Fidel-F2 - 20 Grudnia 2006, 11:41 gusta i tak dalej ale coś mi przypomniałeś, traume z czasów studenckich, razu pewnego bawiłem sie na pewnym weselu i zatańczyłem tam z panną wydekoltowaną, która włosy na klacie miała większe i gęściejsze niż ja. Czułem sie nieswojo. Niby nie wypada bezczelnie patrzeć w dekolt ale jak się powstrzymać? Oj, ciężki to był taniec. Kruk Siwy - 20 Grudnia 2006, 11:47 Ja też często patrzę w dekolt ale z innych powodów... gusta i guściki hihihi. Nie wypada? To po co dana lady ma dekolt do pępka? Żeby nikt nie patrzył? Martva - 70 cm to już zacny choć nie rekordowy wynik (mówię o tym com sam wdział). Absolutnie nie ścinaj... szkoda by było. Anonymous - 20 Grudnia 2006, 11:55 Fidel-F2, może to pół-gorylica była? 
Martva - 20 Grudnia 2006, 12:00 Włosy na piersiach to ja mam długie i rude, jak sobie te z głowy rozpuszczę i przerzucę do przodu  Wszyscy faceci wymiękają 
Kruk ja wiem że szkoda, ale... ja już nie wiem co z tym robić. Kupowałam swojego czasu gazety z fryzurami, ale tam 'włosy długie' to są od ramion do łopatek. Z rozpuszczonymi o tej porze roku się nie da chodzić, jak zepnę to mi zimno w uszy... Ehhh, powinnam zjeść filizanke igliwia, pójść spać i obudzić się w marcu. Anonymous - 20 Grudnia 2006, 12:08 Zrób sobie dredy. 
Fidel-F2 - 20 Grudnia 2006, 12:08 nikt do Ciebie nie powie per Pani Kruk Siwy - 20 Grudnia 2006, 12:12 Warkocz? Martva - 20 Grudnia 2006, 12:12 Jest to pewna opcja, ale: -nie pasują do okularów -nie wyobrażam sobie farbowania dredów farbami ziołowymi -boję się że mam za proste włosy, dredy najlepiej wychodzą z kręconych Anonymous - 20 Grudnia 2006, 13:22 -zmień okulary -chyba masz wyobraźnię, w końcu czytasz fantastykę? -oj tam, wydziwiasz Słowik - 20 Grudnia 2006, 13:47 krisu, Ty się tak chłopie ze swoim idolem nie utożsamiaj, bo wychodzisz na większego gbura niż Bundy (chociaż kto wie, możesz to odebrać jako komplement) 
Ixolite - 20 Grudnia 2006, 14:07 Może fryzurka a'la Helga, tfu, to znaczy a'la księżniczka Lea? Martva - 20 Grudnia 2006, 14:18 Za długie są, poza tym strasznie szybko się rozkręcają. gorat - 20 Grudnia 2006, 14:23 Zaspawaj... tfu, gumą zakl... psieplasiam 
Kruk Siwy - 20 Grudnia 2006, 14:30 Martva, znam Kreskę żonę niejakiego FVKresa. Ona też ma włosy do połowy ten tego. No zadka znaczy. Radzi sobie. A latem kiedy idzie w miniówie ulicą z rozpuszczonymi włosami to wszytkie chłopy chcą ją mieć, a wszystkie baby udusić... Ona własnie od czasu do czasu nosi warkocz albo dwa. mawete - 20 Grudnia 2006, 14:37 ech... zamieszkam latem pod Jego domem.
Słowik: 
lokje - 20 Grudnia 2006, 19:06 Kruk
raczej perlisty śmiech wywołałeś. Anonymous - 20 Grudnia 2006, 23:29 Słowik, nie bądź taki z przodu, bo Cię z tyłu zabraknie, mądralo.  A swoją drogą to ciekawe. Nikt nie lubi Bundy'ch, ale wszyscy Go kojarzą. Znaczy oglądają. Znaczy podświadomie się utożsamiają. Ergo: wszyscy są gburami? Czyli gburstwo jest normą, czyli jestem normalny.
Słowik - 20 Grudnia 2006, 23:51 Założenie, Teza, Dowód niby są, ale treść i wnioski z kosmosu
Anonymous - 21 Grudnia 2006, 00:06 A My to nie Kosmos? Słowik - 21 Grudnia 2006, 00:16 Niezmierzony. Ale wracając do damskich włosów, przyznam, że na klacie jeszcze nie widziałem, ale pannę z wąsem - niejedną. Kruk Siwy - 21 Grudnia 2006, 09:24 Słowik, panny, wdowy i mężatki z cieniem nad wargą - mniam! Znaczy ostre brunetki to są, czyli to co Kruki lubią najbardziej. krisu, Bundy ma nad Tobą niezaprzeczalną przewagę. Biere pilota i zamykam mu potwarz jak mi wychynie z telejajka. Ogłoszenie: kupię tanio pilota sterującego fonią i epistolografią krisu, . Kruk Siwy terminator i eksterminator gburów. Anonymous - 21 Grudnia 2006, 10:48 Kruk Siwy, piloty wycofali z produkcji. Sorry. Może idź na Stadion X-lecia.
Kruk Siwy - 21 Grudnia 2006, 10:58 Nie kuś... tam sprzedają całkiem tanio używane kałachy. Z gwarancją, że były w akcji w Afganistanie. Wyłączenie Bundego i krisu, może przybrać cechy trwałości... Fidel-F2 - 21 Grudnia 2006, 11:00 ostrożnie krisu, Kruk na dodatek będzie miał robotę i zrobek a kałach zawsze się w domu przyda Anonymous - 21 Grudnia 2006, 11:27 Kruku, a co na to twój dostawca nieboszczyków? Mógłby się obrazić, że sam wziąłeś się za rzemiosło i nie dajesz mu zarobić na kufelek chleba. Kruk Siwy - 21 Grudnia 2006, 11:33 Dzielimy się fifity fifty bez względu na to KTO dostarczył. Zresztą poczekajmy. I on tu się pojawi... z pewnością. A pewne rzeczy robimy gratis. Dla czystej satysfakcji... Fidel-F2 - 21 Grudnia 2006, 11:39 krisu sak się zaciska... Anonymous - 21 Grudnia 2006, 11:42 O? Chyba muszę Ala z komórki wypuścić. Zamknąć bramy, most zwodzony podnieść, do fosy krokodyle i rekiny wpuścić. Ja ostrzegam! Będę się bronił! Mam mrówkojady niekarmione od dwóch tygodni i nie zawacham się ich użyć!
Kruk Siwy - 21 Grudnia 2006, 12:38 Martva, krisu, na własne życzenie sam się zapudłował. Będziemy utrzymywać ten stan błogości... możesz już rozwijać opowieści różne nikt Ci (nadmiernie) gburzyć nie będzie... Anonymous - 21 Grudnia 2006, 12:56 Kruk Siwy, :[emot] ludzik z białą flagą[/emot] Gburzyć nie, ale spamić to będą.
A tak w ogóle chciałem powiedzieć, że nie jestem gburem. Wyjątkowo spokojny człowiek ze mnie, że zacytuję polską komedię z PeRueLu. A że miewam emocjonalne odchyły? No przyzwyczaicie się albo i nie. Mnie to za jedno. A teraz oddajmy głos Martvej. Halo studio? Tu wóz transmisyjny. Jak mnie słyszysz? Oddaję głos do studia.
|
||||||||
