To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Rozmowy religijne

NURS - 13 Czerwca 2007, 14:08

nie wiem, czy zauważasz, ale własnie wyraziłeś - o ile to zrozumiałem włąsciwie - sprzeciw wobec swojej poprzedniej wypowiedzi :-)
Kościół własnie odrzucił AI ze względu na jedno konkretne, a nie za całokształt. BTW owo opowiedzenie się za aborcja to tylko przyznanie prawa dla zgwałconych i w wypadkach zagrażających życiu matki.

Rafał - 13 Czerwca 2007, 16:22

Kara śmierci za tworzenie filmów porno

PAP 14:05

Parlament przyjął ustawę, która umożliwia orzeczenie kary śmierci za pracę przy produkcji filmów pornograficznych. Ustawę przyjęto stosunkiem głosów 148 do 5 przy czterech wstrzymujących się w liczącym 290 miejsc parlamencie.

Za dopuszczających się ciężkiego przestępstwa uznano producentów, reżyserów, kamerzystów i aktorów w pornograficznych filmach wideo. Ustawa przewiduje także kary do kary śmierci włącznie dla dystrybutorów filmów i twórców stron internetowych, którzy wykorzystują produkcje pornograficzne. Dotyczy to też materiałów na DVD i CD.

Pako - 13 Czerwca 2007, 16:26

Yyyy... w jakim to państwie?
Rafał - 13 Czerwca 2007, 16:29

Jakieś dwie - trzy godziny stąd :wink: Tak dla dania właściwego tła dla naszego rzekomo fanatycznego religijnie prawodawstwa.
ihan - 13 Czerwca 2007, 16:34

Rafał napisał/a
Jakieś dwie - trzy godziny stąd.


Czym, bo chyba nie na piechotę;)?

Poza tym u nas wprowadzenie kary smierci nie byłoby chyba religijnie fanatyczne, bo zabijać chyba nie wolno, prawda?

Rafał - 13 Czerwca 2007, 16:36

He, he, lotem, ponoć lotem bliżej :lol:

A zabijać faktycznie nie wolno (bez powodu ;P: ), ale ja nie o tym :wink:

ihan - 22 Czerwca 2007, 08:03

No i nareszcie rozstrzygnęło się skąd się biorą dzieci: . z modlitwy i relikwi. I w zasadzie doskonałe rozwiązanie obecnej sytuacji dla Rządu, bo gdyby się dało identycznie przypasować ten sposób do innych schorzeń strajk lekarzy i pielęgniarek szybko by sie skończył.
Rafał - 22 Czerwca 2007, 08:51

Eeeeee, chcesz pogadać o relikwiach, dzieciach, czy seksie? Nie bardzo łapię
agnieszka_ask - 22 Czerwca 2007, 09:08

Takich bzdur dawno nie czytałam. Wróć! Kłamię - wczoraj czytałam nowinki z Wiejskiej. Dla mnie ta cała zadyma z relikwiami, to zwykły fetysz. Od kiedy zwłoki mają cudowną moc? Czy w ogóle cokolwiek posiada cudowną moc!! Dla mnie jest to wyłącznie żerowanie na ludzkim nieszczęściu i cierpieniu. Modlitwa wyreguluje organizm i pozwoli zajść z ciążę?? Pośrednio może i tak - podziała jak placebo, żeby się wyciszyć. Ale jeśli partnerka nie może mieć dzieci, albo partner ma nieruchawe plemniki, to choćby zostali świętymi od tego modlenia, to dziecka i tak nie spłodzą. No chyba, że ktoś strzeli z boku.
hrabek - 22 Czerwca 2007, 09:13

agnieszka_ask: pisujesz na forum fantastycznym i nie wierzysz w cudowne moce :?: :shock: :twisted:
agnieszka_ask - 22 Czerwca 2007, 09:14

Nie bardzo. Chyba jakaś taka przyziemna jestem. ;P:
Rafał - 22 Czerwca 2007, 09:15

Zapominacie o pewnym zjawisku: dosyć często kobieta, która nie może mieć własnego dziecka, po adpocji zachodzi w ciąże. Naprawdę nie widzicie analogi?
agnieszka_ask - 22 Czerwca 2007, 09:16

Nie.
Rafał - 22 Czerwca 2007, 09:18

Kopać, czytać, douczyć się :arrow: jest to statystycznie wysoki procent. Wytłumaczenia zazwyczaj opierają się na psychosomatyce (jejku, to słowo albo podobne, nie czepiać się :wink: ) - czyli czymś czego może dotyczyć i modlitwa.
agnieszka_ask - 22 Czerwca 2007, 09:24

Ach o to Ci chodzi! No ok. organizm ludzki jest tak zbudowany, że faktycznie siłą woli może wiele zdziałać. Przy czym adopcja może pobudzić instynkt macierzyński, a co pobudzają czyjeś iluśletnie zwłoki?
Adanedhel - 22 Czerwca 2007, 09:26

Pod tym względem iluśsetnie zwłoki chyba mogą właśnie tą wiarę (w możliwość posiadania dzieci) pobudzić... Swoją drogą uważam, że masz rację, i jest to głupota, ale może pomóc w kilku wypadkach. Tylko jak potem będą w mediach trąbili o cudach... :|

EDIT: drobna literówka.

Rafał - 22 Czerwca 2007, 09:27

No to co?
Adanedhel - 22 Czerwca 2007, 09:28

Rafał, mnie osobiście (podkreślam, osobiście) niesamowicie irytują wzmianki o cudach.
agnieszka_ask - 22 Czerwca 2007, 09:37

O cudach fanie pisał David Hume, że istnienie cudów jest niezgodne z prawami natury. Wszystko co ma miejsce dookoła nas działa zgodnie, harmonijnie, niczym idealna maszyna. Każdy cud, zdarza się jednorazowo, jeśli nastąpiłaby jego powtarzalność, nie możemy już mówić o tym, jako o nadnaturalnym doświadczeniu. Wręcz przeciwnie, periodyczne występowanie danego zjawiska dla nas obcego, uświadamia nam braki w naszej wiedzy, a nie zaistnienie czegoś niezgodnego z prawami natury. Szkoda tylko, że zamiast go wysłuchać, oskarżyli o herezję.
Rafał - 22 Czerwca 2007, 09:38

Acha, no tak, jeśli to kwestia alergii nic nie poradzisz.
ihan - 22 Czerwca 2007, 09:46

Jasne, nastawienie psychiczne wiele może zmienić, polecam książkę "Wojny plemników", która choć napisana przesadnie popularyzatorsko i pod publiczkę zawiera sporo trafnych uwag. Tak czy siak często ciało kobiety jest wrogiem jej mózgu, i to jest mocno nieprzyjemne. W całej sprawie z relikwiami niepokojące jest to:
Cytat
Kościół nie akceptuje metody in vitro. Łódzki salezjanin ks. Piotr Sosnowski mówi twardo: - Trzeba ją zastąpić metodą in credo i niezwłocznie nakłonić niebo do pomocy ziemi.

Jeśli jest problem z np. niedrożnością jajowodów, albo plemniki mają np. obniżona zdolność do ruchu, i jeszcze w wielu innych przypadkach, to choćby się zamodlili na śmierć nic im nie pomoże. A dla mnie, choć może nie mam racji, takie stawianie sprawy wygląda tak: nie zachodzisz w ciążę, niewystarczająco się modliłaś, masz grzechy za które Bóg cię karze, to twoja, twoja wina.
Zresztą przy obecnej polityce Państwa, niby prorodzinnej ale nie dla tych, którzy naprawdę chcą mieć dzieci, a takimi są osoby decydujące się na zapłodnienie in vitro, przy braku funduszy na działanie takich klinik, rzeczywiście pozostanie tylko modlitwa. I jeśli sprawa lekarzy i pielęgniarek nie zostanie rozstrzygnięta, to w przypadku innych chorób też. Powinniśmy już zacząć rozglądać się po świecie za innymi relikwiami, których liczba z konieczności jest mocno ograniczona.

Rafał - 22 Czerwca 2007, 10:01

Sztuka czytania ze zrozumieniem w narodzie zanika.
Cytat
Ojciec Andrzej Rębacz, kierujący Krajowym Ośrodkiem Duszpasterstwa Rodzin przy Radzie Episkopatu Polski ds. Rodzin, twierdzi, że modlitwa potrafi zadziałać tam, gdzie lekarze rozkładają ręce. - Ma ona szczególną wartość dla wierzących, jest ukojeniem dla ich psychiki. U wyciszonej modlitwą kobiety organizm potrafi powrócić do rytmu natury i zaowocować dzieckiem

Istotne jest podkreślenie dla wierzących.

agnieszka_ask - 22 Czerwca 2007, 10:03

No tak, bo przecież tylko wiara czyni cuda! Jak nie uwierzysz, to z cudu zrobi Ci się tylko jakaś nauka. Phi, wszystko by tylko wyliczali.
ihan - 22 Czerwca 2007, 10:04

Wiesz Rafale, mam wrażenie, że w Polsce to rozróżnienie (wierzący i niewierzący) nie ma specjalnego sensu.
Rafał - 22 Czerwca 2007, 10:06

Dlaczego? Wierzących jest w Polsce góra 20 %. Endemiczna mniejszość, która stanowi stały element rozgrywki.
agnieszka_ask - 22 Czerwca 2007, 10:07

Wiem, że stwierdzenie skierowane jest do Rafała, ale aż mnie korci, żeby zapytać, ihan, dlaczego tak uważasz?
ihan - 22 Czerwca 2007, 10:15

To już było wałkowane kilka razy, ale: prawo w Polsce tworzone jest niemal wyłącznie dla ludzi wierzących - choćby dyskusja o aborcji. I decyzja o obcięciu funduszy na kliniki leczące niepłodność i zajmujące się sztucznym zapłodnieniem, zakaz pracy na komórkach macierzystych spowodowane są wyłącznie względami ideologicznymi. Podobnie z wprowadzeniem religii do szkół i wynagradzaniem z budżetu Państwa katechetów. Po prostu Państwo nie przyjmuje do wiadomości, że część jego obywateli nie jest wierząca.
Rafał - 22 Czerwca 2007, 10:31

Wiem o co Ci chodzi, ale nie tragizowałbym. Wiele osób innych wyznań jak również niewierzących akceptuje rozwiązania które sa ci solą w oku. z drugiej strony każde rozwiązanie znajdzie w mig swoich zwolenników i przeciwników, a te poruszone przez ciebie kwestie są tylko li niecnym wykorzystaniem aspektów chrześcijaństwa w rozgrywce wyborczej i działaniem pod pewien aktywnie głosujący elektorat.
Zgadza się, tematy były wałkowane, ale pochodzą z systemu wartości który jest poważną alternatywą dla każdego. Nie możesz wiecznie go niedoceniać i potępiac w czambuł, bo w kółko wałkujesz tematy które nie stanowią nawet 1 % całości.

ihan - 22 Czerwca 2007, 10:38

Podaj proszę te 99%, które nie byłyby wspólne dla wszystkich religii oraz uczciwych i porządnych ludzi nie wierzących i odróżniałyby chrześcijaństwo od nich? Chętnie poczytam.
Rafał - 22 Czerwca 2007, 10:50

Ależ ja nie piszę o konkretnym wyznaniu, tylko ogólnie o chrześcijaństwie. Jest to religia miłości, całą nauke można sprowadzić do jednego jedynego przykazania "kochaj". Cała reszta z tego jednego pochodzi.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group