To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane

dziko - 5 Maj 2014, 22:15

Ale o co chodzi, Panowie, przecież się podobało :lol:
Kruk Siwy - 5 Maj 2014, 22:18

Wyczaiłeś już wątek poświęcony Honor Wiecznie Dziewicy? Tylko na klęczkach i z modlitewną miną można mówić o tym Dziele!
dziko - 5 Maj 2014, 22:22

Aaa, wątek kojarzę, ale nie przebrnąłem. Ale sądząc po objętości, jest coś na rzeczy... :wink:
Lowenna - 6 Maj 2014, 12:51

RD Światło cieni. Jako czytadło do pociągu - może być. Poszło bez większego bólu, jednak co jakiś czas wewnętrzny głos szepcze 'Ale to już byyyyyło'.
nureczka - 6 Maj 2014, 18:25

Przeczytane w ramach przygotowania do czwartkowego spotkania z autorem. Christpher W. Gortner - ''Przysięga Królowej. Historia Izabeli Kastylijskiej''.
Pozycja zaliczana przeze mnie do kategorii można przeczytać, ale jak będzie w bibliotece - kupować nie będę.

Magnis - 7 Maj 2014, 14:42

James Dashner Lek na śmierć - zakończenie trylogii i mam mieszane uczucia. Pierwsza część wypadła najlepiej, druga była powtórką z rozrywki, ale czytała się bez bólu. Za to trzecia jest pisana na łatwiznę. Jakby autor nie miał chyba za bardzo pomysłu, bo bohaterowie odwiedzają po kolei wszystkie miejsca akcji z poprzednich części. Akcja bardzo szybko się zmienia i nawet bohaterowie wydają się słabo zarysowani. Ogólnie można przeczytać jak ktoś czytał poprzednie części, ale mogło być dużo lepiej. Ocena max 6/10.
Ciekawe jak wyjdzie im film na podstawie książek.

Sandman - 7 Maj 2014, 16:08

Ernest Cline "Player One" - nieźle, choć nie rewelacyjnie, jak można by się spodziewać po recenzjach, a może to kwestia tego, że przeczytałem ją zaraz po Terrorze. Zdecydowanie bardziej dla młodzieży.
Lowenna - 8 Maj 2014, 12:50

1/2 Żelazne kamienie RD. Jakoś mnie RD ostatnio rozczarowuje. Zobaczymy jak to się skończy :roll:
cranberry - 8 Maj 2014, 13:40

Magnis napisał/a
Marcin Wełnicki Testament Damoklesa - ciekawa historia, wiele nawiązań do mitologii Cthulhu i bardziej wciągająca od pierwszej części. Podobała mi się.


Oj, oj, to jest drugi tom tego czegoś, co teraz sorawdziłam w fantasta.pl i rzeczywiście widnieje jak wół, że to cykl? Ale taka druga część, co się ją da zrozumieć bez pierwszej??

A ja skończyłam drugą część Uczty dla wron (traci to rozpęd nieco...) i przeczytałam Szczęśliwą ziemię Orbitowskiego. Zdecydowanie wrażenia pozytywne, choć jakoś nie umiem ich dziś ująć szerzej w słowa.

Magnis - 8 Maj 2014, 16:16

cranberry napisał/a
Ale taka druga część, co się ją da zrozumieć bez pierwszej??


Jeśli nie masz Śmiertelnego boga to możesz przeczytać aczkolwiek kilka nawiązań do poprzedniej powieści tutaj się znajduje. Bez szkody jednak gdyż autor nieco przypomina co się działo wcześniej. Warto przeczytać.

nureczka - 8 Maj 2014, 20:48

Książka ponad rok czekała na swoją kolej. W końcu się doczekała: Terry Pratchett - ''Spryciarz z Londynu''
Radomir - 8 Maj 2014, 21:22

Północna granica Feliksa W. Kresa - świetna sprawa, myślałem, że po takim czasie nie będzie już tak dobre jak kiedyś. Trochę drażni wydanie - mam Maga z 2000 roku - bo czcionka jest cholernie mała, a wzrok już nie ten.
cranberry - 9 Maj 2014, 10:26

Magnis napisał/a
cranberry napisał/a
Ale taka druga część, co się ją da zrozumieć bez pierwszej??


Jeśli nie masz Śmiertelnego boga to możesz przeczytać aczkolwiek kilka nawiązań do poprzedniej powieści tutaj się znajduje. Bez szkody jednak gdyż autor nieco przypomina co się działo wcześniej. Warto przeczytać.


Ufff. Dzięki Magnis!
Bo na mnie Testament spadł z zaskoczenia na przecenie i kupiłam, bo widziałam wcześniej reklamy w sieci, a podobały mi się opowiadania autora.

qbard - 10 Maj 2014, 21:46

Joy Sorman - Jak zwierzę. Historia chłopaka, który postanawia zostać rzeźnikiem. Czytelnik przechodzi z bohaterem przez cały proces produkcji mięsa. Jest to powieść a nie dokument ale daje do myślenia.
ihan - 11 Maj 2014, 13:46

Susanna Clarke "Jonathan Strange i pan Norrell". Pełna nieoczywistości, przynajmniej dla mnie. Myśląc: ostatni mag Anglii, chcący przywrócić jej świetność, na pewno moim pierwszym skojarzeniem nie byłby Norrell. Książka udowadniająca, że można stworzyć powieść bez bohaterów pozytywnych, wzbudzających sympatię.
Przez chwilę żal mi było Norrella, jak go wykorzystywali Drawlight i Lascelles, ale tylko przez sekundę, bo trudno mu współczuć. Pomysł z przypisami, wyborny.

edit: jeszcze sobie o skrzyżowanych po turecku nogach doczytałam. No właśnie, dla mnie to nie jest wymienne, dla mnie skrzyżowane nogi to ta kobieta od Sprawy dla reportera, albo siedzenie z wyciągniętymi nogami skrzyżowanymi na poziomie kostek. "Po turecku" to odrębna kategoria. Strasznie trudno czasem coś zamiennie zastosować bez kilometrowych opisów.

Adon - 11 Maj 2014, 15:16

Ihan, przecież Ty nie lubisz fantasy. Jak mogło Ci się podobać? ;P: :mrgreen:
ihan - 11 Maj 2014, 15:18

Ale nie było bohaterów pozytywnych, i to mi się podobało najbardziej. Poza tym nie było wędrujących drużyn, i w zasadzie magii też nie było.
Adon - 11 Maj 2014, 15:22

No patrz, patrząc na fantasy przez taki pryzmat, to ja też tego gatunku nie cierpię. :)

Chyba muszę specjalnie dla Ciebie sporządzić listę dobrej fantasy. ;P:

ihan - 11 Maj 2014, 15:33

Czekam więc. Moja własna dedykowana lista :bravo
Sapkowskiego, Kresa i Eriksona możesz pominąć bo ich lubię niezależnie, pomimo magii i drużyn.

Adon - 11 Maj 2014, 15:49

Przygotuję zatem w ciągu kilku najbliższych dni. Mam nadzieję, że zmienisz wtedy zdanie o gatunku. ;)
nureczka - 11 Maj 2014, 19:32

Ta książka jest zupełnie czym innym, niż się być wydaje, czyli nie oceniaj po okładce.''Kometa i ja''
Gdyby komuś przyszło do głowy kupić (np. na prezent) doradzam rozwagę.

Chal-Chenet - 11 Maj 2014, 20:20

Paweł Majka - Pokój Światów
Smaczne.

rybieudka - 12 Maj 2014, 08:10

ihan napisał/a
Książka udowadniająca, że można stworzyć powieść bez bohaterów pozytywnych, wzbudzających sympatię.

IMO najlepiej udowadniają to Skoki Donaldsona, szczególnie pierwszy.

Magnis - 12 Maj 2014, 14:09

Walery Briusow Rea Silvia i inne opowiadania - krótkie opowiadania i zarazem treściwe. Większą część zbiorku mogę zakwalifikować jako opowieści niesamowite w stylu Alana Edgara Poe. Pozostałe to już bardziej romanse z małym wątkiem kryminału. Ciekawa i bardzo dobra lektura. Podobały mi się także zakończenia, ponieważ nieraz były zaskakujące.
Stormbringer - 12 Maj 2014, 16:07

Żmija Sapkowskiego - nierówna, ale wcale nie taka zła.
Martva - 13 Maj 2014, 22:02

Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta, David Mitchell. Przełom XVIII i XIXw, Holendrzy w Nagasaki, zderzenie cywilizacji, zderzenie różnego myślenia, emocje, nieoczywistości, mroki, cienie i światło. Narracja niespieszna, ale momenty gryzienia paluchów się zdarzają. Bardzo mi się podobało.
Chal-Chenet - 14 Maj 2014, 09:14

Przypomniałem sobie Fundację. Jak dla mnie klasa.
Stormbringer - 14 Maj 2014, 11:42

Bo to świetna książka jest. I przez to, że stawia głównie na intrygi, a nie technologię, bardzo mało się zestarzała.
hrabek - 14 Maj 2014, 16:28

Anonimowy piłkarz - Futbol obnażony
Książka reklamowana jako pokazująca piłkarską prawdę tak straszną, że autor musiał pozostać anonimowy. Buahaha, tak naprawdę to zbiór kilku tematów potraktowanych po macoszemu i kilka średnio ciekawych historyjek na koniec. W dodatku bez żadnych nazwisk. Wcześniej czytałem książki Kowalczyka, Iwana i Szamotulskiego i każda z nich była o wiele lepsza, nie tylko pod względem rozrywkowym, ale, szczególnie w przypadku Iwana, przede wszystkim pod kątem zawartych w książce informacji. No i do tego Iwan nie bał się używać nazwisk, więc jego zwierzenia miały o wiele większą wagę. Gdyby nie to, że książkę przeczytałem dzięki darmowemu okresowi testowemu w Legimi, to plułbym sobie w brodę, że musiałem wydać na nią coś w okolicach dwóch dyszek.

Chal-Chenet - 15 Maj 2014, 09:12

Stormbringer napisał/a
stawia głównie na intrygi,

Co uwielbiam.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group