Anonymous - 7 Lipca 2015, 13:33 Temat postu: Wydawnictwo Genius Creations Pozwalam sobie założyć temat wydawnictwa, może jakiś forumowicz będzie miał pytania/uwagi/zażalenia/sugestie. 
Jeśli ktoś nas nie zna, to od początku 2014 zajmujemy się wydawaniem polskiej fantastyki, ze sporym naciskiem na debiutantów (i to się nie zmieni, nie mamy nawet w długofalowych planach tłumaczeń zagranicznych twórców), nasza strona: http://geniuscreations.pl Ostatnia premiera: zbiór opowiadań fantasy o czarodzieju, co czarodziejem wcale nie był, ale nie przeszkadzało mu wmawiać klientom, że jest inaczej, czyli "Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina". Na okres wakacyjny trochę zwalniamy, po wakacjach ruszamy pełną parą. I takie info dla tych, co jeszcze nie mają "Pokoju światów" Pawła Majki, a mieć chcą - po wakacjach będzie drugie wydanie, trochę "bardziej treściwe" (inny papier, trochę mniej znaków na stronę, które pierwotnie bardzo mocno upchane były). Fidel-F2 - 7 Lipca 2015, 13:53 i co to niby znaczy? Anonymous - 7 Lipca 2015, 14:00 Pytasz o sens tematu? Jak łamię jakiś punkt regulaminu (chociaż przejrzałem wcześniej podforum i widziałem tego typu wątki), to moderację proszę o usunięcie. Agi - 7 Lipca 2015, 14:02 Fenrir, niczego nie łamiesz. Fidel-F2 - 7 Lipca 2015, 14:10 pytam co to znaczy 'bardziej treściwe' Lowenna - 7 Lipca 2015, 14:12 Temat postu: Re: Wydawnictwo Genius Creations
Jest niewiele durniejszych pomysłów niż sztuczne pompowanie objętości książek. Marginesy na 4 cm, zwiększona czcionka, potrójne odległości między wierszami dla takich wydawców istnieje specjalne piekło 
Lowenna - 7 Lipca 2015, 14:29 Mając kilka k książek i jednak ograniczoną powierzchnię magazynową jakiemukolwiek zwiększaniu objętości mówię stanowcze NIE. Edytka : Pfffffff, Fenrir. Anonymous - 7 Lipca 2015, 14:31 @Lowenna, mam prośbę - przejdź się do najbliższego Matrasa, powinny tam być "Cuda i Dziwy...", przyjrzyj się, jak wyglądają. A potem zweryfikuj powyższe oskarżenia.
Musieliśmy zmienić pewne rzeczy z racji wejścia do Matrasa, ale bez robienia czytelników w konia, IMO zresztą teraz dużo lepiej to wygląda, bo poprzednim razem to książki wyglądały trochę jak rozbudowane ulotki, wielu osobom to przeszkadzało, nie wspominam o upchaniu tekstu. EDIT: by gołosłownym nie być, zamieszczam porównanie "Okupu krwi" wydanego "w starym trybie" i "Cudów..." w wersji "nowej". Jamiołkowski - 200 stron, Wróbel - niecałe 400. http://i58.tinypic.com/4h45fa.jpg http://i58.tinypic.com/r200fb.jpg Nie chodzi o zwiększanie objętości 5x, tylko nadanie temu wyglądu w miarę książkowego, tyle. Majka też się bardzo nie powiększy, format zostaje bez zmian, jedynie grzbiet będzie trochę grubszy. Wszystkich nie zadowolimy. (przypadkiem usunąłem, miast edycji) Lowenna - 7 Lipca 2015, 14:47 Sorry, Fenrir, nie przekonasz mnie, że dla mnie, jako czytelnika i kolekcjonera, lepszy jest szerszy grzbiet. W ten sposób dobrze robicie jedynie sobie, będąc bardziej widocznymi na księgarskich regałach. Anonymous - 7 Lipca 2015, 14:50 Okej, jeśli tak sprawę stawiasz, to nawet nie ma sensu dyskutować.  Niestety, albo wóz, albo przewóz, nie jesteśmy w stanie wydawać pięciuset różnych formatów danego tytułu, żeby wszystkim pasowało.
Wracając do pytania Fidela: na pewno zmieniamy papier (który nie wygląda, jakbyśmy cyfrowo drukowali), jest minimalnie grubszy, stąd różnica. Nie wiem jak PŚ będzie finalnie wyglądać, bo tam tekst był upchany aż do przesady, ale żadna potężna kobyła się z tego nie zrobi, ot, normalna, dobrze leżąca w dłoni książka, format ten sam, co dotychczas. Lowenna - 7 Lipca 2015, 14:59 Sam napisałeś, że zwiększacie objętość z powodu wejścia do księgarni stacjonarnej. W jaki sposób robi mi to dobrze? Zamiast postawić dwie knigi na półce, zmieści się tylko jedna. Anonymous - 7 Lipca 2015, 15:05 @Lowenna, są zdjęcia (marnej jakości, bo niczym lepszym nie dysponuję), masz porównanie, książka mająca 2x stron niż do tej pory jest grubsza o jakieś 3 - 4 mm, szacunkowo w porównaniu do tego, jak wyglądałaby wydana jak właśnie starsze rzeczy. Pewne rzeczy w związku z tym MUSIELIŚMY zmienić, ale na pewno to nie było nasze radosne spotkanie przy piwie i nikt nie rzucił tekstem "Drukujmy drożej, stać nas!". Czego byśmy nie zrobili, to byłby procent oburzonych, trudno - mamy też wersje elektroniczne każdego tytułu, one są rozwiązaniem, jeśli ktoś nie ma miejsca, lub z jakiegoś powodu nie chce go poświęcać, a chce przeczytać książkę. Luc du Lac - 7 Lipca 2015, 15:16 a jaki jest stosunek ceny papierowej do elektronicznej ? Anonymous - 7 Lipca 2015, 15:20
Oficjalnie to wygląda tak, że papier 32 - 40 (mówię o wszystkich publikacjach), ebooki 24,99. Nieoficjalnie to praktycznie nigdy nie uda ci się uda kupić w cenach okładkowych, chyba że się bardzo postarasz, np. "Cuda..." były w przedsprzedaży za 24 zeta. Ebooki średnio po 12 złotych w promocjach, co i rusz jakieś ogłaszamy. Procella - 7 Lipca 2015, 15:48 Matras narzuca sztuczne pogrubianie książek? W życiu nic u nich nie kupię. Anonymous - 7 Lipca 2015, 15:55 @Procella, tego nie powiedziałem, i ucinam temat Matrasa, bo to ustalenia wewnętrzne.  Faktem jest, że zmieniliśmy papier i chyba niewiele liczbę znaków na stronie, która i tak jest nadal znacznie większa niż u konkurencji (gdzieś było dokładniejsze zestawienie tych liczb, ale nie bardzo wiem, gdzie teraz go szukać).
cranberry - 7 Lipca 2015, 15:56 Lowenna, nie załapałam w końcu z powyższego, czy w nowym wydaniu Pokoju światów będzie nieco większa czcionka, ale ja np. byłabym bardzo za - oni naprawdę wydają strasznie "upakowane" książki i mnie się PŚ w poprzednim wydaniu trochę trudno czytało. Procella - 7 Lipca 2015, 16:00
Poniekąd powiedziałeś. Poza tym w ogóle jest dla mnie oburzające, że sklep może narzucać wydawnictwu sposób wydawania książek. Anonymous - 7 Lipca 2015, 16:08 No cóż, odpowiadam za to, co powiedziałem, nie za interpretacje.  Przez ostatnie miesiące sporo zmieniamy wewnątrz. Temat papieru i paru rzeczy pojawił się zresztą już na Pyrkonie podczas rozmowy z Marcinem, zatem z czasem i tak byśmy pewnie coś zmienili w tej materii, akurat się zbiegło z nawiązaniem współpracy z Matrasem. I niniejszym proszę o zakończenie dyskusji na ten temat, bo to naprawdę nie ma sensu.
@cranberry, przyznaję, że o czcionce nic nie wiem. lakeholmen - 8 Lipca 2015, 09:01
Sklep może producentowi wszystko narzucić, nawe to, co ma produkować. Nie jestem pewien czy niestety. W czasach sprzedaży internetowej właściciel sklepu może dowolnie kształować swój asortyment. Najwyżej pójdzie z torbami. dalambert - 8 Lipca 2015, 10:13 Hej, a kiedy drugą część Pokoju światów Agrafka wydajecie ? Luc du Lac - 8 Lipca 2015, 10:14
no ja to tam słyszałem, że szara eminencja rynku - czyli FK Olesiejuk najwięcej się wpi%^&* w co i jak wydawane jest
Procella - 8 Lipca 2015, 14:09 I to jest problem :/ Gdyby olać wszystkich, którzy są nie w porządku, nie byłoby co i gdzie kupować. Adon - 8 Lipca 2015, 15:29 Gdzieś nie tak dawno czytałem o trickach księgarskich zza oceanu i było tam o tym, dlaczego książki mają być grube. I odpowiedź jest banalna - księgarnie sobie tego życzyły, żeby książki upchane na półkach były bardziej zauważalne. Co łatwo sprawdzić w praktyce - starczy postawić cieniutki zeszycik z ledwie widocznym tytułem na milimetrowej szerokości grzbiecie w sąsiedztwie dwóch tomów "Koła czasu". Anonymous - 8 Lipca 2015, 16:08 dalambert, to raczej Pawła pytaj, kiedy go napisze.
Zaaktualizowaliśmy plany wydawnicze i, miejmy nadzieję, że uda się wszystko terminowo wydać: http://geniuscreations.pl/plan-wydawniczy/ Anonymous - 23 Lipca 2015, 07:40 Wbrew rynkowym trendom startujemy z antologią literacką: http://geniuscreations.pl/dobro-zlem-czyn/ Anonymous - 2 Sierpnia 2015, 15:58 Już dawno zauważyliśmy, że wiele osób nie do końca wie, jak wygląda wydawanie książki (krótko mówiąc, autor wrzuca tekst do wydawcy, a wydawca go wyrzuca w formie książki po kilku miesiącach). Kwestia jest "odrobinę" bardziej skomplikowana, co postaraliśmy się przybliżyć w krótkim tekście, który został opublikowany na naszej stronie, a który w znacznej mierze przybliża kwestie związane z procesem wydawniczym. Poniżej wstawiamy link do całości.
https://www.facebook.com/...044507052228406 Fidel-F2 - 2 Sierpnia 2015, 22:32 dość banalna, rzekłbym, historia Anonymous - 2 Sierpnia 2015, 22:38 W tej historii banały są pożądane, nikt nie chce nagłych zwrotów akcji. Fidel-F2 - 2 Sierpnia 2015, 22:43 wstęp walnąłeś taki, że, myślę sobie, będzie ostro i z momentami, a ty po prostu powtórzyłeś popularną wersję, którą lud powtarza od wieków, a bywa, że bogatszą w szczegóły |
||||||||||||||||||||
