To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Przez łąki, przez pola...

dzejes - 18 Czerwca 2007, 00:33

No i stało się, blogaskowy ulubieniec zwyciężył. :)

Go Paul go! :P

joe_cool - 18 Czerwca 2007, 09:12

a jest gdzieś jego performance finałowy? bo widziałam na youtube półfinałowy "time to say goodbye" - tym razem już nie w garniturze z tesco ;)

EDIT: ok, jest na gazecie...

dzejes - 21 Czerwca 2007, 14:25

No stop signs, speed limit
Nobodys gonna slow me down
Like a wheel, gonna spin it
Nobodys gonna mess me round

Hey satan, payed my dues
Playing in a rocking band
Hey momma, look at me
Im on my way to the promised land

Im on the highway to hell


Dziś o 12.40 usłyszałem "Wynik pozytywny" - i mam prawo jazdy :twisted:

lokje - 21 Czerwca 2007, 14:34

Gratulacje :D
Idę kopać bunkier ;P:

Anonymous - 21 Czerwca 2007, 14:36

lokje, najlepiej gdzies na uboczu, z dala od uczęszczanych dróg. :mrgreen:

Gratuluję! :D

Agi - 21 Czerwca 2007, 14:46

dzejes, :bravo do zobaczenia na szlaku :D
dzejes - 21 Czerwca 2007, 14:56

Śmiejcie się, śmiejcie, samoocena mi dziś tak skoczyła (bo za pierwszym razem zdałem :mrgreen: ), że nawet się przyda trochę szpilek do spuszczenia powietrza z napompowanego ego ;)
Anonymous - 21 Czerwca 2007, 15:03

Bo sie jeszcze nie zmieścisz do samochodu z tym napompowanym ego!

Dla Twojego dobra zaraz zaostrzę jakąś szpilę. 8)

lokje - 21 Czerwca 2007, 15:12

Ludzie zeeeejdźcie z drogi bo nasz dzeeeejes jedzie...
Przyjemna piosenka :mrgreen:

dzejes - 21 Czerwca 2007, 16:09

Hm... Dalej was lubię, nieomylny to znak, że za słabo się staracie 8)
Piech - 21 Czerwca 2007, 16:14

Się okaże. Try this:
Przez dzejesa pielgrzymki piesze zaczną chodzić do innych miast.

BTW, gratulacje.

dzejes - 21 Czerwca 2007, 17:51

Hmm.. No już lepiej, choć kierunek ataku słabo wybrany, pielgrzymki są w Czwie powszechnie wyklinane ;)
elam - 21 Czerwca 2007, 18:35

teraz beda powszechnie przejezdzane ? :D
dzejes - 21 Czerwca 2007, 19:00

Niestety dali mi tylko kat. B, a kombajn wymaga nieco innych uprawnień.
Anonymous - 21 Czerwca 2007, 20:20

A szkoda, bo na kierowcę kombajnu nadawałbyś się idealnie. :wink:
dzejes - 21 Czerwca 2007, 20:39

Coooo!?! Noo teraz trafiłaś!!11111jedenjedenjedenaście
Ixolite - 21 Czerwca 2007, 21:07

Miria napisał/a
lokje, najlepiej gdzies na uboczu, z dala od uczęszczanych dróg. :mrgreen:

Gratuluję! :D


Na Uboczu to zaraz po sąsiedzku dla mnie :D Ale zamiast bunkier budować to lepiej do lasu się wybrać, na partyzanta :D

dzejes - wybierz się kiedy do stolycy i podziel wrażeniami :mrgreen:

dzejes - 21 Czerwca 2007, 21:33

Ixolite napisał/a

dzejes - wybierz się kiedy do stolycy i podziel wrażeniami :mrgreen:


Szybciej, niż myślisz :twisted:

Hint - sprawdź "Towarzyskie spotkania i tak dalej" :)

dzejes - 1 Lipca 2007, 23:20

Szansa, że niedługo będę zasuwał po parku narodowym rośnie :)

Kurczę, tylko żeby nie przesadzili z rozmiarami, bo chcę mieć miejsce dla psa.

lokje - 6 Lipca 2007, 12:12

Pomyślałam, że tutaj MadV podrzucę ( jeśli już gdzieś wypłynęło, kajam się z góry) bo ciekawe. Niby nic nowego a jak ludzi ruszyło...
Zostawiam jeszcze moją ukochaną pierdółkę. Uwielbiam ten kawałek :mrgreen:

gorat - 6 Lipca 2007, 13:49

dzejes napisał/a
Kurczę, tylko żeby nie przesadzili z rozmiarami, bo chcę mieć miejsce dla psa.

A jaki to ma niby mieć związek?

dzejes - 7 Lipca 2007, 01:49

MadV nie widziałem, fajne :)

Tenacious D żondzi, była już rozmowa o nich :mrgreen: Czytałem kilka relacji z koncertów - i ja chcę też! Też! A Tribute pamiętam doskonale, przez kilka dni miałem osobliwe szczęście, że wracając do domu wcześnie rano, prosto z zajęć na uczelni włączałem losową stację muzyczną (ze wszystkich dwóch, które miałem na nielegalnej kablówce ;P: ) i trafiałem na to. A fanem Jacka Blacka jako aktora zostałem po School of Rock - polecam ost z genialnym "It's a long way to the top" w wykonaniu kilku dzieciaków w wieku 7-12. Kilka innych ciekawostek też się znajdzie. No i sam film idealnie trafia w mój czuły punkt - tak, filmy sportowe też uwielbiam. Byle odpowiednio schematyczny i byle stary trener odpowiednio pijany 8)

gorat napisał/a

Cytat

dzejes napisał/a:
Kurczę, tylko żeby nie przesadzili z rozmiarami, bo chcę mieć miejsce dla psa.


A jaki to ma niby mieć związek?


A w parkach narodowych nie ma ograniczeń dotyczących ruchu czterołapnego?

dzejes - 8 Lipca 2007, 19:28

My tu gadu gadu, a przecież nadciąga rewolucja!

Marks!

Engels!

I ten trzeci!

elam - 8 Lipca 2007, 20:27

jeeej jak mozna :)
dzejes - 21 Lipca 2007, 12:16

Częstochowa i okolice poznały dziś co to znaczy gniew oceanu :|
Nie chodzi mi tylko o ten szczególik.
Na burzę zaczęło się zbierać około 18. Spadła temperatura, zerwał się wiatr. Godzinę później zaczęło kropić, ale tak bez przekonania. Kropiło, kropiło, aż przestało. Ale gęsta atmosfera się utrzymywała, rozpoczęło się też przedstawienie typu "światło dźwięk" Pioruny uderzału średnio co kilka sekund, grzmoty zagłuszały radio w samochodzie, a latarnie w mieście przygasały po każdym uderzeniu. Na dobre zaczęło się, gdy byłem już w kinie - wyglądało to nie jak burza, a jak sztorm właśnie - wyglądając przez przeszkloną ścianę kina widać było fale lecące z góry, nie deszcz.
Nigdy bym nie wpadł na to, że przeżyję sztorm nie wyjeżdżając z Czwy.

dzejes - 25 Lipca 2007, 17:28

Bez związku z czymkolwiek i z okazji braku okazji pozwolę sobie wrzucić coś takiego. - wersja muzyczna.

A tu oryginał.

Gdybym miał podsumować jedną frazą - czysta nienawiść. Wiersz spływający jadem, potworny wręcz - przynajmniej w wykonaniu Kultu, muzyka pogłębia to, co K.I.G. tak udanie przekazał.

Nie wiem czemu akurat ten, ale jeszcze nie udało mi się przeczytać/wysłuchać powyższego (choć to wykonanie jest średnie, na płycie jest znacznie lepsze) bez gęsiej skórki.

Brrrrrr :oops:

Agi - 25 Lipca 2007, 18:09

dzejes, mam podobne odczucia. Kazik potrafi to bardzo sugestywnie przekazać. Jest kilka wierszy K.I.G. o śmierci, bohaterem tego jest, jak sądzę sam autor. Mocno mu dopiekli pod koniec życia.
dzejes - 25 Lipca 2007, 21:59

To prawda, wiersz pisał drąc z siebie pasy :|

Zresztą tamte czasy były całe jak ten wiersz, taka *beep* karuzela. Gałczński pisze Poemat dla zdrajcy opluwając Miłosza, sam za kilka lat jest krytykowany jako wrogi element, m.in. przez Ważyka, który to za kilka lat jest krytykowany przez KC PZPR.

Jak powieść miała być w XIX wieku lustrem, tak poezja stała się krzywym zwierciadłem PRLu ;)

EDIT: A w TV Godfather ;P: Nie wytrzymałem i scenę z Chartumem musiałem obejrzeć.

Agi - 25 Lipca 2007, 22:02

Popatrz na ostatnie lata Broniewskiego, też się serce kroi.
Martva - 25 Lipca 2007, 22:03

Och, z Andrzejem Pilipiukiem sobie spróbujcie porozmawiać o Gałczyńskim, to się dowiecie o wrogich elementach i zdrajcach narodu :?
A to jest ulubiony poeta mojego ojca. A ja jak nie lubię poezji, to 'Teatrzyk Zielona Gęś' powalił mnie na kolana w swoim czasie :)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group