Bramy domu umarłych - Krzysztof Boruń [*] 1923 - 2000
Marek1964 - 3 Października 2006, 23:54 Temat postu: Krzysztof Boruń [*] 1923 - 2000 Trylogia, którą napisał z Andrzejem Trepką (ta oryginalna z lat 50.; nie ta przerabiana z lat 80.) to było (moim zdaniem na tamte czasy) mistrzostwo świata. I nawet zdając sobie sprawę z naiwności wielu wątków, nadal pozostaję pod wielkim wrażeniem PROXIMA była jedną z pierwszych książek SF, kóre przeczytałem.
[*] [*] [*]
Kruk Siwy - 4 Października 2006, 00:09
Trylogia Borunia/Trepki była pierwszą książką jaką przeczytałem. To ona skazała mnie na fantastykę. Miałem szczęście poznać Krzysztofa Borunia...
Myślę, że znowu usiądę do lektury i mojej ulubionej zabawy tj. porównywania zmian w kolejnych wydaniach.
mawete - 4 Października 2006, 07:47
Mam Trylogię i podobała mi się - niestety nie miałem okazji poznać Autorów.
['] ['] [']
Rodion - 4 Października 2006, 08:55
Nigdy nie udalo mi sie przeczytac calej trylogii. A szkoda dopiero teraz po latach potrafie docenic caly jej urok.
[*]
Marek1964 - 4 Października 2006, 09:11
Po przeczytaniu dwóch pierwszych tomów oryginalnej trylogii przez wiele lat polowałem na "Kosmicznych braci". Bez powodzenia. Dopiero w liceum udało mi się namierzyć ten tom w szkolnej bibliotece. Miałem wówczas poważny dylemat, czy zwrócić książkę, czy też stwierdzić beztrosko, że "mi się zagubiła". W końcu jednak ją oddałem. Po roku! Dzisiaj mam już obie wersje trylogii (lata 50. oraz 80.) i podobnie jak Kruk Siwy też zabawiam się czasami poszukiwaniem różnic
Kruk Siwy - 4 Października 2006, 09:17
Marek1964, wersji jest trzy! Bo ukazała się w roku 1954 a potem w 1957. A tak naprawdę Zagubiona przyszłość drukowana była jeszcze w 53 w odcinkach w gazecie. No wersja 54 to świetny dokument cenzury komunistycznej...
Marek1964 - 4 Października 2006, 09:23
Kruk Siwy, Do tej z 1954 nie dotarłem. Wiem, że się ukazała, ale jeszcze jej nie namierzyłem w antykwariacie. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że wszystkie trzy części "szły" w gazecie - lokalnej (bydgoskiej). O ile mnie pamięć nie myli (nie mogę teraz sprawdzić) był to "Ilustrowany Kurier Polski".
Kruk Siwy - 4 Października 2006, 09:28
Marek1964, zgadza się. Aczkolwiek nie mam pewności co do "Kosmicznych Braci" bo oni ukazali się dopiero w 1961 (chyba).
Naprawdę szkoda, że Pan Krzysztof Boruń nie napisal więcej tego typu rzeczy. Pozostałe dokonania znam, niektóre bardzo cenię, ale trylogia... jest i będzie ze mną zawsze.
Marek1964 - 4 Października 2006, 09:37
Kruk Siwy, jakoś tak sie składa, że mogę się spokojnie podpisać pod tym co napisałeś
savikol - 4 Października 2006, 09:38
[*]
Proxima i dla mnie jest klasyką, do której mam ogromny sentyment. Z racji wieku nie czytałem wczesnych wydań, tylko te z lat 80tych. Mimo, że byłem dzieciakiem (a może właśnie dlatego) zapadły mi w pamięć na amen.
Borunia osobiście spotkałem na którymś Nordconie, pamiętam go jako zawsze uśmiechniętego, niezwykle życzliwego staruszka. Mimo wieku uczestniczyczył we wszystkich konwentowych imprezach, łącznie z Pidżam Party. Chętnie rozmawiał z fanami, a nawet raz sam się przysiadł do naszego stolika, by sobie trochę pogadać. Patrzyłem na niego jak na chodzącą legendę...
Kruk Siwy - 4 Października 2006, 09:41
savikol, i słusznie.
mawete - 4 Października 2006, 09:47
Cholera szkoda że nie miałem okazji... ale: Jego zdrowie - niech Mu tam lepiej bedzie!
NURS - 1 Listopada 2006, 19:19
[']
Salut dla mistrza mojej młodości.
jelun - 2 Września 2008, 16:49
[*]
|
|
|