Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
ilcattivo13 - 14 Sierpnia 2009, 15:57
kikuty ramiączek ofkors.
A "poloplaster" to taka taśma co się nią opatrunki przykleja/skleja. Tak to się za komuny nazywało.
Martva - 14 Sierpnia 2009, 16:08
Ale do czego bym miała przyklejać kikuty ramiączek i po co?
ilcattivo13 - 14 Sierpnia 2009, 16:18
| Martva napisał/a | | Ale do czego bym miała przyklejać kikuty ramiączek |
z przodu do klatki, a z tyłu do pleców
a tak sobie, żeby poloplaster zużyć, zanim się przeterminuje
Ozzborn - 14 Sierpnia 2009, 16:36
no i żeście zaciukali cały klimat
Martva - 14 Sierpnia 2009, 16:58
| ilcattivo13 napisał/a | | z przodu do klatki, |
Spójrz uważnie na to zdjęcie i kolejne, wytrzyj ślinę z klawiatury i zastanów się czy kikuty czegokolwiek by się tam zmieściły i zostały niewidoczne.
| Ozzborn napisał/a | żeście zaciukali cały klimat |
Całe co?
Ozzborn - 14 Sierpnia 2009, 17:01
No wiecie - gdyby się nie rozpętały dywagacje o ramiączkach to dalej przyjemnie byśmy sobie rozmawiali o 2 kuchennych boginiach ze zsuwającymi się elementami garderoby
Martva - 14 Sierpnia 2009, 17:03
Aśtam, jak długo można?
Rudus - 14 Sierpnia 2009, 17:08
Hmm zalezy jak kto bardzo wyposzczony jest..
Ozzborn - 14 Sierpnia 2009, 17:17
Ty to powiedziałeś ;]
ilcattivo13 - 15 Sierpnia 2009, 00:08
| Martva napisał/a | | zastanów się czy kikuty czegokolwiek by się tam zmieściły i zostały niewidoczne |
jakby były takie mikroskopijne i plasterek byłby cięty w poprzek, toby się zmieściły
| Rudus napisał/a | | Hmm zalezy jak kto bardzo wyposzczony jest.. |
wyposzczony, jak Nasty Canasta (ew. w tłumaczeniu Beksińskiego - Krzywy Rychu)
Martva - 15 Sierpnia 2009, 09:02
Nie było kikutów, ciachnęłam na równi z miską i wyprułam resztki
Za to musiałam sobie spiąć bluzkę ze stanikiem, bo inaczej spadała. Co jest o tyle dziwne że normalnie kobiety spinają bezramiączkowce z ubraniem po to żeby utrzymać stanik na miejscu, a nie odwrotnie
hardgirl123 - 15 Sierpnia 2009, 10:06
ale ja nie spinam bezramiączkowców z ubraniem :>
jakoś iię same trzymają :>
Martva - 15 Sierpnia 2009, 10:10
Jak kupowałam kiecę na wesele kobiety mojego życia, taką bez rękawów i bez ramiączek, to pani zapytała czy mam stanik bez ramiączek i poradziła żeby delikatnie przyfastrygować jedno do drugiego
illianna - 15 Sierpnia 2009, 14:17
Martva, po co Ci właściwie stanik koleżanko
Martva - 15 Sierpnia 2009, 14:19
Bo dekolt ze stanikiem wygląda o niebo lepiej niż bez
illianna - 15 Sierpnia 2009, 14:20
e tam spytaj chłopaków, od razu Ci to wytłumaczą
Martva - 15 Sierpnia 2009, 14:22
Ale oni się nie znają.
Poza tym jak mi się zdarza nie włożyć stanika to raz biust mi się buja, dwa, żal mi tych wszystkich zapatrzonych nieszczęśników wpadających na latarnie
illianna - 15 Sierpnia 2009, 14:24
oni lubią tak cierpieć wierz mi
Martva - 15 Sierpnia 2009, 14:26
Ale ja nie lubię
illianna - 15 Sierpnia 2009, 14:28
no dobra, płeć ta sama też lubi popatrzeć, porównać czasami, po co ci stanik, uwolnić...
Ozzborn - 15 Sierpnia 2009, 14:30
popieram inicjatywę!
illianna - 15 Sierpnia 2009, 14:31
no wreszcie, myślałam żeście całkiem panowie wyginęli
Ozzborn - 15 Sierpnia 2009, 14:34
Niee po prostu obiad też jest wysoko na liście priorytetów
ilcattivo13 - 15 Sierpnia 2009, 14:46
Ozzborn prawie gada, dać mu wódki!
Rudus - 15 Sierpnia 2009, 14:56
Ja jestem wielkim fanem DBS*
*Dzien Bez Stanika
Martva - 15 Sierpnia 2009, 15:15
Rudus, ja pamiętam że Ty jesteś bardzo wymagający, więc po pierwszych trzech przechodzących kobietach pewnie byś to odszczekał.
I wiecie co? Rozpoetyzowałam się pod wpływem sąsiedniego bloga i przypomniało mi się coś fajnego.
LINK
Radosna tfurczość w komentarzach jest boska
Rudus - 15 Sierpnia 2009, 15:18
Martva, to ze jestem troche wybredny.... pf pf pf...
Jak dziewcze ma ladna buzie to jestem w stanie duzo wybaczyc.
Martva - 15 Sierpnia 2009, 15:23
A, czyli to miałby być DBSTDDZŁB, trzeba było tak od razu.
Rudus - 15 Sierpnia 2009, 15:27
Dzien bez stanika tylko dla dziewczat z ladna buzia ?
Wiesz... w sumie to tak
Martva - 15 Sierpnia 2009, 15:31
Pfffff!
|
|
|