Chal-Chenet - 30 Stycznia 2011, 20:32 
Ziemniak - 30 Stycznia 2011, 20:46 Aerosmith mi sie kołacze Chal-Chenet - 30 Stycznia 2011, 20:53 Ziemniak, dobrze się kołacze.  Żeby nie zatrzymywać zabawy damy już spokój z tytułem. "Pump".
Dajesz dalej. Ziemniak - 30 Stycznia 2011, 21:33 Tytuł akurat nie był trudny 
Ozzborn - 30 Stycznia 2011, 22:05 Van Halen - ale nigdy nie pamiętam tej daty  1984? czy jak piosenka 5150?
Chal-Chenet - 30 Stycznia 2011, 22:08 Damn, szybszy.
Ziemniak - 30 Stycznia 2011, 22:47 5150. Zadajesz 
Ozzborn - 30 Stycznia 2011, 23:10 
Chal-Chenet - 30 Stycznia 2011, 23:31 Acid Drinkers - Rock Is Not Enough Ozzborn - 30 Stycznia 2011, 23:35 tajest dawajesz! Chal-Chenet - 30 Stycznia 2011, 23:45 
Chal-Chenet - 31 Stycznia 2011, 22:54 No proszę was... 
rybieudka - 31 Stycznia 2011, 23:07 Dream Theater, to drugie to Scenes from the Memory, to pierwsze to nie pamiętam... Chal-Chenet - 31 Stycznia 2011, 23:09 Szacun. Pierwsze to "Train of Thought". Zadajesz. rybieudka - 31 Stycznia 2011, 23:23 
marcolphus - 1 Lutego 2011, 08:12 SBB - Follow My Dream Niech zadaje kto inny, bo moich zagadek nikt nie jest w stanie odgadnąć 
Chal-Chenet - 1 Lutego 2011, 08:33 Generalizujesz. Bywało, że zgadywano, bywało, że nie. 
marcolphus - 1 Lutego 2011, 09:00
W sumie racja, zwłaszcza, że pojawiły się zagadki z rejonu rocka progresywnego - nie moje.
Czy to Black Sabbath? Jakiś metal na pewno w każdym razie Chal-Chenet - 1 Lutego 2011, 09:06 Nie, to nie Sabbath. Norweska scena. Niektórzy opluwają ten zespół za "komercję". marcolphus - 1 Lutego 2011, 09:12
Kurczę kojarzę okładkę, ale nie pamiętam kto to. Within Temptation? Him? Nie, Him to Finowie chyba... Chal-Chenet - 1 Lutego 2011, 09:20 Podpowiem, że obecnie w zespole gra polski bębniarz. rybieudka - 1 Lutego 2011, 09:37 Dimmu Burger 
Chyba ich ostatni dobry album, czyli Spiritual Black Dimensions... Chal-Chenet - 1 Lutego 2011, 09:42 Tak jest.
Dajesz. rybieudka - 1 Lutego 2011, 09:53 
Chal-Chenet - 1 Lutego 2011, 09:59 Massemord - The Madness Tongue Devouring Juices Of Livid Hope Świetny album, w mojej opinii, jeden z jaśniejszych muzycznych punktów zeszłego roku. Ciężki do przyswojenia, zważywszy zwłaszcza na poprzednie dokonania kapeli, ale jak już wejdzie do głowy, zostaje. rybieudka - 1 Lutego 2011, 10:02 Oczywiście! Dajesz! A album faktycznie jest kapitalny, mogę go słuchać dosłownie w kółko. A co jeszcze ciekawsze muzycznie jest mu całkiem blisko do nurtu postmetalowego/neurosisopodbnego. Podobuje mnie się przeogromnie
Chal-Chenet - 1 Lutego 2011, 10:13 
rybieudka - 1 Lutego 2011, 10:16 To jest oczywiście AMON AMARTH Twilight of the Thunder God! Od razu mówię, ze zadaje kto chce Chal-Chenet - 1 Lutego 2011, 11:28 Jasne, że AA.
Może wrzucę coś później, chyba, że mnie ktoś wyprzedzi z zagadką. 
Chal-Chenet - 5 Lutego 2011, 01:26 
|
||||||||||||
