To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane

qbard - 10 Kwietnia 2014, 22:29

Rewelacyjny zbiór tekstów amerykańskiego komika i satyryka George'a Carlina pt. Skrawki intelektu. Na każdy temat.
Jezebel - 11 Kwietnia 2014, 09:24

Martva napisał/a
Kłamstwa Locke'a Lamory, łiiii, jakie to fajne! Soczyste, wciągające i w barwnych dekoracjach. Zaczęłam kolejny tom od razu.

Też właśnie czytam i się bardzo podoba, właściwie mogłabym się pod Twoimi słowami podpisać :)

A w międzyczasie w audiobooku powtórka z Limes inferior Zajdla. Czytałam po raz pierwszy tak dawno temu, że prawie niczego nie pamiętam, poza bardzo pozytywnym wrażeniem.
Poprzednio w wersji audio była Kraina Chichów Carrolla, o dziwo po raz pierwszy :oops: I ogólnie się podobało, choć zawiązanie zagadki było dalece ciekawsze i bardziej satysfakcjonujące, niż jej rozwiązanie.

figurant - 12 Kwietnia 2014, 12:56

Tomasz Pacyński: Szatański interes - lekkie, łatwe, przyjemne ale niegłupie.
Fidel-F2 - 12 Kwietnia 2014, 14:01

K.J. Parker - Składany nóż. Podobała mi się gra, logiczne ciągi, zamknięte historie (jak ta z odbiciem złota czy ostatnia bitwa wojsk ekspedycyjnych) i przedni humor. Całość odrobinę sucha, odrobinę za prosta ale to pasowało do całości. Kilka fajnych myśli i spostrzeżeń. Czytałem z nieustającym zainteresowaniem czemu oprócz treści sprzyjał bardzo lekki język. Od razu sięgnąłem po Młot i po kilkudziesięciu stronach jest bardzo dobrze.
Magnis - 12 Kwietnia 2014, 18:14

Tad Williams Brudne ulice nieba - potyczki pomiędzy niebem, a piekłem, w których bierze udział nasz bohater wyjaśniający dziwną sprawę znikania dusz. Fajna książka, ciekawa i wciągająca. Czyta się szybko i przyjemnie.
nureczka - 12 Kwietnia 2014, 19:16

Dobrnęłam do końca przygód Hamisha Macbetha. Sama się sobie dziwię. Troszeczkę :)
Ozzborn - 13 Kwietnia 2014, 17:15

Herman Hesse - Siddhartha - kurcze dobrze się czyta tego autora, a i myśl filozoficzna w jego książkach bardzo do mnie trafia... może ja jakiś hipis jestem? ;) Niemniej muszę poczytać kolejne pozycje.

Oraz zacząłem figurującą na wszelkich listach około fantastycznych książek wszech czasów Żonę podróżnika w czasie - ależ przyjemny, niegłupi i ciepły romans z bardzo rzecz uatrakcyjniającym fatastyczno-naukowym twistem... czyta się jednym tchem.

nureczka - 13 Kwietnia 2014, 20:58

Nie wiem, jakie tortury są przewidziane w piekle wydawców, ale wydawnictwu REMI należą się najokrutniejsze, za to co zrobili z książką
„Szczęśliwy powrót” C.S. Forestera
!

Agi - 14 Kwietnia 2014, 07:32

Lista moich lektur jest długa, bo ostatnio zaniedbywałam ten wątek.
Wczoraj skończyłam cykl Starship Resnicka.
Rozrywka w formie czystej głębszą myślą nieskażona.
Wcześniej był Wypadek na ulicy Starowiślnej Lucyny Olejniczak. Opowieść rodzinna o starym i nowym Krakowie z rodzinną tajemnicą w tle. Bardzo lekko i dowcipnie napisane.

Cofając się tropem lektur dochodzimy do Joanny Chmielewskiej.
- Jeden kierunek ruchu - średnio zabawne listy Skody do jej właściciela.
- Harpie - o tym, że dorośli członkowie rodziny nie powinni mieszkać razem.
- Depozyt - o tym, że jak się komuś powierzy swój majątek należy o tym pamiętać.
- Przeklęta bariera - o tym, żeby przenosząc się w czasie zawsze mieć przy sobie zaufanego szofera.

cdn.

Fidel-F2 - 14 Kwietnia 2014, 09:35

Lucyna Olejniczak...
Agi - 14 Kwietnia 2014, 09:46

... mama jewgienija. Bardzo fajnie pisze. Czytałam jej trzy książki: wymieniony wyżej Wypadek na ulicy Starowiślnej, Opiekunka, czyli Ameryka widziana z fotela, o perypetiach Autorki w czasie pobytu w Stanach i pracy w charakterze opiekunki kolejno dwóch starszych pań, a także Jestem blisko o pobycie w Irlandii z historycznym kryminałem w tle.
Fidel-F2 - 14 Kwietnia 2014, 10:29

o to własnie pytałem, dzięki :)
cranberry - 14 Kwietnia 2014, 13:20

Agi napisał/a
... mama jewgienija. Bardzo fajnie pisze. Czytałam jej trzy książki: wymieniony wyżej Wypadek na ulicy Starowiślnej, Opiekunka, czyli Ameryka widziana z fotela, o perypetiach Autorki w czasie pobytu w Stanach i pracy w charakterze opiekunki kolejno dwóch starszych pań, a także Jestem blisko o pobycie w Irlandii z historycznym kryminałem w tle.

Brzmi to wszystko bardzo zachęcająco!

Cathleen - 15 Kwietnia 2014, 19:17

Ja skończyłam pierwszy tom Pana Lodowego Ogrodu Grzędowicza. Długo się zabierałam do tej serii i w końcu mi się udało.
Fidel-F2 - 15 Kwietnia 2014, 19:31

Fascynująca analiza.
cranberry - 16 Kwietnia 2014, 10:06

Fidelu, nie płosz nowych użytkowników, no...
Cathleen - 16 Kwietnia 2014, 10:18

Fidel-F2 napisał/a
Fascynująca analiza.

A, dziękuję bardzo. Miło jest zostać docenionym. :)

Chal-Chenet - 17 Kwietnia 2014, 08:25

O Zaginionych Wrotach pana Carda słów kilka, szortalowo lub blogowo.
Rafał - 17 Kwietnia 2014, 08:53

O, złodziej się już pokazał? No to trzeba na niego zapolować :twisted:
Z Cardem mam ten problem, że pisze straszliwie nierówno - co nie znaczy lepiej-gorzej, ale nierówno. Raz to szybka fabuła, potem powiastka filozoficzna, a następnie skok w technologię.

Fidel-F2 - 17 Kwietnia 2014, 11:18

Młot - K.J. Parker Rzecz niemal siostrzanie podobna do Składanego noża. Świat ten sam, narracja taka sama, fabuła wg podobnego schematu (konflikt w rodzinie, główny bohater ambitny, inteligentny ma plan i wprowadza go w życie z matematyczną precyzją, dotyka go jakieś fatum, rozdzierają konflikty wewnętrzne), na okrasę kilka spraw do zastanowienia. Różnica taka, że Basso wysyłał armie i obracał milionami, Gig posługuje się pojedynczymi ludźmi i obraca miedziakami. Tak jakby w jednej grze bitewnej żetony opisywały pułki i dywizje a w drugiej drużyny i plutony, skala niby inna ale mechanizm ten sam i na planszy wygląda identycznie.
Młot podobał mi się niemal na równi ze Składanym nożem poza jednym mankamentem. Końcowe (w obszernym rozumieniu) sekwencje finalizujące plan Giga są dla mnie całkowicie niewiarygodne i nieprzekonywujące. Intryga jest zmajstrowana mocno nieudolnie, moim zdaniem nie miał prawa się powieść. To najsłabszy punkt powieści

m_m - 17 Kwietnia 2014, 11:42

Skończyłem Zanim zawisną na szubienicy i zacząłem Ostateczny argument królów. Drugi tom rozbroił mnie tym że
Spoiler:

Najbardziej zajmujący jest według mnie wątek Glokty, to naprawdę ciekawa postać.
Ale reszta też nie najgorsza.

figurant - 18 Kwietnia 2014, 10:59

Zygmunt Miłoszewski: Bezcenny. jestem bardzo, bardzo zadowolony. Przeczytałem ją w błyskawicznym tempie. Jedyne co mnie trochę rozczarowało to tajemnica, którą odkryli bohaterowie. Jeżeli mnie pamięć nie myli coś podobnego napisał Ziemkiewicz w swoim opowiadaniu. Podobało się mi, za to, jechanie po Tusku.
nureczka - 18 Kwietnia 2014, 11:39

figurant napisał/a
Podobało się mi, za to, jechanie po Tusku.

No jeśli to jest największym osiagnięciem artystycznym ksiązki, to lepsze teksty znajdę w Gazecie Polskiej :mrgreen:

figurant - 18 Kwietnia 2014, 12:30

nureczka, to tylko taka wisienka na torcie. Detal, który sprawia że lektura jest jeszcze bardziej przyjemna.
Chal-Chenet - 19 Kwietnia 2014, 12:12

Rafał napisał/a
O, złodziej się już pokazał? No to trzeba na niego zapolować :twisted:
Z Cardem mam ten problem, że pisze straszliwie nierówno - co nie znaczy lepiej-gorzej, ale nierówno. Raz to szybka fabuła, potem powiastka filozoficzna, a następnie skok w technologię.

Przynajmniej jest różnorodny i nieprzewidywalny. ;)

Magnis - 19 Kwietnia 2014, 13:13

Gregory Funaro Rzeżbiarz - nieuchwytny zabójca czerpie swoje inspiracje z rzeźb tworzonych przez Michała Anioła. Makabryczny thriller z wciągającą historią i dobrym zakończeniem. Może czasami trochę wydawał mi się trochę rozwlekły wątek miłosny, ale jak ktoś lubi Ketchuma czy mocny thriller to polecam.
Cathleen - 19 Kwietnia 2014, 22:46

Popiół i kurz. Opowieść ze świata Pomiędzy Grzędowicza. W oczekiwaniu na drugi tom Pana Lodowego Ogrodu musiałam sobie znaleźć jakiś zamiennik. Dobrze się przewracało kolejne strony, przede wszystkim szybko, ale fabuła nie do końca mnie porwała. Już z podobnym motywami miałam okazję się spotkać, więc nie było w tej książce dla mnie nic nowego. Czym dalej, tym gorzej mi się czytało (chociaż prolog też był lekko męczący), a zakończenie było rozczarowujące. Ale chociaż rysunki były miłe dla oka :)
charande - 20 Kwietnia 2014, 00:22

Zgadzam się, że Popiół i kurz fajnie się zaczyna, a słabo kończy.
nureczka - 21 Kwietnia 2014, 18:29

Zdecydowanie nie polecam, a właściwie ostrzegam. Zmarnowano bardzo ciekawy temat.
Europa jest kobietą.

Adon - 22 Kwietnia 2014, 10:13

Dzięki za ostrzeżenie, nureczko, zastanawiałem sięnad tą książką. Słyszałem podobne opinie już też o innych książkach tej autorki.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group