gorat - 25 Listopada 2005, 22:30 Temat postu: Książki "fantastyczne" http://czytelnia.onet.pl/0,14037,0,1,nowosci.html Spójrzcie na kategorię :) NURS - 25 Listopada 2005, 23:09 Spójrz na notkę, to czyste fantasy:-) Książka, której nigdy nie było. Pako - 25 Listopada 2005, 23:15 Aczkolwiek i tak do ciekawej katergorii ją podciągnęli 
Ale jakby nie patrzeć, pełne prawo ma, żeby tam przesiadywać. Książka, która nie istaniała, została wydana. Nieźle.. kruczywiatr - 26 Listopada 2005, 17:33 (Kruczywiatr drapie się po głowie) Romek P. - 27 Listopada 2005, 13:37
Robert, książka to fantasy, ale te zdania: "Przyjmując drugą ewentualność, tworzenie spójnego wywodu ze strzępów zakrawa na szaleństwo. Jak było naprawdę – nie wiadomo, dlatego korzystając z tej niewiedzy, warto pokusić się o ułożenie zdań Heraklita w koherentny tekst, rzucając nieco światła na tę „mroczną” filozofię." - to dopiero jest horror 
Powalająca logika... Ziuta - 27 Listopada 2005, 13:55 Powiedziałbym, że książka istniała. Zgodnie z prawami mechaniki kwantowej mogła zaistnieć, lecz po niewiarygodnie (rzędu dziesięć do minus kilkudziesięciu) krótkim czasie przestała istnieć. Jest to tak zwana powieśc wirtualna, która warunkuje Prawo Przyciągania Książek w układy lokalne (półki) i globalne (biblioteki). Szerzej spraw omówi Dukaj w swoim nowym utworze pt. "Zwinne Pieści", w którym coś popierniczyło sie z Wielkim Wybuchem i książki rozmieszczone są w Wszechświecie chaotycznie, przez co istnieje kasta krytyków-wiedźminów eksterminujących Księganie Chaosu Tudzież Rozdętej Formy
Margot - 27 Listopada 2005, 23:30
Piekny bełkot, już sobie dołączyłam do materiałów przykładowych 
Ciekawe, że podano Heraklita, jako autora. Zupełnie, jak z "Pieśniami Osjana"... gorat - 26 Stycznia 2006, 13:52 http://czytelnia.onet.pl/0,14662,0,1,nowosci.html Znowu się pacnęli. Czyżby uważali krytyka "znającego się na rzeczy" (tak przynajmniej go opisują) za fantastę? Romek P. - 26 Stycznia 2006, 16:05
Dobrze zakwalifikowali wiekszość dzisiejszej poezji zasługuje na miano fantastycznej  z rzeczywistością niewiele ma wspólnego
elam - 29 Stycznia 2006, 20:09 Boska komedia Dantego jest poezja.
i jest fantastyczna
czyli, nie tylko poezja wspolczesna... ale wiem, o co ci chodzi
Romek P. - 29 Stycznia 2006, 20:17
Dante jest wielki w przeciwieństwie do Parninpunkla, który opiewa życie duchowe kserografu 
JohnDoe - 31 Stycznia 2006, 12:06 Ja bym sie chciał podpiąć do tego tematu ze swoim pytaniem. Czy któryś z bardziej oczytanych forumowiczów poleciłby mi coś, co tematem i klimatem można porównać do "Limes Inferior" albo "Dnia drogi do Meorii"? Będę wdzięczny za odpowiedzi
Grahf - 31 Stycznia 2006, 12:21 Jeśli chodzi fantastykę socjologiczną to śmiało sięgnij po inne powieści Zajdla (np. Paradyzja, Cała prawda o planecie Ksi), Oramusa (Senni zwycięzcy), czy Wnuka-Lipińskiego (Wir Pamięci, Rozpad połowiczny, Mord założycielski). gorat - 31 Stycznia 2006, 20:47 Jeśli zaś chcesz głębiej wejść w temat, porównaj "Obszar nieciągłości" Krzepkowskiego/Wójcika i "Mord założycielski". Zobaczysz fantastykę socjologiczną u zarania i u zmierzchu (a także zmiany, jakie zaszły w polskiej fantastyce w ciągu lat osiemdziesiątych). JohnDoe - 31 Stycznia 2006, 23:38 Muszę teraz to jeszcze gdzieś znaleźć :] W bibliotekach ciężko o fantastyke, na półkach widać głównie jakieś cykle fantasy klasy C 
W każdym razie dzięki za odpowiedzi - trafiły do notesika :] gorat - 1 Lutego 2006, 11:20
Jeśli masz dobre antykwariaty w okolicy (dużo fantastyki i tanio - np. za tomiki z czarnej serii KAWu przyzwoita cena to góra 2zł), to możesz tam spróbować. Pako - 1 Lutego 2006, 11:26 Hmm... a ja na biblioteki nei narzekam aż tak. Mam Kinga - Mroczna wieża, mam tolkiena, mam trochę sapka (nawet w mojej wiosce Narrenturm kupili i Kinga!), mają Dicka (moja wieś dwie książki, wodzisław o wiele więcej), mają conanów, mają trochę klasy c, mają Zimniaka, Ziemkiewicza, Ziemiański też tam chyba był, Pilipiuk. Ogólnie wodzisław jakoś do fabryki sie przyssał  I dobrze. Nie anrzekam. Mogło być o wiele gorzej.
URIEL SEPTIM - 13 Marca 2006, 22:16 hej, hej, hej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to ja uril septim, nie pamietam który, byc może bury, napewno ponury czytam właśnie moje drogie knury powieść orsona carda - planeta spisek i nie uzywam misek bo jestem hipisek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 nie wiem o czym tam gledzicie, lecz strasznie nudzicie u mnie w grodzie, jak w wodzie, ksiązek fantastycznych i fantasy tyle ile ryb........w ścieku drogi człowieku.........dlatego często ruszam na południe, może trochę schudnę, tam dużo zdobyczy sie byczy.......na skraju puszczy i w centrum sa składowiska chłopiska! i dziewuchy także.lecz najwiecej tam ksiag fantastycznych........ hej.hej.....hej....a gdzie oklaski ? te.......no ....tej.........naprawdę pięknej laski.... Henryk Tur - 14 Marca 2006, 11:14  
sulka - 14 Marca 2006, 11:24 Co, zdziwiony? przeciez to URIEL SEPTIM.
A to mi sie tak jednoznacznie skojarzylo... 
No offence, Uriel.
Henryk Tur - 14 Marca 2006, 13:45
sulka - 14 Marca 2006, 14:03 Przeciez napisal:
Czarny - 14 Marca 2006, 14:13 Pamiętacie jeszcze jaki jest temat wątku  Kończyć offtopa
gorat - 22 Kwietnia 2006, 19:35 Dożywotnia miłość do Stalina uchodzi za fantastykę. |
||||||||||||||||||||||||
