Powrót z gwiazd - Prasa bynajmniej nie konkurencyjna
gorat - 8 Maj 2006, 11:33 Temat postu: Prasa bynajmniej nie konkurencyjna Przedwczoraj czytałem "Niezależną Gazetę Polską". Coś niepokojącego w niej jest, skoro lekturę skończyłem przed pierwszą Często czytałem najpierw artykuł i dopiero wtedy autora. W ten sposób zaskoczyła mnie obecność Grzędowicza (artykuł o apokryfach) i Wolskiego (satyra "Co z tą Polką?", na moje oko niezbyt udana, i krótkie recenzje ksiązek). Ziemkiewicza się spodziewałem Później dowiedziałem się, że Grzędowicz jest tez w redakcji pisma.
Na zakończenie powiem, że potem śniło mi się, że tłumaczyłem komuś zdenerwowanemu, że nie ma dalszego ciągu "Pana Lodowego Ogrodu", że na razie autor siedzi w więzieniu, więc nie ma co liczyć Dodam, źe w tym samym śnie spotkałem Halethę (jakieś zebranie?), więc coś jest na rzeczy
gorat - 11 Maj 2006, 08:45
Dorwałem się teraz do "Autografu". Pismo kulturalne z... Trójmiasta Jakim cudem dotarło do śrdoka Warszawy? Choć nie da się ukryć, że taniutkie - 2zł? Jest to numer styczniowo-lutowy. Jeszcze się nie wczytałem, ale jest m.in. o cenzurze. Wspomnę jeszcze, że do zsakupu zachęciły mnie ilustracje Ryszarda Tomczyka kojarzące się z Brzezińskim.
I nikt tu nie czyta prasy niefantastycznej?
Słowik - 11 Maj 2006, 11:08
Czytałem kiedyś Nowy Pompon, do czasu, aż zabrakło im kasy na wydawanie. Teraz można ich zobaczyć tylko w sieci www.nowypompon.pl.
Absurdalne artykuły, karykatura 'zwykłej' gazety, świetny humor np. zdjęcie prasowe szachownicy z podpisem: Zdjęcie szachownicy, od lewej - wieża, skoczek, goniec...itd
Iscariote - 11 Maj 2006, 12:49
ja czytuję prasę muzyczną i i jakieś Dzienniki. Ostatnio mi się ten nowy Dziennik spodobał cholernie Mój kochany Kill Bill za 1,50 Czasem Focus jak jest coś fajnego. I tyle.
Ziuta - 11 Maj 2006, 17:11
Ja kiedyś robiłem klasową gazetkę, podobną stylem do "Ponpona". Zwałą się "Merkuriusz Szkolny Ordynarny". Miała nawet fanów . Zaś o Springerowskim "Dzienniku" myślę, że w Krakowie nie zrobi kariery. Tu wszyscy myśląc "Dziennik" myślą o "Dzienniku Polskim".
gorat - 11 Maj 2006, 17:18
Iscariote: jakie muzyczne, co możesz o nich powiedzieć i które polecasz?
Przyznam się, że regularnie kupuję "Mystic Art". Po prostu pierwsze wpadło mi w ręce Podobają się też "Teraz Rock" i "Metal Hammer". Na widok reszty włos staje mi dęba (ta charakterystyczna szata graficzna ). Choć przyznam się, że idea "Trash'em All" podoba mi się SZkoda tylko, że u nas niewykonalna
Ziuta: o, nie da się ukryć, że też byłem naczelnym (nie ssakiem! ). Ojcowi Redaktorowi rośnie konkurencja
Pako - 11 Maj 2006, 17:20
Nie czytuję prasy w ogóle. Teraz tylko fantastyczne archiwalia
Piotrek Rogoża - 11 Maj 2006, 18:11
Ja czytuję prasę . Periodyki o fantastyce, okazjonalnie Lampę (jak dopadnę, na zadupiu to spora sztuka), Newsweeka, Teraz Rocka. Kiedyś dochodziły magazyny o grach komputerowych, ale już z nich wyrosłem .
Iscariote - 11 Maj 2006, 18:32
Własnie.. Z muzycznych to Mystic Art własnie, głównie z powodu rubryki Scotta Iana. Swietny gość. I Właśnie Teraz Rock. Ale nie zawsze. Jak jest coś ciekawszego. Najnowszy numer z Toolem kupiłem. Do tego do muzycznych zaliczam Gitarzyste i Top Guitar od czasu do czasu, dla warsztatów gitarowych i różnych porad.
mad - 11 Maj 2006, 23:32
Prasa muzyczna: "Mystic Art" - świetny dwumiesięcznik, polecam nie tylko metalom.
"Metal Hammer" - kupuję 5-6 numerów rocznie, zależy od zawartości. Jest nieprzyzwoicie drogi.
"Teraz Rock" - rzadziej.
"Thrash`Em All" - rzadko, a szkoda.
"Jazz Forum" - Prawie wszystkie numery od 10 lat. Ciągle jedyne poważne pismo o jazzie.
Multimedia:
"CD-Action" - miłośnikom gier powinno wystarczyć. Poza tym lubię dema, a nie zawsze chce mi się ściągać z netu.
Literatura:
Rynek nie jest uporządkowany, do żadnego pisma (oprócz naszych, branżowych) nie przyzwyczaiłem się. Kiedyś podobał mi się konserwatywny "Akant".
Inne:
Czasami "Wiedza i Życie", "Focus", "Charaktery" i "Szachista"
Podoba mi się nowy "Dziennik" - pierwsze pismo codzienne posiadające słuszną ambicję bezstronności i obiektywizmu. Oj, żeby pogoniło "Wybiórczą"!
Tygodniki polityczne przeglądam niechętnie. Kupiłem jeden numer "Niezależnej Gazety Polskiej", nawet spodobał mi się "Ozon". Na politykę i publicystykę polityczną szkoda mi czasu.
Rodion - 12 Maj 2006, 01:32
Wiadomo co i Militaria oraz czasami cos z prasy komputerowej.
gorat - 12 Maj 2006, 11:49
O, "Akant" też mi się spodobał Zaopatruję się od początku roku (choć nie da się ukryć, że i wcześniej parę numerów dość przypadkowo kupiłem) i nie mogę przestać Jak na objętość cena jest niska, a zawartość zasadniczo pasuje.
Widzę powyżej pewne korelacje
mad - 12 Maj 2006, 17:46
gorat napisał/a | O, Akant też mi się spodobał Zaopatruję się od początku roku (choć nie da się ukryć, że i wcześniej parę numerów dość przypadkowo kupiłem) i nie mogę przestać Jak na objętość cena jest niska, a zawartość zasadniczo pasuje. |
To znaczy, że pismo żyje? Do mojego miasta od jakiegoś czasu nie dociera, myślałem, że padło. Nawet nie zajrzałem do netu, żeby sprawdzić.
gorat - 12 Maj 2006, 19:58
http://www.akant.telvinet.pl/
Ostatnio było sto stron na setny numer. Cena jak zwykle. Dobrze przędą
rumeli - 24 Maj 2006, 09:22
"Akant" zachęcił mnie do poezji, którą łykam teraz w duzych dawkach.
Z pism muzycznych zdecydowanie polecam "Teraz Rock"
mad - 24 Maj 2006, 17:57
O qrcze, nie myślałem, że Akant jest tak znany!
rumeli - 31 Maj 2006, 09:29
Kupuję co drugi numer od paru lat. Dużo czytania. Są też teksty jałowe, nawiedzone i bzdurne. Trudno zachwycać się wszystkim.
Anko - 8 Sierpnia 2006, 17:35
Przyczynek do dyskusji o prasie i jej zawartości:
http://wiadomosci.onet.pl...t.html?drukuj=1
Ziuta - 8 Sierpnia 2006, 17:47
Święta prawda. Ja od pewnego czasu walczę z przyzwyczajeniem oglądania wiadomości, zalądania do prasy, czy na onet. Większośc z tego to i tak bzdury; na dodatek mamy wojenkę na rynku (Wybiórcza vs Das SpringerDziennik) i obie strony prześcigają się w skandalch. Jak pisał Romek Pawlak, tylko miejsce trzynogich much i zielonych kotów zajęły wojny, podatki i Bracia Samo Zło.
Anko - 8 Sierpnia 2006, 17:53
Podoba mi się stwierdzenie z tego artykułu, że najlepsza kampania to taka, która nawet za kampanię nie jest uważana (tylko za "prawdę" ). Bo wtedy niechby ktoś śmiał taką "prawdę" podważyć, a zaraz go zapędzą do kąta z węszycielami masonów, cyklistów, ufo i innych teoriospiskowców.
EDIT: Ziuta:Cytat | Jak pisał Romek Pawlak, tylko miejsce trzynogich much i zielonych kotów zajęły wojny, podatki i Bracia Samo Zło. | Ależ nasz dzisiejszy rząd jest świetny we "współpracowaniu" z mediami i znajdowaniu tematów zastępczych! Odbiorcę mami się lustracją albo suszą stulecia (jak wiadomo, co rok mamy albo suszę stulecia, albo powódź stulecia, albo klęskę urodzaju, a do tego zimę stulecia - jeśli śnieg spadnie - lub straszliwy efekt cieplarniany - jeśli nie spadnie). A poważniejsze problemy się zmiata pod dywanik...
Ziuta - 8 Sierpnia 2006, 18:08
Pamiętacie aferę z ulga podatkową dla środowisk twórczych (tfurcuw i nałkowcuw)? "Dziennik" wydrukował, onet przepisał, a Polsat puścił w eter plotę, że uczelnie w ramach strajku nie przeprowadza w tym roku rekrutacji na studia. Blokada.
Powiem tylko tyle, że zanim pomyślałem logicznie (że to bzdura), to przeżyłem pięc minut grozy. Takiej z walącym sercem, zimnymi potami.
Drogu "Dzienniku Polska Europa Świat" — dziękuję. Ch.. wiesz co, wiesz gdzie
Słowik - 25 Września 2006, 20:14
Zakupiłem w empiku nieznany mi wcześniej kwartalnik pt. "Ha!art", mocząc nóżki w głównym nurcie. Z tych, których znałem wcześniej: Masłowską, Czerskiego, Knappa...ale nazwisk i tekstów jest masa, niemalże 200 stron, format A4.
Wśród tego tłumu znalazł się też nasz wspólny znajomy, niejaki Orbitowski
Swoją drogą to wszędzie go pełno ostatnio, nawet w telewizji widziałem spot reklamujący "Horror show", pogratulować promocji
Jest też fragment zapowiadający przyszłą powieść "Tracę ciepło".
Do magazynu dodali też komiks, ale nie zmęczyłem, zostawiłem w autobusie relacji Kraków-Żywiec...
Acha, i jeszcze wypadło z niego takie coś, roześmiałem się, pomyślałem, że wstawię na awatara, ale zastanowiłem się i zrezygnowałem. Nieudolnie postarałem się to odwzorować w niejakim Paincie:
Dunadan - 25 Września 2006, 20:29
Nic ine widac slowiku... a z przyjemnoscia bym zobaczyl.
Aha, jestesmw szoku z powodu tej reklamy Orbi'ta - a na jakim kanale?
dzejes - 25 Września 2006, 20:56
Cytat | Słowik:
Do magazynu dodali też komiks, ale nie zmęczyłem, zostawiłem w autobusie relacji Kraków-Żywiec...
|
No... Ten komiks to musi strasznie mundre być, bo nic nie zrozumiałem, a w rozmowy gadających odbytnic nie będę się zagłebiał
Słowik - 26 Września 2006, 08:54
Kurde, u mnie też nie było widać tego obrazka, ale myślałem, że ten typ już tak ma.
No to wrzucam linka - LINK
A co do reklamy, to była na jakimś TVP, nie pamiętam czy 1 czy 2.
Twardy jesteś dzejes, ja wymiękłem zaraz na początku, jak akcja rozgrywała się w jamie ustnej
Dunadan - 26 Września 2006, 09:32
o kurde, obrazek super
Godzilla - 26 Września 2006, 09:36
W nowym numerze "Lampy" wyczytałam na okładce nazwisko Zagańczyka. Do środka nie zaglądałam bo zafoliowane, a nie kupuję, bo w ogóle mam zastój z czytaniem. Może kto inny zobaczy co tam powypisywali?
mad - 30 Września 2006, 23:39
Przeczytałem od dechy do dechy wakacyjny numer "Lampy" i uczucia mam mieszane. Tekstów dużo, różnorodność średnia, maniera dokuczliwa masłowszczyzna . Niestety, autorzy tekstów nieliterackich bardziej dbają o autokreację niż o właściwe omówienie poszczególnych podmiotów.
Z kolei teksty literackie na ogół (ale nie wszystkie) są zbudowane wg receptury: świat przedstawiony jako wszechogarniający syf + interesująca, językowa gra skojarzeń + cynizm.
gorat - 5 Kwietnia 2007, 12:10
W "Migotaniach, Przejaśnieniach" jest tekst Buzzatiego. Jak komuś brakuje smoków (w literaturze), to może sobie zapolować.
gorat - 13 Lipca 2007, 19:53
Są kolejne Migotania... niczego nie zauważyłem na razie. lus: numer podwójny przy tej samej, niskiej cenie.
---
Krótkie uwagi z oglądania witryn kiosków.
1. Pszczelarz to wyjątkowo nieobyczajne pismo. O zapylaniu, tfu. Słusznie zatem znalazł się wśród pornoli.
2. W pewnym kiosku stelaż aż zaprasza do układania tematycznie kolumnami. Więc idzie od lewej: kolumna ładnie wyeksponowanych pornoli, kulumna jeszcze lepiej wyeksponowanych pism dziecięcych...
|
|
|