Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane
m_m - 27 Czerwca 2014, 16:05
Po powtórnej lekturze Sezonu burz, na zimno oceniam że to słabizna. Gdyby ukazało się toto w latach 80tych, zamiast lub obok opowiadań wiedźmińśkich, chyba też uznałbym to za cieniznę, chociaż, kto wie, na bezrybiu przecież....
Przyznaję rację wszystkim, którzy pół roku temu krytykowali ASa. Myliłem się, ale na usprawiedliwienie mam to, że wtedy emocje wzięły u mnie górę.
Jo Nesbo Łowcy głów
Jakiś czas temu oglądałem film na podstawie tej powieści, podobał mi się, ale nie aż tak żeby szukać książki(zresztą chyba nawet nie wiedziałem że ktoś taki jak JN istnieje i pisze)
Ale zachęcony pozytywnymi opiniami o autorze przeczytałem.
Niezłe, całkiem niezłe.
Wdzę chyba różnice w zakończeniach pomiędzy filmem a powieścią.
W najbliższym czasie puszczę sobie film by porównać oba dzieła.
Bajdełej, zaczynam żałować, że nie czytam prawie nic innego niż fantastyka, chyba czas to zmienić.
Odświeżam Cieplarnię Briana Aldissa.
Piękna, gęsta opowieść o schyłku Ziemi.
Aż nie chce się przestać czytać.
Magnis - 28 Czerwca 2014, 14:59
Agata Christie Świadek oskarżenia - zbiór opowiadań "z dreszczykiem" z kryminalną otoczką, a więc o nawiedzonych domach, duchach i niezwykłych zdarzeniach (Ogar śmierci). Bohaterowie próbują wyjaśnić nieraz wszystko racjonalnie, ale nie zawsze to jest możliwe . Ciekawy zbiór opowieści i nawet tutaj znajdziemy wszystko za co lubi się autorkę. Dla miłośników opowieści niesamowitych pozycja obowiązkowa.
qbard - 28 Czerwca 2014, 15:36
Jacek Y. Łuczak Tylko nie śpij 2. Horror, komedia, sf czyli wszystko na ok. 500 stronach. Tytuł jest przewrotny, bo nie jest to żadna kontynuacja pierwszej części, takiej nie ma. Debiut beletrystyczny dziennikarza i autora przewodników. Troszkę przeciągana akcja, gdzieś na góra 200 str.
Ziuta - 28 Czerwca 2014, 18:56
m_m napisał/a | Po powtórnej lekturze Sezonu burz, na zimno oceniam że to słabizna. Gdyby ukazało się toto w latach 80tych, zamiast lub obok opowiadań wiedźmińśkich, chyba też uznałbym to za cieniznę, chociaż, kto wie, na bezrybiu przecież....
Przyznaję rację wszystkim, którzy pół roku temu krytykowali ASa. Myliłem się, ale na usprawiedliwienie mam to, że wtedy emocje wzięły u mnie górę. |
A kiedy ostatnio czytałeś sagę? Ja jakieś dwa lata temu i podczas lektury Sezonu burz miałem ją cały czas w pamięci.
m_m napisał/a | Jo Nesbo Łowcy głów |
Teraz biegiem po książki o Harrym Hole. Zacznij od Czerwonego gardła, bo dwa pierwsze tomy odstają od całości i mogą zrazić. Albo nie. Zacznij od Człowieka-nietoperza. Spodoba się - idź dalej po kolei. Nie spodoba - nie zraź się, tylko przeskocz do Czerwonego gardła. Nesbo popełnił błąd, zaczynając cykl od złej strony. Detektywa wysyła się na występy gościnne w dalszych tomach cyklu, a nie na początku.
m_m - 28 Czerwca 2014, 22:40
Ziuta nie odnosiłem się w swoim poscie do Sagi, chyba nikt Sezonu burz do niej nie porównywał, to inna liga jak mi się zdaje. Ale dałeś mi do myślenia, zastanowiłem się i wyszło ze juz dawno, z siedem moze lat po Piecioksiąg nie siegnąłem. Czas zeby to zmienić, mam nadzieję ze nie zestarzałem się na tyle, aby mnie ta lektura zazenowała
Ale to dopiero po tym jak tego batmana polecanego znajdę i przeczytam.
ketyow - 29 Czerwca 2014, 20:31
m_m napisał/a |
Odświeżam Cieplarnię Briana Aldissa.
Piękna, gęsta opowieść o schyłku Ziemi.
Aż nie chce się przestać czytać. |
Niesamowicie plastyczna powieść, piękne zobrazowanie ciekawego świata, w sam raz na ekranizację, pod warunkiem, że scenariusz byłby w jakiś sposób rozbudowany, bo książka była okrutnie nudna
Witchma - 30 Czerwca 2014, 12:19
Flowers for Algernon - jednak nie robi już takiego wrażenia jak dawniej.
The October List Jeffery Deaver - napisać trzymający w napięciu thriller, przedstawiając wydarzenia od końca, nie jest łatwo, ale Deaver udowadnia, że się da. Może nie wszystko zaskoczyło mnie tak, jak powinno, ale całość zdecydowanie na plus.
Saga Sigrun Elżbieta Cherezińska - rany, jak to się fantastycznie czyta... a gdzie tam czyta - pochłania. Zaczęłam "Ja jestem Halderd" i jest jeszcze lepiej.
Ziuta - 30 Czerwca 2014, 13:34
m_m napisał/a | Ziuta nie odnosiłem się w swoim poscie do Sagi, chyba nikt Sezonu burz do niej nie porównywał, to inna liga jak mi się zdaje. Ale dałeś mi do myślenia, zastanowiłem się i wyszło ze juz dawno, z siedem moze lat po Piecioksiąg nie siegnąłem. Czas zeby to zmienić, mam nadzieję ze nie zestarzałem się na tyle, aby mnie ta lektura zazenowała |
Nie sądzę, ja wróciłem do Wiedźmina po mniej więcej takim samym czasie i byłem zadowolony. To naprawdę udany cykl. Nawet można znaleźć i docenić w nim nowe rzeczy.
Rafał - 30 Czerwca 2014, 13:43
Te kolejne powroty do starych książek walą człowieka w głowę tym, jak bardzo się zmienia on sam. Najbardziej uderzył mnie Człowiek z Wysokiego Zamku, mogę przysięgać, że to zupełnie inna książka niż ta czytana w okresie wczesnej młodości. Z sagą Sapkowskiego miałem problem z tym, że te kawałki, które były ówczas najsmaczniejsze, dziś czuć było może jeszcze nie stęchlizną, ale jakimś takim średnio strawnym daniem za 5 zł/kg, natomiast zobaczyłem i doceniłem inne rzeczy. Ale ogólnie zjechało w dół i zachodziłem w głowę co takiego uleciało ze mnie, że to już nie jest TO COŚ.
Ziuta - 30 Czerwca 2014, 14:22
U mnie na pewno zmieniło się to, że doceniłem opowiadania, które kiedyś cieniłem mniej niż sagę. Z drugiej strony dalej kontestuję tradycyjny podział Wiedźmina na dobre opowiadania + (w domyśle gorsza) saga. Mój autorski podział cyklu jest następujący: wczesne opowiadania + późne opowiadania i saga. Sezon burz wg chronologii całości mieści się pomiędzy wczesnymi opowiadaniami. Z kolei Geralt w nim jest jakby z sagi. Strukturalnie zaś powieść jest chyba zlepkiem fragmentów, które AS kiedyś odrzucił, bo mu nie pasowały do całości, a teraz uzupełnił je dużo słabszym wypełniaczem.
Poza tym przygotowując się na jesienną powieść agrafka czytam Metro 2033 Głuchowskiego. Przyjemne przygodówka, trzeba tylko okiełznać szkiełko i oko.
Kruk Siwy - 1 Lipca 2014, 08:45
Nesbo - Człowiek nietoperz. Audiobook. Kupa.
Edit. Jestem w połowie.
Radomir - 1 Lipca 2014, 11:06
No zachwycający to on nie jest.
E: Ponoć od 3 tomu jest zdecydowanie lepszy.
Stormbringer - 1 Lipca 2014, 12:48
Rekin z parku Yoyogi Joanny Bator - sporo międzykulturowych kontrastów i ciekawych refleksji o Japonii. Warto.
Przyjdzie Mordor i nas zje, czyli tajna historia Słowian Ziemowita Szczerka - świetna, szczera, chwilami wręcz bezczelna książka. Daje do myślenia.
Gdzie dawniej śpiewał ptak Kate Wilhelm - to jeden z tych fantastycznych klasyków, których czas się nie ima, bo nie ma punktu zaczepienia. Mało technologii, dużo ludzkich emocji. Dobra rzecz.
Ziuta - 1 Lipca 2014, 12:54
Kruk Siwy napisał/a | Nesbo - Człowiek nietoperz. Audiobook. Kupa. |
Ale Czerwonemu gardłu daj szansę. Serio warto.
Kruk Siwy - 1 Lipca 2014, 12:59
Mam w audiobooku "Wybawiciela", "Czerwone gardło" i najnowszą rzecz: "Syn". Zobaczymy, a właściwie - usłyszymy.
Ziuta - 1 Lipca 2014, 13:00
Syna właśnie słucham. Rzecz spoza cyklu, podobno prostsza od ostatnich Harrych, ale na razie wygląda mi na udaną.
Kruk Siwy - 1 Lipca 2014, 14:27
To dobrze, że Syn jest poza cyklowy, bo bohater "Człowieka nietoperza" jest żałosny. A tego nie lubię.
Luc du Lac - 1 Lipca 2014, 14:35
znaczy...
Batman ?>
Kruk Siwy - 1 Lipca 2014, 14:50
Ten też jest żałosny, netoperek jeden.
m_m - 1 Lipca 2014, 15:23
Ziuta poleca, Kruk Siwy pisze że kupa. Ale dylemat sam się rozwiązał, w bibliotece nie ma tego nietoperza, za to stoi jak byk na półce( widział ktoś byka na półce?), całość Gamedeca Marcina Przybyłka. Czytałem kilka opowiadań, podobały misie.
Ale jak wyczytałem w recenzjach, opowieść przeradza się w fantastykę dalekiego zasięgu, nawet bardzo dalekiego, nie że tego nie lubię, ale nie wiem czy warto poświęcić kilka tygodni na ten cykl. Czytał ktoś do końca?
Jeszcze w temacie Sapka, też odniosłem wrażenie że Sezon burz to zlepek odrzutów, poskładany w całość przez jakiegoś redaktora, fana lub syna.
Człowiek z Wysokiego Zamku czytałem sto razy, moja ulubiona , obok Owiec... powieść Dicka. Wcale się Rafałowi nie dziwię, wielowarstwowość tej historii daje wiele możliwości interpretacji.
Ziuta - 1 Lipca 2014, 15:48
Kruk Siwy napisał/a | bohater Człowieka nietoperza jest żałosny. A tego nie lubię. |
Harry Hole żałosny?
Chal-Chenet - 1 Lipca 2014, 15:52
Ziuta napisał/a | Kruk Siwy napisał/a | Nesbo - Człowiek nietoperz. Audiobook. Kupa. |
Ale Czerwonemu gardłu daj szansę. Serio warto. |
+1
Stormbringer - 1 Lipca 2014, 16:03
Ziuta napisał/a | Kruk Siwy napisał/a | bohater Człowieka nietoperza jest żałosny. A tego nie lubię. |
Harry Hole żałosny? |
Może za dużo pije.
Tak czy siak też polecam serię (który to już raz?) - od "Czerwonego gardła" to naprawdę bardzo dobre kryminały.
Kruk Siwy - 1 Lipca 2014, 18:21
m_m, Ziuta, poleca "Czerwone gardło" ja jeszcze tego nie konsumowałem, ale mam w planach.
Ziuta, no jest, moim zdaniem żałosny. A te przemyślenia, dywagacje itpe nuuudne do wymiotów.
Edit. No i weź pod uwagę, że czytałem tylko netoperka. Może później postać przestanie mnie drażnić. Może.
joe_cool - 1 Lipca 2014, 19:04
m_m napisał/a | całość Gamedeca Marcina Przybyłka. Czytałem kilka opowiadań, podobały misie.
Ale jak wyczytałem w recenzjach, opowieść przeradza się w fantastykę dalekiego zasięgu, nawet bardzo dalekiego, nie że tego nie lubię, ale nie wiem czy warto poświęcić kilka tygodni na ten cykl. Czytał ktoś do końca? |
Pierwszy tom możesz przeczytać bez konieczności kontynuacji serii, to opowiadania są i nie jest tak, że jakaś konkretna intryga się zawiązuje. Jak Ci się spodoba, to leć kolejne 3 tomy. Osobiście uważam, że ostatnie 2 były nienajlepsze, ale to zależy co kto lubi.
m_m - 1 Lipca 2014, 23:27
Ale ja znam te opowiadania, z tym ze nie wiem czy wchodzić głębiej w ten świat, ale ok, przeczytam do Zabaweczek, a potem się zobaczy. Dzięki.
Luc du Lac - 2 Lipca 2014, 09:25
Rafał napisał/a | Te kolejne powroty do starych książek walą człowieka w głowę tym, jak bardzo się zmienia on sam. Najbardziej uderzył mnie Człowiek z Wysokiego Zamku, mogę przysięgać, że to zupełnie inna książka niż ta czytana w okresie wczesnej młodości. Z sagą Sapkowskiego miałem problem z tym, że te kawałki, które były ówczas najsmaczniejsze, dziś czuć było może jeszcze nie stęchlizną, ale jakimś takim średnio strawnym daniem za 5 zł/kg, natomiast zobaczyłem i doceniłem inne rzeczy. Ale ogólnie zjechało w dół i zachodziłem w głowę co takiego uleciało ze mnie, że to już nie jest TO COŚ. |
również, za każdym razem gdy czytam - to znajduje "nowe" wątki/rzeczy na które wcześniej nie zwróciłem uwagi (podobni mam z Limes..)
konopia - 2 Lipca 2014, 11:52
tak, czasem powroty cieszą bo okazuje się że jako nastolatek nie miałem odpowiedniego bagażu doświadczeń i emocji by wyciągnąć z lektóry wszystko - właśnie Dick i Lem smakują duzo lepiej po latach.
Magnis - 2 Lipca 2014, 17:19
Diabli wiedzą co - zbiór, gdzie znajdziemy opowiadania i wiersze dotyczące diabła. W tej antologii znalazły się znani autorzy jak Grabiński, Mickiewicz, Miciński, Prus, Iwaszkiewicz i jeszcze wielu innych autorów zanych lub tych mniej znanych. Znajdziemy tutaj utwory na poważnie lub napisane z lekkim humorem. Klimat mają fantastyczny. Czyta się fajnie i bardzo mi się podobały czy to wiersze lub same opowiadania. Polecam.
dalambert - 2 Lipca 2014, 22:08
Początek nieszczęść królestwa - Robert Foryś - obawiam się, że czytelnika też. Akcja jakby sensacyjna + szatan i insze demony, osadzenie w epoce : "jak mały postępowiec wyobraża sobie wiek XVII"
Erotyka półpornograficzna, co trup /jest ich sporo/ to dokładna i szczegółowa informacja, jak to przy śmierci zwieracze puszczają , a nieboszczyk sie zasrywa i zaszczywa. Tak ze dwadzieścia razy na 200 stom opowieści. DLA KOPROFILÓW I SADYSTÓW AMATORÓW. Choć narracja sprawna.
|
|
|