To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas cieszy

mBiko - 11 Października 2010, 18:27

Wczoraj Madelka z Potworem miały objazdówkę z babcią, więc wykorzystałem tę chwilę na spacer z aparatem. Zdecydowanie zbyt rzadko mam na to czas.
Witchma - 11 Października 2010, 18:29

mBiko, robale, czy coś ładniejszego?
mBiko - 11 Października 2010, 18:36

Głównie robale, wszystko ładniejsze się pochowało.
Witchma - 11 Października 2010, 18:43

Bo zobaczyło Cię z aparatem :D A robale za mądre nie są...
merula - 11 Października 2010, 21:08

grzyby też nie uciekają :wink:
no chyba, ze te jadalne :mrgreen:

Agi - 11 Października 2010, 23:34

Byliśmy z Driverem u kardiologa, jest lepiej, niż się początkowo zapowiadało. :D
ilcattivo13 - 12 Października 2010, 08:41

Agi napisał/a
Byliśmy z Driverem u kardiologa, jest lepiej, niż się początkowo zapowiadało. :D


:D

Witchma - 12 Października 2010, 08:45

Agi, :D :bravo
Kai - 12 Października 2010, 09:44

Agi, to super :)
Agi - 12 Października 2010, 10:05

Dzięki, ulżyło mi, bo od piątkowego popołudnia, kiedy to wiozłam Drivera do szpitala (na szczęście już w piątek wieczorem go wypuścili), do wczorajszej wizyty u specjalisty byłam mocno przywalona kolejnym dębowym kufrem.
Chal-Chenet - 12 Października 2010, 10:06

Dobrze, że wszystko okej. Oby tak dalej.
merula - 12 Października 2010, 10:19

Agi, bardzo mnie cieszy ta wiadomość. pewnie nie tak jak Was, ale dobrze słyszeć takie rzeczy. :)
Witchma - 12 Października 2010, 14:30

Zamówiony wczoraj słownik już przyszedł. Uwzględnia stopnie w organizacjach przestępczych i hierarchie w światach fikcyjnych. Mała rzecz a cieszy :D
Kai - 12 Października 2010, 18:47

Agi, to dobrze. Bardzo się cieszę :)
Witchma, co to za słownik? ;)

Witchma - 12 Października 2010, 18:48

"Słownik stopni i rang" Krzysztofa Bartnickiego, niestety tylko polsko-angielski.
Kai - 12 Października 2010, 18:51

Witchma, ups, masz jakąś notkę o autorze? Może to tylko zbieżność nazwisk, ale nie sądzę...
Witchma - 12 Października 2010, 18:53

Tak wygląda, nie sądzę, żeby to była zbieżność nazwisk ;) Słownik wygląda broszurkowo, ale i tak poprawił mi humor :D
Kai - 12 Października 2010, 18:57

Jutro się chyba dowiem :D
ketyow - 12 Października 2010, 20:12

Cieszy mnie, że ilekroć ktoś chciał kupić w Euro laptopa HP, mówiłem żeby nie brał bo to szrot. Właśnie się potwierdziła moja teoria, że sprzęt jest programowany by się psuć, mimo że nic mu naprawdę nie dolega. Potem być może odpowiednia kombinacja klawiszy w serwisie i już tv/drukarka/cokolwiek działa jak należy, a liczą nam grube pieniądze za naprawę.
mBiko - 12 Października 2010, 21:56

Agi, bardzo mnie ucieszyła Twoja wiadomość. Trzymajcie się ciepło.
Agi - 12 Października 2010, 22:05

Dziękujęmy! :D Trzymamy się i wspieramy.
Fidel-F2 - 12 Października 2010, 22:09

ketyow, w moim HP-eku regularnie co rok pada płyta główna
Ziemniak - 12 Października 2010, 22:45

ketyow, jeżeli chodzi o drukarki to o HP nie dam złego słowa powiedzieć. Wiadomo, trafiają się mniej udane modele, ale ogólnie nie mogę narzekać. Niektóre drukarki mają przebiegi rzędu 500 000 stron i mają się świetnie.
Lynx - 12 Października 2010, 23:15

Agi, :D cieszę się.I życz Driverowi zdrówka. :)
ketyow - 13 Października 2010, 00:01

Ziemniak, no kto wie, może i moja by wyciągnęła 500k przebiegu, gdybym zmieniał kartridże co 50 stron. Bo sprawna jest, testowe się drukują z menu serwisowego, ale drukarka "udaje" że trzeba kupić nowy tusz. Złodzieje i nic więcej.
gorbash - 13 Października 2010, 07:24

Fidel-F2 napisał/a
ketyow, w moim HP-eku regularnie co rok pada płyta główna

Ja mam HPka nx6110 (jesli nie przekrecilem nic) od hmmm 7 lat. Absolutnie nic zlego z nim sie nie dzieje poza tym ze trzeba odkurzyc czasem.
Takze chyba sa egzemplarze (modele?) i egzemplarze.

Przepraszam za brak polskich znakow.

ketyow - 13 Października 2010, 09:30

gorbash, generalnie 7 lat temu jednak laptopy były drogie i tworzone z większym staraniem. Teraz po gwarancji masz lecieć kupować następnego, choć akurat w kwestii laptopów awaryjność jeszcze nie jest taka straszna. Poza wieczenie wylutowującymi się chipami graficznymi. Ale z tą drukarką to śmiech w żywe oczy.
Ziemniak - 13 Października 2010, 10:11

ketyow napisał/a
Poza wieczenie wylutowującymi się chipami graficznymi


Jedną z przyczyn dużej awaryjności obecnie produkowanego sprzętu jest przejście z technologii lutowania stopem cyny z ołowiem na stop cyny, srebra i jakichś tam dodatków. Nowy stop jest o wiele niej plastyczny, co powoduje pękanie lutów od naprężeń termicznych, dużo więcej wadliwych lutów powstałych w procesie produkcji i różne inne ciekawe efekty.

Witchma - 13 Października 2010, 10:14

Wygrałam "Alicję w krainie czarów" na DVD :)
Sauron - 13 Października 2010, 16:26

mam jutro wolne :mrgreen:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group