Votan - 26 Października 2005, 10:37 Temat postu: "Łzy Nemesis" Zakładam nowy temat w tym miejscu, bo w końcu zajawki do powieści ukazywały się w SF. W niedzielę na Dworcu Centralnym nabyłem książkę i przeczytałem ją od deski do deski w pociągu. A teraz czytam jeszcze raz. Mocna rzecz. Zaskoczyło mnie, jak Rafał Dębski ściśle trzyma się faktów historycznych. Znać duży wkład pracy w grzebanie po źródłach. Mogę coś o tym powiedzieć, bo wyprawy krzyżowe to mój konik i miałem nadzieję przyłapać autora na nieścisłościach. Rozczarowałem się. To znaczy to i owo by się znalazło, ale to zupełne drobiazgi, a właściwie, według mojego rozeznania, rzeczy wynikające z rozbieżności różnych zapisów kronikarskich i koniecznych w przygodowej bądź co bądź powieści uproszczeń. W dodatku to trzymanie się historii nie przeszkadza w odbiorze wątku fantastycnego. Tak na świeżo, jestem pod wrażeniem i zgadzam się z recenzją, którą przeczytałem o Łzach w Fahrenheicie. NURS - 26 Października 2005, 10:58 A mnie szkoda, że nie udało się puścić tej książki w Żółtej serii, ale tak było lepiej i dla autora i samej książki. Niemniej będziemy jej nadal kibicować i ja reklamować. mawete - 27 Października 2005, 10:53 "Łez..." nie czytałem, ale kupię piszę bo: OT NURS: co z żółtą serią? Została w Aresie? jest szansa na kontynuację? /OT NURS - 27 Października 2005, 12:23 Z Serią trochę kiszka, ale raczej ze względu na problemy z odzyskaniem kasy od ksiegarzy i hurtowników. Generalnie tylko kilka księgarń okazało się solidnych - o hurtowniach to lepiej nie mówić. Małe wydawnictwa są traktowane jak nie powiem co. Człowiek, który wyłożył na produkcje kase wkurzył sie i chyba paru misiów zozbaczy fajne kwitki niedługo:-) Ale nie kładę lachy na tym. Pare książek jeszcze mozna wydać. A Łzy polecam, to naprawdę niezła rzecz i bardzo żałuję, że odstąpiłem ją copernicusowi. kruczywiatr - 27 Października 2005, 13:52 Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Trochę mnie zaintrygowaliście 
Keiran - 30 Października 2005, 13:36 Jak wyglada okladka tej ksiazki bo w Lublinie jak na razie nie widac i nie wiem za bardzo czego mam szukac. NURS - zycze powodzenia w dalszych probach z zolta seria bo to byla naprawde dobra propozycja Logan - 30 Października 2005, 13:39 
Już oficjalnie w sprzedaży. Keiran - 30 Października 2005, 13:54 Dziekuje slicznie. RD - 31 Października 2005, 11:30
Może być pewien problem w niektórych miastach, gdyż nakład schodzi błyskawicznie i, o ile się orientuję, trzeba chwilę poczekać na dodruk. Sam nie dostałem jeszcze autorskich egzemparzy, bo wszystko szło do sprzedaży. Jeśli więc nie ma Łez w księgarniach, proszę o odrobine cierpliwości. A gdyby się okazało, że w Lublinie nadal ich nie ma, daj znać, na pewno coś wymyslimy  )).
NURS - 31 Października 2005, 11:31 A ja was wszystkich, dyskutujących o Łzach, zapraszam do wątku poświęconego Rafałowi. Keiran - 31 Października 2005, 18:29 Bylem w obu Empikach, nigdize nie widac. Ale zdazylem juz przywyknac bo w mojej 'wsi' ksiazki/komiksy itp zwykle trafiaja ze sporym opoznienem 
NURS - 31 Października 2005, 19:43 Dzisiaj nakłady nie są oszałamiające, więc i mniejsza ilość księgarń, gdzie mozna książki znaleźć. sprawdzaj wysyłkowe księgarnie. Keiran - 31 Października 2005, 19:53 Wlasnie chyba tylko to mi pozostaje. Bylem w wielkim szoku jak przeczytalem kiedys w SF, ze sukcesem jest sprzedaz bodaj 2 tysiecy Apokalipsy Pana Jana (skadinad swietnej ksiazki). Nigdy wczesniej bym nie przypuszczal ze z tym rynkiem jest tak zle. Kaxi - 31 Października 2005, 20:55 Jak tylko wygospodaruję trochę funduszy na literaturę, niezwłocznie uderzę w tę pozycję. Moze stałem się nudny, ale opowiadanie Rafała z 50 numeru SF zrobiło na mnie PRZEOLBRZYMIE wrażenie. Można powiedzieć, że stałem się jego fanem 
NURS - 31 Października 2005, 23:30 No to zawijaj do jego pokoiku i sam mu to powiedz... Łubudubu, łubudubu... i tak dalej:-) IMHO-tep - 1 Listopada 2005, 20:16 Czytam, czytam... to jedna z ciekawszych książek, jakie pojawiły sie ostatnio na rynku. nie jestem w stanie ocenić wiedzy autora o rycerstwie, ale pozostałe elementy są IMHO rewelacyjne. Kiedy nastepne teksty pana Rafała w SFFH? Kaxi - 1 Listopada 2005, 21:35
I to się nazywa dobrze postawione pytanie.
NURS - 1 Listopada 2005, 22:05 Do mnie pijecie? A co mi tam, w nastepnym numerze. I to nie jest żart. Margot - 4 Listopada 2005, 13:58 Temat postu: Re: "Łzy Nemesis"
Recenzentka dziękuje <ukłon>
Czytałam "Łzy Nemezis" jeszcze w wersji cyfrowej, bo książka dopiero szła do druku. I cieszę się, że już jest na półkach księgarskich. Polecam... Choć nie wiem, czy trzeba
niepco - 14 Listopada 2005, 09:43 Szukam już "Łez Nemesis" od dłuższego czasu i niestety bez rezultatu  Będzie dodruk powiadacie? Świetnie...A czy ktoś wie czy książka będzie dostępna np. w Merlinie? Bo na moim terenie w księgarni z pewnością jej nie znajdę...
Margot - 14 Listopada 2005, 09:58 Dodruk będzie na pewno, Rafał mi powiedział, że po prostu już sprzedano pierwszą partię. Czy będzie w Merlinie? Mam nadzieję
Ale niech potwierdzi Autor lub Wydawca => oni są najlepiej poinformowani. RD - 14 Listopada 2005, 10:35 Dodruk będzie, jeśli nie nastąpi jakiś kataklizm. Na pewno jeszcze można kupić Łzy w księgarniach internetowych na www.historyton.pl, www.zarogiem.pl, w Gandlafie (www.gandlaf.com) i paru innych. Akurat w Merlinie chyba jej w ogle nie było. Nyala - 18 Listopada 2005, 09:53 W Merlinie jest o tu. RD - 18 Listopada 2005, 10:00 Dzięki. Ale jest w merlinowskiej ofercie chyba od niedawna, bo poprzednio próbowałem znaleźć i nie mogłem. Argael - 18 Listopada 2005, 10:23 Potwierdzam, jest od niedawna, bo jak chciałem kupić 2-3 tygodnie temu, to nie było i musiałem kupować w normalnej księgarni. mr.maras - 18 Listopada 2005, 10:34 Tylko ta paskudna okładka... niepco - 20 Listopada 2005, 20:38 Nyala, dzięki za link - już zamówiłem.A okładka? Nie jest najważniejsza przecież
Votan - 21 Listopada 2005, 11:50 A ja uważam, że okładka jest dobra. Przyciąga uwagę i jest klimatyczna. To kwestia gustu. Najważniejsza jest treść książki. Chyba. mały smoczek - 21 Listopada 2005, 20:38 książkę można też kupić w księgarni internetowej Liberia. Mr .Maras, ja uważam ,że okładka jest w porządku. I zgadzam sie ze zdaniem Votana, że przyciąga uwagę i oddaje klimat. Margot - 21 Listopada 2005, 20:42 A kogo obchodzi okładka? Najważniejsze, co między okładkami. I żeby nie skrzeczało
|
||||||||||||
