Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane
Agi - 3 Marca 2014, 21:08
Nomen omen - Marty Kisiel. Lekko napisana, zajmująca historia pewnej rodziny z upiorem w tle, a nawet na pierwszym planie. Miejsce akcji Wrocław, a chwilami Breslau. Moim zdaniem warto.
m_m - 4 Marca 2014, 00:12
Skończyłem w końcu całość Kłamcy Jakuba Ćwieka, no, trochę mi to zajęło, 2 tygodnie, co jak na tysiąc stron jest wynikiem raczej słabym. Nierówny bardzo to cykl, momentami świetny, niekiedy kiepskawy, zwłaszcza w części czwartej. Zabawy w stylu,, skąd my to znamy'' po jakimś czasie nużą. No i finał można było lepiej rozegrać, spodziewałem się czegoś większego. Parę niekonsekwencji, kilka scen niepotrzebnych, niewyjaśnione do końca pewne sprawy.
Ale nie żałuję poświęconego czasu.
nureczka napisał/a |
A kto oglądał Stalkera?) |
Chyba kto nie oglądał?
nureczka - 4 Marca 2014, 08:29
m_m napisał/a | Chyba kto nie oglądał? |
Też się zdziwiłam, ale są tacy co nie wiedzieli.
Fidel-F2 - 4 Marca 2014, 08:33
nureczka napisał/a | Też się zdziwiłam, ale są tacy co nie wiedzieli. | chyba ja, a jeśli widziałem (co jest prawdopodobne) to nie pamiętam
Witchma - 4 Marca 2014, 08:35
Ja nie widziałam. I wcale mnie to nie dziwi.
m_m - 4 Marca 2014, 08:38
W sumie film nudny, ale warto zobaczyć.
nureczka - 4 Marca 2014, 08:40
Cytat | Też się zdziwiłam, ale są tacy co nie wiedzieli. |
Moje zdziwienie jest zdziwieniem staruszka, który nagle się orientuj, że nikt nie rozpoznaje gwiazdy błyszczącej w czasach jego dzieciństwa.
Nawet nie bardzo wiem, gdzie współczesny widz mógłby zobaczyć. Stalker jest filmem mocno dyskusyjnym, mnie się ogromnie spodobał (od tego czasu zaczęłam oglądać Tarkowksiego), ale... Oj, znowu się zaczynam wywnętrzać nie w tym wątku.
m_m - 4 Marca 2014, 08:43
Chyba niedawno był pokazywany na Kulturze.
Ozzborn - 4 Marca 2014, 09:36
ja też nie widziałem... i trochę się boje
Fidel-F2 - 4 Marca 2014, 09:46
Dokończyłem Kroki w nieznane 2005. Lepiej niż się na początku wydawało ale bez szału. Nie chce mi się opisywać sztuka po sztuce. Zdecydowanie na plus wypadli Chiang, Doctorow, Mieville czy Goonan. Po drugiej stronie skali są Crowley (kompletna padaka), McAuley, Hand, Di Filippo. Reszta lepsze czy gorsze średniaki. W sumie nie zaszkodzi przeczytać.
Martva - 4 Marca 2014, 10:44
m_m napisał/a | Chyba kto nie oglądał? |
Ja, ja, wybierz mnie!
Piknik wydaje mi się znajomy, nie wiem czy czytałam i nie pamiętam, czy mi się nakłada coś innego (Nova Swing Harrisona?).
charande - 4 Marca 2014, 13:30
Odhaczone: Kapelusz pełen nieba i Zimistrz Pratchetta. Czytam W północ się odzieję. Nac Mac Feegle nieustająco wymiatają Poza tym Pratchettowi pięknie wychodzi pisanie o rzeczach poważnych, jak starość i śmierć. Taki śmiech przez łzy (np. panna Spisek dowiadująca się, że w zaświatach nie ma musztardy i marynat, ale jest dżem).
Radomir - 4 Marca 2014, 23:26
Magdalena Kozak Fiolet - jak dla mnie trochę dziwny styl pisania, chaotyczny jak gdyby. Nocarz lepszy, bo miałem ochotę sięgnąć, a teraz trochę mi przeszło?
Kruk Siwy - 5 Marca 2014, 01:37
To zupełnie inne powieści. Fiolet powstał dużo wcześniej, autorka wydała go bo to było jej marzenie. Znaczy książka o spadochroniarzach. Generalnie Nocarz to dobra, rozrywkowa rzecz. Warto zajrzeć.
nureczka - 5 Marca 2014, 10:06
Ze sporym opóźnieniem, ale lepiej późno niż wcale. Czerwone gardło - Jo Nesbø
m_m - 5 Marca 2014, 18:36
Jestem w połowie pierwszego tomu trylogii Pies w studni Wolskiego. Bardzo, bardzo dobrze się czyta, jak całą jego twórczość zresztą. Nie wiem skąd pan Marcin bierze pomysły na te wszystkie powieści, akcja rwie do przodu, i nie ma czasu się zastanawiać, jak bardzo jest ona nieprawdopodobna.
Prośba, moze polecicie mi jakieś dobre fantasy, zamkniętą całość, w trzech, czterech tomach?
Witchma - 5 Marca 2014, 18:41
m_m napisał/a | Prośba, moze polecicie mi jakieś dobre fantasy, zamkniętą całość, w trzech, czterech tomach? |
Powiedziałabym, że trylogia Pierwsze Prawo (Joe Abercrombie), ale podobno tłumaczenie jest fatalne.
Ice - 5 Marca 2014, 19:27
J. Piekara, Ja, inkwizytor- Głód i pragnienie
Jest shersken, są piękne kobiety, są moce piekielne, gorąca modlitwa i Wewnętrzny Krąg Inkwizytorium.
Jest wszystko co trzeba, w dobrych proporcjach i na swoim miejscu.
m_m - 6 Marca 2014, 00:55
Dzięki Witchma, pogooglowałem, opinie przeczytałem i w najbliższej przyszłości poszukam tych ksiązek.
Fidel-F2 - 6 Marca 2014, 01:05
Nie zrażaj się początkową chropawością językową, dalej się poprawia a to na prawdę pierwszoklaśna przygodówka.
Chal-Chenet - 6 Marca 2014, 09:25
nureczka napisał/a | Ze sporym opóźnieniem, ale lepiej późno niż wcale. Czerwone gardło - Jo Nesbø |
To własnie ta książka zadecydowała, że będę czytał serię Nesbo dalej. A samo "Czerwone Gardło" oceniam podobnie.
Ice napisał/a | J. Piekara, Ja, inkwizytor- Głód i pragnienie
Jest shersken, są piękne kobiety, są moce piekielne, gorąca modlitwa i Wewnętrzny Krąg Inkwizytorium.
Jest wszystko co trzeba, w dobrych proporcjach i na swoim miejscu. |
A jest tez wrażenia zjadania ogona?
Witchma - 6 Marca 2014, 19:50
Joy Jonathan Lee - nawet niezła książka, w zapisach sesji terapeutycznych autor doskonale uchwycił osobowości poszczególnych bohaterów. Wątek Barbary i Alfreda rządzi.
Ice - 6 Marca 2014, 21:12
Chal-Chenet napisał/a |
A jest tez wrażenia zjadania ogona? |
Jest, ale mniejsze niż w "Biczu Bożym".
Chal-Chenet - 7 Marca 2014, 08:18
Ice napisał/a | Chal-Chenet napisał/a |
A jest tez wrażenia zjadania ogona? |
Jest, ale mniejsze niż w Biczu Bożym. |
To dobrze.
Poczekam w takim razie aż stanieje do około 20 zł (czy to w formie fizycznej, czy wirtualnej) i chętnie przeczytam.
nureczka - 7 Marca 2014, 13:06
O nureczki zmaganiach z literaturą marynistyczną, czyli Dowódca Sophie.
m_m - 8 Marca 2014, 01:19
No nic, biblioteki w okolicy nie mają tego Pierwszego Prawa, zabrałem się więc za Rekonkwistę Wolskiego, drugi tom cyklu o Il Cane.
Fidel-F2 - 8 Marca 2014, 13:36
Po apokalipsie Maureen F. McHugh. Zbiór przyjemnych opowiadań ani bardzo dobrych ani bardzo złych, średnich z plusem choć ten plus momentami na prawdę spory. Apokalipsa bardzo szeroko rozumiana, często mało efektowna, autorka zajmuje się raczej mniej oczywistymi skutkami, patrzy pod specyficznym kątem, wypowiada się stonowanie acz bywa, że z mocą i dosadnie. Obserwuje człowieka. Nie jest to pozycja obowiązkowa ale warto.
Witchma - 9 Marca 2014, 08:50
Próg nieśmiertelności - wciągnął mnie, nie powiem.
Księga wampirów i Sto dni bez słońca
nureczka - 9 Marca 2014, 19:50
I tak oto skończyłam czytać ostatni tom antologii Złoty wiek SF
May - 9 Marca 2014, 19:51
Belgariada. Az wstyd sie przyznac, ze dopiero teraz, ale jakos sie z Eddingsem rozmijalam do tej pory... A teraz okazalo sie, ze moja biblioteka ma komplet w wesji ebookowej. Klasycznie klasyczny klasyk
Nastepny w kolejce bedzie Malloreon, chyba, ze w miedzyczasie uda mi sie zlapac nowego Cornwella (Pagan Lord) - wiem, ze jest w bibliotece, ale ostatnio sie rozmijamy
|
|
|