Park marzeń [gry] - Disciples II
Sasori - 7 Grudnia 2006, 09:04 Temat postu: Disciples II Chyba nie pomyliłem się, zakładając, że na niniejszym forum jest choćby kilku fanów tej wspaniałej gry? Niedawno zaliczyłem powrót w chwale do tej szpili, skończyłem każdą z kampanii (zostawiając sobie elfy "na później"), odstawiłem grę na miesiąc i kupiłem sobie "Powrót Galleana".
Wczoraj chciałem pociorać i stało się coś, czego nie rozumiem. Dotychczas grałem na "Disciples II: Bunt Elfów", wczoraj zainstalowałem "Powrót Galleana" i... eee, no, nic się nie stało. W wyborach pojedyńczych misji pojawiło się (chyba) kilka nowych pozycji. Gdzie są nowe kampanie? Mam niby mieć wybór po wskazaniu rasy, którą chcę grać. Nigdzie takiego wyboru nie widziałem...
Mam wszystko przeinstalować w innej kolejności czy co? A może jestem ślepy i nie zauważyłem jakiejś ikonki?
A tak badełej to niezły bigos zrobili z tą dwójką, dodatki, pakiety dodatków, wersje gold, z elfami, bez elfów, podstawki, odstawki, blablabla...
Fidel-F2 - 7 Grudnia 2006, 11:43
a co to takiego to disciples?
Kruk Siwy - 7 Grudnia 2006, 11:45
Fajna gierka. Można porównać do Hirołsów. Może bardziej mroczna. Znakomity pomysł na awansowanie jednostek.
Fidel-F2 - 7 Grudnia 2006, 11:50
Hmmm..do Hirołsów mówisz...trzeba się przyjżeć bliżej.
Anonymous - 7 Grudnia 2006, 11:51
Ooo, Kruk dobrze mówi. Chyba ja sobie odświeżę. Ale nie mam pojęcia, jak rozwiązać opisany przez Sasoriego problem.
gorim1 - 7 Grudnia 2006, 17:18
Miria, kiedyś grałem niezbyt przepadam za hirołsami i tym nudzi mnie w miarę szybko
Sasori - 7 Grudnia 2006, 17:53
Wypowiedź roku normalnie.
Sandman - 7 Grudnia 2006, 22:04
Gra jest genialna, zdecydowanie jedna z naj w gatunku.
agrafek - 8 Grudnia 2006, 09:13
Heroes nigdy mnie nie pociągało. Spróbowałem ze dwa razy i odkładałem na półkę. Całą kampanię - ale tylko jedną, bo przy drugiej dostałem kolki ze śmiechu, gdy nekromanta mi się zakochał - przeszedłem jedynie w niesławnej "czwórce". Mnie akurat kupiła, bo spodobał mi się rozwój bohatera i jego udział w bitwach - krótko mówiąc wszystko to, co fanów serii doprowadzało do szału .
W efekcie do Disciples podchodziłem z ostrożnością, a właściwie prawie wcale. Aż w końcu, pod wpływem chwili kupiłem Disciples II.
Jak dla mnie - cudo. Chociaż system walki jest, jaki jest, okazało się, że można stoczyć w nim całkiem spore bitwy, w których trzeba trochę pokombinować, żeby wyjść cało. Ale najważniejszy jest mrok wypełniający tą grę. Ponury i zły nekromanta z Heroes to zabawka w porównaniu z "wesołymi" elfami z Disciples. Kiedy, w bodaj pierwszej odsłonie, ta wesoła ekipka weszła do wioski neutralnych ludzi i wyrżnęła wszystkich w pień, bo tak, opadła mi szczęka.
A potem było już tylko lepiej... tj. mroczniej
Wielbiciele Heroes mogą być zawiedzeni ograniczeniami w rozbudowie miast, obawiam się. Natomiast rozwój jednostek to sama przyjemność.
Sasori - 8 Grudnia 2006, 09:45
To jest właśnie niesamowite, gra na pierwszy rzut mózgu prosta jak konstrukcja smerfa ("no jak to, jednostkami NIE MOŻNA SPACEROWAĆ PO POLU BITWY?!"), a po bliższym poznaniu okazuje się, że opcji, taktyk, zagrywek i strategii jest multum a zwycięstwo wcale nie przychodzi łatwo.
Już sam początek nowej mapy to odlot, kiedy wchodzę sobie do stolicy i przez kilka do kilkunastu minut móżdżę jaką armię skonstruuję.
A pierwsze spalenie wrogiej stolicy? Priceless.
Nadal nie wiem o co chodzi z tym "Powrotem Galleana"... Zrobię chyba tak, że skończę kampanię Legionów, w której aktualnie wesoło sobie masakruję to i owo, potem odinstaluję wsio i polecę z Galleanem... Słyszałem że misje zawarte w tym dodatku to twardy orzech do zgryzienia, zacieram więc kończyny górne na jakieś konkretne wyzwania :]
|
|
|