Khorne_S - 9 Stycznia 2010, 20:09 O tym mówisz ? http://stanikomania.blox.pl/html czasem zaglądam...nie ze zboczenie ale uważam że facet też powinien orientować się w bieliźnie kobiecej...by wiedzieć co kupić i by pasowało obdarowanej... Dla mnie czasem jest dziwne patrzeć na faceta któremu małżonka/dziewczyna/mama kupuje bieliznę a w drugą strone to ani me ani be lucek - 9 Stycznia 2010, 20:09
Gwynhwar, jest mi niezmiernie przykro, ale stanika nie zakłada się na stan. Zakłada się go po to, żeby w pewnym wieku khem, stan posiadania, nie khem, wisiał, nad stanem (w rozumieniu anatomicznym). Znaleźliśmy z Martvą idealny obrazek, pokazujący, gdzie jest stan. Zamachnąć się nim można, co najwyżej, w tańcu brzucha 
Gwynhwar - 9 Stycznia 2010, 20:12 lucek, nie musi Ci być przykro. Zamachnięcie się stanem nie ma żadnego związku ze stanikiem. Miło mi jednak, że sam doszedłeś do tego jak można się nim zamachnąc, a co za tym idzie I've proved it, you've found the picture... edyt:lit Martva - 9 Stycznia 2010, 20:14
Ale jak było o zamachiwaniu się pełnym stanikiem, to pomyślałam o włożeniu do środka kamienia i uzyciu jako procy. Zerwanie kamieniem z procy jest przyjemne?
Dokładnie, z Wiki się duzo nie dowiesz. Już elektroniczny brafitter jest lepszy (chociaż zdarza mu się przekłamywać miskę w polskiej rozmiarówce)
Wow. Fajnie 
To z czystej ciekawości: co to był za konkretny stanik? 
A znalezienie definicji stanu w krawiectwie/anatomii to ciężka sprawa
I mozna się zamachnąć stanem, taką Alaską na przykład 
Gwynhwar - 9 Stycznia 2010, 20:15 Point made. ihan - 9 Stycznia 2010, 20:18
Ależ właśnie po to się zakłada. Żeby, ekhem, nie wisiał pod stanem. lucek - 9 Stycznia 2010, 20:28 No, tak, wyraziłem się nieprecyzyjnie. Gwynhwar - 9 Stycznia 2010, 20:30 Proszę lucka, nadal wychodzi na to, że nie wiem gdzie jest stan. A to lucek, dokonał nadinterpretacji... lucek - 9 Stycznia 2010, 20:34 Szanowna Gwynhwar, zdjęcie było prawdziwe, tylko moje nieszczęśliwe słowa nie do końca oddawały to, co miałem na myśli. Co, na szczęście, naprostowała szanowna ihan. Pomyłkę swą zrzucam na karb niecodzienności, khem, poruszanych, khem, treści. Nadmierna ekscytacja - i bach, myśli się plączą. Poza tym tyle tu urokliwych awatarów, skutecznie rozpraszających uwagę... ilcattivo13 - 9 Stycznia 2010, 20:35 Martva - już kiedyś rozmawialiśmy o wykorzystaniu ogromnego stanika przy budowie katapulty, pamiętasz? Dla mnie taka śmierć może być
Gwynhwar - 9 Stycznia 2010, 20:36 Wybaczone.
Khorne_S - 9 Stycznia 2010, 20:36
http://www.kumpela.pl/gal...ustono_4452.jpg coś w rodzaju tego..chodź bardziej gotycki.... A co do nie zgodności rozmiarów na wiki to wiem..ale na niej złapałem jak to mierzyć i co znaczą te Litery i cyfry na biustonoszach 
ihan - 9 Stycznia 2010, 20:39 A jednak będę cię prześladować: CHOĆ, to słówko pochodzi od chociaż, a nie od chodzić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ilcattivo13 - 9 Stycznia 2010, 20:50 tym razem "ontopicznie" - jest ZUY KRÓLICZEK, jest i "bacik" na ZUEGO KRÓLICZKA
Martva - 9 Stycznia 2010, 20:52 ilcattivo13, pfff. To ja zmieniam króliczka na takiego z innym układem zębów 
Khorne_S - 9 Stycznia 2010, 20:57
weź na Bun Buna
ihan mam autokorektę w programie i walczę z tym piip programem...dotrze się będzie git ilcattivo13 - 9 Stycznia 2010, 20:59 układ zębów układem zębów, ale ten sam siny nosek pozostał
Chal-Chenet - 9 Stycznia 2010, 20:59
Tamten układ był zdaje się mniej króliczy. Ale lepszy.
ilcattivo13 - 9 Stycznia 2010, 21:03 ojojoj, zapomniałem słowa "uroczy" przed "siny nosek"
Martva - 9 Stycznia 2010, 21:05 ilcattivo13, Ty mnie chyba nie widziałeś z sinym noskiem  Tu jestem delikatnie zaróżowiona
Chal-Chenet, kiedyś będzie lepszy od tego, nie martv się
Khorne_S - 9 Stycznia 2010, 21:05 Martva taki królik : http://th05.deviantart.ne...ori_Bun_Bun.jpg czy taki ?
http://img.photobucket.co...BUN/bun-bun.jpg ilcattivo13 - 9 Stycznia 2010, 21:08 "delikatnie zaróżowiona", hmmm... Jak "specjalista od resajklingu" po siedmiu "białych damach" pod rząd
Martva - 9 Stycznia 2010, 21:08 Żaden, wolę mojego. EDIT: te, pijany przemytniku, naprawdę mnie nie widziałeś w temperaturze poniżej zera. Wtedy nie jest siny, tylko bordowy
Agi - 9 Stycznia 2010, 21:09 Martva, przez sen piszesz?
Poprzedni avik był bardziej. Adashi - 9 Stycznia 2010, 21:16 Teraz wygląda jakby jej szpinak wmuszali, no sorki... Poza tym udaje, że poszła spać, bestyjka
dalambert - 9 Stycznia 2010, 21:17 Agi, Adashi, naprawde sądzicie że z nami można zasnąć 
Khorne_S - 9 Stycznia 2010, 21:19 Dal...można....to tylko kwestia wprawy
Agi - 9 Stycznia 2010, 21:22
Nie wiem, nie próbowałam z Wami spać.
Martva - 9 Stycznia 2010, 21:28 Jutro (może) będzie trzeci i ostatni (może). Szpinak? Dlaczego szpinak?
Kruk Siwy - 9 Stycznia 2010, 21:30 Teraz wygląda jakby jej schabowego wmuszali. Teraz króliczek zrozumie. |
||||||||||||||||||||||||
