Blogowanie na ekranie - Pociąg do pasmanterii
Zgaga - 3 Listopada 2012, 08:16
Nie widzę. Nic nie widzę. Wyświetla mi się :
Cytat | Przepraszamy, pojawił się błąd. Jeśli nie jesteś pewien, jak używać tej funkcji lub nie wiesz czemu pokazuje się błąd, spróbuj zajrzeć do dokumentacji po szczegóły. |
Godzilla - 3 Listopada 2012, 11:16
No tak. Sprawdziłam, rzeczywiście bez zalogowania tam się nie wejdzie. Wydawało mi się, że ta część forum jest dostępna. Korespondencja z rodzicami dzieci w najtrudniejszych stanach, tam gdzie nie ma czasu na nic, i nie wiadomo co będzie szybsze, kołderka czy kostucha. To się z zewnątrz może wydawać niezrozumiałe, po co w ogóle kołderka w takiej sytuacji. Ale...
Cytat | Zastanawiałam się, kiedyś, dlaczego Rodzice nie piszą wcześniej, wielu z nich słyszało o kołderkach. Ale po pięciu latach czytania tych listów rozpaczy albo rozmów telefonicznych, rozumiem to trochę lepiej. Nasza kołderka to czasem ostatnia rzecz dająca nadzieję i poczucie, że robią wszystko, co możliwe w tym świecie. Nie da się już odwrócić choroby, nie pomogą szpitale, operacje, chemie, cudowne specyfiki. Zostaje tylko jedna rzecz, najtrudniejsza – pozwolenie dziecku, by odeszło w poczuciu bezpieczeństwa, bezwarunkowej miłości i spokoju. A jest to bardzo trudne w warunkach szpitalnych. I wtedy Rodzice szukają wszystkich możliwych środków, więc piszą do nas. I jest tam ukryte wołanie: pomóżcie nam, by nasze dziecko nie czuło się samotne, by się nie bało, by odchodziło otulone ciepłem. Więc patrzymy przegladamy zapasy i szukamy, czy jest w niej kołderka Oskarka, Madzi czy Adasia. I jesteśmy szczęśliwe, ponieważ jest właśnie ta idealna. Tylko ekspresowy szyld, często wyszyty w Warszawie i przerzucony do Cebulki, która z wypraną kołderką czeka, aby go doszyć i calość wyrusza w podróż. Potem zaklinamy czas i pocztę i czasem się udaje na kilka dni, na miesiąc, a nawet na dłużej. Ale czasem nie… Mimo tempa nie.
Kiedy przychodzi na pocztę informacja, że obdarowane dziecko zmarło albo nie zdążyło otulić się kołderką i odeszło, to jakby zapadła cisza na chwilę, nie ma nic , co można powiedzieć… |
I dużo, dużo więcej, ale nie będę lać wody. Przerzuciłam się na zapasowe kwadraciki, Minecraft był wyjątkiem, i nie czuję, abym były mniej warte niż te zapisowe. Czekają na swoją kolejkę.
Godzilla - 4 Listopada 2012, 09:45
Odwiedziłam koleżankę i nieoczekiwanie wyszło z tego spotkanie robótkowe. Przynajmniej w części. Mianowicie koleżanka wyjęła pudełko z częściami do biżuterii, otrzymane od znajomej, która nabrała zapału do biżuterii, jak się okazało - przejściowego. I w ten sposób mogłam się dobrać do elementów, jakich nigdy u siebie nie miałam. Koraliki drewniane, gruba sieczka ozdobnych kamieni, drut z pamięcią. Wyszły mi dwie bransoletki, z których jedna dostała mi się w prezencie:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/pZaqUXo-33_g2-Um4znbo9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
Agi - 4 Listopada 2012, 10:08
Kolorystycznie ciekawa, ale raczej by mi przeszkadzała na ręce.
Godzilla - 4 Listopada 2012, 10:19
To zależy od upodobań, a już zdążyłam się zorientować, że każdy ma inne. Mi nie przeszkadza, dokąd nie wdam się w jakieś prace kuchenne, ale do tego zdejmuję z rąk całą biżuterię - bransoletki, pierścionki, cokolwiek. Teraz fajnie się ją nosi. Nie jest za ciężka, nie uciska, nie spada. Jest trochę luzu, ale nie za wiele.
ihan - 4 Listopada 2012, 10:34
I storczyk w ramach tła.
Godzilla - 4 Listopada 2012, 13:00
Storczyk kwitł przepięknie latem. Kiść kwiatów wielkości chyba średniej patelni, przez całe dwa miesiące. Albo coś koło tego. A teraz wypuszcza nowy pęd kwiatowy. Z tyłu grudniak, też z pączkami. Ciekawe, czy wyrobi się na moje urodziny, czy rzeczywiście poczeka do grudnia z kwitnieniem.
nimfa bagienna - 10 Listopada 2012, 15:39
Mam jakieś niebieskie koraliki, to chyba jest prasowany barwiony sztuczny turkus. I coś jakby pesteczki, ziarenka, sama nie wiem, sztuczne czy naturalne. Chętnie oddam. Co ty na to?
Godzilla - 10 Listopada 2012, 15:51
Chętnie!
https://picasaweb.google.com/lh/photo/9opn6qlv-RKr8e4YtHL99tMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/T3g4l8rxTNo6M9xKSW2WwtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
Takie rzeczy powstały na prezenty. Rzadko bawię się tą techniką, ale trzeba przyznać, że fajnie to wychodzi.
Godzilla - 18 Listopada 2012, 20:37
Znowu garść koronek:
https://picasaweb.google.com/113586150465220763512/MojKuferek?authuser=0&feat=directlink&gsessionid=RH3yXia-jAxy349UFp2rzw#5812203699148304210
(to i następne zdjęcia).
Godzilla - 18 Listopada 2012, 22:15
A do tego trochę koralików z ostatnich dni:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/A8AHDp4BcqiQ5QIriH7rBNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/IQS4RbliA6T5sDTdCFZ2I9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
- szybki prezent
https://picasaweb.google.com/lh/photo/X_NeeETv3kq5_msEXHKQpNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/bGGE03t18e5rPvSvX9uYntMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
- już zaklepana
https://picasaweb.google.com/lh/photo/gu1irJNZg7jMwJVHf6-uftMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
- Nimfa Bagienna, dziękuję za sama-wiesz-co, jak widać już robię z tego użytek!
nimfa bagienna - 19 Listopada 2012, 11:03
Poznaję ten owalny turkus. Cieszę się, że znalazł godne towarzystwo!
Martva - 19 Listopada 2012, 12:54
Drugie kwiatki i niebieska bransoletka najbardziej misię
Godzilla - 19 Listopada 2012, 13:12
Turkusik numer dwa i trzy jeszcze w obróbce. Fajnie, grudniak mi zakwitł, w listopadzie, jak sama nazwa wskazuje. To mój coroczny prezent urodzinowy. Lubię ten chwast. Cały rok wygląda buro, ale o tej porze jest po prostu cudowny:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/ChnzzAtO7f4zX7q5ND1kidMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
Godzilla - 20 Listopada 2012, 21:19
Jak się nie ma namiotu bezcieniowego, to się łapie dzienne światło. W listopadzie to nie takie proste, ale dzisiaj się udało:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/q77FI3bhGi3plge9Dr6ipNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/qRLe6bqnIYvKYqZPpfhqvdMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/qLe0-9pWFZMRgjxkS9nNxdMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
Reszta u mnie w Kramiku.
Kasiek - 21 Listopada 2012, 21:51
Koroneczki są piękne... Daj znać na priv ile u Ciebie coś takiego kosztuje, koleżanka podbnych szuka
Godzilla - 23 Listopada 2012, 12:39
Pofarbowałam sobie troszkę:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/AoDBoIU_x2CBrECHiewWDNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
dalambert - 24 Listopada 2012, 16:15
Przybyłem, zobaczyłem, się zachwyciłem znaczy się byłem w forcie Sokolnickiego w jego kazamatach sklepionych odkryłem Kramik pod Piwonią, obsługiwany przez Godzillę,
By naprawdę docenić jakosć, klasę i zacność jej dzieł to TRZEBA ZOBACZYĆ NA ŻYWCA
Godzilla - 24 Listopada 2012, 20:00
Dzięki, dzięki, bardzo się cieszę że byłeś, i że zluzowałeś mnie na chwilę w potrzebie I miło, że się podobało.
A wszystkim mogę powiedzieć, że impreza jest duża, wystawców bardzo wielu, prace bardzo, bardzo różne, i w ogóle zachęcam wszystkich, którzy są w Warszawie lub wpadną tu jutro: przyjedźcie i zobaczcie jak to wygląda! Zwłaszcza, że jakaś zaraza zaiwaniła nam plakaty na mieście. Różne plakaty wiszą, a te z naszej imprezy akurat pozrywano. Ktoś nas nie lubi najwyraźniej.
fealoce - 25 Listopada 2012, 11:01
Godzilla, a będzie jeszcze jakaś podobna impreza? Bo w ten weekend nie ma nas w Warszawie...
Godzilla - 25 Listopada 2012, 20:22
A w który będziesz? Bo imprezy są, już mam zaklepany udział w lokalnym kiermaszu 2-go grudnia, a co potem to się zobaczy. Co weekend coś się da znaleźć.
Fidel-F2, dzięki za niespodziewane odwiedziny!
I Pucek, dzięki za spodziewane!
fealoce - 26 Listopada 2012, 00:05
No, w przyszły chociażby Generalnie to prawie zawsze jestem.
A gdzie będzie ten kiermasz 2 grudnia?
Godzilla - 26 Listopada 2012, 10:39
W wieczerniku kościoła przy Klasyków na Białołęce, jedzie się w prawo od ul. Modlińskiej:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/CSWEgyyq-KEudfBDh7KqttMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
Kasiek - 26 Listopada 2012, 10:43
dalambert napisał/a |
By naprawdę docenić jakosć, klasę i zacność jej dzieł to TRZEBA ZOBACZYĆ NA ŻYWCA |
Chciałabym powiedzieć, że widziałam bransoletkę na żywo (na meruli ) i stwierdzam, że rzeczywiście na żywca biżuteria prezentuje się jeszcze lepiej, niż na zdjęciach
Zgaga - 26 Listopada 2012, 10:59
Godzilla, jeszcze jedno:
Świąteczny Jarmark Różności 8-9.12
http://www.artbem.pl/artbem_kalendarium1212.php
Może będziesz chciała dołączyć?
Edit. Był
Godzilla - 26 Listopada 2012, 11:13
Zgaga, zawalczę o miejsce na regionalnym. A co. Co prawda po tym Forcie jestem wykończona i nie wiem jak rodzina przeżyje grudzień. Ale żeby tak ZUS nie wykończył mnie.
Kasiek, dziękuję!
Zgaga - 26 Listopada 2012, 11:26
Godzilla, potem niestety nastaną chude miesiące. Tak więc, im więcej teraz uda się sprzedać, tym lepiej. Zaczyna się najlepszy miesiąc, na tego typu rzeczy.
Godzilla - 26 Listopada 2012, 11:28
Potem to zęby w ścianę
Martva - 26 Listopada 2012, 11:31
Kasiek napisał/a | że widziałam bransoletkę na żywo (na meruli ) i stwierdzam, że rzeczywiście na żywca biżuteria prezentuje się jeszcze lepiej, niż na zdjęciach |
+1, jest strasznie, strasznie fajna, ta bransa.
fealoce - 26 Listopada 2012, 11:53
Potwierdzam:)
Bransoletka na żywo jest jeszcze ładniejsza niż na zdjęciach
Dzięki, może uda mi się wpaść...
|
|
|