Planeta małp - Co nas przysmuca
Zgaga - 7 Kwietnia 2011, 11:10 Temat postu: Co nas przysmuca Brakuje mi tutaj do kompletu małego wąteczku dla małych smuteczków. Nie takich tragedii, że od razu trzeba przytulać, ale...
Ot. Muszę się rozstać z moim ukochanym plecakiem. Wyblakł, zepsuło się zamknięcie, a jeszcze na ostatnie SKOFIE wylałam doń lepką, alkoholową ciecz.
Przywiązałam się troszkę... Nie będę pisać mowy pożegnalnej, ale szkoda mi.
Lynx - 8 Kwietnia 2011, 10:52
Zgaga, w sumie niezły pomysł.
Mi jest chwilami smutno, bo moja mała coreczka dorosła i ma swoje sprawy...
Agi - 8 Kwietnia 2011, 11:01
Lynx, odcinanie pępowiny to zabieg trudny, ale konieczny.
Lynx - 8 Kwietnia 2011, 12:20
Wiem i się z tym godzę. Co nie zmienia faktu, że są chwile, że mam smuteczka w tym temacie. I, że są też chwile, że moja "dorosła" pannica wpienia mnie niemożebnie
Dunadan - 8 Kwietnia 2011, 22:48
A ja to mam syndrom studenta/magistranta co zmusza się ostatkami siły woli do napisania pracy magisterskiej. Nie widzę swojej przyszłości. Wcale. Nie mam sensownej pracy, kasy, domu, samochodu, nawet dziewczyny
Zgaga napisał/a | Brakuje mi tutaj do kompletu małego wąteczku dla małych smuteczków. |
Fcuk, miały być małe smuteczki...
Lynx, daj jej spokój nawet nie wiesz jakie to ważne... mieć te swoje sprawy... tzn. wiesz pewnie ale chyba warto przypomnieć. I czemu smutek? tak tak, wiem, nie skumam póki sam nie będę miał dzieciaków...
Zgaga, ja to się cieszę jak coś mi się psuje bo wtedy kupuję nowe lepsze :-] polecam ci Vaude albo Berghausa, drogie ale dobre. Sam mam Black Diamond'a Hollowpoint
Wersja Dolomite. Wcześniej miałem Black ale mi się zamek na gwarancji popsuł i wymienili na nowy. Fantastycznie mi leży i jest cholernie pakowny, ale to taki worek ( jedna komora plus spora kieszeń z przodu z pionowym zamkiem) - chciałem coś minimalistycznego.
Nina Wum - 9 Kwietnia 2011, 07:27
Och, temat jak znalazł.
Smuci mnie, że osoba, którą bardzo lubię, jakoś nigdy pierwsza nie zaproponuje spotkania.
(Nie, nie jest to osoba płci przeciwnej. Nie o romantyczne smęty tu pełza.)
Kruk Siwy - 9 Kwietnia 2011, 08:11
Lubość rzadko bywa identyczna w obie strony. To mnie już nie smuci, zaakceptowałem tę prawdę jakoś tak... przed twoim urodzeniem.
Nina Wum - 9 Kwietnia 2011, 09:57
Chcesz powiedzieć, o Kruku, że nie ma szczęścia w przyjaźni?
Jedenastka - 9 Kwietnia 2011, 10:18
Nina Wum napisał/a | Smuci mnie, że osoba, którą bardzo lubię, jakoś nigdy pierwsza nie zaproponuje spotkania. | Pytałaś osobę dlaczego tak jest?
Nina Wum - 9 Kwietnia 2011, 10:21
Nie, gdyż nie uśmiecha mi się rola złaknionego atencji, namolnego dziwoląga.
Kruk Siwy - 9 Kwietnia 2011, 10:25
Nina Wum, mam przyjaciól których przyjaźń datuję na późnego Gomółkę/wczesnego Gierka. Ale róźnie bywało, bo przecież nie są chodzącymi ideałami. Nie na tym rzecz polega. Zaakcepotwałem ich z wadami i zaletami.
Może ta osoba ma właśnie taka ułomność,że uważa iż to do niej trzeba zadzwonić? Trzeba policzyć plusy i minusy. A czasem trzeba zaakceptować fakt iż lubiana osoba ma nas w głębokim poważaniu i darować sobie. Raz na jutro.
Edit. Każdy jest złakniony atencji. Każdy.
Agi - 9 Kwietnia 2011, 10:38
Dzieci nie mogą przyjechać na Wielkanoc. Rozumiem, ale i tak mi smutno.
Jedenastka - 9 Kwietnia 2011, 10:39
Kruk Siwy napisał/a | Może ta osoba ma właśnie taka ułomność,że uważa iż to do niej trzeba zadzwonić? |
Nino Wum, może onieśmielasz tę osobę?
Zgaga - 9 Kwietnia 2011, 10:46
Kruk Siwy napisał/a | ... Gomółkę... |
Rozumiem, że to celowe było.
Kruk Siwy - 9 Kwietnia 2011, 11:05
Bez błędu to ja tylko: towarzysz Wiesław piszę.
Witchma - 9 Kwietnia 2011, 12:39
Kruk Siwy napisał/a | czasem trzeba zaakceptować fakt iż lubiana osoba ma nas w głębokim poważaniu i darować sobie. |
Niestety wiem i niestety jeszcze bardziej nie potrafię. Ale już mnie to prawie nie smuci.
hardgirl123 - 9 Kwietnia 2011, 13:59
smuci mnie to że nie mogę zebrać się do nauki
merula - 9 Kwietnia 2011, 14:57
Zgaga napisał/a | Kruk Siwy napisał/a | ... Gomółkę... |
Rozumiem, że to celowe było. |
daj spokój, może mu o Mikołaja Gomółkę chodziło.
Nina Wum - 9 Kwietnia 2011, 16:38
Kruku, Twój stoicyzm jest imponujący. Może i ja się kiedyś takiego dorobię.
Dobre i to, że plusy zdecydowanie przeważają.
Jedenastko, nie ma takiej opcji - ta osoba nieźle mnie zna.
Jedenastka - 9 Kwietnia 2011, 17:24
Pozostaje jeszcze opcja czy Ty znasz tę osobę równie nieźle.
Nina Wum napisał/a | Nie, gdyż nie uśmiecha mi się rola złaknionego atencji, namolnego dziwoląga. | Może jednak wczuj się w rolę
Nina Wum - 9 Kwietnia 2011, 18:02
Że tak rzucę z Fidela -
A po co?
Jedenastka - 9 Kwietnia 2011, 18:19
Po to żeby się nie smucić?
Nina Wum napisał/a | Smuci mnie, że osoba, którą bardzo lubię, jakoś nigdy pierwsza nie zaproponuje spotkania. |
Agi - 10 Kwietnia 2011, 18:09
Tata znowu w szpitalu.
Witchma - 10 Kwietnia 2011, 18:22
Agi, trzymajcie się!
Godzilla - 10 Kwietnia 2011, 18:25
Agi, przytulam.
Agi - 10 Kwietnia 2011, 18:31
Dziękuję, staram się trzymać.
Matrim - 10 Kwietnia 2011, 18:55
Agi, trzymajcie się.
merula - 10 Kwietnia 2011, 19:02
Agi, trzymajcie się.
Sauron - 10 Kwietnia 2011, 19:17
Agi, trzymajcie się
Kasiek - 11 Kwietnia 2011, 04:46
To, co się dzieje ostatnio u mnie mnie smuci. I już.
I to, że muszę nowe glany kupić W starych dziura jest na wylot już, ale tak je lubię, że nie mam serca ich wywalić.
|
|
|