Publicystyka - Publicystyka numeru 61 - głosujemy do 12 grudnia
xan4 - 22 Października 2010, 10:55 Temat postu: Publicystyka numeru 61 - głosujemy do 12 grudnia 4 teksty - 4 głosy, jak zwykle.
Arya - 24 Października 2010, 10:27
Grzędowicz i Pawlak.
U Pilipiuka narzekania stają się chyba standardem, a co do Sokołowskiego, to temat e-booków itp. jest omawiany tak szeroko i często, że może warto by sięgnąć po jakiś inny temat?
Fidel-F2 - 30 Października 2010, 06:18
Romuald Pawlak - Koza, czyli Mars wita nas Bardzo mnie się spodobało, lekko, z humorkiem, okołofantastycznie. Punkt
Andrzej Pilipiuk - Czekając na Wodza Czekam kiedy Pilipiuk zacznie tłumaczyć gdzie stało ZOMO. Retorykę już sobie przysposobił.
Krzysztof Sokołowski - Towar drugiej świeżości. Z żabiej perspektywy jakoś nie przekonał mnie autor, że to taki wielki problem. Natura reguluje.
Jarosław Grzędowicz - Jak wzbić się w przestworza Tym razem trafił Grzędowicz do mojej wyobraźni, nie korkami a ultralightem. Punkt
psychosis - 30 Października 2010, 15:28
Krzysztof Sokołowski - Towar drugiej świeżości. Z żabiej perspektywy (za aktualność tematu)
Jarosław Grzędowicz - Jak wzbić się w przestworza (czasami tylko dla jego felietonów kupuję pismo )
baranek - 30 Października 2010, 20:15
Pawlak - coraz bardziej podobają mi się jego felietony.
Pilipiuk - niby ciągle narzeka, lamentuje, ale tym razem dostrzegłem promyk nadziei. że jednak można.
xan4 - 31 Października 2010, 08:48
Pawlak - to ostatnio stały punkt ode mnie, jak kiedyś w ogóle do mnie nie trafiał, tak teraz trafia bardzo często, albo zmienił formę felietonów, albo dorosłem
Pilipiuk - w tym miesiącu trafił do mnie. Lubię takie historyczne wspomnienia. Ale nie zgadzam się, że horror i fantastyka dla dzieci to dziewicze tereny. Horror, tak trochę nietypowo, ale rozpracowuje Orbitowski, ostatnio dołączył Paliński. Jest Darda (to słyszałem, bo nie czytałem). Są Śmigiel, jego Lśnienie też coś próbuje (próbowało?). Kyrcz, Kain. Jest, a właściwie był (bo pisze już chyba coś innego) Małecki. Z wydawnictw był nieszczęsny Red Horse, teraz chyba Grasshoper, parę innych też się znajdzie.
Fantastyka dla dzieci to Sędzikowska, Terakowska, to tak z mojej młodości, teraz Kosik ze swoją serią. Pawlak pisze ostatnio dla dzieci i młodzieży.
Podsumowując, to nie są dziewicze tereny, to już nawet nie są harcownicy, to już powoli jest.
Sokołowski - pisze po polsku, ale jakoś nie dociera do mnie.
Grzędowicz - tym razem narzekania Grzędowicza dotarły do mnie.
Punkty dla Pawlaka, Pilipiuka i Grzędowicza.
dziko - 2 Listopada 2010, 21:24
Pawlak - bardzo trafne, tak samo widzę problem. Punkt.
Pilipiuk - ach, znowu zupka malkontenctwa z przyprawą megalomanii.
Sokołowski - pierwsza połowa felietonu niezła, ale potem straciłem wątek.
Grzędowicz - bywało lepiej u tego Autora, ale mimo wszystko sympatyczne. Punkt.
A. Pilipiuk - 3 Listopada 2010, 20:00
z percepcji moich felietonów wynika że do moich przemyśleń nie każdemu było dane dojrzeć...
dalambert - 3 Listopada 2010, 20:20
Dwaj panowie P mają u mnie punkt -
Pawlak bo dobrze gada
Pilipuk bo gada z sensem.
Sokołowski ebooo nie moja broszka
Grzędowicz - ty nad poziomy wylatuj, ale PISZĄC , a nie frustrując się brakiem latających zabawek
Fidel-F2 - 3 Listopada 2010, 20:49
A. Pilipiuk napisał/a | z percepcji moich felietonów wynika że do moich przemyśleń nie każdemu było dane dojrzeć... | jakbędziesz kiedy jakie miał to daj znać
dziko - 3 Listopada 2010, 20:50
A. Pilipiuk napisał/a | z percepcji moich felietonów wynika że do moich przemyśleń nie każdemu było dane dojrzeć... |
No tak, to pewnie jak w tym dowcipie o kierowcy, co to uważał, że wszyscy jadą pod prąd
Agi - 3 Listopada 2010, 20:54
Bo grunt to dobre samoipoczucie.
Fidel-F2 - 3 Listopada 2010, 20:56
jest na to naukowe określenie
Nitj'sefni - 5 Listopada 2010, 19:19
W tym miesiącu wszystkie felietony mi się podobały; choć jedne mniej, a inne bardziej. Czytałem je jadąc w korku, więc pierwszy punkt może być uznany za subiektywny, ale mimo tego trafia on do Grzędowicza. Też mi się marzą rewolucyjne wynalazki, które diametralnie zmienią świat, a na razie pozostają jedynie utopią. Oczywiście, w świecie nauki ciągle się coś dzieje, więc nie można wyłącznie narzekać, ale biorąc pod uwagę wspomniany przez Jeremiasza lek na raka, to rzeczywiście nie są to wielkie osiągnięcia. Do tego jak zwykle autor pokazał dobre pióro, dzięki czemu przyjemnie się ten tekst czytało.
Przyjemnie czytało mi się również felieton Pilipiuka, co ostatnio było rzadkością. Poruszony przez niego temat zaciekawił mnie, a do tego tekst zwyczajnie dobrze napisany.
Trzeci punkt dla Pawlaka, bo wynalazł interesujący temat i okrasił go szczyptą humoru. Jakby nie patrzeć, to Romek P. jest ostatnio najrówniejszym, publicystą naszego pisma.
Bez punktu tylko Sokołowski, choć muszę przyznać, że był to najlepszy felieton w jego wykonaniu.
Witchma - 5 Listopada 2010, 19:26
Pawlak i Grzędowicz.
matstu - 17 Listopada 2010, 17:15
Romuald Pawlak - Koza, czyli Mars wita nas Podobało mi się. Ciekawy temat, dobrze napisane. Punkt.
Andrzej Pilipiuk - Czekając na Wodza Taki felieton na temat historii. Mi się podobało, zwłaszcza jak autor wymieniał jakichś tam "Komudów, Grzędowiczów, Pilipiuków i innych". Punkt.
Krzysztof Sokołowski - Towar drugiej świeżości. Z żabiej perspektywy Nie podobało mi się. Felieton na parę tematów, ale właściwie o niczym. A może to ja go nie zrozumiałem? Tak czy siak, głosu nie ma.
Jarosław Grzędowicz - Jak wzbić się w przestworza Bardzo podoba mi się styl pisania felietonów Grzędowicza. Czytając jego felieton poczułem się, jakbym znalazł się na lotnisku, na którym lądują i z którego startują ultralighty. Punkt.
terebka - 17 Listopada 2010, 20:10
Tylko Pilipiuk. Niby mniej więcej o tym samym, ale przynajmnie nie w tonie dupno-ach-jak-mnie-nikt-nie-lubi-getto-ścisnym
mBiko - 18 Listopada 2010, 22:14
Koza, znaczy Mars, znaczy Pawlak.
Ewidentnie najciekawszy tekst w zestawieniu.
mawete - 19 Listopada 2010, 19:14
Pawlak
|
|
|