Martva - 11 Sierpnia 2009, 13:35 Pada deszcz. I w związku z tym jestem taaaakaaa śpiąca, że ojej. Ziewam częściej niż oddycham, poza tym bohatersko pojechałam z ojcem do Makro, a w supermarketach ziewam straszliwie (też tak macie?) Na szczęście dzieciaki pojechały do swoich drugich ojców i drugich dziadków, więc jest względna cisza. Siedzę i dłubię, chociaż nie zawsze koniecznie to co powinnam :/ Czekam na dwie przesyłki z allegro, znaczy doczekam się raczej dwóch awizo w skrzynce, jak znam życie i listonosza. Adrenalina mi dziś skoczyła raz, jak czytałam artykuł o wycinaniu starych alej, głównie na Mazurach. Pamiętam że przejeżdżałam przez mnóstwo takich dróg jadąc n Polcon w Elblągu lat temu kilka, i byłam zachwycona. A co roku o tej porze wraca temat że ludzie się zabijają o drzewa. I czy należy je zachowywać ze względów krajobrazowych i ekologicznych, czy wycinać. Obie strony sporu mają swoje argumenty. Dziś kolejny przykład, czwórka ludzi wracająca z dyskoteki, chyba w zeszłym roku. Wczytałam się głębiej, kierowca był pijany, nie miał prawa jazdy, grzał dobrze ponad stówę po krętej alei nad ranem - to ja przepraszam, ale co ta lipa była winna? Virgo C. - 11 Sierpnia 2009, 20:49 Dlatego ciesze się, że w moich rodzinnych stronach nikt nie wpada na pomysł, by wykarczować aleje drzew na drodze ze Świdnicy do Strzegomia. Zdaje się, że wszyscy się do nich przyzwyczaili i zdają sobie doskonale sprawę, że to jednak wina kierowcy. A samo ich wycięcie jak dla mnie strasznie by krajobraz zniszczyło. Nutzz - 12 Sierpnia 2009, 08:00 A bierzesz pod uwagę możliwość wpadnięcia w poślizg? Wystarczy przy 50km przygrzmocić bokiem w drzewo żeby i z samochodu i z Ciebie niewiele zostało. IMHO, powinni drzewa wyciać, na ich miejscu posadzić jakieś krzewy, a dajmy na to za nimi dopiero posadzić drzewa. To by pozwoliło i po kilku latach odnowić krajobraz i zadbać o bezpieczeństwo 
dalambert - 12 Sierpnia 2009, 08:12 Nutzz, to nie jest powód by drzewa niszczyc, na tej zasadzie to proszę osuszyć Jeziora mazurskie bo ktoś się utopil a wiatr łódki poprzewracał! i do cholery dosyc terroru oszalałych drogowców ,jeazda ile "fabryka dała" jest idiotyzmem, chyba ze świat wreszcie zmusi fabrykantów do puszczania na rynek modeli nie osiągających prędkości większej niż np. 120/godz. = szybsze jeno wozy specjale. Martva wybacz ględzenie w wątku. Jak tam staniki  
Nutzz - 12 Sierpnia 2009, 08:18 Ależ Dalambercie, rodziciela brat cioteczny jadąc 80km/h na łuku drogowym wpadł w poślizg na *beep* za przeproszeniem. A konkretnie pewiem rolnik rozwoził obornik. Skutkiem czego cała rodzinka snem wiecznym na drzewie zasnęła ;| Tak więc uważam że drzewa nie powinny być sadzone 5 metrów od drogi a minimum 25. Tak, tak, ja te przepraszam
A jak tam bizu? Virgo C. - 12 Sierpnia 2009, 08:19 @Nutzz Biore ale też wiele zależy od stanu dróg. A obecnie jazda po tej drodze przypomina bardziej jazde po stole niż po naszych polskich drogach - wszystko pięknie równe i bez dziur. Jak coś Rafał pewnie potwierdzić może 
Poza tym staram się sobie włąsnie przypomnieć czy pomiędzy drzewami i drogą nie ma czasem rowu. Ale coś mi się jednak wydaje, że nie. Gdyby jednak był (albo nawet sam rów tylko) to mimo wszystko przy prędkości 80 km/h spotkanie z jego ścianą też pewnie byłoby zabójcze. Martva - 12 Sierpnia 2009, 08:39
Oj, Nutzz, Nutzz... Po pierwsze, te drzewa alejowe mają kilkadziesiąt albo i sto kilkadziesiąt lat. Po drugie, oni sadzą drzewa, przeżywa co dziesiąte. Po trzecie, jakbyś nie zauważył, 25 metrów od dróg to są pola uprawne, a nie teren drogowców. Nie wiem jak Ty sobie to wyobrażasz.
Dobrze, ale mi sie nudzą, kupiłabym sobie coś nowego.
Mam świetną agentkę, co ma ten minus że spoczęłam na laurach i nie wrzucam żadnych nowości do Ale Ładne
Nutzz - 12 Sierpnia 2009, 08:46 Wiem. Z resztą co mają zrobić z tymi drzewami to zrobią, nie mamy na to wpływu Co nie zmienia faktru że w cywilizowanych krajach drzewa przy drogach nie rosną 
No to wrzuć tutaj jakies zdjęcia ;] dalambert - 12 Sierpnia 2009, 08:50 Nutzz, rosną, oj rosną, oczywiście nie przy autostradach bo tam rosną bilbordy i jak drzewa skasują to bilbordy posadzą i o nie się będziesz rozwalał, albo na kolejna pornolalunię , reklamującą srodek na ochudzanie pośladków, zagapiał i wpadał na jadącego z przeciwaka. Ale bedzie nowocześnie i po europesku, nie ? baranek - 12 Sierpnia 2009, 08:51 albo po ukraińsku. tam przy drogach nic nie rośnie. nawet drogowskazy. edit: gdzieś ty pornografię na bilbordach widział? pani w bieliźnie to nie pornografia. Nutzz - 12 Sierpnia 2009, 08:52 Poddaję się, nie strzelajcie. W dyskusji z Dalamvbertem nie mam szans
Martva - 12 Sierpnia 2009, 08:53
Przypuszczam że to zależy od dróg. Przy autostradach nie, ale w Niemczech podobno jest program przywracający aleje do krajobrazu.
A proszę bardzo ^^ 
Nutzz - 12 Sierpnia 2009, 08:55 Hmmm, zdjęcia piękne, swoją droga mam podobną aleję (też z ponad 100 letnimi drzewami) kilka kilometrów od domu. Tyle tylko że mi chodziło o zdjęcia biżu
baranek - 12 Sierpnia 2009, 08:55 mniamuśne. jak w moich rodzinnych stronach. Virgo C. - 12 Sierpnia 2009, 09:00 Ostatnie to ja bym nawet był gotów się założyć, że na drodze do Książa robione
Martva - 12 Sierpnia 2009, 09:02
Naucz się precyzyjnie wyrażać swoje zachcianki, to pomaga
baranek - 12 Sierpnia 2009, 09:02 ale to pierwsze, to wypisz wymaluj droga Mrągowo - Szczytno. ta przez Rybno. niedaleko Piłaków. Martva - 12 Sierpnia 2009, 09:05 Nie wiem skąd one są, poza tym że z internetu, ale są piękne. Nutzz - 12 Sierpnia 2009, 09:06 Trzecie kubek w kubek aleja w Woli Okrzejskiej (a taka dziura co się tam Sienkiewicz zrodził ;P) Oj, Martviczko, wiesz, ja rozkojarzony, taki wiek ;D A te kolczyki to zupełnie jak śliwki wyglądaja
Martva - 12 Sierpnia 2009, 09:08 Takie zapleśniałe od dołu 
Nutzz - 12 Sierpnia 2009, 09:13 Sama powiedziałaś
dalambert - 12 Sierpnia 2009, 09:14
Martva, cudne zdjęcia lekko się na seru robi jak się taką drogą jedzie / wolno/, a te koraliki to samo szkło czy jednak trochę lakier ? edit literówka 
Ozzborn - 12 Sierpnia 2009, 09:15 Drugą od dołu aleję tatko miał długo jako tapetę - zdaje się z łyndołsowej galerii 
Martva - 12 Sierpnia 2009, 09:20
No bo nie kojarzę morsko-turkusowych śliwek
Szkło, to duże to jest szkło weneckie. Idę coś robić, nie chce mi się :/ A muszę zachować kolejność działań, bo nie mogę zostawić mycia włosów na 'tuż przed wyjściem', uch 
Nutzz - 12 Sierpnia 2009, 09:27 Wiesz, to jak w tej rekalmie - faceci nie widzą kolorów
Agi - 12 Sierpnia 2009, 10:02
Nadal mam taką tapetę na domowym komputrze. Piękne zdjęcia, kolczyki też, szkło weneckie jest bardzo dekoracyjne. Kasiek - 12 Sierpnia 2009, 10:11 Mój facet zna węcej kolorów niż ja. On zna 20 odcieni czerwieni
Szkło weneckie jest piękne, ale i ciężkie niestety... Bo marzy mi się naszyjnik z dużą ilością szkła, ale jeszcze nie wiem jak to rozwiązać
Ozzborn - 12 Sierpnia 2009, 10:16
Rozumiem, że jesteś pewna, że to facet? Więc może to jakiś szpieg kosmitów? 
Kasiek - 12 Sierpnia 2009, 10:32 Nie, kończył wydział artystyczny na wydziale grafiki a teraz jest grafikiem komputerowym i kolor okresla np w ten sposob: 30 45 21 01 
Ozzborn - 12 Sierpnia 2009, 10:55 W takim razie cyborg z przyszłości jak nic...
|
||||||||||||||||||||||||||||
