Złomowisko - Pirotechnika
Vivaadeal - 12 Marca 2006, 21:10 Temat postu: Pirotechnika Bawił sie ktos kiedys? mnie ostatnio z kolegami naszlo [zwlaszcza ze w szkole profil z chemia rozszerzona]. moze jakies ciekawe pomysly [oczywiscie poza tymi standardowymi ktorych mozna pelno znalezc w sieci]. i opinie, co sadzicie o tego typu zainteresowaniach? zwlaszcza ze przez wiekszosc uwazane jest za niebezpieczne.
Rodion - 12 Marca 2006, 21:12
Od czasu gdy spaliłem wykladzine,przy pomocy rakiety z saletry i cukru, dalem sobie spokój.
GAndrel - 12 Marca 2006, 21:22
Kiedyś sobie z bratem "zrobiliśmy" trochę wodoru. :) Woda, sól, 4.5 V bateria, parę kabelków, niewielka buteleczka po jakimś syropie i w rezultacie mieliśmy bum. Niezbyt duże. Ale gdyby tak poczekać parę godzin albo nawet dni dłużej to kto wie co by się stało. ;)
Logan - 12 Marca 2006, 21:28
Osobiście uważam to za głupotę. Widziałem wiele ofiar takich "zabaw". Pirotechnika to jedna z tych rzeczy, w które powinni się bawić tylko zawodowcy, osoby z odpowiednim przeszkoleniem.
Dunadan - 12 Marca 2006, 21:33
Zabawa w "Pirotechnikę" to głupota gdy biorą się za nią debile którzy nie myślą. Wystarczy najpierw conieco poczytać, przygotować się merytorycznie do sprawy i można się bezpiecznie bawić. Oczywiście robienie "nitrogliceryny" to już coś poważniejszego...
Najfajniejsza zabawa jest chyba z "rakietami" na paliwo stałe ( karmel z saletrą ) jeszcze tego nie robiłem z powodu braku czasu ale niedługo mam zamaiar się w to pobawić.
Emilia - 12 Marca 2006, 21:37
Uważam, że chociaż tu na forum są w zasadzie ludzie dorośli to temat powinien zostać zablokowany. Widziałam jak człowiek zranił się petardą i stracił oko. To nie są żarty. Tym bardziej że już widzę zaczątek przepisów na jakieś wybuchowe mikstury. Mozecie mnie za to co npisałam nielubić ale ja zdecydowanie protestuję
Dunadan - 12 Marca 2006, 21:44
A ja znam całe fora i strony poświęcone "priotechnice". Wybacz ale trzeba być naprawdę niezbyt mądrym człowiekiem aby odwalić taki numer jak ten facet o którym pisałaś... to tak jakby zakazać rozmawiać o broni(!) bo ktoś sięmoże postrzelić - albo zakazać rozmawiać o nożach :/
Logan - 12 Marca 2006, 21:44
Też jestem za, ale poczekam na decyzję NURSa. Ojciec Redaktor zadecyduje.
Emilia - 12 Marca 2006, 21:50
Dunadanie nikt ci nie broni udziału w innnym forum o broni i nożch - droga wolna!
Ja nadal protestuję
Logan - 12 Marca 2006, 21:56
Emilio, decyzje o pewnych rzeczach pozostaw nam, moderatorom i administratorom, dobrze? Rozmowy o militariach nie są zabronione i nigdy nie będą. Jeżeli ktoś ma ochotę bawić się bronią - zapisuje się do klubu strzeleckiego. O nożach tez można rozmawiać - w tematach kulinarnych. W kuchni bez noża ani rusz.
Jeżeli nie podoba Ci się to - droga wolna.
Dunadan - 12 Marca 2006, 21:57
nie chce mi się nie ja zresztą założyłem ten temat... bogowie, zupełnie jakbyśmy zaczęli temat "jak zbudować bombę atomową". ( Swoją drogą to nie taka trudna sprawa ) Nie rozumiem tej... paniki?
Logan - 12 Marca 2006, 22:04
ABy już nie wprowadzać niepotrzebnych emocji i dyskusji - temat zamykam.
|
|
|