Literatura - Tekst numeru 04.
Logan - 11 Lutego 2006, 23:44 Temat postu: Tekst numeru 04. Czekamy na Wasze opinie.
Nowością jest to, iż wybieramy dwa najlepsze teksty i fakt, iż Wasze odpowiedzi są moderowane. Mamy nadzieję, że zapobiegnie to głosowaniu przez tzw. "martwe dusze".
Logan - 16 Lutego 2006, 11:29
Ojciec Redaktor podjął decyzję, że na razie ankieta o tekście numeru 4 nie będzie moderowana. Można natomiast głosować na dwa najlepsze opowiadania.
Zapraszamy.
NURS - 16 Lutego 2006, 11:38
Nie będzie moderowana w tak restrykcyjnym stopniu. Ale bedziemy sie przygladać przebiegowi akcji uwazniej, niz zwykle. Naprawdę zależy mi na wszych opiniach, i goraco namawiam do podzielenia się ze mna tym co wam sie nie podoba a co przypadło do gustu. to cenne wskazówki (dla konkurencji pewnie też:-).
Dlatego przezwyciężcie wrodzoną niechęć i niesmiałość. Im więcej opinii, tym lepiej bedą dopasowane kolejne numery.
Tym razem możecie wybrać jeden, albo dwa teksty, jesli uznacie, że ciężko wybrać. Głosowanie podsumujemy w dniu wydania numeru 5.
sulka - 16 Lutego 2006, 11:52
NURS napisał/a | Głosowanie podsumujemy w dniu wydania numeru 5. |
Czy wyniki glosowania beda jawne przez caly czas trwania glosowania? Mysle, ze wlasnie wczesniejsze ujawnienie wynikow nr 3 spowodowalo domniemana probe manipulacji... lepiej, zebysmy sie dowiedzieli dokladnych wynikow dopiero po zakonczeniu glosowania.
Mozliwosc dwoch odpowiedzi to bardzo dobry ruch, juz nie bede mial takiego dylematu, jak przy 3-ce
NURS - 16 Lutego 2006, 11:58
Wyniki bedą ukryte do końca głosowania, bedzie pełna niespodzianka
sulka - 16 Lutego 2006, 12:07
I bardzo dobrze . Chociaz, z drugiej strony, znowu trzeba bedzie tyle czasu czeeekac Nic, trudno
Orbitoski - 16 Lutego 2006, 15:13
Joł, a;le Jarek nazywa się Urbaniuk, nie Urbaniak . Prosiłbym o zmianę
NURS - 16 Lutego 2006, 15:35
Joł. zmieniam. W pismie jest poprawnie, ale zauważ, że co ktoś gdzieś go wspomni, to z błędem Powinien nazwisko zmienić
Orbitoski - 16 Lutego 2006, 21:03
NURS napisał/a | Joł. zmieniam. W pismie jest poprawnie, ale zauważ, że co ktoś gdzieś go wspomni, to z błędem Powinien nazwisko zmienić |
toż NURSie czcigodny, samżeś go przechrzcic kazał, chłopak zwariuje przecież od ciągłej przemiany
NURS - 16 Lutego 2006, 21:09
A ty tam cicho być
Logan - 16 Lutego 2006, 22:25
Orbitoski napisał/a | Joł, a;le Jarek nazywa się Urbaniuk, nie Urbaniak . Prosiłbym o zmianę |
Mea culpa, przyznaję się do pomyłki i pokornie proszę o wybaczenie.
mawete - 17 Lutego 2006, 10:17
Dalej nie mam numeru... ale jeśli ankieta jest niewidoczna to zagłosuję w ostatnim możliwym terminie - żeby wyrazić w ten sposób sprzeciw. Tego typu działanie (ukrywanie wyników) niestety rodzi wśród zwollenników spiskowych teorii jeszcze większe podejrzenia o manipulację. IMO to jest błąd.
Haletha - 17 Lutego 2006, 10:23
Jestem daleka od myśli o manipulacjach, niemniej ukrywanie wyników akiet połączonych z dyskusją uważam za bezcelowe. Każdy z głosujących i tak uzasadnia pisemnie swoją decyzję (jeśli można się czymś kierować oddając głos, to właśnie tym, nie procentami), więc zwycięstwo nie będzie żadną niespodzianką.
sulka - 17 Lutego 2006, 15:30
Haletha napisał/a | Jestem daleka od myśli o manipulacjach, niemniej ukrywanie wyników akiet połączonych z dyskusją uważam za bezcelowe. Każdy z głosujących i tak uzasadnia pisemnie swoją decyzję (jeśli można się czymś kierować oddając głos, to właśnie tym, nie procentami), więc zwycięstwo nie będzie żadną niespodzianką. |
Moze i tak, ale nieznajomosc dokladnych procentow bedzie dodatkowym utrudnieniem dla manipulatorow, poza tym utrudni tzw. "owczy ped" ("ten duzo dostal to ja tez dam...", albo "ten juz nie ma szans na wygrana, to dam temu drugiemu...").
mawete napisał/a | Tego typu działanie (ukrywanie wyników) niestety rodzi wśród zwollenników spiskowych teorii jeszcze większe podejrzenia o manipulację. IMO to jest błąd. |
Do wyboru: zaufac forumowiczom i zrobic jawna ankiete, albo zaufac moderatorom i zrobic tajna. Ja wybieram bramke nr 2.
NURS - 17 Lutego 2006, 15:44
A jednak ujawnimy. Faktycznie, zaraz będzie mowa, że coś się kombinuje. to jest zabawa dla Was a alda mnie i tak liczą się wypowiedzi a nie punkty. Będę się jednak przygladał i podobnie, jak w poprzednim przypadku, podam do publicznej wiadomości forumowiczów, jak wygladało takie punktowanie.
to powinno skuteczniej studzić zapędy niz ukrywanie wyniku, które tak naprawde niczego nie zmieni.
mawete - 19 Lutego 2006, 08:02
Chyba zagłosowałem jako pierwszy
To teraz ładnie napiszę dlaczego tak a nie inaczej... (Opisy wg. kolejności podanej w ankiecie).
1. Andrzej Zimniak - Intermezzo z Chrys2sem - Przeczytałem z przyjemnością, ale niestety jest to moim zdaniem tekst poniżej możliwości Autora. Mimo, że ciekawy pomysł to po powtórnym czytaniu wydaje się płaski. Jest też kilka (IMO) niegociągnięć które Andrzej mógłby wyeliminować, ale chyba nie chciało Mu się po raz trzeci przeczytać tekstu. Nie podaje w tej chwili jakie, żeby nie spoilerować - możemy póżniej podyskutować na ten temat w tdziale Andrzeja.
Ocena 7/10
2. Łukasz Orbitowski & Jarosław Urbaniuk - Klecha i Pies -Żertwa - moim zdaniem opowiadanie numeru. Świetnie napisane, z jajem i pomysłem. Przeczytałem jesnym tchem.
Ocena 10/10
3. Małgorzata Kałużyńska - Żywy (Alda 2) - drugie z opowiadań na które głosowałem. Głównie za pomysł bo wykonanie mogłoby być lepsze Mam nadzieję że Magda będzie częstym gościem w SFFiH.
Ocena 8/10
4.Adam Zbyryt - Na własną rękę - no comments
Ocena 2/10
5. Piotr Nowiński - Skała Sehajdina - Nie bardzo wiem co to jest... Na shorta za długie na opowiadanie za krótkie. Podobał mi się pomysł, który moim zadniem Autor powinien rozwinąć, ewentualnie dopisać ciąg dalszy (przeczytałbym z przyjemnością).
Ocena 5/10
6. Ondrej Neff - Życie pełne piękna - Dobre opowiadanko - zastanawiałem się czy na nie nie zagłosować, ale postawiłem na rodaków.
0cena 8/10
NURS - 19 Lutego 2006, 12:12
Dzięki mawete! Rusza nasz walec recenzyjny, kto nastepny drodzy panowie, drogie panie? to nic nie kosztuje, a satysfakcja dzika!
mawete - 19 Lutego 2006, 20:13
Się zrazili chyba jak napisaliście że nie będzie widać wyników...
Aga - 19 Lutego 2006, 20:38
Eeee tam. Ja jutro ocenię, jak tylko przeczytam, bo dzisiaj to mam trochę nauki. I jak widać, pilnie się uczę... Co też to forum robi z człowiekiem...
mawete - 19 Lutego 2006, 20:49
hmmm... ktoś zagłosował i się nie odezwał... nieładnie...
sulka - 19 Lutego 2006, 21:17
mawete napisał/a | Się zrazili chyba jak napisaliście że nie będzie widać wyników... |
Tejk yt izi meeeen! Malo kto juz kupil, prenumeratorzy jeszcze nie dostali, a trzeba jeszcze miec czas, zeby wszystko przeczytac. Dwa, trzy dni i tu bedzie zatrzesienie recenzji
NURS o wynikach napisał/a | A jednak ujawnimy. Faktycznie, zaraz będzie mowa, że coś się kombinuje. to jest zabawa dla Was a alda mnie i tak liczą się wypowiedzi a nie punkty. |
W sumie racja. Niech beda jawne, w swoim pedzie dazenia do perfekcji zapomnialem, ze to rzeczywiscie przede wszystkim zabawa
NURS - 19 Lutego 2006, 21:43
mawete napisał/a | hmmm... ktoś zagłosował i się nie odezwał... nieładnie... |
bywalec. Żadna tam martwa dusza.
mawete - 20 Lutego 2006, 10:50
no to szczęście ma... trochę się martwię tymi martwymi duszami.... może być z nimi problem.
NURS - 20 Lutego 2006, 12:31
Nie będzie problemu, pilnujemy. Myślę, że po poprzednim wyczynie kolegów i w sumie zrobieniu obciachu autorowi, nie bedzie powtórek.
agrafek - 21 Lutego 2006, 09:42
Objazd z opóźnieniem, ponieważ „po drodze” przydarzyła mi się spontaniczna impreza.
1. Andrzej Zimniak. Ja to muszę jeszcze raz przeczytać, żeby być pewnym swojej opinii. Bardzo lubię Zimniaka, tymczasem to opowiadanie mnie nie porwało. W pewnym momencie pogubiłem się nieco, nie przekonały mnie rozwiązania... Dlaczego nastąpił ten „cud”? Bóg zaingerował? Zimniak nie dopowiada i to jest w opowiadaniu najlepsze. Pozwala nam stać się obserwatorami pewnych niezwykłych wydarzeń, a potem pozostawia nas w stanie takiej samej niewiedzy jak przedtem. COŚ się wydarzyło, ale nic to, tak naprawdę, nie zmieniło; sceptyk pozostał sceptykiem, człowiek wiary człowiekiem wiary. Piszę tak i piszę i uświadamiam sobie, że to jest interesujące opowiadanie, ale czegoś w nim ciągle mi jeszcze brakuje. Może tego niedefiniowalnego zimniakowego pazura, który szarpał mnie dawniej, może czegoś innego? Nie wiem jednak, co miałoby to być, bo przecież nie chciałbym, by autor opowiadanie dopowiedział. Ale jednak czegoś mi brak. Jest kilka rzeczy, których nie rozumiem, ale może jak przeczytam to powtórnie, rzecz mi się wyjaśni.
2. Magdalena Kałużyńska. Dobre, czytało mi się przyjemnie. Ciekawy pomysł z tym domem, aczkolwiek obnaża to, co typowe dla wielu horrorów – świat zaludniają kretyni, którzy schodzą po stromych schodach do mrocznych piwnic, w obliczu seryjnego mordercy rozdzielają się na małe grupki, a gdy widzą dom w środku lasu wchodzą do niego jakby nigdy nic, nie obawiając się choćby gniewu ciecia. Ale fajne było, nawet zarys rozwoju bohaterki się znalazł. No i ten kot!
3. Odrej Neff. Lubię Neffa i opowiadanie czytało mi się sympatycznie. I tyle. Trzyma klimat, autor nie schodzi poniżej pewnego poziomu, ale tekst wydarzeniem na pewno nie jest. Pomysł nieśmiertelnego seryjnego zabójcy sam w sobie sprawia, że ciarki zaczynają człowiekowi latać po plecach. Tym bardziej, że podobno nie jest jedyny. Niestety, opowiadanie oparte na suspensie nie może mieć tak boleśnie przewidywalnej końcówki.
4. Piotr Nowiński. Przyzwoity kawałek, w starym stylu. Zakończenia można się domyślić, ale niech tam, tutaj nie tylko o nie chodzi - raczej o obraz świata, trochę obcy, trochę znajomy. Ucieszyłem się, że ktoś pisze taką fantastykę.
5. Orbitowski&Urbaniuk. Tekst numeru, znakomity pod każdym względem. Absolutna rewelacja. Przede wszystkim postacie – świetnie, z poczuciem humoru, zarysowane. Gliniarz, trochę Borewiczowaty, ksiądz trochę egzorcystowaty, obaj wyszli z naszkicowanych cieni archetypu i dali popis swoich możliwości. Czytając aż popiskiwałem z uciechy. Do tego klimat schyłkowego PRL i znakomicie rozpisane małe miasteczko. Niby można się domyślić o co w tym wszystkim chodzi, ale w tym właśnie leży siła opowiadania, że przygotowano je, wcale tego nie ukrywając, według znanych, wręcz utartych, schematów i podano z ironią. Tutaj ciągle ktoś mruga do nas okiem, a jednocześnie czyta się to horrorowato. Fragmenty porucznika podpadały momentami pod serię „Ewa wzywa zero siedem” a ja fikałem kozły z radości. Świetna robota!
No i Tuta!!! Proszę państwa, czapki z głów! Chyba mam już opowiadanie lutego . Niniejszym dziękuję autorom za podarowanie mi znakomitej zabawy. Chcę więcej.
6. Adam Zbyryt. Fajniuchne. Mogłoby się znaleźć w dowolnym piśmie literackim, nawet redaktorzy cierpiący na alergię na fantastykę puściliby to bez mrugnięcia okiem. Nawiązuje do klasyki („Nos” na ten przykład), podchodzi do sprawy z humorem, przede wszystkim językowym. Dobra zabawa.
Podsumować? Dobry, ciekawy, różnorodny numer bez wpadek, za to z paroma mocniejszymi uderzeniami i jedną arcyperełką. Tak trzymać.
A teraz lecę zobaczyć, co napisali inni. Może mi Zimniaka wytłumaczą?
NURS - 21 Lutego 2006, 10:44
Na razie niewiele zobaczysz, bo głosowanie się dopiero zaczyna Dzięki za twoją opinię agrafku, na to wlasnie czekam, przypominam, że można dać punkcik dwóm tekstom, jesli wybór bedzie trudny.
A co do Ewy... to jest własnie borewiczowski tekst taki był zamiar autorów.
Głosujcie, głosujcie! może ktoś coś wygra przy okazji!
Taclem - 21 Lutego 2006, 13:08
Ja chyba jakiś automat sobie ustawię. Jak się będzie Orbit pojawiał, to automat od razu zagłosuje
Bardzo podobał mi się też tekst Magdy Kałużyńskiej. Jak będa następne, to ja poproszę też do SFF&H
mawete - 22 Lutego 2006, 08:30
Widzę że głosowanie jak narazie rozkłada się zgodnie z moimi upodobaniami
NURS - 22 Lutego 2006, 10:13
I ty to nazywasz układaniem? Ludzie, co z Wami, gdzie te głosy, celne podsumowania, narzekania, zrypy, pochwały? no, gdzie??
mawete - 22 Lutego 2006, 10:24
No ja napisałem a jak narazie wynik ankiety pokrywa się z moją opinią zamieszczoną na piśmie powyżej
/edit: a jak tu pisać opieprz jeśli wiem że część ludzi jeszcze nie przeczytała, a nie chcę im psuć zabawy....
|
|
|