Summa Technologiae - Sięgamy gwiazd - projekt Starshot
Dunadan - 13 Kwietnia 2016, 08:01 Temat postu: Sięgamy gwiazd - projekt Starshot feralny por. napisał że wczoraj była rocznica peirwszego lotu w kosmos i tylko Pudelek o tym pisał, tymczasem wydarzyło się coś znacznie ciekawszego.
Stephen Hawking, miliarder Yuri Milner i Mark Zuckerberg przedstawili wczoraj projekt Starshot mający na celu wysłanie pierwszej sondy do Alpha Centauri:
http://www.nytimes.com/20...wking.html?_r=0
Co o tym myślicie? sonda ma być mikroskopijna (1gram) i ma być napędzana światłem laserów z ziemi i żaglem. Ma dolecieć do Alpha Centauri w 20 lat. Ot, taki pierwszy krok. Myślicie że to naiwne i się nie uda? czy że może wreszcie ktoś ma jaja żeby się za to poważnie wziąć?
Ciekaw też jestem jak to będzie ogarnięte bo to jest przedsięwzięcie na skalę NASA, albo i NASA+ESA+JAXA itd... jednym słowem - gigantyczne. Ciekawe czy będzie to finansowane prywatnie, czy agencje będą w tym "maczały palce".
Luc du Lac - 13 Kwietnia 2016, 09:00
pomysł bardziej niż ok.
zapakować tam Ant-mana i będziemy mieli pierwszego człowieka na AlfieC
Dunadan - 13 Kwietnia 2016, 09:06
Ale tak serio - zastanawia mnie ten pomysł nad miniaturyzacją sond. Gdyby to było takie hop-siup to byśmy wysyłali kilogramowe sondy a nie tonowe... gdzieś kiedyś czytałem że sondy i elektronika nie mogą być małe bo im mniejsze procesory tym większy wpływ ma promieniowanie kosmiczne. W sensie co innego jak jakaś wysokoenergetyczna cząstka uderzy w silikonowy wafel procesora o powierzchni powiedzmy 4cm^2 a co innego jak ten wafel miał 4mm^2.
A oni chcą wysłać nano-sondę i to w rejon gdzie panuje prawdziwy sztorm promieniowania. I tu kolejna sprawa - ilość "wiatrów" od gwiazd pzoa naszą bańką słoneczną jest znacznie większa... eh, no sam nie wiem, chciałym żeby to wyszło i to w ciągu mojego życia no ale o.
Nocturn - 13 Kwietnia 2016, 09:10
Dunadan,
zaciekwiło mnie co innego.
Co sie zmieści w mikroskopijnej sondzie?
Procesor, antena, zasilanie, pamięć, żagiel sloneczny I jakieś czujniki?
A może to po prostu ma być nie sonda, tylko krzyk - jesteśmy.
Jaki ma to cel?
Fidel-F2 - 13 Kwietnia 2016, 09:27
Jak to jaki? Celem jest Alfa Centauri.
Nocturn - 13 Kwietnia 2016, 09:28
czysta logika
chyba zjem tego serka.
Dunadan - 13 Kwietnia 2016, 09:29
Nocturn, ma być wszystko. Zasilanie, kamerka, komunikacja (żagiel ma być anteną), procesor, pamięć itd. To serio ma być "nano". Jakie i ile czujników to nie wiem - takich szczegółów nie podali ale jakaś nauka na pewno tam będzie. Weźcie pod uwagę że oni ledwo ogłosili całą sprawę, wszystko jest w fazie pomysłu. Robią aferę żeby nagłośnić sprawę bo - nie bez powodu jest w ekipie Zuckerberg.
Nocturn - 13 Kwietnia 2016, 09:35
Ciekawi mnie jedno.
miniaturyzacja to jedno - fajnie.
Ale żeby przesłać jakąkolwiek informacje na takie odleglosci potrzeba całkiem sporo energii. Pewnie jakieś ciekawe inżyniersko, fizyczne sztuczki na poziomie zaawansowanej magii beda użyte.
Zapisane coby za jakiś czas zobaczyć co słychać w projekcie I jak to porozwiazywali.
jakby tak wysłali kilka setek takich - troszkę wiecej sie da z tym zrobić
Dunadan - 13 Kwietnia 2016, 09:45
Nocturn, sądzę że sama sonda będzie super tania i będą mogli ich wysłać kilka (powinni). Komunikacja ma być za pomocą lasera - to kapitalna metoda i już udowodniono że świetnie się spisuje. Będą musieli jednka rozwiązać serię problemów - gdzieś wdziałem ich listę, m.in. zakłócenia atmosferyczne w świetle lasera, precyzyjne sterowanie wiązką laserów, ich chłodzenie, precyzyjne nadawanie laserem itp.
konopia - 13 Kwietnia 2016, 09:47
jako oni bedą laserem trafiać w taką drobinkę, pędząca gdzieś tam, miliony kilometrów stąd w kosmosie
Dunadan - 13 Kwietnia 2016, 09:49
konopia, skoro wylądowali na komecie (no... prawie...) to dadzą radę. Jakoś muszą.
Nocturn - 13 Kwietnia 2016, 10:05
konopia napisał/a | jako oni bedą laserem trafiać w taką drobinkę, pędząca gdzieś tam, miliony kilometrów stąd w kosmosie |
Heh
Nie bedziemy celowac w 1 gramową drobinke.
Ona bedzie celowac w ziemię
sie mi wydaje, że to bedzie transmisja jednokierunkowa
Dunadan - 13 Kwietnia 2016, 10:17
Nocturn, mylisz dwie rzecz - napęd z komunikacją. Jedno i drugie za pomocą laserów jedno i drugie ma podobny problem celowania ale natura tego problemu jest inna - napęd będzie miał problem z atmosferą której zniekształcenia na początku mogą powodwać mikrobłędy które na odległości miliardów kilometrów będą spore (z pomocą przyjdzie pewnie optyka adaptacyjna, jak w teleskopach)
Nocturn - 13 Kwietnia 2016, 10:30
Dunadan,
no nie wiem, się nie znam. G-dybam sobie.
Tylko mi przychodzi do głowy, że komunikacja musiałaby być bardzo precyzyjna, a naped moze być szerokopasmowy.
A w jednogramowych sondach optyka adaptacyjna jak w telesokopach ... no w każdym razie zapisałęm sobie na kiedyś do poczytania, bo mnie zaintrygowało.
Dunadan - 13 Kwietnia 2016, 10:35
Nocturn napisał/a | A w jednogramowych sondach optyka adaptacyjna jak w telesokopach |
Pisząc o optyce adaptacyjnej miałem na myśli napęd (lasery wystrzeliwane z Ziemi). Na sondzie raczej tego nie ogarną w ten sposób - nie wiem jak rozwiążą tam ten problem.
Nocturn napisał/a | a naped moze być szerokopasmowy |
Wątpię - łatwiej jest kontrolować wiązkę lasera o bardzo wąskim paśmie. Łatwiej jest taki laser stworzyć i mniejszy wpływ na taką wiązkę będzie miała atmosfera.
Luc du Lac - 13 Kwietnia 2016, 11:18
oczywistym wydaje się że Lasery komunikacyjno-napędowe będą umieszczone w kosmosie. Jak mogłeś wpaść na pomysł że będą na ziemi ?:)
Dunadan - 13 Kwietnia 2016, 11:30
Luc du Lac, nie ja wpadłem na ten pomysł, tylko pomysłodawcy projektu (choć to było pewnie uproszczeniem) ale fakt faktem że to by nie miało sensu, teraz dopiero o tym pomyślałem
Dunadan - 13 Kwietnia 2016, 15:11
Jest pewien update w sprawie: http://www.space.com/3255...bpr=17610706465
1) mają faktycznie wysłać liczne sondy (setki, tysiące sond!)
2) na początku będą je wysyłać w układzie słonecznym na mniejsze misje.
3) będą posiadały różne czujniki na pokłąadzie (stąd też konieczność wysłania licznych sond)
mesiash - 13 Kwietnia 2016, 16:01
Jestem naprawdę podekscytowany, bo jeżeli faktycznie to miałoby trwać raptem ok. 20 lat, to jest szansa że za mego życia dostaniemy sygnał o tym co się dzieje w innych galaktykach
Dunadan - 14 Kwietnia 2016, 08:04
mesiash napisał/a | to jest szansa że za mego życia dostaniemy sygnał o tym co się dzieje w innych galaktykach |
Eee... bez przesady
Luc du Lac - 14 Kwietnia 2016, 11:32
hmm, nie znam się,
ale jeżeli tak na szybko.
Alfa C. znajduje się od na o (wszystkie liczby w przybliżeniu PiXdrzwi):
4,5 biliona km
chcą tam dotrzeć w 20 lat to:
4,5 bln / 20 = 0,225 biliona km na rok / średnio
wiadomo że to nie będzie prędkość stała, tylko cały czas przyspieszenie - czyli pod koniec podróży sondy osiągnął jakiś konkretny ułamek prędkości światła (0,1 ? 0,5 ? 0,8 ? nieważne)
przecież one nie zahamują - asysta grawitacyjna przy takich prędkościach nic nie zmieni. przemkną przez układ Alfy w mgnieniu oka
Dunadan - 14 Kwietnia 2016, 12:41
Luc du Lac, zgadza się, ciekaw jestem czy biorą to też pod uwage (brak możliwości wyhamowania). Już przelot New Horisons koło Plutona wymagał niejako pośpiechu w rejestrowaniu danych. A co dopiero przy prędkości 1000x większej...
Jedno jest pewne, nie będzie to misja jak jakakolwiek inna, nie będziemy mieli takich zdjęć jakie zaoferował nam Cassini czy New Horizons, chyba nie o to tu chodzi.
|
|
|