Agi - 25 Lipca 2007, 16:30 Ciekawym przyczynkiem do dyskusji może być opowiadanie "Starcy" Szczepana Twardocha opublikowane w najnowszej NF. Autor pokazuje obraz Europy po upadku KK. Tekst momentami trudny, ale godzien wysiłku przy lekturze. Anonymous - 25 Lipca 2007, 20:46 Ludzie, ludziska. Dlaczego KK miałby upaść? Bo traci wiernych? A na co mu wierni. Kościól to wspólnota wiernych. Jeśli nie ma wiernych nie ma kościoła. Taka instytucja, która opisałeś ( akcje , udziały , brak wiernych ) to zwykłe przedsiebiorstwo. Czy w tym watku mówimy tylko o KK czy o religii wogóle ? Czarny - 26 Lipca 2007, 05:35 O religii w ogóle. Rafał - 26 Lipca 2007, 07:06 o religii to tu już dawno nie było mówione 
ocset - 19 Sierpnia 2007, 18:44 Znana dziennikarka zapytała siedzącego w izraelskim więzieniu zamachowca, czy ona jako niemuzułmanka dostanie się do raju, odpowiedź była natychmiastowa - Nie. Oczywiście pójdzie pani do piekła. Ta sama dziennikarka przeprowadzała wywiad z katolickim biskupem. Zapytała czy osoba, która nie uznaje Jezusa Chrustysa skończy w piekle Odpowiedź była równie jednoznaczna: "Tak" i komu tu wierzyć 
hijo - 19 Sierpnia 2007, 18:56
 dla tego Pana.
agnieszka_ask - 19 Sierpnia 2007, 19:05
"Jeśli Bóg nie istnieje, ale Ty żyjesz tak jakby istniał to nic nie tracisz. Jeśli Bóg istnieje, a Ty żyjesz jakby istniał - zyskujesz wielką nagrodę. Ale pomyśl co się stanie jeśli założysz, że go nie ma a On istnieje!" Gustaw G.Garuga - 19 Sierpnia 2007, 22:36 Zakład Pascala mam za wyjątkowo cyniczny. I wyrachowany. Czy cynizm i wyrachowanie to istota wiary? Ale nie wiem, w jakich okolicznościach powstał, więc może umyka mi cel przyświecający Pascalowi. A ów biskup to jakiś ekstremista. Na szczęście są i bardziej liberalni hierarchowie. mawete - 19 Sierpnia 2007, 22:42 Nie wierzył wiarą Abrahama. ocset - 20 Sierpnia 2007, 11:09
Jeśli nie uznają Chrystusa za boga to tak. Religia chrześcijańska pod tym względem jest jednoznaczna. Złamanie pierwszego przykazania to grzech śmiertelny. Piech - 20 Sierpnia 2007, 12:23 Dotyczy to tych, którzy Boga świadomie odrzucają. agnieszka_ask - 20 Sierpnia 2007, 14:08 chrześcijaństwo to politeizm przykryty siatką maskującą Adanedhel - 20 Sierpnia 2007, 16:08
W założeniu pierwotnym - nie. Obecnie, raczej tak. Zwłaszcza katolicyzm z dziesiątkami świętych i błogosławionych. Swoją drogą uznawanie kogoś za świętego odbywa się podobnie, jak ubóstwienie cesarzy w starożytnym Rzymie. A muzułmanie nie bez powodu uważali już przed tysiącem lat, że chrześcijanie wierzą w trzech bogów. merula - 20 Sierpnia 2007, 16:33 Zgadzam się. Jak postawiłam taki delikatny zarzut swego czasu w rozmowie z ksiedzem, to w gruncie rzeczy odpowiedź możnaby odczytać jako: nie znasz się, ale na pewno racji nie masz. A mnie nadal nie opuszczalo przekonanie, że coś tu jest nie tak i postawione na głowie. agnieszka_ask - 20 Sierpnia 2007, 16:38 "nie znasz się" jest najczęstszą odpowiedzią tych, którym zabrakło argumentów i nie potrafiących powołać się na statystyki 
merula - 20 Sierpnia 2007, 16:41 albo coś o wydźwięku; "twój malutki umysł nie jest w stanie tego pojąć" ocset - 20 Sierpnia 2007, 16:43
oczywiście. np "duch święty" jest bogiem, "bóg ojciec" to również samodzielne bóstwo, chrystus to kolejny bóg. Trójca Święta została wprowadzona do KK przez poganina na jednym z soborów.
nie boga tylko boga Chrzystusa. Odrzucają go świadomie wszystkie religie np. celtyckie, słowiańskie, germańskie, polinezyjskie... itd. są to religie znacznie starsze od tej żydowskiej. agnieszka_ask - 20 Sierpnia 2007, 16:44
uwielbiam tego typu zagrywki
zaczynam wtedy sokratesować hihihi Piech - 20 Sierpnia 2007, 16:45 Chrześcijanie całkiem po ludzku przyznają, że pewnych rzeczy nie są w stanie do końca pojąć. I to jest OK, nie ma w tym niczego złego. Jeżeli Jezus twierdził, że On i Ojciec i Duch są jednością, to można mu wierzyć na słowo, albo nie. Ale jeżeli mu wierzymy, czyli jesteśmy chrześcijanami, to w konsekwencji przyjmujemy, że Bóg jest jeden. A że Jezus wymienia trzy osoby, to znaczy, że są trzy. I tyle. Pewne rzeczy Jezus wykładał kawę na ławę, na przykładach z siewcami, ziarnami, kwiatkami, ptaszkami, itp. Widocznie zależało mu, żebyśmy pewne rzeczy mogli dobrze pojąć. Inne rzeczy podał nam do wiadomości, a ich istota pozostaje dla nas tajemnicą. Bóg naprawdę nie musi się przed nami ze wszystkiego tłumaczyć. merula - 20 Sierpnia 2007, 16:46 ja niestety nie mam dystansu do takich zagrywek, nerwy mnie w końcu ponoszą 
Adanedhel - 20 Sierpnia 2007, 16:47
Ale ludzie chcieliby mieć wszystko wytłumaczone, co jest całkowicie naturalne. merula - 20 Sierpnia 2007, 16:47 Ale w moim odczuciu tu wcale nie chodzi o trzy osoby boskie, ale o te tabuny świętych, które zamieniają się w "złote cielce", oraz święte obrazy i relikwie. agnieszka_ask - 20 Sierpnia 2007, 16:50
teraz jest naturalne. ludzie się budzą i zaczynają zadawać pytania. kiedyś chodzili do kościoła gorliwie się modląc "bo tak". edit: merula, matka boska częstochowska, ostrobramska, zielna... ale jak zapytasz, to przecież jest tylko jedna 
Adanedhel - 20 Sierpnia 2007, 16:51 Nie wszyscy. Tylko pytania były dławione lub zbywane dogmatami wiary. A jak ktoś zadał pytanie, a na dodatek ośmielił się mieć odmienny od Kościoła wniosek... ocset - 20 Sierpnia 2007, 16:53
kłamiesz. niczego takiego nie powiedział. był taki cesarz Augustyn który akurat był głową kościoła i on wymyślił i wprowadził do kościoła pojęcie potrójnego boga. Piech - 20 Sierpnia 2007, 16:53
Zgoda, że chcieliby i że to jest naturalne - ale nie każde chcenie musi być spełnione. merula - 20 Sierpnia 2007, 16:54 to NA STOS ! Adanedhel - 20 Sierpnia 2007, 16:58
Spełnione być nie musi. Ale ludzie i tak będą próbować. Każdy ma do tego prawo i każdy może dojść do własnych wniosków. agnieszka_ask - 20 Sierpnia 2007, 17:04
a gdzie miejsce na "moja racja jest najmojsza" tak popularna wśród kleryków?
Piech - 20 Sierpnia 2007, 17:06
"Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego" (Mt 28, 19) |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
