To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Literatura - Tekst numeru 17

NURS - 1 Kwietnia 2007, 14:02

Oczywiście, że nie są, ludzie na forum to w dużej mierze czytelnik niestandardowy. Dlatego opinie te traktuje, jako pomocnicze, bardziej dla uzmysłowienia wam, jak to faktycznie działa. Żeby czytelnicy z forum i spoza niego uczyli sie myslec nad tekstem, oceniac go ale jednocześnie szanować zdania innych, często przeciwstawne.
dla mnie najistotniejszym kryterium jest to, że sprzedaż pisma jest w miarę stała, bo to świadczy o rozsądnej polityce i jest praktycznie jedynym narzedziem do sprawdzania, co sie robi.

Sergent - 2 Kwietnia 2007, 06:56

O kutwa, tego jeszcze nie było u mnie. Wszystkie teksty strawiłem, tzn. podobały mi się wszystkie teksty literackie. Ale z przyzniem punktów nie było problemu. Wybijają się wyraźnie (moim zdaniem) dwa teksty. Punkty poszły więc na: Robert M. Wegner - Sen przedwiecznych (widzę, że ten człowiek potrafi poruszać się nie tylko w fantasy, brawo), Tomasz Kilian - Mroczne części miasta (ciekawy temat i świetnie opowiedziane).
hrabek - 2 Kwietnia 2007, 09:25

Bardzo interesujaca dyskusja sie zawiazala i az szkoda mi ja przerywac, na szczescie Sergent tez sie wcial ontopicznie, wiec mam mniejsze wyrzuty sumienia. Ale kontynuujcie, bo dobrze sie czyta.

Ze swej strony powiem, ze to zdecydowanie najlepszy numer poki co w tym roku i nie jestem pewien, czy to nie najlepszy numer SFFiH po jego wskrzeszeniu. Znakomite opowiadania, dlugo sie zastanawialem, ktore nagrodzic, bo niemalze kazde na punkt zaslugiwalo. Ostatecznie bedzie nastepujaco:

Wegner: znakomite zawiazanie swiata. Czytalo sie swietnie i dalszy ciag w nastepnym numerze jest jak najbardziej oczekiwany. Nie mam takich obiekcji, jak inni, zeby oceniac tylko opowiadanie bedace zamknieta caloscia, w zwiazku z tym PUNKT dla robwega.

Truchan - poczatek dosc slaby, ale pozniej im dalej tym zabawniej. Potrzebowalem moze jednego okrazenia na rozgrzewke, ale jak juz mnie wciagnelo, to iloscia absurdu na 1000 znakow tekstu zostalem powalony i az brzuch mnie bolal od smiechu. Z braku odpowiedniej liczby punktow nie moglem przyznac Henkowi, niemniej jednak opowiadanie bardzo utrafilo w moj gust.

Domagalski - lyzka dziegciu. Za pierwszym razem bylo zabawne, teraz juz nie. Przeczytalem, bo krotkie, ale i tak uwazam, ze to zmarnowane dwie strony.

Kilian - porazajace i wgniatajace w fotel. Swietne, Tequilla jest dla mnie mistrzem horroru. Od dawien dawna trzyma jeden zabojczo wysoki poziom, podczas gdy Orbitoski moim zdaniem ostatnio obizyl loty. Czekam z niecierpliwoscia na ciag dalszy. Niedlugo ma byc ukonczony, ale kiedy Nurs to wyda? Tym bardziej, ze ma byc 2xdluzsze? Tu tez bezdyskusyjnie PUNKT.

Malecki - Po swietnym Kilianie nie spodziewalem sie, ze zostane tak mile zaskoczony. Swietne opowiadanie Kuby, fabularnie moze jakos bez szalenstw, ale dzieki swietnemu operowaniu slowem tworzy wciagajacy i niepokojacy klimat. Miejsce trzecie, jeszcze na podium, ale juz bez medalu (bo tylko dwa sa przewidziane, niestety). Bardzo dlugo sie zastanawialem, czy nie zamienic punktu ktoregos z wielkich na punkt dla tego tekstu, ale stwierdzilem, ze jednak tamte sa lepsze, a to co tu napisalem musi zamiast punktu wystarczyc.

Zelkowski - Marek moze nie blyskotliwie, troche w swoim oszczednym stylu, ale wciaga jak bagno pana z Apocalypto. Dalem sie wciagnac i wyciagnelo mnie dopiero walenie w drzwi od toalety :wink: . Dobry, solidny tekst i z przyjemnoscia go czytalem.

Kozakowski - mistrz formy krotkiej ostatnio wydluzyl swoje teksty. Z kilkuwersowcow awansowal na poltorej strony-dwie strony. Ze skutkiem roznym, ale w ogolnym rozrachunku chyba wyszlo mu to na dobre. Wywiad przewrotny, z zaskakujacym koncem, swietnie napisany i przez to takze otarl sie o punkt.

Zeby wszystkim dogodzic musialbym miec w tym miesiacu co najmniej 4 punkty. Ale wrazenia z lektury niesamowite. Gratuluje autorom i zachecam do dalszej pracy ku uciesze gawiedzi :)

NURS - 2 Kwietnia 2007, 11:56

Dzięki count, dzięki sergent.
Już tak jest, że jak jeden numer bardzo się podoba, to kolejny mniej :-(

hrabek - 2 Kwietnia 2007, 12:14

Nursie: czy to oficjalna zapowiedz? :?
Fidel-F2 - 2 Kwietnia 2007, 12:15

NURS, trochę wiary w siebie i autorów
Co numer ma być lepiej i tego sie trzymajmy

NURS - 2 Kwietnia 2007, 12:21

Nie, to obserwacja z natury, im wieksze oczekiwania, tym trudniej je spełnić :-)
hrabek - 2 Kwietnia 2007, 12:23

True, dlatego biore na to poprawke. Ale bedzie drugi robweg, wiec i tak zapowiada sie wysmienicie. Apropo, co z zapowiedzia numeru 18? Juz czas, nie sadzisz?
NURS - 2 Kwietnia 2007, 13:15

Sądzę, wrzucę zajawke za momento.
savikol - 2 Kwietnia 2007, 13:46

Sen przedwiecznych – Wow! Hit numeru! Powalił mnie na kolana. Porównałbym z Panem Lodowego Ogrodu Grzędowicza, taki sam mix SF z fantasy. Ziemianie zaopatrzeni w wysokorozwinięta technologię na planecie pogrążonej w średniowieczu i kryjącym wielką tajemnicę. Śmiem twierdzić, że w wykonaniu Wegnera świat wygląda ciekawiej niż u Grzedowicza, za to Wegner trochę słabiej od mistrza rysuje bohaterów.
Mnogość zawiązanych wątków sprawia wrażenie ledwie rozpoczętej powieści. Oj, przeczytałbym ciąg dalszy w postaci wielkiego tomiszcza, a nie kolejnego opowiadania. Szczególnie ciekawie rysują się elementy powoli odkrywanej kultury obcych, ich religii i zwyczajów. Do tego konfrontacja z ludźmi, bardzo smakowite, bardzo. Cierpię na potworny głód takich opowieści. Byłoby czadowo, gdyby autor rozwinął opowiadanie w powieść. To by było coś! Oczywiście – PUNKT!

Heniek Garncarz – w konfrontacji z powyższym wypada, delikatnie mówiąc, bardzo blado. Nudne i przegadane. Taki sieciowy fanfik z przymrużeniem oka. Nie dla mnie.

Incubus – Motto, czy tam przedmowa kładzie puentę. A ta, zdaje się, jest w shortach najważniejsza. Nie podeszło, szczególnie, że ciągle byłem w szoku po Wegnerze.

Mroczne części miasta – Kilian ma lekkie pióro i fajny styl prowadzenia opowieści. Niestety ta historyjka zupełnie do mnie nie trafiła. Nie przekonała mnie przemiana bohatera. Cyniczny morderca i mafiozo nagle zostaje idealistą, poświęcającym życie walce ze złem. Powinien przeżyć jakąś tragedię, która by go zmieniła, a tu co mamy? Rozmowy ze starym pierdołą mającym chałupę pełną mieczy. Finałowa walka też jakaś taka, po łebkach. Pamiętając o Wegnerze, dość blado.

Dłonie – chyba do mnie nie przemówiło, bo już nie pamiętam o czym było. Sorry.

Matka kwiatów – O, tak! Podobało się, choć mogło być dłuższe. Gdyby nie tekst Wegnera, wywarłoby wrażenie, ale w konfrontacji wypada tylko jako – całkiem niezłe.

Wywiad – drugi PUNKT. Wzorcowy short, do końca czytałem na wdechu, czekając na suspens. I się doczekałem, w dodatku świetnie podanego. Bardzo dobre.

Podsumowując – numer zdecydowanie zdominował Wegner. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.

hrabek - 2 Kwietnia 2007, 13:51

Wagner to opery pisal, savikolu, opowiadania pisze Wegner. Jest tez Wenger, trenuje Arsenal.
savikol - 2 Kwietnia 2007, 14:42

Ups! Pisałem w Wordzie i automat "poprawił" mi nazwisko autora. Zaraz pozmieniam. Sorry.
NURS - 2 Kwietnia 2007, 14:54

Word sucks :-)
Dzięki savikolu.

hrabek - 2 Kwietnia 2007, 15:09

Nie, Word rzadzi, tylko trzeba wiedziec, jak dostosowac go do siebie. Samochodem prosto z salonu tez sie jechac nie da, bo trzeba najpierw sobie ustawic fotel, kierownice i lusterka.
hjeniu - 2 Kwietnia 2007, 15:17

count bluźnisz :twisted: OO rządzi.
gorbash - 2 Kwietnia 2007, 15:26

a za to jak LaTeX ladnie sklada tekst... tylko trzeba sie narobic troszke... :mrgreen:
Ignatius - 2 Kwietnia 2007, 17:20

Cóż, nie będę wyjątkiem. Moje dwa typy, to "Sen Przedwiecznych" i "Mroczne strony miasta"... Zdecydowane najlepsze w numerze. Wciągające, dobrze i z pomysłem napisane. Jestem pod głębokim wrażeniem.
Homer - 2 Kwietnia 2007, 23:44

gorbash napisał/a
a za to jak LaTeX ladnie sklada tekst...


Tak, tak, LaTeX to jest to w czym tygrysy lubia pisać najbardziej :wink:

NURS - 3 Kwietnia 2007, 01:36

Dzięki Ignatiusie.
Sasori - 3 Kwietnia 2007, 08:26

No, Robert, kupiłem po długiej przerwie SyFka w końcu. Wyślij kwiaty z podziękowaniami (adres masz) i zagryzaj łokcie w oczekiwaniu na recenzję, mesese.
NURS - 3 Kwietnia 2007, 10:35

Gratuluję powrotu do stabilizacji finansowej. :-)
MrMorgenstern - 3 Kwietnia 2007, 10:44

A Sasori będzie charakterny i kupi 100 numerów na pniu :)
Sasori - 3 Kwietnia 2007, 11:39

NURS napisał/a
Gratuluję powrotu do stabilizacji finansowej. :-)

Ja ci dam stabilizację, złośliwcze jeden. Sondę zapuszczam, czy w tym twoim zinie coś się aby nie zmieniło, ot co :f

NURS - 3 Kwietnia 2007, 11:44

Ale fakt, że nie robisz bociana w EMPiKu, już coś mówi o zarobkach za granicą :-)
Sasori - 3 Kwietnia 2007, 11:53

A gdzie tam, na zagranicy położyłem kudłacza, od pół roku w Polszy siedzę i diluję systemami wspomagającymi zarządzanie (może CeeReMik? albo coś do finansów i księgowości, hm?). Bociana, jeżeli dobrze cię Robuś zrozumiałem, nie robiłem nigdy. Niby można, ale zawsze jakoś wstyd mi było.

Tymczasem bój się Boga, bo już dwa opowiadania za mną i ani chleba w nich, ani igrzysk! Miejmy nadzieję, że formy dłuższe dadzą rady :f

NURS - 3 Kwietnia 2007, 12:47

a co ma Bóg do tego, że ci rozum odjęło i się na szczuce nie znasz :-)
koniec offtopu, to kiosk ruchu jest, tu się głosuje!

Rafał - 3 Kwietnia 2007, 14:57

No dobra, przekonały mnie wasze ochy i achy, a głównie to, że Sasori nabył - znaczy się musi być rewelka :idea: Kupię.
NURS - 3 Kwietnia 2007, 15:00

Rafał, ja cie prosze, dla dobra dziecków, dla zony! ty sie powstrzymaj, ty nie pij tyle... eeee... znaczy nie kupuj! Obiecałeś... To grozi powrotem do nałogu.
Sasori - 3 Kwietnia 2007, 15:21

Tej, miałem coś podobnego - wracam z ekhem nadkruszoną jałmużną do domu i słyszę "Co, wypłatę dostałeś? Znowu cały EMPiKiem śmierdzisz."

A i kupuj, Rafał, kupuj, powrotem do nałogu toto nie grozi, o nie :D A bynajmniej ja osobiście tak jakby sądzę po przeczytaniu przez moją osobę dwóch opowiadań, że tak powiem :P

hrabek - 3 Kwietnia 2007, 15:23

Ale przeczytales dwa najkrotsze pewnie, przeczytaj pozostale, zanim zaczniesz szafowac opiniami o calym numerze.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group