To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Fidel-F2 - 3 Sierpnia 2009, 12:30

osiołkowi w żłoby dano
dalambert - 3 Sierpnia 2009, 12:38

Fidel-F2, a małżonka stajnię czyści ?
Agi - 3 Sierpnia 2009, 12:44

Fidel-F2 kombinuje, jakby tu harem założyć :mrgreen:
Martva - 3 Sierpnia 2009, 12:46

żeby mieć jeszcze więcej kobiet które rzucają go na ziemię i kopią ;P:
Fidel-F2 - 3 Sierpnia 2009, 12:58

Martva, mów jeszcze, ooooh
Martva - 3 Sierpnia 2009, 13:01

Nie prowokuj, bo zacznę nawijać o stanikach i Adashi się potnie.
Fidel-F2 - 3 Sierpnia 2009, 13:23

teraz Ty kusisz
Martva - 3 Sierpnia 2009, 13:28

To nie ja, to moja wewnętrzna zua siostra bliźniaczka.
Adashi - 3 Sierpnia 2009, 13:37

Oprócz blokady w kontaktach interpersonalnych cierpi jeszcze na rozdwojenie jaźni, biedactwo :wink: [tuli]
Martva - 3 Sierpnia 2009, 13:42

A żeby tylko rozdwojenie, chlip, sniff <daje się tulić>

Myślisz że tak łatwo skakać między szarą myszą a rudą boginią seksu, tak przykładowo? ;)

hardgirl123 - 3 Sierpnia 2009, 13:44

Fidel, ja moge Cię rzucać o glebę :>
lubię takie zabawy :>

Adashi - 3 Sierpnia 2009, 13:44

Martva napisał/a
Myślisz że tak łatwo skakać między szarą myszą a rudą boginią seksu, tak przykładowo? :wink:

Pikuś, dodajmy do tego jeszcze zombie, znaczy martviaka - to dopiero jest hardcore :mrgreen:

Fidel-F2 - 3 Sierpnia 2009, 13:45

no i się doigrałem
dareko - 3 Sierpnia 2009, 13:49

Fidel-F2, zrobisz kase na biletach
Martva napisał/a
Myślisz że tak łatwo skakać między szarą myszą a rudą boginią seksu, tak przykładowo?

Mysle, ze akurat to przychodzi Ci bez problemu. :)

Martva - 3 Sierpnia 2009, 13:59

hardgirl123 napisał/a
lubię takie zabawy :>

Myślałam że w drugą stronę :>

Adashi napisał/a
Pikuś, dodajmy do tego jeszcze zombie, znaczy martviaka - to dopiero jest hardcore :mrgreen:


Pff, bycie martvą nie wyklucza bycia szarą. Bądź seksowną. Popatrz na wampirzyce ;P:

Fidel-F2 napisał/a
no i się doigrałem


Czekałam na to :D

dareko napisał/a
Mysle, ze akurat to przychodzi Ci bez problemu. :)


No, tylko cierpię i się wściekam jak wyłażę ze skóry żeby zrobić na kims wrażenie i okazuje się że odebrał mnie jako cichą szarą myszkę :)

Kurde, właśnie przesypałam pudełko koralików do torebki. Torebka nie miała dna. Grr. :evil:

hardgirl123 - 3 Sierpnia 2009, 14:11

Martva napisał/a
hardgirl123 napisał/a:
lubię takie zabawy :>

Myślałam że w drugą stronę :>


w obydwie strony jest fajnie :>

Fidel-F2 - 3 Sierpnia 2009, 14:14

Martva napisał/a
Kurde, właśnie przesypałam pudełko koralików do torebki. Torebka nie miała dna. Grr.
dzięki Martva, za chwilę uśmiechu
Martva - 3 Sierpnia 2009, 14:22

Uśmiechu? Ja tu furii dostaję i mówię nieładne słowa, a Ty się uśmiechasz? Foch!
Adashi - 3 Sierpnia 2009, 14:25

Martva napisał/a
Pff, bycie martvą nie wyklucza bycia szarą. Bądź seksowną. Popatrz na wampirzyce ;P:

Amatorzy szarych myszek też się pewnie znajdą, ludzie mają różne gusta.

Zombie też potrafią być seksowne. :mrgreen:

Lynx - 3 Sierpnia 2009, 14:26

Kwestia tego, co dla kogo i kiedy jest pierdułką a kiedy traumatycznym przeżyciem.
Martva :wink: ;P: , długo zbierałaś?

Martva - 3 Sierpnia 2009, 14:35

Adashi napisał/a
Amatorzy szarych myszek też się pewnie znajdą


No ja nie mówię że nie :)

Adashi napisał/a
Zombie też potrafią być seksowne. :mrgreen:


Aaaaa! Powinnam sobie zrobic parę zdjęć w konwencji i wysłać na naszą klasę ;P:

Cytat
Kwestia tego, co dla kogo i kiedy jest pierdułką a kiedy traumatycznym przeżyciem.


No to właśnie próbuję wyjaśnić :)

Lynx napisał/a
Martva :wink: ;P: , długo zbierałaś?


Nie zbierałam, znaczy z podłogi tak, na biurku sobie zostaną w dwóch pudełkach do których się wsypały, nie chce mi się.

Adashi - 3 Sierpnia 2009, 14:37

Martva napisał/a
Aaaaa! Powinnam sobie zrobic parę zdjęć w konwencji i wysłać na naszą klasę ;P:

Byłby szał :) Zombie obowiązkowo z majchrem i oberżyną :mrgreen:

dzejes - 3 Sierpnia 2009, 14:50

ihan napisał/a
Ja tylko chciałam zauważyć, że Fidel co chwilę chce się z kimś żenić (po rozwodzie, oczywiście :mrgreen: ), więc drogie panie i panowie, nie traktujcie tego zbyt poważnie. Czyli: nimfo, nie zrywaj z dotychczasowym partnerem w trybie pilnym ;)


No więc dlatego ciężko uwierzyć, że ktoś z takim ego - traktujący oświadczenie "ożenię się z tobą" jako największy komplement - był szarym myszkiem.

Choć z drugiej strony sam taki szary byłem :roll: Nawet bardziej. Skomplikowane to wszystko.

dareko - 3 Sierpnia 2009, 16:31

Martva napisał/a
Kurde, właśnie przesypałam pudełko koralików do torebki. Torebka nie miała dna. Grr.
Mala wzmianka o seksie i juz tracisz glowe?
dzejes, Ego nie przeszkadza w byciu myszkiem, czasem wrecz w myszkowanie zapedza.
Lynx napisał/a
Kwestia tego, co dla kogo i kiedy jest pierdułką a kiedy traumatycznym przeżyciem.

Chodzi o to, ze wiekszosc to pierdulki, do ktorych my przypisujemy wage.
ilustracja, ale po murzynsku

Martva - 3 Sierpnia 2009, 17:37

Adashi napisał/a
Zombie obowiązkowo z majchrem i oberżyną :mrgreen:


E, nie :)
Nie wiem skąd wziąć elementy charakteryzacji, surowa wołowina odpada ;P: a sok pomidorowy ma nieodpowiedni odcień.
W ogóle to powinnam mieć aparat na pilota, wymyśliłam ostatnio.

dareko napisał/a
Mala wzmianka o seksie i juz tracisz glowe?


:oops:
Miałam nadzieję że nikt nie skojarzy :oops:

Buuu, dostałam 4 staniki i chyba wrzucę na Allegro wszystkie, dwa za małe, jeden za duży, jeden nie wiem. Muszę je sfocić wszystkie bo się uzbierał worek do wystawienia, a moje konto świeci pustkami...

Lynx - 3 Sierpnia 2009, 18:15

dareko, mi łopatologia nie jest konieczna. :mrgreen: Dodam j.w. Co komu...
aniol - 3 Sierpnia 2009, 20:17

hardgirl123 napisał/a
Fidel, ja moge Cię rzucać o glebę :>
lubię takie zabawy :>


o tak
rzucanie o glebe jest fantastyczne
bycie rzucanym równiez

w sumie to probowałem kiedys Martvą namówić na wizytę w klubie ale nie dotarła... :(

Martva - 3 Sierpnia 2009, 20:25

Bo ja jakoś tak nie lubię być rzucana, mam skórę skłonną do siniaków ;) Rzucać też nie lubię.
Adashi - 3 Sierpnia 2009, 20:28

Serca forumowych amantów pewnie szepczą co innego :lol:
Martva - 3 Sierpnia 2009, 20:43

To ze się czegoś nie lubi nie oznacza że czasem się nie zdarza, prawda?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group