To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Publicystyka - Publicystyka numeru 62 - głosujemy do 12 stycznia

xan4 - 25 Listopada 2010, 18:08
Temat postu: Publicystyka numeru 62 - głosujemy do 12 stycznia
4 teksty - 4 głosy.

Romek odchodzi z publicystyki, szkoda :( Według mnie Jego felietony były ostatnio najlepsze z całego zestawu. To zrobił numer, jak już w końcu zaczęły do mnie docierać Jego przemyślenia, to odchodzi :twisted:

Arya - 25 Listopada 2010, 18:19

Pawlak, Pilipiuk, Bochiński. No bo tak. :twisted:
xan4 - 28 Listopada 2010, 15:52

Pawlak - jeszcze raz napiszę, że szkoda mi odejścia Pawlaka felietonisty. Jak na początku Jego felietony w ogóle do mnie nie trafiały, to teraz był chyba najbardziej jasną gwiazdą tego działu. PUNKT, za felieton i całokształt.

Pilipiuk - powoli już nie umiem strawić felietonów Pilipiuka. To, że ktoś pisze poczytne i sprzedawalne książki, nie znaczy, że został GURU, WIESZCZEM NARODOWYM, WSZECHWIEDZĄCĄ MASZYNĄ DO WSZYSTKIEGO czy PYTIĄ. Gdziekolwiek nie spojrzy Jego oko, to już ma gotową receptę. To musi być strasznie męczące, tak wiedzieć wszystko, próbować pomóc, gdy ten głupi naród nie chce słuchać :twisted: Prawie jak polski rząd. Nic, tylko zmienić naród :twisted:

Bochiński - Akurat w kurierach dzień wcześniej odpowiadałem z Kurpisza, faktycznie gościu, podobrze jak Krzepkowski, był nie do strawienia. Ale jak Kruk pisze, parę książek z tej serii pamiętam miło. PUNKT.
Kruku, a jaka jest nagroda za odpowiedź na pytanie z felietonu :?: ;P:

Grzędowicz - jak ostatnio średnio rozumiałem o co chodzi w Jego felietonach, tak tym razem to już w ogóle nie zrozumiałem.

Mały komentarz odnośnie wywiadów. Jak początkowo chwaliłem, że fajnie, że są wywiady, tak od ostatnio doszedłem do wniosku, że jak mają być takie, to lepiej aby ich nie było. Podobnie jak i recenzji. Bo jak mam przeczytać o Koniaszu, że to: dobry cykl, dla tych bardziej inteligentnych, to ja jednak dziękuję.
W zamian proponuję aby parę stron poświęcić na krótki opis nowości FS wydanych w danym miesiącu, nie tylko okładki. I piszę to całkowicie bez sarkazmu.

Kruk Siwy - 28 Listopada 2010, 16:15

xan4 napisał/a
Kruku, a jaka jest nagroda za odpowiedź na pytanie z felietonu


Buziak.
Bez paniki xan4, tylko dla pci. Dla menszczyzn odczytuję osobiście i przymusowo pierwszy rozdział biografii Iosifa Stalina wydanie z lat pięćdziesiątych. Po nagrodę (jedną lub drugą) należy stawić się osobiście.

xan4 - 28 Listopada 2010, 16:20

No to chyba nie znam odpowiedzi..., myślałem, myślałem, nawet mi się wydawało, że już coś wymyśliłem, ale to na pewno nie jest to.
Fidel-F2 - 28 Listopada 2010, 16:31

Kruk Siwy napisał/a
Dla menszczyzn odczytuję osobiście i przymusowo pierwszy rozdział biografii Iosifa Stalina wydanie z lat pięćdziesiątych. Po nagrodę (jedną lub drugą) należy stawić się osobiście.
a ja muszę pomyśleć intensywniej
Romek P. - 28 Listopada 2010, 17:02

Xan4, nie żegnam się, powiedzmy, że robię sobie przerwę na oddech. Przecież nie chodzi o to, aby pisać dla pisania. Nie chcę się powtarzać, szanuję czytelnika, zatem przerwa - kilka miesięcy, rok czy nie wiadomo ile - przyda się nam wszystkim. Może wrócę :)

Na razie głowę mam pełną epiki, jest tak, jak napisał we wstępniaku Rafał: więcej będzie prozy, a nawet porządnej epiki. Trzymajcie kciuki, żeby się moje plany spełniły chociaż w 75%, a nie będziecie zawiedzeni zmianą :)

I na koniec: dziękuję Wam, że swoimi opiniami pomagaliście mi pisać te felietony.

xan4 - 28 Listopada 2010, 20:52

Romek, ok, przecież rozumiem :)

i mam nadzieję, że:

1. wrócisz do felietonów (chyba, że w międzyczasie RD znajdzie lepszego felietonistę ;P: ),
2. napiszesz nam po drodze taką prozę, że nam czapki z głów pospadają :)

Czego Tobie, sobie i pozostałym czytelnikom życzę.

Arya - 29 Listopada 2010, 14:43

Romek P. napisał/a
Trzymajcie kciuki,

Trzymam. :D

Sauron - 29 Listopada 2010, 18:04

ja też
A. Pilipiuk - 30 Listopada 2010, 20:55

xan4 napisał/a
To musi być strasznie męczące, tak wiedzieć wszystko, próbować pomóc, gdy ten głupi naród nie chce słuchać


bardzo wiele razy okazywało się że trafnie przewidziałem to i owo.

umiałem doradzić sam sobie. I doradziłęm dobrze.
słuchałem rad i też zazwyczaj wychodziłem na tym dobrze.

nie chcecie dobrych rad - trudno.

Fidel-F2 - 30 Listopada 2010, 21:19

A. Pilipiuk napisał/a
nie chcecie dobrych rad - trudno.
:mrgreen:
xan4 - 30 Listopada 2010, 21:34

Andrzeju,

to nie chodzi o to, że nie masz udzielać rad, udzielaj, pomagaj, przecież tego nie neguję, ale jeżeli okazuje się, że masz receptę na wszystko, to zaczyna to być śmieszne, tyle.
Dobrze wiesz, że jak coś jest od wszystkiego to znaczy, że jest do niczego.

I nie pisz do mnie proszę per Wy, wprawdzie mój brzuch rośnie z dnia na dzień, ale to zaraz nie jest powód, aby się ze mnie naśmiewać.

A. Pilipiuk - 2 Grudnia 2010, 10:10

xan4 napisał/a
Andrzeju,

to nie chodzi o to, że nie masz udzielać rad, udzielaj, pomagaj, przecież tego nie neguję, ale jeżeli okazuje się, że masz receptę na wszystko, to zaczyna to być śmieszne, tyle.


nie mam recepty na wszystko.

nie sugeruję Wam byście zakładali pasieki na balkonach, ani nie dywaguję na temat piwnicznych reaktorów atomowych.

Dzielę się przemyśleniami. Ostatnio nie sypiam po nocach więc i myślę dużo więcej niż zwykle.

Wiele życiowych błędów i potknięć które odbijają mi się czkawką do dziś wynika z tego że nie mialem kogo zapytać o radę. Że odbijałem się od rzeczywistości próbując rozeznać sytuację bojem - bo nikt nie umiał lub nie chciał wskazać mi drogi.

Parę razy otrzymałem rady które wydały mi się błędne a potem gryzłem place ze zlości że nie posłuchałem. A parę razy mialem farta - posłuchałem i dobrze na tym wyszedłem.

*

Na zakończenie jedna złota myśl po moich kozackich przodkach. W niej zawiera się sens egzystencji:

Kto jest durniem umrze jako niewolnik

zapmiętajcie ją proszę - jest ważniesza niż wszystkie moje rady.

lakeholmen - 2 Grudnia 2010, 10:31

Szkoda tylko, że nie jest prawdą, że kto nie jest durniem, nie umrze jako niewolnik ;)
baranek - 5 Grudnia 2010, 13:02

Pawlak i Bochiński

e: fatalna i kompromitująca literówka

Kruk Siwy - 5 Grudnia 2010, 13:21

baranek, ale za co mnie nie lubisz? (Szloch.)


Edit.
Nie przesadzajmy. Nie takie się zdarzały nawet w sławnym piśmie SFFiH. Ale pożartować można.

baranek - 5 Grudnia 2010, 13:26

Kruku, nie mazgaj się, bądź mężczyzną. poprawiłem. sorki.
Kruk Siwy - 5 Grudnia 2010, 14:04

Nie kcem, kcem być misiem pluszowym!
baranek - 5 Grudnia 2010, 14:07

a masz coś klapniętego?
Kruk Siwy - 5 Grudnia 2010, 14:09

A to zależy.
Generalnie tak, bo po trzech dniach nieklapnięcia to chyba już martvica.
No dobra koniec tej publicystyki.

Fidel-F2 - 5 Grudnia 2010, 22:15

Romuald Pawlak - Nowe czasy Niby racja ale jakoś mnie to nie rusza. Tym razem Romek nie trafił w moją wrażliwość.
Andrzej Pilipiuk - O szukaniu rezerw Rys historyczny wesoły, koncepcje sympatyczne, zapał godzien podziwu, teraz tylko założyć partię i wdrażać w życie.
Tomasz Bochiński - Dzień gniewu Kruk tak zniechęca, że naszła mnie chęć poczytac te cuda. Punkt
Jarosław Grzędowicz - Jak rozpoznawać proste pojęcia plaża, oj plaża

dziko - 9 Grudnia 2010, 00:00

Pawlak - celne spostrzeżenie, choć nieco zbyt optymistyczne: scenariusze w grach to się liczyły w latach 1990-tych, teraz ważne są endżiny graficzne, tryb multiplayer, powergaming, 3D i takie tam. No, ale może jakaś kontrreformacja nadejdzie.

Pilipiuk - na tle poprzednich felietonów Autora nawet ciekawie. Jest tam np. analiza rynku nieruchomości w oderwaniu od faktu, że są to nieruchomości. A rozważania, co można zrobić z PKP? Każdy kto chciał coś załatwić z PKP wie, że to dywagacje z gatunku high fantasy, zatem tekst do działu opowiadań, nie felietonów.

Bochiński - interesujące, nawet odrobinę z tych czasów pamiętam. Ale jednak tekst mi wygląda na trochę wtórny u tego Autora.

Grzędowicz - niby takie ogólne blablabla ale bardzo trafne. Podobnie to widzę - fantastyka jest jak włoska kuchnia. Tiramisu to kuchnia włoska, pizza to kuchnia włoska, a co ma wspólnego tiramisu z pizzą?

Punkty dla Pawlaka i Grzędowicza.

terebka - 9 Grudnia 2010, 19:08

Pilipiuk i Bochiński
Witchma - 17 Grudnia 2010, 11:45

Pawlak
Nitj'sefni - 23 Grudnia 2010, 11:20

Kruk - jak dla mnie to najlepszy felieton grudniowego numeru.
hrabek - 7 Stycznia 2011, 12:38

Z publicystyki w tym miesiącu tylko na Kruka zagłosowałem.
Romek nie bardzo do mnie trafił. Niby ma rację, ale nic nowego mi nie powiedział. To samo odkryłem już dawno temu, więc nie udało mu się mnie zainteresować.
Andrzej po raz kolejny forsuje swoje karkołomne teorie, które na papierze brzmią fantastycznie, ale nijak nie mają się do rzeczywistości.
Kruka polecanki, a w zasadzie po połowie polecanki i niepolecanki podobały mi się właśnie z tego powodu. Wskazana została cała seria wydawnicza, która miała i dobre i złe teksty. I świetnie. Pokazanie palcem jednych i drugich na pewno pomoże w literackiej edukacji. I za to punkt.
Jarosław z kolei w tym miesiącu w ogóle nawet nie w moim kierunku strzelał. Coś napisał, ale po co i na co, to chyba sam nie wie.

Zgaga - 9 Stycznia 2011, 15:36

Niepolecanki Kruka. Zgadzam się z Fidelem-F2. Tylko czasu na czytanie brak.
Kruk Siwy - 13 Stycznia 2011, 12:30

Mało coś ludków głosowało, ale tym którym spodobało się moje pisanie i dali temu wyraz dziękuję.
Może już czas zmienić coś w formule? Znaczy w polecankach? Się zobaczy.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group