To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Tęczowa debata

Gustaw G.Garuga - 24 Sierpnia 2008, 18:31

I tu jest pies pogrzebany. A zarazem offtop ;)
Adashi - 24 Sierpnia 2008, 19:08

jewgienij napisał/a
niemiecka muzyka wykorzystała w pełni jego dziedzictwo. Po nim przyszli, korzystając z jego doświadczeń, Beethoven, Schubert, Brahms, Mahler. W Polsce po Chopinie, jak i przed nim - pustka.

aby na pewno?
Gustaw G.Garuga napisał/a
Szymanowski

no właśnie.

a tak w ogóle to może zrobimy wątek o muzyce poważnej, co? :roll: Zamiast offtopować.

Agi - 24 Sierpnia 2008, 19:32

Adashi, się nie pytaj, tylko zrób
Adashi - 24 Sierpnia 2008, 19:39

Niech Jewgienij zakłada, często rzuca analogiami do muzyki, malarstwa, niech się chłopak wykaże :wink: Albo niech jaki mod amputuje zawczasu :wink:

No i siłą odrzutu ciągniemy offtopa dalej :wink:

jewgienij - 27 Sierpnia 2008, 21:14

Adashi napisał/a
jewgienij napisał/a
niemiecka muzyka wykorzystała w pełni jego dziedzictwo. Po nim przyszli, korzystając z jego doświadczeń, Beethoven, Schubert, Brahms, Mahler. W Polsce po Chopinie, jak i przed nim - pustka.

aby na pewno?
Gustaw G.Garuga napisał/a
Szymanowski

no właśnie.


Tak, racja, był w sumie pierwszy, który twórczo nawiązał. Ale to już było sporo za późno. Minęło jakieś 50 lat od śmierci Chopina, czyli więcej niż ruski miesiąc. ;P:
Używając nomenklatury pekińsko-olimpijskiej :wink: : świat nam w tym czasie uciekł. Przez pół życia Szymanowski nadganiał zaległości w muzyce polskiej, dopiero pod koniec życia wypracował naprawdę własny styl. Bardzo wysoko cenię jego muzykę, ale do Chopina mu brakuje.

A Czajkowski też był gejem :D , żeby offtopniactwa nie było.

dareko - 3 Grudnia 2008, 10:09

Czy istnieje poziom demagogii , ktorego KK nie przekroczy?
Kochaj blizniego... powieszonego.

Martva - 3 Grudnia 2008, 10:12

Zbieram szczękę z podłogi... ale właściwie nie wiem czemu się zdziwiłam.
Smutne.

Lynx - 3 Grudnia 2008, 10:17

dareko, Biblia, Księga Wyjścia, 20.14
dareko - 3 Grudnia 2008, 10:19

Lynx, no i?
Rafał - 3 Grudnia 2008, 10:38

dareko, przytocz tekst deklaracji lub daj link.
Godzilla - 3 Grudnia 2008, 10:43

Za demagogię uważam też zilustrowanie tego tekstu zdjęciami z egzekucji w Iranie. Iran zresztą od razu się na tę rezolucję wypiął. Czy Iran jest krajem katolickim?

Jak brzmiała ta rezolucja, i pod czym dokładnie Kościół miałby się podpisywać? Jakie byłyby konsekwencje, gdyby się podpisał?

Rafał - 3 Grudnia 2008, 10:56

Cytat
Francja zgłosi projekt deklaracji ONZ ws. powszechnej legalizacji sodomii

Francuska sekretarz ds. praw człowieka Rama Yade zapowiedziała podczas 61 corocznej konferencji organizacji pozarządowych w siedzibie UNESCO w Paryżu, że w grudniu tego roku przedstawi projekt deklaracji Zgromadzenia Ogólnego ONZ mający na celu powszechną legalizację homoseksualizmu – donosi portal LifeSiteNews.com.

Wykorzystując swoją prezydencję w Unii Europejskiej Francja zamierza naciskać na państwa ONZ, by zajęły one stanowisko przychylne homoseksualistom. Yade będzie przemawiać w imieniu wszystkich krajów Unii, nawet wbrew ich oficjalnemu sprzeciwowi.

Propozycja francuska pojawia się w następstwie rezolucji uchwalonej w ub. roku przez Parlament Europejski potępiającej homofobię w Europie. Była ona szczególnie wymierzona w Polskę, która sprzeciwiała się przymusowej indoktrynacji uczniów w szkołach wmawiającej im, że homoseksualizm jest normalnym zachowaniem, które należy zaakceptować.

W rezolucji była mowa m.in. o tym, że Parlament Europejski będzie monitorował przypadki mowy nienawiści wymierzonej we wspólnotę lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów (LGBT). Parlament wyraził także swoje wielkie zaniepokojenie z powodu sytuacji panującej w niektórych państwach europejskich, w szczególności zaś w Polsce, potępiając wypowiedzi liderów Ligi Polskich Rodzin jakoby „podżegające do nienawiści i przemocy”. W szczególności potępiono ówczesnego wicepremiera i ministra edukacji Romana Giertycha.

Cytat
Watykan: rezolucja o depenalizacji homoseksualizmu nie do przyjęcia

Stolica Apostolska nie poprze francuskiego projektu rezolucji w sprawie powszechnej depenalizacji homoseksualizmu – informuje KAI. Zapewnił o tym w wywiadzie dla francuskiej agencji I-Media watykański przedstawiciel przy ONZ, abp Celestino Migliore.

Hierarcha przypomniał, że Kościół zachęca do unikania jakiejkolwiek dyskryminacji i konsekwentnie opowiada się za ochroną godności każdego człowieka. Jednak inicjatywa Francji „żąda od państw i organizacji międzynarodowych wprowadzenia nowych kategorii osób chronionych przed dyskryminacją, nie licząc się z tym, że w ten sposób dojdzie do nowych przejawów dyskryminacji”. Abp Migliore wyraził obawę, że w tej sytuacji „państwa, które nie zalegalizują związku dwóch osób tej samej płci, zostaną postawione pod pręgierzem i poddane naciskom”.

Głos w tej sprawie zabrał także rzecznik Watykanu. Ks. Federico Lombardi zwrócił uwagę, że Stolica Apostolska nie jest osamotniona w swoim sprzeciwie wobec francuskiej propozycji, gdyż do tej pory opowiedziało się za nią niespełna 50 państw, podczas gdy ponad 150 jej nie poparło.

Jego zdaniem we francuskiej propozycji chodzi nie tylko o depenalizację homoseksualizmu, ale także o wprowadzenie deklaracji o charakterze politycznym. Może ona mieć odzwierciedlenie w mechanizmach kontroli, na mocy których wszelka norma, nie tylko prawna, ale także regulująca życie grup społecznych czy religijnych, która nie umieściłaby na tym samym poziomie wszystkich orientacji seksualnych, może być uznana za sprzeczną z poszanowaniem praw człowieka”. Może to „stać się narzędziem nacisków bądź dyskryminacji w stosunku do tych, którzy na przykład uważają małżeństwo kobiety i mężczyzny za podstawową i pierwotną formę życia społecznego, wymagającą uprzywilejowania” – obawia się watykański rzecznik prasowy.

Cytat
Projekt rezolucji skrytykował też Rocco Buttiglione, zauważając, że nie ma potrzeby tworzenia uprzywilejowanego „statusu homoseksualisty”. „Nie rozumiem, dlaczego ktoś, kto uderzy homoseksualistę, powinien być inaczej karany niż ten, kto bije żyda, chrześcijanina czy jakąkolwiek inną osobę, którą uzna za antypatyczną” – stwierdził włoski polityk, dodając, że tworzenie specjalnie chronionych grup jest niepotrzebne, ponieważ prawo jest dla wszystkich równe.


W świetle powyższego, dareko wykazałeś się demagogią pierwsza klasa.

dalambert - 3 Grudnia 2008, 12:03

dareko, no,no jak na czołowego toleranta i antyksiędza Forum strzeliłeś pięknego goebelsa :twisted: Pogratulowac czujności ideologiczej i odporności na prawdę :mrgreen:
Piech - 3 Grudnia 2008, 12:06

dareko, Ty wierzysz we wszystko, co pisze Gazeta Wyborcza?
dareko - 3 Grudnia 2008, 13:29

Godzilla, Gdzie tu jest demagogia? Artykul jest o rezolucji potepiajacej karanie za homoseksualizm, ilustruje go fotografia egzekucji, czyli wlasnie czegos co jest tej rezolucji przedmiotem. Gdzie demagogia? :shock:
Godzilla napisał/a
Iran zresztą od razu się na tę rezolucję wypiął. Czy Iran jest krajem katolickim?
Wiec co? Jesli jakis kraj sie na rezolucje wypina, to nie powinno sie jej uchwalac? Czy moze to, ze Iran nie jest ktajem katolickim sprawia, ze problemu nie ma?
O co Ci chodzi, bo jakos nei moge zrozumiec?
Rafał napisał/a
Propozycja francuska pojawia się w następstwie rezolucji uchwalonej w ub. roku przez Parlament Europejski potępiającej homofobię w Europie. Była ona szczególnie wymierzona w Polskę, która sprzeciwiała się przymusowej indoktrynacji uczniów w szkołach wmawiającej im, że homoseksualizm jest normalnym zachowaniem, które należy zaakceptować.

Co to znaczy "w nastepstwie"? Co to jest "stanowisko przychylne homoseksualistom"? Uwazasz, ze protest przeciw karaniu za orientacje jest takim stanowiskiem?
Czy moglbys podac zrodlo tych cytatow, bo takie kwiatki, jak to stanowisko, idoktrynacja, polaczenie jednej rezolucji z druga to przyklad pieknej manipulacji z homofobia w tle. No i jeszcze Giertych biedny, pokrzywdzony przyklad tolerancji tam wyskoczyl.
Rafał napisał/a
Jego zdaniem we francuskiej propozycji chodzi nie tylko o depenalizację homoseksualizmu, ale także o wprowadzenie deklaracji o charakterze politycznym.
Jak sie chce, to powod sie znajdzie, chocby byl niedorzeczny jak ten podany. Cala wypowiedz KK w tej sprawie sprowadza sie do tego, ze "Nie bedziemy stanowczo potepiac wieszania gejow, bo to moze zblizyc nas do legalizacji zwiazkow partnerskich". Nie wiem co ma piernik do wiatraka. Wyglada na zwyczajna, permanentna niechec do gejow, nie pierwszy raz zreszta.
Rafał napisał/a
Projekt rezolucji skrytykował też Rocco Buttiglione, zauważając, że nie ma potrzeby tworzenia uprzywilejowanego „statusu homoseksualisty”.

No pieknie, kolejny zlotousty. Nie ma mowy o zadnym uprzywilejowaniu. Dyskryminacja ze wzgledu na rase, nrodowosc, wyznanie czy orientacje seksualna jest zlem. Tak zwyczajnie i po prostu. KK wybiera to co wybiera, ze slowami o milosci na ustach.
dalambert napisał/a
dareko, no,no jak na czołowego toleranta
dziekuje
dalambert napisał/a
i antyksiędza
obudz sie
dalambert napisał/a
Pogratulowac czujności ideologiczej i odporności na prawdę
Jaka prawde? :shock:

Piech, nie we wszystko, jesli uwazasz, ze cos w tym artykule jest klamstwem, to napisz prosze.

dalambert - 3 Grudnia 2008, 13:50

dareko, jezeli egdzkucje dokonaną w ortomuzułmańskim Iranie opatrujesz wzewaniem do KK by coś z tym zrobił to albo jest to demagogia i wykręcanie kota dookola płota, albo,
wzywasz do nowej krucjaty na nie tolerancyjnych arabusów ;P:
ps. i oczywiście chcąc nie chcąc przyznajesz, ze jedynym autorytetem dla Ciebie który może wogóle coś zrobić jest Kościól Katolicki - bo wsystkie obertolerancyjne picusie zawodzą i zawodzą oj jak zawodzą :twisted:

Piech - 3 Grudnia 2008, 13:54

dareko napisał/a
Piech, nie we wszystko, jesli uwazasz, ze cos w tym artykule jest klamstwem, to napisz prosze.

Najpierw trzeba poznać treść owej rezolucji. Jak dotąd mamy tylko interpretacje prasowe i opinie osób, które komentują, choć nie wiadomo czy znają treść.

Jeżeli jest prawdą, że rezolucja "żąda od państw i organizacji międzynarodowych wprowadzenia nowych kategorii osób chronionych przed dyskryminacją, nie licząc się z tym, że w ten sposób dojdzie do nowej dyskryminacji" to sprawa rzeczywiście wygląda nieco inaczej niż przedstawia to "GW"

W "Rz" piszą tak:
Cytat
Obserwator Watykanu przy ONZ arcybiskup Celestino Migliore w wywiadzie dla francuskiej katolickiej agencji I. Media podkreśla, że Kościół w katechizmie naucza o unikaniu jakichkolwiek form dyskryminacji homoseksualistów i opowiada się za ochroną godności każdego człowieka. Skrytykował jednak francuski projekt deklaracji, ponieważ “żąda od państw i organizacji międzynarodowych wprowadzenia nowych kategorii osób chronionych przed dyskryminacją, nie licząc się z tym, że w ten sposób dojdzie do nowej dyskryminacji”. Jako przykład podał państwa, które w efekcie zostaną postawione pod pręgierzem i będą podlegać naciskom, jeśli nie zalegalizują związków homoseksualnych, na które Kościół nie wyraża zgody.


Lewica przekręca słowa Watykanu

dareko - 3 Grudnia 2008, 13:56

dalambert, wybacz, ale takie przypisywanie mi bzdur ktorych nie napisalem to zwykle bredzenie. Przeczytaj jeszcze raz watek, pomysl jeszcze raz, moze do czegos dojdziesz.
Slowa klucze: ONZ, rezolucja, potepienie, sprzeciw.

corpse bride - 3 Grudnia 2008, 14:01

kurczę, szkoda, że nie mam czasu poczytać, co piszecie :(
Adanedhel - 3 Grudnia 2008, 14:03

Cokolwiek przyjąć za bliższe prawdy - to, co napisała "GW", czy to, co "Rzepa" - wyłania się z tego piękny przykład schizofrenii Kościoła. Gdzie w projekcie Francuzów mowa o legalizacji związków?
dareko - 3 Grudnia 2008, 14:06

Piech,
Piech napisał/a
żąda od państw i organizacji międzynarodowych wprowadzenia nowych kategorii osób chronionych przed dyskryminacją, nie licząc się z tym, że w ten sposób dojdzie do nowej dyskryminacji”.


[quot="Rzepa"]Skrytykował jednak francuski projekt deklaracji, ponieważ “żąda od państw i organizacji międzynarodowych wprowadzenia nowych kategorii osób chronionych przed dyskryminacją, nie licząc się z tym, że w ten sposób dojdzie do nowej dyskryminacji”. Jako przykład podał państwa, które w efekcie zostaną postawione pod pręgierzem i będą podlegać naciskom, jeśli nie zalegalizują związków homoseksualnych, na które Kościół nie wyraża zgody.
Geje nie sa nowa kategoria osob chronionych przed dyskryminacja. Orientacja jest w tej samej kategorii co rasa, czy wyznanie. Sam fakt kwestionowania tego swiadczy o podejsciu arcybiskupa Celestino Migliore do tej grupy ludzi. Zle swiadczy. Nie znam tresci rezolucji, nie moge jej znalezc, ale ide o zaklad, ze o zwiazkach partnerskich nie ma tam slowa.

Piech - 3 Grudnia 2008, 14:21

Jednakowoż spotyka się opinie, że dyskryminacją jest nieprzyznawanie gejowskim "małżeństwom" takich samych praw jak małżeństwom hetero. Zatem można się spodziewać, że rezolucja ONZ uchwalona ze skądinąd zrozumiałych pobudek przeciw prześladowaniu gejów w krajach muzułmańskich na przykład, może za chwilę być używa gdzie indziej jako bat na kraje, które "dyskryminują" gejów odmawiając ich związkom praw jakimi cieszą się małżeństwa. W tym sensie można zrozumieć dlaczego Watykan nie chce przyłożyć ręki do takich "antydyskryminacyjnych" działań.
Adanedhel - 3 Grudnia 2008, 14:27

Jak? W jaki sposób? Takie opinie to przykład teorii spiskowej. Dokładnie tak samo, jak w przypadku Konstytucji Europejskiej. Rezolucja mówi ponoć o zakazie karania za homoseksualizm, a nie nakazie legalizacji małżeństw homoseksualnych. Dla mnie to proste, ale widać ktoś się i tego panicznie boi.
dareko - 3 Grudnia 2008, 14:37

Piech napisał/a
Jednakowoż spotyka się opinie, że dyskryminacją jest nieprzyznawanie gejowskim małżeństwom takich samych praw jak małżeństwom hetero.

Spotyka sie rozne kontrowersyjne opinie o roznych rodzajach dyskryminacji. Nie zmienia to jednak podejscia do nich.
W tym wypadku Watykan, sprzeciwia sie rezolucji niejako na zapas. Dzieje sie tak zawsze, gdy padaja slowa gej, prawa, dyskryminacja. IMHO swiadczy to o Watykanie, nie o gejach.
Z tego co sie doczytalem, rezolucja mowi o bardzo konkretnym karaniu za bycie gejem, nie o dyskryminacji jako takiej, choc to niewiele zmienia.

P. dz. Lorak - 3 Grudnia 2008, 14:37

??? O co wam biega? Kościół po prostu nie chce poprzeć zwykłej rezolucji. O co to zamieszanie? Nie wolno mu? Przecież nie musi się pod wszystkim podpisywać, nie? Najtrafniejsze jest to co powiedział Rocco Buttiglione: "nie ma potrzeby tworzenia uprzywilejowanego "statusu homoseksualisty" " Jeśli na sprawę spojrzy się przez pryzmat tych słów wszystko staje się jasne.
Piech - 3 Grudnia 2008, 14:39

Adanedhel, dareko, na razie nie wiemy o czym konkretnie mówi ta rezolucja.
Adanedhel - 3 Grudnia 2008, 14:42

Piech napisał/a
Adanedhel, na razie nie wiemy o czym konkretnie mówi ta rezolucja.

Więc Kościół protestuje na zapas?
P. dz. Lorak napisał/a
Najtrafniejsze jest to co powiedział Rocco Buttiglione: nie ma potrzeby tworzenia uprzywilejowanego statusu homoseksualisty Jeśli na sprawę spojrzy się przez pryzmat tych słów wszystko staje się jasne.

Jasne, jaki Rocco Buttiglione ma do tego stosunek.

P. dz. Lorak - 3 Grudnia 2008, 14:43

Chodzi o jego spojrzenie na sprawę.
Jest ono ze wszech miar sensowne, nie?

Adanedhel - 3 Grudnia 2008, 14:45

Nie, nie jest. Jeśli przyjąć, że to, co pisze "GW" o rezulucji jest prawdą - że ma zakazać karania homoseksualistów (więc być może jednak wiemy, o co chodzi :idea: ) - to Buttiglione bełkocze. Bo w tym momencie rezolucja nie tworzyłaby z homoseksualistów osób uprzywilejowanych, tylko chroniła ich od kar, w tym sensie zrównując ich z heteroseksualistami.
Godzilla - 3 Grudnia 2008, 14:45

Adanedhel napisał/a
Piech napisał/a:
Adanedhel, na razie nie wiemy o czym konkretnie mówi ta rezolucja.

Więc Kościół protestuje na zapas?

Ponieważ MY nie wiemy, Kościół protestuje na zapas?
A może to Wyborcza na zapas robi dobrą atmosferę wokół sprawy?



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group