Publicystyka - Publicystyka numeru 71 - głosujemy do 12 października
xan4 - 25 Sierpnia 2011, 08:21 Temat postu: Publicystyka numeru 71 - głosujemy do 12 października 3 teksty - 3 punkty, głosujemy na publicystykę września.
Przypominam o konkursie na ocenę numeru. Przyznajemy dwie nagrody książkowe co miesiąc, jedna, dla wytypowanej przez komisję osoby, której wypowiedź najbardziej komisję zainteresowała, druga losowana pośród wszystkich, co wypowiedzieli się w wątkach związanych z danym numerem.
Fidel-F2 - 25 Sierpnia 2011, 08:21
mogę w ciemno?
Agi - 25 Sierpnia 2011, 08:22
Fidel-F2 napisał/a | mogę w ciemno? |
To nie randka
Fidel-F2 - 25 Sierpnia 2011, 08:23
ok, xan4 poprawił
Arya - 25 Sierpnia 2011, 08:35
Domagalski i Grzędowicz.
Witchma - 29 Sierpnia 2011, 15:42
j.w.
Fidel-F2 - 29 Sierpnia 2011, 20:58
Andrzej Pilipiuk - O flekowaniu Z kolejnych akapitów wychodzi indolent i zadufek. Na koniec kłamliwie i ze złą wolą przedstawia obraz forum. Odrażający osobnik.
Dariusz Domagalski - Nasze miejsce we wszechświecie Jak napisać felieton o niczym.
Jarosław Grzędowicz - Jak uratować kółko Trochę truizmów acz ładnie podanych. Czytało się przyjemnie, z zainteresowaniem. Punkt
Wodzu - 30 Sierpnia 2011, 11:04
Andrzej Pilipiuk - O flekowaniu - Poruszony dobry temat, nie znajduję tutaj jednak nic odkrywczego. Z niektórymi opiniami się zgadzam, z niektórymi nie. Po przeczytaniu tego felietonu wyczuwam duże ego pana Andrzeja. Nie wiem czy słusznie, tak to po prostu czuję. Część dotyczącą jakiegoś "prestiżowego forum" nie oceniam. Nie wiem o co chodzi więc się w to nie mieszam.
Dariusz Domagalski - Nasze miejsce we wszechświecie - według mnie najlepszy w tym numerze SFFIH.
Jarosław Grzędowicz - Jak uratować kółko - trochę nijaki jak dla mnie. Niby wszystko w nim jak należy, ale ani mnie nie wciągnął, ani nie zainteresował. Nie zachęcił mnie do 'rozmyślań" ;D.
dalambert - 30 Sierpnia 2011, 13:33
Fidel-F2, Dziękuję dajesz do myślenia . PUNKT dla Pilipiuka.
Kruger - 30 Sierpnia 2011, 13:52
Na mnie większego wrażenia nie zrobiły felietony Domagalskiego i Grzędowicza, ot - przeczytać fajnie i zapomniać łatwo. Z felietonu Pilipiuka uderzyło sporo pozytywnych nut, moim zdaniem właśnie nieco mniej ego i nadętych niż patrząc wstecz. Ale wrażenie popsuło bicie w prestiżowe forum.
Bez punktów w tym miesiącu.
Agi - 30 Sierpnia 2011, 17:04
Przeczytałam felieton Pilipiuka. Poziom ego w normie.
Zasmuciło mnie tylko, że pisząc o elicie intelektualnej i z urzędu zaliczając się do niej, jednocześnie przekręcił fakty tak, by pasowały do stawianej tezy.
Osobom mniej znającym sprawę wyjaśnię, że inkryminowany link z kozą został wrzucony do "Znalezione w sieci" zupełnie bez związku z tematem pomocy dla Wiktora, która to pomoc została zorganizowana i funkcjonuje bez rozgłosu, ale skutecznie.
No, wsio taki żal...
Fidel-F2 - 30 Sierpnia 2011, 17:28
dalambert, podejrzewam, że Twój punkt będzie jedyny. Daje do myślenia.
dziko - 31 Sierpnia 2011, 19:28
Kiepsko w tym numerze, oj kiepsko
Pilipiuk - ponarzekaliśmy, i od razu lżej na żołądku. Straszne, panie, te tok-szoły, że o komediach romantycznych nie wspomnę. Kiedyś lud miał wznioślejsze rozrywki... walki gladiatorów, publiczne egzekucje, a teraz taki upadek.
Domagalski - przejście od spisu powszechnego do refleksji kosmologicznych jakoś mnie nie przekonało, choć napisane bardzo zgrabnie. Co do konkluzji, to z tych samych przesłanek można wyciągnąć odwrotną.
Grzędowicz - argument w rodzaju "nie pokazujcie mi statystyk, bo i tak nie uwierzę" jest dziecinny i trąci heglizmem. Skupianie się na casusach, w których maszyny są słabe a ludzie są dobrzy jest zabiegiem sofistycznym: to jak mówić, że myśliwiec jest do d*py, bo nie wejdzie po schodach. Czy tego chcemy czy nie, najsłabszym ogniwem w samochodzie nie jest ta paskudna automatyka czy elektronika, ale jednak człowiek. Poza tym ludzka motoryka pozostaje na stałym poziomie, a technika idzie do przodu w niesamowitym tempie (czego też niektórzy nie chcą dostrzec i np. w swojej percepcji automatycznych skrzyń biegów zatrzymali się na latach 1980-tych) i to co teraz kuleje, za 20 lat będzie funkcjonowało rewelacyjnie. Felieton ratują argumenty na końcu - wybór, manualna "furtka bezpieczeństwa" i jazda samochodem jako frajda - to doskonale rozumiem, ale wcześniejsze dywagacje to sofistyka.
Z braku laku mały punkt dla Grzędowicza.
dalambert - 31 Sierpnia 2011, 19:51
Fidel-F2 napisał/a | , podejrzewam, że Twój punkt będzie jedyny. Daje do myślenia. | O już sa jeszcze dwa - daje do myślenia.
Agi - 31 Sierpnia 2011, 20:14
dalambert napisał/a | O już sa jeszcze dwa - daje do myślenia. |
Ciekawe czemu tak chyłkiem i anonimowo. Daje do myślenia.
dalambert - 31 Sierpnia 2011, 20:16
Agi, mnie tam do głosowania przekonał wtręt nieocenionego Fidela
Agi - 31 Sierpnia 2011, 20:18
dalambert, rzeczywiście uważasz, że autor felietonu obiektywnie ocenił nasze forum w związku z dyskusją na temat pomocy dla Żwikiewicza?
Tylko szczerze proszę.
dalambert - 31 Sierpnia 2011, 20:23
Uważam, ze autor felietonu równie obiektywnie ocenił nasze forum, a przynajmniej jego dyżurną czerezwyczajkę. jak ona jego a że Fidel raczył walnąć małą prowokacyjkę, no cóż c'est la vie...
Agi - 31 Sierpnia 2011, 20:26
Prowokacja prowokacją, ale jako aktywny użyszkodnik forum nie masz dyskomfortu?
A przynajmniej pamiętasz kogo Pilipiuk odsądza od czci i wiary za "link z kozą"?
Ziemniak - 31 Sierpnia 2011, 20:27
I z tradycją zgodnie dalambert przekręcił jak było mu wygodnie
dalambert - 31 Sierpnia 2011, 20:53
Agi, Linku z koza w ogóle nie zauważyłem i draka nie oto sie toczyła i w "wątku pomocowym" i w wątku autorskim, pewnie autor wspomina sobie jak wspomina, a zbanowanie go było dość ciekawe, zaś "miejscowa czerzwyczajka" odniosła niewątpliwy sukces wywalając go z forum, to i sobie wspomina...
Ziemniak, uczę sie od Fidela&Co...
Matrim - 31 Sierpnia 2011, 20:59
dalambert, rzeczony Autor-Felietonista tak jakby sam się wziął i zbanował, a potem nawet sam się wziął i wyrzucił.
Agi - 31 Sierpnia 2011, 21:05
dalambert napisał/a | Agi, Linku z koza w ogóle nie zauważyłem i draka nie oto sie toczyła |
Zajrzyj jeszcze raz do felietonu i sprawdź z czego autor czyni nam główny zarzut.
O tę nierzetelność, którą też zauważyłeś cały czas mi chodzi.
Pilipiuk pod szczytnym hasłem załatwił swoją zemstę i prywatę.
Fidel-F2 - 1 Września 2011, 07:31
dalambert, masz w głębokim poważaniu prawdę, uczciwość i szacunek dla innych. Ważne, żeby namieszać i bronić tego... to indywiduum.
Agi - 1 Września 2011, 07:50
Fidel-F2, powstrzymaj się od inwektyw, trzymaj poziom!
Lis Rudy - 1 Września 2011, 08:40
Właśnie jestem po lekturze publicystyki "Największego z Największych Pisarzy" na literę P.
Musi mi zejść duuuużo pary żebym pozwolił sobie napisać ocenę tego tekstu.
Duuuużo pary !
Więc siedzę i powtarzam sobie na głos:
Jestem oazą spokoju, wyluzowanym kwiatem lotosu na tafli jeziora
Matrim - 1 Września 2011, 09:04
Lis Rudy napisał/a | Musi mi zejść duuuużo pary żebym pozwolił sobie napisać ocenę tego tekstu. |
Lisie, a warto w ogóle?
Lis Rudy - 1 Września 2011, 09:56
Matrim napisał/a | Lisie, a warto w ogóle? |
A czemu by nie ???
Właśnie wylądował nam w ogródku wagon obornika. Udawać że to perfuma czy sprzątać ???
Agi - 1 Września 2011, 10:04
Lis Rudy napisał/a | Właśnie wylądował nam w ogródku wagon obornika. Udawać że to perfuma czy sprzątać ??? |
Przysypać ziemią zapomnienia, później zasiać trawą.
Matrim - 1 Września 2011, 10:05
Lisie Rudy, dla wyjaśnienia sprawy potrzebne byłoby raczej sprostowanie na łamach magazynu. Tutaj (w większości) wiemy jak sprawa wyglądała.
|
|
|