczywiście istnieje możliwość, że obliczenia, które widziałem, to halucynacje i rację masz ty.

baron13 - 27 Stycznia 2010, 17:19

Są różne wersje wielkości efektu cieplarnianego, 30 - 33 stopnie. To wynika min z tego jaki się przyjmie bilans, wspólczynnik emisji itd. Co do wpływo słonecznego, oczywiście ekolodzy mają swoją wersję, sceptycy swoją. Jaki jest, w tej chwili nie wiadomo, bo nie jest znany do końca mechanizm wpływu na Ziemię. Mogę się mylić, ale chyba najbardziej na tapecie jest teoria Svensmarka (pisownia?) przeganiania przez wiatr słoneczny galaktycznego promieniowania kosmicznego. Promieniowanie to ma być odpowiedzialne za powstawanie chmur poprzez generowanie centrów kondensacji na niskich wysokościach.
Ambioryks - 27 Stycznia 2010, 18:58

dzejes napisał/a
Nie ma czegoś takiego, jak sugerowane
pomijanie, lub pomniejszanie wpływu aktywności Słońca. Aktywność słoneczna jest szczegółowo badana.

Czyżby Al Gore i uczestnicy ostatniego szczytu klimatycznego szczegółowo badali aktywność Słońca? Bo właśnie o to mi chodziło - o kłamliwą tezę, jakoby klimat zależał głównie od emisji CO2 i jakoby wielkość tej emisji zależała od ludzi. Podczas gdy szacuje się, że zaledwie 5% emisji CO2 jest wynikiem działalności człowieka - pozostałe 95% to emisje naturalne, z wulkanów (zarówno na powierzchni Ziemi, jak i na dnach oceanów).

Wiem, że naukowcy badają wpływ Słońca. Ale chodziło mi o quasi-naukowców podobnych Alowi Gore'owi.

dzejes - 27 Stycznia 2010, 23:31

baron13 napisał/a
Jaki jest, w tej chwili nie wiadomo, bo nie jest znany do końca mechanizm wpływu na Ziemię. Mogę się mylić, ale chyba najbardziej na tapecie jest teoria Svensmarka (pisownia?) przeganiania przez wiatr słoneczny galaktycznego promieniowania kosmicznego. Promieniowanie to ma być odpowiedzialne za powstawanie chmur poprzez generowanie centrów kondensacji na niskich wysokościach.


A poczytam, bo nie znałem.

Ambioryks napisał/a

Czyżby Al Gore...


Po co ja ci daję szansę za szansą? Ech...

Piech - 10 Lutego 2010, 22:03

"Nowy atak zimy na wschodnim wybrzeżu USA"
http://pogoda.money.pl/wi...1,0,586145.html

To u Gore'a w Tennessee też pewnie trochę przymrozi i poprószy, nie?

dzejes - 10 Lutego 2010, 22:13

Ale odróżniasz klimat od pogody?
Piech - 11 Lutego 2010, 00:01

No. W takiej Anglii od ośmiu lat pogoda z roku na rok coraz zimniejsza.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group