To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Tattoos

MrMorgenstern - 10 Lipca 2006, 11:13
Temat postu: Tattoos
Co sądzicie o tatuażach? Dzisiaj znalazłem pewien motyw i pozwoliłem go tutaj zamieścić, zwłaszcza, że jest wyjątkowo SF 8)

Moim zdaniem wymiata :D :

http://www.anilgupta.com/...BioTechMech.jpg

Czarny - 10 Lipca 2006, 11:21

Prawdę mówiąc, mam sporą ochotę zrobić sobie jakowyś obrazek skórny, ale zastanawiam się czy to będzie sensownie wyglądało, bo mam silnie owłosione ręce, a one byłyby podstawowym terenem do zamalowania. Nie rozumiem za bardzo ludzi, robiących sobie tatuaże w miejscach, których sami nie widzą np. plecy. Jak miałbym sobie coś wydziergać to chciałbym widzieć jak to wygląda i co się z nim dzieje z czasem.

Ten tatuaż ze sznurka całkiem fajny.

MrMorgenstern - 10 Lipca 2006, 11:34

Czarny, a o jakim wzorze myślałeś? IMO jakiś mroczny motyw, np. pająk, doskonale by się wpasował w gąszcz czarnych włosów :)
Czarny - 10 Lipca 2006, 11:49

Te kudły nie są takie czarne, na słońcu płowieją. Są jednak ciemnawe. O konkretnym wzorze nie myślałem jeszcze. Pewnie wybrałbym coś na miejscu. Każdy dziergacz ma chyba swój zestaw prac, w których dobrze się czuje i nie robi wszystkiego na życzenie klienta. Nie znam się. A jakiego rzędu są to koszta, bo nigdy jakoś się nie dowiedziałem?
Godzilla - 10 Lipca 2006, 11:55

Oglądałam tę stronkę. Brrr. Ja z tych, co nie dadzą się w żaden sposób dziurawić ani nic sobie doprawiać. Nie mam nawet uszu przekłutych, co dopiero pozwolić, żeby mi coś tam pstrokatego pod skórę wstrzykiwali.
MrMorgenstern - 10 Lipca 2006, 11:57

Koszta są spore. Myślę, że za taki wzorek z linka (oczywiście tak samo dobrze wykonany) z 1000 trzeba by było wydać, jak nie więcej :?

Ale jakbyś się dogadał z fachurą, co robi prywatnie, wykonałby za połowę sumy. Ale to musi być ktoś, kto jest profesjonalistą, ma maszynę do wygotowywania igieł - specjalne coś, co pod bardzo dużą temperaturą (dużo powyżej 100 stopni) unieszkodliwia wszystkie zarazki.

MrMorgenstern - 10 Lipca 2006, 11:58

Godzilla:
Cytat
Oglądałam tę stronkę. Brrr. Ja z tych, co nie dadzą się w żaden sposób dziurawić ani nic sobie doprawiać.


Godzilla, ten gość nie ma w sobie prawdziwych układów scalonych :P

Godzilla - 10 Lipca 2006, 12:04

Nowy kolorek skóry i to na trwałe odbieram jak ciało obce. Chyba jestem ekstremistką :D
Tipsów na paznokciach też nigdy nie miałam i mieć nie będę. Precz z protezami :P

Fidel-F2 - 10 Lipca 2006, 12:09

a jak Ci wypadną wszystkie zęby oprócz dolnej jedynki? :mrgreen:
Godzilla - 10 Lipca 2006, 12:12

Wtedy się zastanowię.

Ale paznokcie mi chyba nie wypadną! :mrgreen:

joe_cool - 10 Lipca 2006, 12:59

mi się tatuaże podobają, aczkolwiek jak widzę włochatych gości z wielkimi brzuchami i gołą panienką wydzierganą na klacie, to już sama nie wiem... :roll:
parę ładnych lat się zastanawiałam, czy sobie tatuaż zrobić, czy nie. w końcu ma się to do końca życia, jak się znudzi, to nie ma przeproś (chociaż chyba można sobie w skomplikowany sposób dziarę usunąć, zostaje tylko słabo widoczna blizna). na młodej skórze wygląda fajnie i w ogóle, jak będę starą babcią z obwisłym brzuchem już tak super nie będzie...

Pako - 10 Lipca 2006, 16:20

joe, można to usunąć raczej bez problemów dziś. O ile ma się pieniądze.
Ja tatuażu sobie nie zrobię.. bo nie jakoś :) Ale jak widziałem kolesia, co miał dwa krasnoludy na klacie (Gotrek i jeszcze jakiś ;) ) to wyglądało to efektownie. Ale miał je do piero w części zrobione bo na jeden raz nie dało rady by :)

Navajero - 10 Lipca 2006, 17:43

joe_cool
Cytat
na młodej skórze wygląda fajnie i w ogóle, jak będę starą babcią z obwisłym brzuchem już tak super nie będzie...

Oj tak... Kiedyś na rosyjskiej stronce o więziennych tatuażach widziałem panienki po 40 - ce. Niestety to i owo im obwisło, razem z tatuażami :)

MrMorgenstern - 10 Lipca 2006, 22:19

Navajero napisał/a
joe_cool
Cytat
na młodej skórze wygląda fajnie i w ogóle, jak będę starą babcią z obwisłym brzuchem już tak super nie będzie...

Oj tak... Kiedyś na rosyjskiej stronce o więziennych tatuażach widziałem panienki po 40 - ce. Niestety to i owo im obwisło, razem z tatuażami :)


Ktoś mi kiedyś powiedział: nie będę się żenił, bo widziłem matkę mojej narzeczonej i wyobraziłem sobie, że za 30 lat z żona bedzie tak samo :idea:

Navajero - 11 Lipca 2006, 06:36

MrMorgenstern
Cytat

Ktoś mi kiedyś powiedział: nie będę się żenił, bo widziłem matkę mojej narzeczonej i wyobraziłem sobie, że za 30 lat z żona bedzie tak samo :idea:

IMO - niezbyt trafiony przykład. Kobieta po 40 - ce może wygladać bardzo ładnie, z tatuażem raczej nie ma na to szans, bo kobieca skóra starzeje się dużo szybciej od męskiej. Ale to ozdoba, a więc i kwestia gustu. A de gustibus... Mnie tatuaże w zasadzie się nie podobają. Król Salomon powiedział - "Siła młodzieńców jest ich ozdobą". Navajero mówi " - Uroda kobiet jest ich ozdobą, uroda naturalna - bez silikonu i tatuaży" :wink:

MrMorgenstern - 11 Lipca 2006, 06:58

Jest dużo pięknych kobiet, ale warto częściej zwracac uwagę na piekno ich wnętrza :wink:
Navajero - 11 Lipca 2006, 07:02

Ależ ja zwracam na to uwagę! Co nie przeszkadza mi zauważyć wymiarów 90/60/90... :D
MrMorgenstern - 11 Lipca 2006, 07:09

W takim razie, jeśli chcesz czegoś więcej niż tylko zauważać, to gdy z nimi rozmawiasz, patrz im tylko w oczy a nie... :roll:
Pako - 11 Lipca 2006, 09:38

Cytat
ale warto częściej zwracac uwagę na piekno ich wnętrza

Nom.. śledziona jest śliczna. Wątróbka też. A serce jakie fascynujjące!
Nie mogłem się powstrzymać ;)

joe_cool - 11 Lipca 2006, 11:29

Navajero
Cytat
Oj tak... Kiedyś na rosyjskiej stronce o więziennych tatuażach widziałem panienki po 40 - ce. Niestety to i owo im obwisło, razem z tatuażami

no wiesz, panienki w rosyjskich więzieniach raczej nie mają dostępu do spa, balsamów, kremów ujędrniających i innych "wspomagaczy" kobiecej urody, więc z grawitacją i naturą trochę trudniej im tam walczyć ;)

MrMorgenstern - 11 Lipca 2006, 13:06

Cytat
ale warto częściej zwracac uwagę na piekno ich wnętrza


Pako:
Cytat

Nom.. śledziona jest śliczna. Wątróbka też. A serce jakie fascynujjące!


Pako, nie bądź taki Hannibal Lecter :P

joe_cool:
Cytat
jak widzę włochatych gości z wielkimi brzuchami i gołą panienką wydzierganą na klacie, to już sama nie wiem... :roll:



Podobno to najlepszy sposób na babeczki. Tyle tylko, że na takie o wiele bardziej starsze od takich typków i jeszcze bardziej zdesperowane :D

Navajero - 11 Lipca 2006, 13:26

joe_cool
Cytat
no wiesz, panienki w rosyjskich więzieniach raczej nie mają dostępu do spa, balsamów, kremów ujędrniających i innych wspomagaczy kobiecej urody, więc z grawitacją i naturą trochę trudniej im tam walczyć ;)

Zakładam, że znasz się na tych balsamach lepiej ode mnie. Nie będę się kłócił z fachowcem :D

Wiedźma - 11 Lipca 2006, 20:17

Cytat
MrMorgenstern napisał/a
Jest dużo pięknych kobiet, ale warto częściej zwracac uwagę na piekno ich wnętrza :wink:


Oj widze, ze z tą wiedzą o kobietach może pomożesz facetom stworzyć idealną wiedźmę w watku "Czy na swiecie są łądne wiedźmy? " :)

GAndrel - 11 Lipca 2006, 22:15

Ja myśle o zrobieniu sobie jakiegoś Ta Moko. Ale postawiłm sobie warunek zaporowy - ma to być oryginalny, prawdziwy Ta Moko. Niestety raczej nigdy nie będzie mnie na takiego stać.
Anko - 12 Lipca 2006, 02:05

Pako:
Cytat
Nom.. śledziona jest śliczna. Wątróbka też. A serce jakie fascynujjące!
:lol: :lol: :lol:
:bravo

A co do tatuażu, to zrobił się ostatnio modny, ale uznałam, że sobie nie zrobię, bo to boli. Nie jestem masochistą (niektórzy może nazywają ich "twardzielami" :roll: ). Pod tym względem przypominam Godzillę:
Cytat
Ja z tych, co nie dadzą się w żaden sposób dziurawić ani nic sobie doprawiać. Nie mam nawet uszu przekłutych,

Czarny - 12 Lipca 2006, 05:56

Anko
Cytat
ale uznałam, że sobie nie zrobię, bo to boli.


Słaby argument, a te Wasze depilacje to nie bolą. A większość płci odmiennej robi je dobrowolnie i żeby to raz :mrgreen:

joe_cool - 12 Lipca 2006, 09:54

zgadzam się z czarnym - tatuowanie "boli" mniej więcej tak samo jak depilacja.
Anonymous - 12 Lipca 2006, 10:05

Joe_cool, skąd wiesz, masz porównanie? Rozważałam niegdyś zrobienie sobie tatuażu, ale zrezygnowałam z powodów, jakie przytoczyłaś powyżej. Co do depilacji, to jest ona w zasadzie koniecznością, podobnie jak męczarnie u kosmetyczki... A tatuaż koniecznością nie jest więc po co się męczyć :wink:
Czarny - 12 Lipca 2006, 10:09

A od tych niezdepilowanych włosów to się umiera :shock: Nie wiedziałem, że to konieczność :mrgreen: Wydawało mi się, że to w ramach pindrzenia :twisted:
joe_cool - 12 Lipca 2006, 10:12

Miria
Cytat
Joe_cool, skąd wiesz, masz porównanie?

Mam :mrgreen:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group