To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Do redakcji - Nadsyłanie Prac

Anko - 28 Grudnia 2006, 00:08

Bellatrix:
Cytat
nie dzwonilam, wyznajac zasade ze moze to zostac potraktowane jako narzucanie sie, co nie jest mile widziane ;)
Wiesz, ale wtedy zaczyna działać zasada: Czemu nic nie powiedzieliście? - Bo nie pytałaś.
Dzwonienie przez siedem dni w tygodniu to owszem, jak najbardziej narzucanie się. Ale raz na miesiąc? Możesz się nie przejmować. Ten telefon jest w stopce, a nie w super-tajnej bazie danych, więc skąd ta krępacja? :?

MrMorgenstern - 28 Grudnia 2006, 10:22

elam:
Cytat
nii, remont TRWA.
remont wieczny jest.
po prostu JEST :D


Jak trzeba, to jest, tak? :D

koryntianin - 30 Grudnia 2006, 16:27

NURSie możesz potwierdzić, że opowiadanko do Was dotarło, bo czekanie jest strasznie frustrujące jak się na dodatek nie wie, czy tekst w ogóle doszedł.

Wysłałem z żądaniem potwierdzenia (na początku listopada), ale nic nie przyszło, nawet automatyczne. Opowiadanie nosiło tytuł "Orzeł" i było podpisane nazwiskiem "Marek Starosta" - bardzo krótki tekścik o II Wojnie Światowej.

Z góry dzięki za ewentualną odpowiedź i wybacz, że zawracam tyłek.

NURS - 30 Grudnia 2006, 16:34

mam tylko polowanie na jednorożca w poczcie
koryntianin - 30 Grudnia 2006, 16:48

Odpowiedział! Naprawdę odpowiedział!! :D

Orła napisałem później i jest lepszy.

No nic, właśnie wysłałem drugi raz. Może teraz dojdzie. :?
Pozdrawiam!

Bellatrix - 4 Stycznia 2007, 03:10

Cytat
Odpowiedział! Naprawdę odpowiedział!! :D


A mi nie *wzdycha*. To moze tez sprobuje sie spytac publicznie (zanim zaczne wydzwaniac;):

wyslalam dnia 23 VII '06 dwa opka: charm i maj27 z majla bellatrix na serwerze o2.pl (wysylalam je nawet 2 razy, za pierwszym razem w formie *.doc).

Kolejne opko wyslalam 4go X '06, z tego samego adresu, zatytulowane "Nie moje swiaty - Arades".

Doszly w ogole? ;)

pzdr.,
Bellatrix.

Fodnik - 4 Stycznia 2007, 08:57

Ha! A to mnie zaskoczyło! Czyli w SFlite(rki) swymi wypocinami atakuje się bezpośrednio (baczność!) rednacza (spocznij, można palić)? O żesz... A ja żyłem w błogiej nieświadomości, że pomiędzy garnącą się na łamy gramotną częścią społeczeństwa, a Jego Wysokością, jest jakiś bufor. Że gdzieś w kazamatach redakcji jest zamknięte solidnie pomieszczenie, zamieszkałe przez szalonego desperata o aparycji, kondycji i stanie umysłu eliminujących możliwość publicznego pokazywania (a kiedyś to był taki młody, piękny, zdolny i obiecujący redaktor działu literatury polskiej), któremu co jakiś czas, regulowany normami BHP i zwykłą przyzwoitością, zadaje się przez okienko ksero tekstu i nasłuchuje z jaką siłą wali głową po ścianach lub w inny ekspresyjny sposób wyraża swe cierpienie. A tu taka niepodziewanka... No prawie korci, żeby spróbować, mimo iż nie miałbym sumienia nawet Kresa zamęczać :wink: :D
Rafał - 4 Stycznia 2007, 09:39

Cytat
FODNIK: Że gdzieś w kazamatach redakcji jest zamknięte solidnie pomieszczenie, zamieszkałe przez szalonego desperata o aparycji, kondycji i stanie umysłu eliminujących możliwość publicznego pokazywania (a kiedyś to był taki młody, piękny, zdolny i obiecujący redaktor działu literatury polskiej), któremu co jakiś czas, regulowany normami BHP i zwykłą przyzwoitością, zadaje się przez okienko ksero tekstu i nasłuchuje z jaką siłą wali głową po ścianach lub w inny ekspresyjny sposób wyraża swe cierpienie

:bravo No, w skrócie to tak ponoć wygląda. Wdrożeniowiec ISO 9001 i HACCP został litościwie przygarnięty. :mrgreen:

Nivak - 4 Stycznia 2007, 13:40

Fodnik
Cytat
No prawie korci, żeby spróbować, mimo iż nie miałbym sumienia nawet Kresa zamęczać :wink: :D

Ty się Fodnik nie kryguj tylko jak będziesz już miał Giganta to ślij go Inne opka też

Fodnik - 6 Stycznia 2007, 18:02

Gigant to gigantycznie gigantowa sprawa, więc w "Gigantach" pozostanie. Poza tym aż tak mściwy nie jestem, żeby zmuszać NURSa do bicia głową po ścianach :lol:
Nivak - 6 Stycznia 2007, 18:30

Przecież dałam zastrzeżenie w regulaminie, że opowiadania można słać, gdzie autorowi się żywnie podoba. Zresztą giganty nie są tylko dla forum, ale też do ogólnego uszczęśliwiania ludzkości swoją radosną twórczością pisaną
Fodnik - 6 Stycznia 2007, 18:51

si augur augurem
Akurat czytając słowa
Cytat
swoją radosną twórczością pisaną

pomyślałem sobie brzydkie słowo na gie i kończące na mani, a tu z głośniczków zapiewa Grzegorz z Ciechowa (Biała Flaga z płyty 1983 dwudziestopięciolecia listy przebojów trójki) "(...)idą tłumy ich, tłumy ich(...)" - no i jak tu nie wierzyć w metafizykę 8) :lol:

Bellatrix - 28 Lutego 2007, 22:42

Ech no dobra. Zirytowalam sie tym dlugim oczekiwaniem na odpowiedz (a mialo byc max 3 miesiace :evil: ). O opkach wyslanych w czerwcu dowiedzialam sie tylko tyle, ze doszly (milczaco zakladam, ze zostaly przynajmniej przeczytane i uznane za niegodne publikacji). O wyslanym w pazdzierniku tez sluch zaginal. Niniejszym stwierdzam, ze kolejnych juz mi sie nie chce posylac :P
Kruk Siwy - 28 Lutego 2007, 22:46

Bellatrix, słoneczko, w ten sposób nic nigdy nie osiągniesz. Dzwoniłaś do NURSA? Mailowałaś? Dręczyłaś go na pw?
Do dzieła!
I trzymać gardę! Napisać to dopiero początek.. może nie najłatwiejszy ale jednak tylko początek działań.

Bellatrix - 28 Lutego 2007, 22:58

no majlowalam i tylko dzieki temu w ogole dowiedzialam sie po pol roku, ze opka doszly a nie zostaly "znikniete" gdzies w odmetach lacz ;) Ale przeciez nie bede sie dopytywac codziennie, czy juz przeczytal moje opko 1, a moze w takim razie opko2 albo 3? ;p Moze i poczatkujaca, ale swoja dume mam :twisted: najwyzej zaczne wysylac do konkurencji, ktora podobno odpisuje nawet jak nie przyjmuje opka do druku :twisted:
Kruk Siwy - 28 Lutego 2007, 23:04

Codziennie to przesada. Ale na pw to bym jednak napisał. Jeżeli oczywiście NURS sam Ci nie odpowie sprowokowany Twoimi tutaj wypowiedziami. A wysyłanie do konkurencji - dobry pomysł.
Jesteś z Warszawy jak widzę? Może sprobowałabyś kiedyś poddać swój tekst "praniu" w Klubie Tfurcóf?

Bellatrix - 28 Lutego 2007, 23:15

a moge ktores poddac. Mam tego troche ;p To klub w ktorym sie trzeba stawic z opkiem osobiscie? ;) czy jak? :)
Kruk Siwy - 28 Lutego 2007, 23:24

I owszem. Nadsyłasz opowiadanie jest ono powielane. Umawiamy się na spotkanie -zazwyczaj w Paradoxie. Czytasz tekst. Ludzie notują na swoich egzemplarzach uwagi. Potem je zgłaszają. A po "praniu" Ty masz prawo wyjaśnić wątpliwości.
Ten klub funkcjonuje od 25 lat. W ramach autopromocji polecam Ci antologię wydaną właśnie na jego ćwierćwiecze - Niech żyje Polska. Hura! Zamieszczone są tam opowiadania ludzi którzy stworzyli ten klub - Grzędowicza, Kołodziejczaka, Kresa, mua i ludzi młodych - jak choćby Szmidtke który ma obecnie 23 lata...
Lojalnie mówię takie pranie boli. Ale nikt w tym układzie nie jest złośliwy, a uwagi odnoszą się tylko do tekstu. I to naprawdę dziala!
Hm, może wpadnij do Paradoxu w tę sobotę? Będzie Skofa, można pogadać.

Bellatrix - 28 Lutego 2007, 23:35

a gdzie jest Paradox? i o ktorej godzinie? I kto to Skofa? i... hm :> chyba lepiej sie na prv przeniesc z ta dyskusja ;)
Kruk Siwy - 28 Lutego 2007, 23:40

Bellatrix, można się przenieść, ale po co? Może jeszcze ktoś będzie chciał poddać się biczowaniu? Ale żeby nie kontynuować offtopu możemy się przenieść albo do mojego wątku - Tomasz Bochiński albo do wątku SKOFA. SKOFA to co miesięczne spotkanie ludzi z tego forum. Bywają tam pisarze i "zwykli" forumowicze. Paradox mieści się w Al Ujazdowskich na przeciw ambasady Amerykańskiej. A w tę sobotę zaczynamy się zbierać po godzinie 16 tej.
Bellatrix - 28 Lutego 2007, 23:45

noo dobra, to sobie sie wczytam w ten watek ;) tylko co, moge tak sobie przyjsc "z ulicy" ze swoim opkiem? ;) i mam je na glos czytac czy jak? ;)
Kruk Siwy - 28 Lutego 2007, 23:53

SKOFa jest spotkaniem towarzyskim. Zaprosiłem Cię bo łatwiej jest pogadać osobiście niż stukać w klawiaturę.
Natomiast Klub Trufcóf to zupełnie inna melodia. Prześlesz mi tekst (podam Ci swojego maila) ja zgłoszę to ludziom i spróbujemy się umówić na jakiś w miarę dogodny dla chętnych termin. Pewnie jakiś weekend. Pewnie uzgodnienia trochę potrwają, ale pewnie w marcu dałoby się rzecz zorganizować.
Na SKoFie nie będziesz z ulicy, bo każdy forumowicz jest tam mile widziany. A na warsztatach tym bardziej - bo przecież to ja Cię dość usilnie zapraszam. Nespa?

dzejes - 28 Lutego 2007, 23:57

Jak zaczniesz czytać opko na SKOFie - cóż nie licz na chór komentarzy ;)
Bellatrix - 28 Lutego 2007, 23:57

a, ok ;) dotarlo :)
Arlon - 1 Marca 2007, 13:50

Bellatrix napisał/a
zaczne wysylac do konkurencji, ktora podobno odpisuje nawet jak nie przyjmuje opka do druku


Gruba przesada, czasem odpisują, zwłaszcza jak się naczelnemu wydaje, że ktoś dobrze rokuje i może z niego coś być. Ale jak już coś przyjmą od kogoś to odpisują później zawsze (nie wiem jak Nurs). I co najważniejsze szybko. Jeśli nie odpiszą po miesiącu to znaczy najpewniej, że odrzucili i raczej nie ma już nawet po co dzwonić. Ale można.
Zazwyczaj czeka się tydzień/dwa. Albo trzy dni :D

Z tym, że i w NF (zakładam, że o tą konkurencję chodziło) i w SFFH na publikację czeka się mniej więcej tyle samo. Bo w SF dłużej się czeka na odp. i samo przeczytanie tekstu, a w NF na druk (mają spore wyprzedzenie z doborem i czasem pojedyncze opko może naprawdę długo poczekać).

Bellatrix - 1 Marca 2007, 14:26

Arlon napisał/a
Bo w SF dłużej się czeka na odp. i samo przeczytanie tekstu, a w NF na druk (mają spore wyprzedzenie z doborem i czasem pojedyncze opko może naprawdę długo poczekać).


no ja czekam cos z 8 miesiecy :roll: (a z kolejnym "zaledwie" 4). Nie wiem, czy jestem wyjatkiem ;p czy moje opka byly na tyle beznadziejne, ze nikomu sie nie chcialo nawet skrobnac, ze sie nie nadaja (mimo, ze w majlu wyraznie o to prosilam), nie wiem czy w ogole zostaly przeczytane :P no i to mnie tak "troche" irytuje. Wole dostac odpowiedz po miesiacu "nie nadaje sie. Do widzenia", niz czekac w nieskonczonosc niewiadomo na co :evil:

Arlon - 1 Marca 2007, 14:37

Trzeba było napisać w treści opowiadania. Z tego co wiem to redakcja nie segreguje wszystkich maili, odpisywanie to też sporo roboty. Ja to w sumie rozumiem. Wiem, że wkurza, ale jak Ci coś przyjmą to zobaczysz jak się ucieszysz.
A na odpowiedź to już bym raczej nie liczył.

Bellatrix - 1 Marca 2007, 15:11

Arlon napisał/a
A na odpowiedź to już bym raczej nie liczył.

No tez tak mi sie wydaje. Dlatego mowie, ze chyba zaczne slac do konkurencji :evil:

hrabek - 1 Marca 2007, 15:18

A slij, slij, nie poddawaj sie. Badz takim naszym polskim Stephenem Kingiem :)
Dabliu - 1 Marca 2007, 15:50

Wiesz, Bellatrix, zasadniczo to (z tego co pamiętam) na stronie SFFiH jest wyraźna informacja, że jeśli nie otrzymasz odpowiedzi w przeciągu 90 dni, to możesz się czuć odrzucona. Zasada jest jasna, więc nie pojmuję, o co Ci chodzi? Nie chciałabyś być chyba specjalnie traktowana? :P


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group