Powrót z gwiazd - Rozmowy religijne
elam - 22 Lipca 2007, 19:48
no nie wiem, dabliu, czy to jest komentarz na miejscu
i czy to tak jest do konca z tym pasjonowaniem sie? ...
fakt, media zywia sie ludzkim nieszczesciem. cudze nieszczescie jest o wiele ciekawsze od cudzego szczescia.
ale z drugiej strony, trzeba wiedziec, ze cos sie stalo. ze nasze nieszczescie nie jest najwiekszym na swiecie. ze sa inni, ktorzy cierpia, ktorzy zasluguja na wspolczucie, na zrozumienie. trzeba sie zamyslic, pochylic glowe.
tak mi sie wydaje. ...
nie pasjonowalam sie. uslyszalam info kilka razy w PR3 PR, bo slucham. jest mi troche smutno. wlasnie dlatego, ze zgineli ludzie, wracajacy do domow, zapewne z lzejszym sercem, z lzejszym sumieniem, niz wyjezdzali; z nowa nadzieja, na nowy poczatek. moze chcieli pogodzic sie z kims, z kim dawno temu sie sklocili. moze mieli plany, postanowienia, marzenia... i nie bedzie im juz nic dane.
a tylu innych ludzi patrzy na to jak na sensacje. teraz glowna kwestia bedzie, czy autokar mial pozwolenie na przejazd ta droga, po czyjej stronie stoi wina, ile odszkodowania dostana rodziny umarlych, po co prezydent tam pojechal, czy oglosic zalobe narodowa....
a co to wszystko zmieni??
dla nich??
...
Gwynhwar - 22 Lipca 2007, 19:51
Dezerter666 napisał/a | Trzeba tez podac informacje na które czekaja bliscy ofiar. |
Na ich miejscu wolałabym, żeby o śmierci kogoś mi bliskiego informowano tylko mnie/moją rodzinę, a nie podekscytowany rozlewem krwi świat. Wiem, że pewnie ta droga jest łatwiejsza i szybsza, ale to chore, żeby miliony telewidzów były traktowane na równi z najbliższymi...
NURS - 22 Lipca 2007, 19:54
Elam, TVN 24 nadaje to w kółko cały dzień. to jest właśnie coś, co mnie zawsze od zawodu dziennikarza odrzuca, ta hienowatość.
Dabliu - 22 Lipca 2007, 19:55
elam napisał/a | no nie wiem, dabliu, czy to jest komentarz na miejscu |
Oj, elam, to nie był komentarz na temat zdarzenia, a tego, jak reagują media, widzowie (tak, bo z tego się spektakl robi) i cała ta gromada gapiów i komentatorów. Ludzie szukają wojny, rzezi i rąbanki, a media podsuwają im takie relacje jak świeże bułeczki z pachnącą wędlinką...
Sorry... nie umniejszam wagi śmierci tych osób, ale brzydzi mnie ta fascynacja wokół tragedii. Ja sam, jeśli natrafię na tego typu wiadomości w telewizji, od razu przełączam na inny program.
elam - 22 Lipca 2007, 20:01
Nursie, ale nikt nie ma obowiazku ogladac TVN 24 naprawde 24 /24 ...
wlaczysz, zobaczysz, przelaczysz kanal. ogladac te same wiadomosci w kolko - to jest chore. Tzn, taki widz jest chory, nie telewizor ...
Anonymous - 22 Lipca 2007, 20:22
Dabliu napisał/a | brzydzi mnie ta fascynacja wokół tragedii |
Jaka znowu fascynacja ? Zadaniem dziennikarza jest rzetelne informowanie o wydarzeniach. Nie tylko tych przyjemnych. Oczywistym wydaje sie to, że o tragedii należy poinformowac. Podac jej rozmiar, przyczynę itp.
O fascynacji można mówic tylko wtedy, gdy opis merytoryczny jest wypierany przez ckliwe obrazki zapłakanych żon i matek ( co pani czuje po śmierci dzieci itp. ).
Wtedy faktycznie jest obrzydliwie.
Ale jak dotychczas przeważa normalna informacja.
Gwynhwar - 22 Lipca 2007, 20:27
Dezerter666 napisał/a | O fascynacji można mówic tylko wtedy, gdy opis merytoryczny jest wypierany przez ckliwe obrazki zapłakanych żon i matek ( co pani czuje po śmierci dzieci itp. ).
Wtedy faktycznie jest obrzydliwie. |
Tak to właśnie wygląda... Wpychanie mikrofonów do zapłakanych gardeł, i pytania w stylu: Czy córka cieszyła się na tą pielgrzymkę? Czy informowała o jej przebiegu?
Dabliu, ma rację, to jest o b r z y d l i w e...
Anonymous - 22 Lipca 2007, 20:36
obejrzałem fakty tvn i kawałek ( ok. 10 min ) tvn 24 i nie widziałem tych mikrofonów w gardłach....
Może nie oglądałem tak długo jak Wy - ha ha ha
Gwynhwar - 22 Lipca 2007, 20:40
Lub poprostu nie trafiłeś... Na jedno wychodzi, przesadzają.
Anonymous - 22 Lipca 2007, 20:50
o kurcze - faktycznie - właśnie zapodali reakcję parafian na wiadomośc o tragedii.
dzejes - 22 Lipca 2007, 20:52
Małe wyjaśnienie: oczywiście zdarzyła się tragedia, chyba nikt o zdrowych zmysłach tego nie zaneguje. Wspólczuję rannym i rodzinom poszkodowanych, zmarli niech zaznają spokoju.
Podobnie media - to jest news, największa tragedia drogowa w Europie od ładnych paru lat. W takim świecie żyjemy, nie ma co się oszukiwać.
Co więc mnie sprowokowało do wypowiedzi? Owo "wy tu gadu gadu..." Elam. Niestety tragedie zdarzają się cały czas, a my na to fadu gadu. Gadu gadu, gdy ginęło ponad 230 osób w Brazylii, gadu gadu, gdy tonął prom na Limpopo... I codziennie gadu gadu, gdy w Polsce na drochach ginie owe statystyczne 14,3 osoby.
NURS - 22 Lipca 2007, 21:45
elam napisał/a | Nursie, ale nikt nie ma obowiazku ogladac TVN 24 naprawde 24 /24 ...
wlaczysz, zobaczysz, przelaczysz kanal. ogladac te same wiadomosci w kolko - to jest chore. Tzn, taki widz jest chory, nie telewizor ... |
ok 20.30 - na jedynece film, w dole pasek, przerzucam na dwójke, panorama i wiadomo co, na trójce kurier wyd specjalne, wiadomo ci, tvn, wciąż trenują to samo - przebitki na inny wypadek, w polsce, ale tam tylko masa rannych, więc szybko powrót do Grenoble. nie oglądam tego w kółko, nie ma czasu, ale co włącze widzę to samo.
elam - 22 Lipca 2007, 21:46
to wylacz TV i posluchaj muzyki w radio ...
(to podobno lagodzi obyczaje ...)
NURS - 22 Lipca 2007, 21:52
pobujam się na huśtawce na balkonie, słuchając muzyki, rzecz jasna. ale to offtop.
Adashi - 22 Lipca 2007, 22:07
W ogóle rozmowa o tym wypadku w tym wątku to chyba offtop, a może nie, to zależy jak na to spojrzeć...
Anonymous - 22 Lipca 2007, 22:49
błagam - tylko nie rozważajmy tego konkretnego wypadku w kontekście wątku. Obawiam się, że banalne wypowiedzi ( nie sposób ich uniknąc ) na ten temat mogą w jakis sposób sprofanowac pamięc tych biedaków.
Chodzi o to, że w obliczu tragedii , nawet indywidualnej właściwie każde stwierdzenie jest banalne.
Adashi - 22 Lipca 2007, 23:09
Chodzi mi o to, czy jedynym wyznacznikiem tego, że ten temat się tu znalazł jest fakt, że to byli pielgrzymi a nie dajmy na to zwykli turyści, bo jak tak to odpadam...
Rafał - 23 Lipca 2007, 06:34
A ja sie dowiedziałem o tym wypadku z telewizji Al Jazeera E, bardzo inne wiadomości, właściwie taki TVN24, ale o bardzo innym spojrzeniu, właściwie bez polityki - polecam. Swoją droga niezły offtop zrobiliście
NURS - 23 Lipca 2007, 10:19
Niezły, bo krótki, ad rem panie i panowie.
Martva - 24 Lipca 2007, 13:21
Rydzyk wygrywa a już miałam nadzieję, że ktoś z nim zrobi porządek...
Rafał - 24 Lipca 2007, 13:33
Wstyd i żenada
Anonymous - 24 Lipca 2007, 21:59
Ani przez chwile nie miałem złudzeń, że taki będzie finał
NURS - 24 Lipca 2007, 22:17
Wiara umiera na waszych oczach. Jeden Rydzyk odejmie KK więcej wiernych, niż wszystkie schizmy. nie dziś, nie jutro, ale wkrótce...
Anonymous - 24 Lipca 2007, 22:20
płakac nie będę
Tomcich - 24 Lipca 2007, 22:22
No niestety, tak to jest ze wszystkimi chorobami, jeżeli w porę nie wytnie się kilku zmutowanych komórek (co jest bezpieczniejsze dla organizmu), to po jakimś czasie mogą rozwinąć się one niekontrolowanie w duży nowotwór, którego ani łatwo, ani bezpiecznie nie idzie się pozbyć. KK stracił już dawno szansę przejścia tej operacji w miarę bezboleśnie, a im dłużej będzie zwlekał z jej przeprowadzeniem tym będzie to groźniejsze. Organizm oczywiście nie umrze (jest za silny), ale sił trochę może stracić przy tym (a wizerunek na pewno).
Anonymous - 24 Lipca 2007, 22:39
Nawet najsilniejszy organizm umrze. Nikt nigdy nie obiecał, że kosciól ( a tym bardziej KK ) będzie po wsze czasy powszechny. Sądzę, że już za zycia naszych wnuków Chrześcijaństwo powróci do rozmiarów sekty - jak na początku.
amen
Tomcich - 24 Lipca 2007, 22:44
Dezerter666 jak na razie, przez 2000 lat, trzymają się nieźle. I nie taki burze Kościół przechodził w swojej historii.
Anonymous - 24 Lipca 2007, 22:51
Właśnie o to chodzi, że to były burze. Spory, prześladowania, rozłamy. Religia wiele znacyła w życiu wiernych. A dzisiaj ludzie odchodzą od Chrześcijaństwa wogóle. To miałem na myśli. Kościołów ( wszytskich ) nie zabiją burze, tylko brak wiernych. Obojętnośc wobec religii.
Pod warunkiem oczywiście, że obecny trend sie utrzyma.
Rafał - 25 Lipca 2007, 07:07
Iii tam ja jestem optymistą, Polska to w sumie jest niewielki kraik na świecie, na dodatek o marginalnym znaczeniu, Europa w sumie też. A radio z ryjem to nie KK. Znacie bajkę o kurczaku i upadku nieba?
Dabliu - 25 Lipca 2007, 11:45
Ludzie, ludziska. Dlaczego KK miałby upaść? Bo traci wiernych? A na co mu wierni. Wystarczy połowa tego co ma w tej chwili. KK to potężna instytucja finansowa. Watykan ma udziały w wielkich firmach, korporacjach (zdaje się, że także w Harley Davidson) itd. Już sam zakon Dominikanów mógłby pewnie wyżywić niejedno afrykańskie państewko. Ci goście są naprawdę bogaci, a do tego cholernie wpływowi. Mafia włoska mogłaby pobierać u nich nauki zarządzania. Wyluzujcie, dopóki istnieje giełda, a człowiek płaci żeby konsumować, dopóty KK lub jakaś jego zmutowana forma przetrwa w sile i zdrowiu. Radio z ryjem jest tylko jedną z macek tego krakena, a kto by chciał własną mackę odcinać?
Ave szatan czy jakoś tak...
|
|
|