To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Melodie przestrzeni [muzyka] - Nasze fantastyczne gusta muzyczne

Dunadan - 19 Grudnia 2006, 13:30

Delirium? dla mnie jest kiepski... mnie się jeszcze bardzo podoba 'Hostokvall' - MROK! :D
hijo - 19 Grudnia 2006, 15:43

Cytat
Dunadan[:/b] Delirium? dla mnie jest kiepski...
kwestia gustu, ja tej muzyki z niczym nie kojarzę, bo nigdy nie grałem w gry o ktorych mówiłeś. Hostokval też mi się podoba
Adashi - 7 Stycznia 2007, 11:49

Właśnie zapuściłem Boney M - Rivers of Babylon, potem poleci Goombay Dance Band - Sun Of Jamaica. Dżizas co za nuta, w końcu karnawał jest nie?! :mrgreen: No to bawmy się!
Fearfol - 9 Stycznia 2007, 18:10

A właśnie jak jesteśmy przy karnawale, czy ktoś na sali lubi techno ? Albo ogólnie przeróbki remixy i rotacje?

Ja teraz odbiłem w stronę Pidżamy Porno i Strachów na Lachy i Nirvany - Genialny zespół, legenda dla mnie.

Dunadan - 9 Stycznia 2007, 18:17

Ino elektro lubie. Ale to tyż tylko dobre. Taki na ten przykład. Jarre, tudzież inny Wakeman albo Tangerine Dream. Kraftwerkiem ( starym ) nie pogardzę. Ale o tym już było :roll:
Fearfol - 9 Stycznia 2007, 21:09

No ja również dobre przeróbki bo dla mnie to szit co leci na większości dyskotek w moim mieście to normalnie komercja( większości nie piszę że wszędzie bo do niektórych mnie po prostu nie wpuszczą :D ) Polskie też nie które są bardzo fajne. Choć na przykład do remixa Draculi Roba Zombiego to daleko, albo do Lunatic Calm. Albo właśnie do Tangerine Dream.
hijo - 9 Stycznia 2007, 22:19

Fearfol, próbowałem kiedyś tego co teraz uchodzi za techno - no cóż nie trawię. ogólnie lubię przeróbki, ale takie jak np Another Brick in The Wall w wykonaniu Korna, szczególnie jak Jonathan wychodzi na scenę z pochodnią..ach kapitalna jest ta wersja. Słyszałem kiedyś, niestety nie wiem kto jest autorem, przerobkę Imagine Lenona. Jak oryginału nie trawię, tak ta smętna wręcz dołująca interpretacja mnie powaliła.
Fidel-F2 - 10 Stycznia 2007, 16:06

Fearfol przeróbki czyli covery, niezbyt często sie udają i zwykle wtedy gdy weźmie się za nie jakiś artysta a nie niewydarzony DJ.

I co Nirvana ma wspólnego z techno?

Nie wiem jaki to nurt ale słyszłem jeden kawałek Strachy na lachy i był fajniuśki, taki do bujania się

Techno nie trawię, męczy mnie i irytuje

Adashi - 10 Stycznia 2007, 16:19

a ja lubię, mówcie sobie co chcecie, zwłaszcza rave i happy hardcore :mrgreen:
Pako - 10 Stycznia 2007, 16:21

Cytat
hijo:
ale takie jak np Another Brick in The Wall w wykonaniu Korna, szczególnie jak Jonathan wychodzi na scenę z pochodnią..ach kapitalna jest ta wersja

Weźże hijo, o ile w ogóle korn nie jest moim typem zespołu, nie lubię jakoś, poza kilkoma kawałkami, ale ten to już jest kompletnie niewypał. Moim zdaniem oczywista. Ale nie trawię i już, oryginał jest fajny, to już jest żart.

A muzyki elektronicznej szeroko pojętej Prodigy na czele, nie do zdarcia większość kawałków, ostra, świetna muza.
Potem właśnie Rob zombie i jego Dragula, mocny, peirwszorzędny kawałek.
Potem Rob D, ale nie wiem, czy to można podpiąć pod muzykę elektroniczną, chyba raczej nie.
A potem kicha, bo zwykłego techno czy remixów nie lubię jakoś. Chociaż i tam się perełki znajdą, nie ma co.

Martva - 10 Stycznia 2007, 16:26

Techno to łomot. Dla mnie zresztą spora część muzyki jest łomotem.
Bardzo ważne dla mnie osobiście w odbiorze muzyki sa teksty. Ponieważ z angielskim jest u mnie baaaardzo średnio, słuchana muzyka jest w 99% polska i jest to głównie Renata Przemyk, Renata Przemyk i Renata Przemyk.
A tak poza tym - od Kasi Kowalskiej (wczesnej) do Closterkeller, przez Maanam, Budkę Suflera, Myslovitz, T.Love, Kult, Wilki, i różne takie, zależnie od nastroju. Ciekawa rzecz, że na Kayah i Steczkowską potrzebowałam kilku lat kwarantanny.
Pidżama Porno i Strachy na Lachy mają totalnie zakręcone, absurdalne teksty, lubię ich :)

Dunadan - 10 Stycznia 2007, 17:41

Martva,
Cytat
Budkę Suflera

Łomatko, tylko nie to... no, chyba że stara Budka ;)
A Black Dog w wykonaniu Kasi to arcydzieło :mrgreen:
A Heya nie lubisz? ja nie znam tego zespołu bardzo ale zawsze coś mnie w nim pociągało. Jednak nigdy nie zebrałem się żeby bliżej poznać.

Fidel-F2 - 10 Stycznia 2007, 17:43

Hey na początku 90' to było objawienie, do tej pory miło sie tego słucha tązątą
Dunadan - 10 Stycznia 2007, 17:50

No właśnie Hey to jest strasznie psychodeliczny zespół... spodobało mi się kilka kawałków, totalny odjazd...
Fidel-F2 - 10 Stycznia 2007, 17:53

psychodeliczny?
Martva - 10 Stycznia 2007, 17:54

Budka Suflera - tak, głównie stara, i nie są to za duże ilości :)
Hey bardzo lubię, Nosowska ma absolutnie rewelacyjne teksty. Kilka z ostatniej płyty mnie powaliło na kolana.

Adashi - 10 Stycznia 2007, 17:54

psychodeliczny to jest adapter bambino :mrgreen:
Dunadan - 10 Stycznia 2007, 18:07

Fidel - jak najbardziej, a przynajmniej niektóre utwory... no... niektóre ( np. Muka, czy jak to tam idzie... ). Mówiłem przecież że zespołu nie znam w sumie, ot słyszałem kilka kawałków ale jakoś nigdy nie zmusiłem się by poznać bliżej :mrgreen:

Ej, nikt nie zna Black Dog w wersji Kasi Kowalskiej ( chyba... kurde, na bakier jestem z polską muzyką :mrgreen: )

Fidel-F2 - 10 Stycznia 2007, 18:10

Jakoś KK do mnie nie przemawia

Hey, ten początkowy przynajmniej, był polskim odpowiednikiem seattlowskiego garażu. Później straciem ich z widnokręgu i może rzeczywiście jest jak mówisz.

Martva - 10 Stycznia 2007, 18:33

Pierwsza płyta Kowalskiej jest rewelacyjna, jak człowiek ma doła i musi sobie powyć :D
Następne już mi się nie podobają, nie wiem właściwie czemu.
Black Dog nie kojarzę, słyszałam natomiast Dziwny jest ten świat i Modlitwę III-pozwól mi Dżemu.
A, zapomniałam o Pudelsach. Płyta 'Wolność słowa' rządzi :)

Fidel-F2 - 10 Stycznia 2007, 18:38

jakoś dla mnie KK to nie potrafi śpiewać
Martva - 10 Stycznia 2007, 18:51

No bo ona wyje. Ale takie wycie jest szalenie odstresowujące. :P
BTW mało która z debiutujących ostatnio wokalistek potrafi śpiewać. Albo ja jestem za bardzo wymagająca, bo się nasłuchałam Kory :)

dzejes - 10 Stycznia 2007, 18:53

Musi szukasz kiepsko.
Martva - 10 Stycznia 2007, 18:57

Może być, że tak. Tzn nie puszczają jej w radiowej 'Trójce' :) Albo tez potrafi śpiewać, ale nie podoba mi się z innych względów :)
dzejes - 10 Stycznia 2007, 18:58

Właśnie puszczają też w "Trójce" 8)
Przecież nie mówię o hermetycznych wokalistkach, o których nikt nie wie.

Martva - 10 Stycznia 2007, 19:02

No to jakieś przykłady?
Ja cały czas mówię o polskich wokalistkach, żeby nie było...

dzejes - 10 Stycznia 2007, 19:05

Posłuchaj tego, co puszcza np. Kleyff - nie, on zdecydowanie nie jest młodą, zdolną wokalistką ;) , ale za to jeździ po różnych festiwalach i zbiera ciekawe nagrania.
mad - 13 Stycznia 2007, 23:53

Wątek skręcił w kierunku krainy łagodności. No, może nie aż tak daleko...
Co do nut spokojnych: tylko psychodelia i odrobinka lekkiego jazzu. Ale odrobinka, bo wolę ten mocniejszy - z łomotem.

Fidel-F2 - 14 Stycznia 2007, 20:14

jazz ma to do sibie, że jest dobry w każdej wersji
mad - 16 Stycznia 2007, 06:38

Święte słowa. Byle tylko nie cuchnął za bardzo staroświeckimi stylami. Dla mnie jazz zaczął się od Charlie Parkera.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group