To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

hardgirl123 - 26 Wrzeœśnia 2009, 17:11

Martva napisał/a
hardgirl123, bo ja w ogóle jestem fajna.
no pewnie i to jak fajna :>
najfajniejsza Martva jaka znam :>

shenra - 27 Wrzeœśnia 2009, 10:36

hardgirl123 napisał/a
najfajniejsza Martva jaka znam :>
A znasz więcej martvych?
hardgirl123 - 27 Wrzeœśnia 2009, 14:19

nie
Martva - 27 Wrzeœśnia 2009, 21:27

Ojciec wrócił z Anglii i przywiózł mi pięć nowych staników. I nijak ich już nie mam gdzie wsadzić ;P:
illianna - 27 Wrzeœśnia 2009, 21:28

Martva, a na kim tam mierzył :?: :twisted:
Martva - 27 Wrzeœśnia 2009, 21:39

Na nikim, to są dwa modele w różnych wersjach kolorystycznych, jeden posiadam, jeden mierzyłam wcześniej, więc była duża szansa że będą OK. Właściwie można by mierzyć na mojej siostrze, ale nie wiem jak obecnie stoimy z różnicami wymiarowymi ;P:
Chal-Chenet - 27 Wrzeœśnia 2009, 22:16

Martva napisał/a
I nijak ich już nie mam gdzie wsadzić

Tak z ciekawości, liczyłaś kiedyś tę swoją kolekcję? ;)

Martva - 27 Wrzeœśnia 2009, 22:20

Ostatnio było chyba 18, ale coś mi przybyło od tego czasu ;) Przynajmniej jednego się muszę pozbyć z ciężkim sercem, bo śliczny jest, ale niekompatybilny do końca. A teraz mam od groma śliczniejszych i kompatybilniejszych :)
Muszę policzyć :)

MOFFISS - 28 Wrzeœśnia 2009, 07:36

ten aktualny "diabelski" awatar nie wygląda zbyt ponętnie.
illianna - 28 Wrzeœśnia 2009, 07:38

Martva, muszę kiedyś przyjść i obejrzeć te Twoje nabytki, bo temat ciekawy bardzo ;P:
Kasiek - 28 Wrzeœśnia 2009, 07:39

... włączył się MOFFISS do dyskusji w sposób merytoryczny..

Martva, zazdroszczę Ci. Na imieniny obiecałam sobie Maię, potem jest jeszcze gwiazdka, mam nadzieję, że na dopasowanej będą takie wyprzedaże jak rok temu, bo cena 180 zł mnie odstrasza jednak jeszcze :)

MOFFISS - 28 Wrzeœśnia 2009, 07:41

Kasiek napisał/a
... włączył się MOFFISS do dyskusji w sposób merytoryczny..


ale o szo chodzi?

Martva - 28 Wrzeœśnia 2009, 09:32

MOFFISS, nie podoba się - to nie patrz. Zrób sobie własny, ponętniejszy, jak masz taką potrzebę.

Kasiek, to jest fajne w La Senzie, że na ich stronie nowości są za góra 20 funtów, a w outletach przeciętna cena to jest 4-7 funtów (czasem i 1, ale to raczej 75B i tym podobne). Maskaradki są śliczne, ale cenowo przegięte, jak dla mnie.

Policzyłam sobie staniki noszone bez zastrzeżeń, w sensie często, a nie takie które głównie leżą w szufladzie i trzymam je z sentymentu i wkładam raz na pół roku; z wczorajszą piątką 18 :oops: ale trzeba mieć w życiu jakieś nałogi, nie?

Chal-Chenet - 28 Wrzeœśnia 2009, 11:06

A mi się właśnie podoba ta diabelska wersja.
Martva napisał/a
ale niekompatybilny do końca. A teraz mam od groma śliczniejszych i kompatybilniejszych

Dla mnie akurat najważniejsza jest łatwość zdejmowania, ale rozumiem Twój punkt widzenia. :D

Martva - 28 Wrzeœśnia 2009, 11:14

Era do mnie zadzwoniła po raz kolejny, tym razem odebrałam (bo pomyślałam że może nie dostali spóźnionego przelewu za ostatnią fakturę, czy coś). Zaproponowali mi zmianę taryfy, 60 złotych, 120 minut do wszystkich sieci i jeśli przekroczę abonament, to będę płacić za minutę jakieś straszne grosze. Tak sobie spojrzałam na ostatnią fakturę, 45,51zł, przegadane 30,5 minut, jakieś 1000 minut przeniesionych na następny okres rozliczeniowy. Pogięło ich? Jeszcze mi chcą wtulić internet w komórce za 15 złotych miesięcznie, chyba po to żebym nawet w autobusie od sieci nie odpoczęła ;P:

EDIT:
Chal-Chenet napisał/a
A mi się właśnie podoba ta diabelska wersja.


Dziś poszła druga wersja. I nie uważasz że jest obleśna? Mówiłam już że Cię lubię? ;)

Cytat
Dla mnie akurat najważniejsza jest łatwość zdejmowania, ale rozumiem Twój punkt widzenia. :D


Yhy, właśnie dziś zapinałam 3haftkowy obwód, klnąc pod nosem ;P: Ale zapinam sama i zdejmuję sama, a w ogóle kiedy mam zdejmować w towarzystwie, to czasem nie zakładam wcale, żeby nie utrudniać ;)

hrabek - 28 Wrzeœśnia 2009, 11:21

Moja żona tak samo ma - też ją ciągle chcą naciągać na wyższe abonamenty, a ona z anielską cierpliwością im mówi, że mają zrobić tak, żeby mniejsze rachunki płaciła :)
Martva - 28 Wrzeœśnia 2009, 11:24

No właśnie zauważyłam że płacę jakieś dodatkowe rzeczy, które chyba nie są mi do niczego potrzebne :| Ja naprawdę jestem mało telefonową osobą, smsy mogę pisać, ale dzwonię głównie do mamy jak jestem w mieście z pytaniem czy potrzebujemy jakichś warzyw, bo mogę przynieść.
Ozzborn - 28 Wrzeœśnia 2009, 11:53

Martva, diabełek nr 2 dużo lepsiejszy niż nr1, ale chyba nie należy do moich ulubionych ;)

Co do telefonu to do mnie notrycznie dzwoni pani żeby mi sprzedać laptoka z internetem do kompletu, albo drugi telefon z drugim numerem z supermega ilością minut za 50 zet miesięcznie. A ja odpowiadam, że mi to zupełnie nie potrzebne, bo i tak się poważnie zastanawiam czy te 40zet to i tak nie za dużo ;]

hrabek - 28 Wrzeœśnia 2009, 12:05

Jak dobrze, że za mój telefon płaci firma, bo inaczej też bym się wkurzał :)
Martva - 28 Wrzeœśnia 2009, 12:19

Ozzborn napisał/a
diabełek nr 2 dużo lepsiejszy niż nr1


Nie rozumiem jak może być dużo lepsiejszy, jak się prawie niczym nie różni :roll: Na poprzednim mi fajniej obojczyki wystawały. Jest jeszcze trzeci, nad pozostałymi się zastanowię.

Ozzborn napisał/a
chyba nie należy do moich ulubionych


Cóż, nie można mieć wszystkiego ;)

Ozzborn napisał/a
do mnie notrycznie dzwoni pani żeby mi sprzedać laptoka z internetem do kompletu, albo drugi telefon z drugim numerem z supermega ilością minut za 50 zet miesięcznie.


Lapka z internetem zgarnął kiedyś mój ojciec, żeby mieć koszty firmowe. Lapek zresztą dobre pół roku głównie leżał i się kurzył, dopóki tata mnie nie przekonał żebym go czasem używała bo się marnuje (teraz na mnie krzyczy i pewnie sobie pluje w brodę). Ale co innego człowiek z firmą płacący poważne rachunki za telefon, a co innego ja.

Ozzborn napisał/a
drugi telefon z drugim numerem z supermega ilością minut za 50 zet miesięcznie.

Tego już zupełnie nie rozumiem, chyba że miałabym go komuś dać. Nie mam komu.

Ozzborn napisał/a
A ja odpowiadam, że mi to zupełnie nie potrzebne, bo i tak się poważnie zastanawiam czy te 40zet to i tak nie za dużo ;]

Weź, zaczęłam się zastanawiać czy da się jakoś zlikwidować te dodatkowe rzeczy, myślę że sam abonament by mi spokojnie wystarczył.

Ozzborn - 28 Wrzeœśnia 2009, 12:41

Mi do tej pory płacił chrzestny, ale chyba teraz będę musiał sam. Ja mam goły abonament w taryfie jakiejśtam (już nawet nie pamiętam - pewnie już takiej nie ma w ofercie). Więc czas pomyśleć o redukcji stawki - nawet nie wiem jak bardzo nie wykorzystuję tych minut, bo faktury nie do mnie przychodzą. ;P:
joe_cool - 28 Wrzeœśnia 2009, 12:46

hm, Martva, czy Tobie aby na tym zdjęciu nie robią się bułki? chyba, że to cień jakiś dziwny jest...
Ellen - 28 Wrzeœśnia 2009, 13:07

Kasiek napisał/a
... włączył się MOFFISS do dyskusji w sposób merytoryczny..

Martva, zazdroszczę Ci. Na imieniny obiecałam sobie Maię, potem jest jeszcze gwiazdka, mam nadzieję, że na dopasowanej będą takie wyprzedaże jak rok temu, bo cena 180 zł mnie odstrasza jednak jeszcze :)


Kasiek, teraz są wyprzedaże, zajrzyj na dopasowaną.
Shanghai za 70 zł i to w moim rozmiarze... buuuuuu :cry:

...będę silna i nie kupię, będę silna i nie kupię, będę silna i nie kupię...

Martva - 28 Wrzeœśnia 2009, 17:17

Bleee, przeżyłam wizytę w supermarkecie. W ramach szukania rozrywki obserwowałam facetów. Tych młodszych, znaczy w wieku zbliżonym do mnie, nie do mojego ojca. Zaobserwowałam spojrzenia rzucane na twarz, potem zjeżdżające niżej, prawie do podłogi, i z powrotem na twarz (z przerwami). I urocze speszenie kiedy zauważali że oceniany obiekt widzi że jest oceniany ;P:
shenra - 28 Wrzeœśnia 2009, 17:21

A potem wszyscy udają, że obserwują chmurki, nawet w pomieszczeniach zamkniętych. :mrgreen: :bravo
Iwan - 28 Wrzeœśnia 2009, 18:14

a co by było jakby puścił oczko w tym momencie na przykład? :D
Martva - 28 Wrzeœśnia 2009, 18:17

Nic, pewnie bym się uśmiechnęła troszeczkę szerzej :D
shenra - 28 Wrzeœśnia 2009, 18:21

Martva nie wspominała, że nosił pończochy. :mrgreen:
Martva - 28 Wrzeœśnia 2009, 18:34

żaden z nich nie nosił, i ja też nie, więc ciężko by było patrząc w ten sposób ;P:
Kasiek - 28 Wrzeœśnia 2009, 18:49

Ellen napisał/a


Kasiek, teraz są wyprzedaże, zajrzyj na dopasowaną.
Shanghai za 70 zł i to w moim rozmiarze... buuuuuu :cry:

...będę silna i nie kupię, będę silna i nie kupię, będę silna i nie kupię...


Na mnie nie ma nic fajnego. Znaczy jest jeden pomarańczowy. Ale też obiecałam sobie, że nie kupię :(

Martva: wiem, że maskaradki są drogie, ale jak patrzę na effuniaki za 100 zł, które wyglądają jak dzieło gimnazjalistki z pracy techniki to mi się słabo robi i wolę kupić jeden a nie dwa ale wyglądające... :/



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group