To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Samopomoc czytelnicza.

dalambert - 6 Marca 2010, 13:02

Kruk Siwy, oj Kruczku , ale Ci ta popularność i poczytność D.Wrbera dopieka, a i pracowity jest cholernik, oj okropieństwo czyste , a i ci niewyrobieni czytelnicy, ot tłumoki po prostu brrrrr :mrgreen:
Kruk Siwy - 6 Marca 2010, 13:04

A ty mądry inaczej jesteś drogi de ja nic do Webera nie mam ino z takiego jednego fanatyka ponabijać się lubię. Bo mu się już rzeczywistość z fikcją pomięszała była.
No i czy Palcówka Basilisk nie brzmi zabawnie?

dalambert - 6 Marca 2010, 13:08

Kruk Siwy, i o to biega - inaczej nudno by było, gdyby wszystko równo było :D
Kruk Siwy - 6 Marca 2010, 13:12

I fajn i gut
Tobie życzę następnych tomów a Honor żeby jej dali straśnie długiego okręta. I możesz przestać patrzeć na mnie bykiem będę czytał dalej mimo rozpanoszenia się tych wstrentych treecatów. Uch, wytopiłbym w kuble wody.

ihan - 6 Marca 2010, 14:17

dalambert napisał/a
Kruk Siwy, oj Kruczku , ale Ci ta popularność i poczytność D.Wrbera dopieka, a i pracowity jest cholernik,

To podobno daje się leczyć. Taką pracowitość zbytnią.

dalambert - 6 Marca 2010, 14:20

ja po prostu czekam, czekam i czekam oraz życzliwie kibicuję powstawaniu takich dzieł jak :
Wiedźmy, Obcy na dzielnicy, Śmieciarze i jeszcze paru innym
AUTOR :!: :!: :!:

Dunadan - 6 Marca 2010, 15:00

Co Honor Harrington... dobre to w ogóle jest? bo w empikach widzę zawsze olbrzymie ilości tego, jakiś potworny tasiemiec... i okładki mnie skutecznie zawsze odstraszały.
merula - 6 Marca 2010, 15:12

Ja bym jeszcze poleciła cykl Barrayarski pani Bujold
Kruk Siwy - 6 Marca 2010, 15:52

Tu bym dyskutował. Słabawe to jest. Jeszcze pierwszy tom ujdzie zwłaszcza dzięki zaskakującej końcówce. Ale reszta... lepiej, gorzej ale generalnie słabiutko.
dalambert - 6 Marca 2010, 16:03

Dunadan napisał/a
Co Honor Harrington... dobre to w ogóle jest?

Dobre ! Ale ja jako zaprzysięgły zwolennik tego uniwersum pewnie obiektywny nie jestem - duża rozbudowana spaceopera / z odniesieniem czy tez inspiracją cyklem hornblowerowski Forestera / dzieje oficera marynarki brytyjskiej w epoce napoleońskiej/ pirewsze trzy kawałki można swobodnie polecić.
potem albo chycisz , albo nie :)

Kruk Siwy - 6 Marca 2010, 16:08

dalambert napisał/a
durza


Popraw ty się popraw duży chłopcze!

A merytorycznie racją masz.

dalambert - 6 Marca 2010, 16:52

Kruk Siwy, mercie
mBiko - 6 Marca 2010, 16:58

Trochę Ci dołożyliśmy Dun, teraz już tylko musisz przeczytać i dać znać jak się podobało.
Dunadan - 6 Marca 2010, 17:40

Zacznę od Harrington chyba bo to się po Empikach tonami wala... tylko żebym tę Palcówkę znalazł najpierw...
dalambert - 6 Marca 2010, 18:09

Dunadan, kolejnosć jestt / na początek/
Placówka Basilisk
Honor Królowej
Krótka, zwycięska wojenka

no i dalej jeszcze 15 kawałków :D

Kruk Siwy - 6 Marca 2010, 18:16

Warto może powiedzieć że początkowe tomy to dość zamknięte całości. Z finałową rozp...i domknięciem wątków.
mBiko - 6 Marca 2010, 19:59

Dun, większości moich propozycji w księgarniach raczej nie znajdziesz, ale jakbyś się wybierał do Łodzi, lub na SKOFę to daj znać.
Dunadan - 6 Marca 2010, 20:08

mBiko, na SKOFę wpadnę jak zmądrzeję ( tj. jak zacznę robić sprawozdania na czas nie na ostatnią chwilę ) :mrgreen: ale dzięki za propozycję :D Jutr może do Empiku skoczę to coś się wyjaśni. Albo trzeba się będzie wreszcie zapisać do jakiejś biblioteki w tym mieście :mrgreen:
Zgaga - 17 Marca 2010, 11:58

Czytacze, co mogę wcisnąć Neila Gaimana szesnastolatkowi?
xan4 - 17 Marca 2010, 12:01

Amerykańskich bogów bym nie polecał, Koralinę z drugiej strony też. Ale taka Księga cmentarna, albo Interświat już spokojnie.
Witchma - 17 Marca 2010, 12:02

Może "Nigdziebądź" albo któryś ze zbiorów opowiadań?
Kruk Siwy - 17 Marca 2010, 12:02

Nigdziebądź raczej też.
Matrim - 17 Marca 2010, 12:42

xan4 napisał/a
Koralinę z drugiej strony też


Też "tak, polecam", czy też "nie polecam"?

xan4 - 17 Marca 2010, 12:51

Koralinę z drugiej strony bym nie polecał, bo szesnastolatek to już chyba powoli za stary na to, podobnie jak na Wilki w ścianie. Amerykańskich bogów nie polecałem, bo za młody ;P:

Przypomniałem sobie jeszcze o M jak Magia - zbiór opowiadań, też byłby dobry.

Matrim - 17 Marca 2010, 12:55

Zależy, co szesnastolatek lubi. Ja mam więcej, niż 16 i bajki lubię czytać w różnych formach.

A Koralina w okresie buntu młodzieńczego może będzie miała wymiar wychowawczy ;)

Zgaga - 17 Marca 2010, 13:22

Matrim, ile więcej :wink:
A może Sosne lub Nutzz się tu pokażą? Oni zdaje się niedawno z liceum wychodzili.

Matrim - 17 Marca 2010, 15:56

Zgaga, jeszcze 11, ale prawie 12 :)

Edit:
Tak mi się jeszcze przypomniało - przecież jest Gwiezdny pył! Dla młodzieńca o młodzieńcu. I Dobry omen - od tego sam zaczynałem.

Ziemniak - 17 Marca 2010, 21:40

Matrim, ale do Dobrego Omenu wypadałoby obejrzeć Omen, a to już zdecydowanie nie film dla młodzieży :D
Chal-Chenet - 17 Marca 2010, 22:29

Tylko nie Gwiezdny Pył. Się chłopak niepotrzebnie zniechęci. Z trzech, których czytałem, najlepsza wydaje się być Koralina, która robi wrażenie, mimo bajkowej otoczki.
Matrim - 18 Marca 2010, 10:58

Ziemniak, myślę, że młodzież ogląda teraz jeszcze bardziej straszne filmy. Niech sobie film zostawi na 18 urodziny ;)

Chal-Chenet, dlaczego? Gwiezdny pył to typowa baśń, tyle że z kilkoma typowymi gaimanowskimi wkrętami. Na początek, uważam, w sam raz. Ewentualnie Dym i lustra.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group