hijo - 18 Czerwca 2007, 12:38 count, co raz bardziej wydaje mi się, że popadasz w paranoję 
hrabek - 18 Czerwca 2007, 13:09 Przeciez jaja sobie robie, daj juz spokoj
Super Mario powiedzial, ze nawet jak Vettel wygra to i tak Kubica wraca. Vettel nie wygral i nawet teoria spiskowa nie pomoze, bo od razu bylo widac, ze mlody Niemiec jeszcze nie dorosl do formuly 1. Teorie spiskowe swoja droga, ale BMW w stope sobie strzelic nie zamierza. hijo - 18 Czerwca 2007, 13:48 Nie wiem gdzie i kto to pisał, ale też jestem zdania, żę BMW to jeszcze młody zespół i ciągle eksperymentuje z ustawieniami bolidu i szuka tego najlepsze, a że przy tym szlag trafi jedną czy dwie fury - taki lajf
hrabek - 18 Czerwca 2007, 13:57
No, tylko co innego jak robia seryjnie "piatki" czy "siodemki" i z kilkuset tysiecy szlag trafi jedna czy dwie, a co innego, jak maja 3 samochody i tez szlag trafi dwa :) Przed sezonem BMW wypowiadalo sie, ze w przyszlym chca zajmowac miejsca na podium, a za 2 lata wygrywac pojedyncze wyscigi i na podium byc regularnie. Na ten rok dali sobie regularna zdobycz punktowa i podium, jak sie trafi. Raz sie juz trafilo, a punkty sa regularnie, czyli poki co trzymaja sie planu. Faktem jest, ze Renault mocno spuscil z tonu i kto wie, czy ostatnie punkty Kovalainena nie byly zwiastunem odrodzenia tego zespolu, wiec moze byc ciezko do konca sezonu. Z drugiej strony wlasnie trzecia sila BMW mialo byc za rok, jest juz w tym, z czego szefowie sa na pewno zadowoleni, ale chyba tez troche zaskoczeni takim stanem rzeczy. hrabek - 22 Czerwca 2007, 07:45 Artykul w wyborczej: http://www.sport.pl/moto/1,74596,4243677.html Niby wszyscy olali, nikt nawet nie komentuje, ale skads sie takie informacje biora. Niemieckie media juz szaleja za Vettelem, wiec kto jest w stanie przewidziec, czy BMW nie ugnie sie pod presja mediow i nie zatrudni dwoch niemieckich kierowcow? Albo nawet nie mediow, ale bardzo mozliwe, ze dzieki dwom jezdzacym Niemcom zdobyliby lepszych sponsorow. To wciaz jest grubymi nicmi szyta teoria spiskowa, ale teraz jest jakby krok blizej spelnienia, niz jak poprzednio pisalem, co? dzejes - 22 Czerwca 2007, 09:29 A Fakt pisał o wielorybie w Wiśle  Vettel jest wypożyczone z Red Bulla OIDP, więc taki ruchy byłby chyba bez sensu.
hijo - 23 Czerwca 2007, 13:55 count, śmieszne to, na Bildzie polegaj jak na Fakcie Driver - 7 Lipca 2007, 19:56 Myślę, że wśród 22 gwiazd w błyszczących bolidach, najjaśniej świeci gwiazda Hamiltona i żal tylko, że Kubica nie siedzi w Ferrari. Było by ciekawie - pojedynek debiutantów. mawete - 7 Lipca 2007, 20:55 Driver: niestety inna klasa wózka. to jak porównywać syrenkę do mercedesa. joe_cool - 7 Lipca 2007, 21:47 noooo, nie przesadzajmy, taki spiker to może być syrenka, ale nie bmw... a tymczasem kubica znowu bdb w kwalifikacjach 
lokje - 7 Lipca 2007, 22:46 Mały offtop- ładnie to wygląda kiedy wyżej wszyscy do hrabka zwracają się per count  Świeżynka mogłaby zgłupieć.
Back na temat. Cztery ostatnie wyścigi mnie ominęły, to więcej niż przez całą dekadę. Jutro siedzę na żopie i oglądam, nic mnie nie odciągnie. Agi - 8 Lipca 2007, 14:51  Kubica, w pięknym stylu nie dał się wyprzedzić ferrari. W tym przypadku 4 miejsce to sukces! 
lokje - 8 Lipca 2007, 15:28 Ładny wyścig, ładny. Kimas przestał pić i od razu lepiej mu idzie. Cza będzie też spróbować... joe_cool - 8 Lipca 2007, 18:13 no, nareszcie coś się działo
hamilton wreszcie popełnił parę błedów, więc to nie cyborg
a kubica pięknie się bronił przed massą
Adanedhel - 9 Lipca 2007, 07:56
Po prostu działa na Okienkach, pewnie miał jakąś zwieszkę 
Wyścig ładny. Kimi wygrał zasłużenie... Ale do diabła, kibicuję Srebrnym Strzałom, więc nie mogę się cieszyć. A dla Kubicy oczywiście -
hrabek - 9 Lipca 2007, 08:17 Ale i tak najwieksze uznanie dla strategii Pit Stopowej Ferrari i dla Massy za szalencza gonitwe i finisz na 5 miejscu (z 22, przypominam). Chyba niektorzy go troche nie doceniaja. Mam nadzieje, ze Felippe pokaze jeszcze na co go stac. joe_cool - 9 Lipca 2007, 21:18 ja się przyznam, że głosowałam w tutejszej ankiecie na Massę właśnie
w ogóle cieszy mnie, że Ferrari się rozkręca, bo już nudno było, jak te maklareny na pierwszych paru okrążeniach odstawiały całą resztę kilkanaście (-dziesiąt) sekund za sobą. aż serce rosło, jak się widziało ten speed Massy i Raikonnena
EDIT: jeśli chcesz zostać gwiazdą formuły 1, zajrzyj tutaj: http://auto.gazeta.pl/auto/1,48316,4136190.html albo tutaj: http://serwisy.gazeta.pl/...08,4135718.html mad - 13 Lipca 2007, 01:28 A ja głosowałem na Hamiltona. Co nie znaczy, że mu kibicuję. Jestem ciekawy, czy BMW będzie w stanie poprawić swoje maszyny. Aaa, na F1 się nie znam, rzeczywiście zacząłem oglądać relacje tylko ze względu na Kubicę. Muszę jednak przyznać, że wyniki pobieżnie śledziłem, paru mistrzów świata bym wymienił. Jest to rzeczywiście pasjonujący sport. Adanedhel - 22 Lipca 2007, 13:07 Wyścig ruszył. I już na początku jaja Kubica i Heidfeld się stuknęli, a Hamilton po wczorajszym wypadku już po pierwszych bodajże trzech zakrętach przebił się z 10 na 4 miejsce
EDIT: A na dodatek po pierwszym okrążeniu zaczęło padać
lokje - 22 Lipca 2007, 13:10 Szykuje się ciekawy wyścig
Adanedhel - 22 Lipca 2007, 13:12 No. Właśnie chyba 1/3 kierowców wypadła na pierwszym zakręcie Albo wciąż wypada
EDIT: I przerwali wyścig. Na torze rzeka, a z sześciu kierowców wypadło... lokje - 22 Lipca 2007, 13:19 Germany drift się z tego zrobił Chłopcy ślizgali się jak na lodowisku.
Adanedhel - 22 Lipca 2007, 13:25 Ale wiesz, co w tym wszystkim jest chyba najlepsze? Na czele Spyker
A poza tym zaraz wyścig restartują i zaraz ma znowu padać Normalnie cudeńko
Ixolite - 22 Lipca 2007, 13:45 No, fajnie sie dziś robi
dzejes - 22 Lipca 2007, 14:40 Heidfeld dizś trochę przegina. Ojcem został, się uspokoić powinien, nie szaleć. joe_cool - 22 Lipca 2007, 16:09 no, kurczę, a ja nie oglądałam  no ale cóż, może powtórkę wciągnę... chociaż jak zna się już mniej więcej przebieg i wyniki, to juz nie jest tak ciekawie 
hrabek - 23 Lipca 2007, 07:32 Mnie najbardziej wkurzylo, ze Hamilton w ogole wrocil na tor. Jak wypadl i sam nie mogl wrocic, to jakim prawem mu pomogli? Wzieli go przestawili, a on sobie dalej pojechal. Gwoli sprawiedliwosci punktow nie zdobyl, ale i tak powinien byc wykluczony. joe_cool - 19 Października 2007, 21:12 słuchajcie, ostatni wyścig sezonu pojutrze, mistrzostwo świata jeszcze nierozstrzygnięte - będą emocje i nie wiem, co oglądać - wyścig czy studio wyborcze
jak obstawiacie - kto będzie mistrzem? alonso, hamilton czy kimi? ja myślę, że alonso. uda mu się jakimś fuksem. Agi - 19 Października 2007, 22:37 Stawiam na Alonso NURS - 20 Października 2007, 21:06 A na wrocławskich blatach jeździ sobie czarny veyron
|
||||||||||||
