Zadomowienie - powitania na forum - Avatary.
Adon - 13 Października 2009, 13:24
Adashi, za dużo stron erotycznych oglądasz. Daj coś niewinnego.
shenra - 13 Października 2009, 14:26
Martva cóż za nastrojowe oblicze Twe
Martva - 13 Października 2009, 14:41
shenra, mrok, ciemność i jesień
Zgaga - 13 Października 2009, 14:44
Adon napisał/a | Adashi, za dużo stron erotycznych oglądasz. Daj coś niewinnego. |
Obawiam się, że nawet jak Adashi da coś niewinnego i tak będziecie (będziemy) się doszukiwać podtekstów
illianna - 13 Października 2009, 14:52
Martva, aniołek z ogonkiem
Martva - 13 Października 2009, 14:55
Znalazłam parę fajnych aktów z kolanami, ale aniołek miał fajne skrzydełka
Hubert - 13 Października 2009, 21:48
illianna, a czytałaś opowiadanie Pilipiuka w poprzednim numerze SFFiH? To może mieć jakiś związek.
rybieudka - 14 Października 2009, 00:42
No to sobie zafundowałem awatarka. Praca pani Adonny Khare. Ot, takie "rybie udka"
illianna - 14 Października 2009, 01:36
Sosnechristo, a nie czytałam i coś czuję, że czytać nie będę
Hubert - 14 Października 2009, 09:16
illianna, coś czułem, że tak będzie - ale wolałem się upewnić.
Jedenastka - 14 Października 2009, 18:13
Zostałam umieszczona w oprawie... jest z tym związana pewna tajemnica, którą zna tylko Marcin Przybyłek i tylko on, ewentualnie, może ją odkryć...
shenra - 14 Października 2009, 18:43
Taa...
Martva - 14 Października 2009, 18:45
Marcin tu rzadko zagląda żeby odkrywać tajemnice avatarów forumowiczów, zostawisz nas wszystkich w takiej strasznej niepewności, okrutnico? Umrzemy nie znając tego sekretu!
M. Przybyłek - 14 Października 2009, 18:50
Och, zaraz tam tajemnica. Rzeczywiście maczałem palce w tej ramce, a tak konkretnie, to maczałem telefon, który wykonałem do Tomka Marońskiego z przyjacielską prośbą, żeby ozdobił avatar Jedenastki. Mamy z Tomkiem fajną przeszłość (twórczą) i zdaje się, że ciekawą przyszłość. Sporo rozmawiamy na tematy różne.
Zgodnie z przysłowiem "proście, a będzie wam dane", Jedenastka poprosiła o ramkę, ja poprosiłem Tomka, Tomek sprawił się znakomicie i proszę, jest: jedyna w swoim rodzaju, unikalna, zrobiona przez znakomitego plastyka na osobiste zamówienie, ramka co się zowie . Trzeba przyznać, że ładna. Jedenastka zyskała dzięki tej oprawie...
Jak to się w życiu czasami układa...
Martva - 14 Października 2009, 18:55
Własnie się zastanawiam czy mam znajomego pisarza który ma znajomego plastyka
shenra - 14 Października 2009, 18:59
Martva, lepszy będzie znajomy fotograf, wreszcie wystawisz "osobistego" avika, to może przestaną Cię z innymi mylić
Memento - 14 Października 2009, 19:02
A ja zamiast ramki mam gnata i jest dobrze.
Martva - 14 Października 2009, 19:03
W sumie mój kuzyn jest malarzem, ale chyba sie wstydzę
gorat - 14 Października 2009, 21:01
Wstydzisz się... ooo, jak chcesz akt robić, to cxekamy!
Martva - 15 Października 2009, 09:42
Buhaha, jasne, a potem będę dostawać zielone privy.
Adanedhel - 15 Października 2009, 20:31
Ichigo jeszcze wróci. Tymczasem mała zmiana klimatu.
joe_cool - 16 Października 2009, 17:30
Że niby słuchafony jak dzwony? Czy jak?
Adanedhel - 16 Października 2009, 18:48
To tylko metafora mojego uwielbienia muzyki i okładka materiału promocyjnego Ludviga van Wybierałem między Ludvigiem, a tym:
Po namyśle postanowiłem chwilowo odpocząć od "Bleacha".
Gwynhwar - 16 Października 2009, 18:58
U mnie też mała zmiana.
mBiko - 16 Października 2009, 19:05
Oglądało się ostatnio "Upiora" w TV?
cherryen - 16 Października 2009, 19:45
Adanedhel napisał/a | Wybierałem między Ludvigiem, a.. |
Ludvig lepsiejszy.
Ozzborn - 16 Października 2009, 20:42
Potwierdzam. Manga ssie.
Gwynhwar - 16 Października 2009, 21:35
mBiko, przeczytałam książkę film był dobry jedynie w scenach z Gerardem Butlerem.
Besides, spodobało mi się takie coś:
http://www.youtube.com/watch?v=Ny5H9GiVP_0
Trochę kiczowate, ale co tam
cherryen - 16 Października 2009, 22:01
U mnie obecnie migawka z Żywiołak-owej imprezy.
hehe Adanedhel jak już Ci się Pan L. znudzi to mi podeślij
Dabliu - 16 Października 2009, 23:57
Jedenastka napisał/a | Zostałam umieszczona w oprawie... |
No to Cię oprawili...
Oprawcy!
|
|
|