To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane

Luc du Lac - 14 Sierpnia 2014, 12:43

dalambert napisał/a
Luc du Lac, dwa pierwsze tomy zgoda :D . ale uważaj trzeci może być rozczarowujący :(


trzeci też mi się podoba ;)

Republika Złodziei przeczytana - czekam na 4 tom (ma być w tym roku)

ps. świetna okładka

nureczka - 16 Sierpnia 2014, 17:58

Romek P. napisał/a
Ano :)
Z lektur: rozczarowanie Odyssey One: Rozgrywka w ciemno Evana, pierwszych trzydzieści stron... Nie, nie i jeszcze raz nie. Ten Amazonowy self to nie tylko nie wyżyny, to nawet nie szelf, to jest jakiś potworny Rów Mariański... Grafomania, pisane toto tak strasznie, że aż boli.

Też się dałam nabrać :(

Magnis - 17 Sierpnia 2014, 12:22

Gabriel Marcia Morquez Dialog lustra - zbiór wczesnych krótkich utworów, w których tematem najczęściej jest życie i śmierć. W opowiadaniach nie zabrakło fantastyki, ale takiej specyficznej. Pomału się czyta, ale są to ciekawe opowiadania.
Chal-Chenet - 18 Sierpnia 2014, 08:48

Stephen King - Mroczna Wieża IV: Czarnoksiężnik i Kryształ

Tom nieco inny niż poprzednie trzy, ale wciąż bardzo dobry. Jestem pozytywnie zaskoczony aż tak wysoką jakością całości.

rybieudka - 19 Sierpnia 2014, 07:47

Po Ogrodach słońca (recka lada dzień) migusiem poszło mi z biografią Vader pióra Jarka Szubrychta. Niby schemat większości książek tego typu jest dość podobny, ale fakt, iż twórczość Olsztynian na pewnym etapie mojego życia była mi bardzo bliska plus świetny warsztat autora zaowocowały dwoma dniami (z małym hakiem) z nosem w książce i słuchawkami na uszach. Pozycja godna polecenia.

A teraz lecę z nową space operą Roberta Szmidta, czyli Łatwo być Bogiem. Konwencja czysto rozrywkowa, ale czyta się naprawdę przyjemnie. Jak będzie recka wrzucę coś więcej.
PS. No i jest system Xan4. Po znajomości? :wink:

Martva - 19 Sierpnia 2014, 09:02

Skończyłam 'Inne pieśni' i chciałam przeczytać coś lekkiego, prostego i łatwego, ale wpadł mi w łapki 'Ocean na końcu drogi'. Pochłonęłam na razie kawałeczek, ale i tak rawr :omg:
Chal-Chenet - 19 Sierpnia 2014, 15:41

Martva napisał/a
Skończyłam 'Inne pieśni' i chciałam przeczytać coś lekkiego, prostego i łatwego, ale wpadł mi w łapki 'Ocean na końcu drogi'.

Nie rozumiem skąd "ale"? "Ocean" właśnie taki jest. Przynajmniej ja miałem takie wrażenie.

nureczka - 19 Sierpnia 2014, 21:28

Dmitrij Głuchowski (będę się upierać przy tej pisowni, chociaż to głos wołającego na puszczy) ''Witajcie w Rosji''
m_m - 20 Sierpnia 2014, 00:27

Czerwona kraina Abercrombiego, czyli jak pan Józek postanowił przerobić opowieści z Dzikiego Zachodu na ,,fantasy''. A dlaczego napisałem ,,fantasy'' wyjaśnię później.
Książka o wiele bardziej przypadła mi do gustu niż Bohaterowie, i Zemsta.. ale Pierwszego Prawa nie przebiła z wielu powodów, jednym z nich jest brak Glokty.
Bardzo, ale to bardzo denerwowało mnie zbyt oczywiste nawiązanie do westernowej konwencji, ale potem jakoś przestało, by w kulminacyjnej scenie trzasnąć znienacka w łeb.
Dosłownie czułem atmosferę W samo południe, naprawdę udane zakończenie, przerysowane, ale tak widocznie było trzeba to napisać.
A teraz zarąbisty spoiler, proszę aby osoby o słabych nerwach tego nie czytały
Spoiler:
Nie wiem jak sklasyfikować 3 ostatnie powieści Abercrombiego. Czerwona kraina jest westernem, Zemsta.. powieścią Płaszcza i Szpady a Bohaterowie powieścią batalistyczną. Umieszczenia akcji w Nibylandi w której nie ma magii, nie ma elfów, qfa, krasnoludów nawet nie ma, szankowie są tylko wspomniani, a smok jest mechaniczny i w dodatku nie działający, nie czyni z tych książek FANTASY.
Mam rację czy się mylę?

Fidel-F2 - 20 Sierpnia 2014, 08:02

Niby w spojlerze jakaś rewelacja? Przecież to oczywista oczywistość.
Witchma - 20 Sierpnia 2014, 08:19

Fidel, czyli jak przeczytam, to się nie wkurzę?
Fidel-F2 - 20 Sierpnia 2014, 08:27

Niekoniecznie, ja nie brałem innej opcji pod uwagę. Nawet mi przez myśl nie przeszła. Zresztą to była ewidentna klamra.
Witchma - 20 Sierpnia 2014, 08:28

Łeeee... to już mi zaspoilerowali w wywiadzie z autorem ;)
Zresztą przecież to była oczywista oczywistość.

m_m - 20 Sierpnia 2014, 08:55

Niejasno sie wyraziłem, chodzi mi o to ze
Spoiler:
a nie ze
Spoiler:
bo to przeciez oczywista oczywistość.

Fidel-F2 - 20 Sierpnia 2014, 09:08

Spoiler:

m_m - 20 Sierpnia 2014, 09:12

Pewnie tak.....
Fidel-F2 - 20 Sierpnia 2014, 09:17

Piszę z telefonu i czasem przegapię działania autokorekty.
Martva - 20 Sierpnia 2014, 22:24

Ocean na końcu drogi - w sumie bardziej nowela niż powieść, bo krótkie było. Lubię Gaimana, czyta się cudownie i uwielbiam u tego autora magię ukrytą pod cienką warstwą rzeczywistości. Nadal potrzebuję detoksu podukajowego ;)
Chal-Chenet - 21 Sierpnia 2014, 13:02

Timothy Zahn - Dziedzic Imperium

Dobra, ale nie aż tak dobra, jak się spodziewałem...

Luc du Lac - 21 Sierpnia 2014, 18:25

Ją bym powiedzial że nawet w 1/10 nie jest tak dobra jak o niektórych mówią
Chal-Chenet - 21 Sierpnia 2014, 21:11

Nie do końca rozumiem to zdanie, jak mam być szczery.
Luc du Lac - 22 Sierpnia 2014, 09:44

Mareczek napisał/a
Nie do końca rozumiem to zdanie, jak mam być szczery.


szczerze - sam nie rozumiem, ale pisałem chybcikiem z telefonu

a chodzi o to że trylogia Thrawna nie jest nawet w 1/10 tak dobra, jak o niej mówią

Witchma - 23 Sierpnia 2014, 14:58

Nie wiem, co mnie podkusiło, żeby zrobić kolejne podejście do Śmierci w Breslau. Tym razem dobrnęłam do końca, ale żałuję - maksymalny przerost formy nad treścią, nie pojmuję fenomenu Krajewskiego.
Chal-Chenet - 24 Sierpnia 2014, 12:19

Luc du Lac napisał/a
a chodzi o to że trylogia Thrawna nie jest nawet w 1/10 tak dobra, jak o niej mówią

U mnie ułamki byłyby inne, ale generalnie tak jest. Nieco przereklamowana rzecz.

charande - 24 Sierpnia 2014, 16:43

Cytat
chodzi o to że trylogia Thrawna nie jest nawet w 1/10 tak dobra, jak o niej mówią


Zgadzam się, niestety. Swego czasu byłam bardzo rozczarowana po lekturze. Tam jest kilka fajnych pomysłów: charyzmatyczny admirał, lud Noghrich, isalamiry, Leia w ciąży, tajemniczy szpieg Imperium - ale wszystko tonie w strasznym przynudzaniu (choć to może być częściowo wina tłumaczenia). Bardziej podobała mi się komiksowa adaptacja.

Edit:
"Zahn niczego czytelnikowi nie utrudnia, pisze prostym i zrozumiałym językiem, rozdziały i kolejne sceny są dynamiczne i dosyć krótkie" - kurczę, to ciekawe, po latach zostało mi zupełnie inne wrażenie; pamiętam, że te książki mnie znużyły i czytałam po łebkach.

Luc du Lac - 24 Sierpnia 2014, 17:07

Najlepsze jest to że i tak 3logia Zahna to najlepszy kawałek literatury w całych SW
Chal-Chenet - 24 Sierpnia 2014, 18:14

Luc du Lac napisał/a
Najlepsze jest to że i tak 3logia Zahna to najlepszy kawałek literatury w całych SW

Czytałem przynajmniej 3 lepsze pozycje z EU.

charande napisał/a
po latach zostało mi zupełnie inne wrażenie; pamiętam, że te książki mnie znużyły i czytałam po łebkach.

Zależy widać od konkretnego czytelnika. Ja swoje zdanie podtrzymuję, kończę właśnie tom drugi i jest podobnie jak w pierwszym - dosyć krótkie rozdziały napisane prostym językiem. Nie zmieniają się także ogólne wrażenia - nie dorównuje to renomie, jaką ta trylogia posiada wśród fanów, czyli, jak dla mnie, jest zaledwie dobrze.

nureczka - 24 Sierpnia 2014, 19:27

A tak z ciekawości. Możecie mi powiedzieć kto reagował? Pytam z powodów osobistych.
Lowenna - 24 Sierpnia 2014, 19:45

Głowa Kasandry. Mikropowieść faktycznie całkiem całkiem. Kolejne opowiadania ze zbioru mnie nie wzięły. Z każdym kolejnym męczyłam się coraz bardziej. Aż do ostatniego Wesela dusz, które, jak dla mnie, jest lepsze od Głowy :D . Ale to pewnie wynika z ostatnich wydarzeń w moim życiu :mrgreen:
Chal-Chenet - 24 Sierpnia 2014, 20:19

nureczka napisał/a
A tak z ciekawości. Możecie mi powiedzieć kto reagował? Pytam z powodów osobistych.

Rozumiem, że brakuje "d"? ;)

Redaktor serii: Zbigniew Foniok
Redakcja stylistyczna: Danuta Boruc



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group