Mechaniczna pomarańcza [film] - Christopher Nolan - INCEPTION (możliwe spoilery)
Memento - 17 Lipca 2010, 11:43 Temat postu: Christopher Nolan - INCEPTION (możliwe spoilery) Uważam że jest to na tyle zdolny reżyser, i będzie to na tyle dobry film, że zasługują na odrębny temat. Poza tym, nick zobowiązuje. <:
Są pierwsze recenzje. Uno, dos. Gdzieś widziałem jeszcze jedną, w postaci zdjęcia statuetki Oscara. Co Wy na to? Jeszcze dwa tygodnie, nie mogę się doczeeekaaaaaać!
Adon - 17 Lipca 2010, 12:06
Idę na to jutro do kina. Po trailerach mam ambiwalentne uczucia. Z jednej strony może być coś świetnego, z drugiej wyjątkowo durnego ale z rewelacyjnymi efektami. O impresjach opowiem jutro.
Chal-Chenet - 17 Lipca 2010, 12:45
Nie słyszałem wcześniej o tym projekcie kompletnie nic.
A zapowiada się bardzo ciekawie. Jednakże ja, ze względu na ograniczone fundusze, poczekam chyba na dvd rip.
Memento - 17 Lipca 2010, 13:22
Adon, weź nie szerz takich herezji, Nolan to nie Emmerich. Chal, wstydź się. Też mam BARDZO ograniczone fundusze, ale dwie dychy na kino wysupłam.
Chal-Chenet - 17 Lipca 2010, 13:27
Ja się szarpnąłem ostatnio na "Shreka" nowego (żałuję) i na tym chyba zakończyły się moje wycieczki do kina w lipcu i na początku sierpnia. A tutaj jeszcze "Predatorzy" i właśnie "Inception" wchodzą...
gorbash - 17 Lipca 2010, 13:46
I jeszcze nowy Koszmar z Elm Street
Virgo C. - 17 Lipca 2010, 13:51
To ponoć akurat marne.
Apropo Inception
http://movies.yahoo.com/f...tion-comic.html
Chal-Chenet - 17 Lipca 2010, 13:52
gorbash napisał/a | I jeszcze nowy Koszmar z Elm Street |
Jako rzecze Virgo.
Na to nawet nie miałem zamiaru iść.
ketyow - 17 Lipca 2010, 14:17
Ooo, temat! A ja przed chwilą w filmach oczekiwanych pisałem jak to straszliwie chcę to obejrzeć. Mam nadzieję, że będzie tak dobry jak się spodziewam.
Memento - 17 Lipca 2010, 15:52
Wczoraj wrzuciłem to do filmów oczekiwanych. <:
Virgo C. - 17 Lipca 2010, 20:28
Wczoraj był 14.?
Memento - 17 Lipca 2010, 20:37
Ba. Sorry, mój błąd mój błąd mój błąd. <wali się w czoło, jak ten ludź z kabaretu> Aaale nie zmienia to faktu, że było. Peace.
Adon - 25 Lipca 2010, 16:24
Niestety tydzień opóźnienia.
Powiem tak, bardzo mi się film podobał. Ale ciężko o nim opowiadać, trzeba zobaczyć.
Gwynhwar - 25 Lipca 2010, 17:42
Mnie zachęciła ta recenzja:
http://thatguywiththeglas...26026-inception
Matrim - 25 Lipca 2010, 23:03
Sądząc po ocenach na IMDb Nolan zrobił kolejny genialny film - póki co, trzecie miejsce na liście wszechczasów, za Skazanymi na Shawshank i Ojcem Chrzestnym.
Adon - 25 Lipca 2010, 23:09
Aż tak daleko absolutnie bym się nie posuwał. Nie zrobił póki co ani jednego genialnego. Dobre, zgodzę się, ale nie genialne. Inception też bynajmniej genialny nie jest. Jest bardzo dobry, fakt, ale bez przesady. Nie lubię takiego szafowania genialnością i super ocenami. Jak przejdzie do historii kina to będzie można mówić o geniuszu, ale póki co w jeden szereg z choćby "Casablancą" na pewno się nie łapie.
Matrim - 25 Lipca 2010, 23:22
Adon, zabrakło cudzysłowu przy "genialnym" Nie uważam tego rankingu za wyznacznik czegokolwiek (wyjąwszy popularność). Ale stwarza to właśnie złudne wrażenie, że film, który jest od kilku dni w kinach staje na podium z dwoma, moim zdaniem, genialnymi filmami. Na 4. miejscu drugi Ojciec Chrzestny, gwoli ścisłości.
Adon - 26 Lipca 2010, 01:53
Gdyby było w cudzysłowiu, to bym sądził, że to ironia.
ketyow - 26 Lipca 2010, 07:15
W mojej ocenie Prestiż był genialny
Adon - 26 Lipca 2010, 08:25
Był przekombinowany i nudny.
Matrim - 26 Lipca 2010, 09:06
Adon, już gdzieś kiedyś się wypowiadałem na temat tego rankingu - pardon za zamieszanie.
Memento - 26 Lipca 2010, 12:04
Z tą genialnością Nolana jest według mnie tak jak z genialnością prozy Stephena Kinga. Ci którzy ich nie znają, uważają ich za średniej klasy wyrobników. Fani i fanatycy każdy film i każdą nową książkę okrzykną arcydziełem. To wcale nie uproszczenie - Pod Kopułą ma ułamek mocy którą mają IMHO To i Cmętarz Zwieżąt. Mimo tego z biegiem czasu myślę o tej książce coraz lepiej; kurde blaszka, gdyby nie była choćby dobra, nie pożarłbym jej w tydzień! Więc? King jest geniuszem - czy ja fanatykiem?
Following Nolana jest skromnym, niskobudżetowym kryminałem, który przez nakręcenie w bw zyskał na szlachetności i klimacie. To tylko 70 minut filmu, ale wystarczyło żeby otworzyć mu drzwi do Hollywood. Później było genialne Memento, film który widziałem przynajmniej dwadzieścia razy i który kocham bezgraniczną, bezwarunkową miłością. Nolanowskie Batmany sprawiły, że zapomniałem o wszystkich pozostałych. Burton? Batman Returns? Pfff, a kogo to obchodzi, od kiedy mamy Jokera-Ledgera i Ninję-Neesona?
The Prestige - kolejny bardzo dobry film Nolana. Adon twierdzi że był przekombinowany i nudny. Cóż, ja nie mogłem się od niego oderwać. Wcale nie dlatego, że za młodu byłem fanem Dejwida Kupjerfjelda.
Wierzę że Christopher Nolan mnie nie zawiódł, i że Inception będzie równie genialne jak jego poprzednie filmy (no, może z wyjątkiem Insomnia, ale tu Nolan jest niewinny, nie on napisał scenariusz).
A może wszystkie moje powyższe wywody - owszem, trochę mętne - nadają się do kosza, bo wszystko zależy od tego, czego kto oczekuje od kina? Na przykład, kilka dni temu ketyow pisał w topicu o ostatnio oglądanych filmach o Sin City, że film nie powala na kolana. Zależy kogo, bo mnie oko zbielało po obejrzeniu i szczeną zaryłem w dywan. Rodriguez i Miller zrobili piękny, stylowy kryminał. Przy tym bardzo krwawy, bardzo brutalny i bardzo komiksowy. Nic dodać, nic ująć.
Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził. Są tacy, dla których Nolan robi 'tylko' dobre albo bardzo dobre filmy. I są tacy jak ja, według których gdy Nolan zrobi film, to nie ma ch*ja we wsi. Peace.
Adon - 26 Lipca 2010, 14:01
Z jednej strony się z Tobą zgadzam, bo truizmem jest, że nie narodził się taki, co to by wszystkim dogodził. No fakt, ale jak mi sadzisz o tej genialności Nolana, to mnie aż zęby bolą. To, że się Tobie jego twórczość podoba, to fajnie, ale to wcale nie oznacza, że jest genialny. To wszystko raczej oznacza, że jesteś jego fanatykiem. I obserwując, które filmy Ci się podobały, obawiam się, że Inception może Ci się nie spodobać, skoro mi się podoba. Bo podobała mi się też Insomnia. Za to "genialne" Batmany... cóż, dla mnie były słabiutkie, The Dark Knight nawet nie wytrzymałem do końca, bo z nudów, że zacytuję klasyka, można było dostać bólu otrzewnej - zmęczyłem do połowy i się poddałem.
A skoro z innej beczki o Sin City - prędzej ten mogę uznać za dobry, choć tak naprawdę podobał mi się tylko sposób kręcenia, bo cała reszta... po prostu przeciętna. A The Spirit? Dawno tak durnego i nudnego filmu nie widziałem. Tutaj nawet zdjęcia nie ratowały. Konkluzja była dla mnie jedna - komiks amerykański jest beznadziejnie bzdurny i głupi, a jego ekranizacje są jeszcze gorsze. Zdarzały się oczywiście filmy, które obejrzałem z przyjemnością, ale zwykle były z przymrużeniem oka, a żaden z nich "genialny". Po kilku wtopach te komiksowe filmy staram się omijać szerokim łukiem.
Stormbringer - 30 Lipca 2010, 09:45
Bardzo czekam na ten film (btw, seans dopiero wieczorem, a tu trzeba w pracy wysiedzieć). Jak dla mnie Nolan jest aktualnie jednym z najlepszych reżyserów młodego pokolenia (obok Aronofsky'ego). Lubię i oba Batmany, i "Memento", i "Prestiż". I coś czuję, że "Incepcja" ma spore szanse pozamiatać.
Memento - 30 Lipca 2010, 13:41
Pozamiatała. Więcej napiszę jak trochę przetrawię film, na razie tylko tyle - jak zwykle jestem oszołomiony i pełen podziwu dla Nolana. Diabeł tkwi w szczegółach, geniusz widać też.
ketyow - 30 Lipca 2010, 21:13
Ja oglądałem najpierw Memento i dałem 6/10, potem Prestiż 10/10 (na forum chyba 9,5?) i Batmanowi 8/10. Nie jestem fanatykiem Nolana, ale jest bardzo możliwe, że po moim jutrzejszym seansie Nolan otrzyma jednak rewelacyjną notę - i taką mam nadzieję. Wymagania co do filmu mam już ogromne, zobaczymy czy prześcignie Prestiż w mojej ocenie. A Sin City pomimo, że jest bardzo dobre, w moim przekonaniu na nazwanie filmem genialnym nie zasługuje. Ty z kolei wolałeś Memento od Prestiżu - każdy patrzy pod swoim kątem, zobaczymy czy to nie Incepcja będzie tym co nas zjedna
Adon - 30 Lipca 2010, 21:20
Memento napisał/a | geniusz widać też. |
A ten ciągle to samo. Genialny to był Einstein.
Memento - 30 Lipca 2010, 22:26
Christopher Nolan ma zadatki na genialnego filmowca, niektórzy odkryli to już teraz, inni odkryją za dekadę - dwie, inni w ogóle. Lepiej?
Inception urwało mi łeb przy samej *beep*, do teraz nie mogę wyjść ze stuporu w jaki zapadłem po seansie. Jeśli chodzi o scenariusz, to Nolan przeszedł samego siebie. Efekty specjalne są po prostu oszałamiające, aktorsko też jest bardzo dobrze. Muzyka - rewelacyjna. Od chwili wyjścia z kina dumam nad jakimś słabszym punktem filmu, ale do tej pory nic nie wymyśliłem.
W filmie i literaturze wszystko już było, twórca może zaskoczyć odbiorcę jedynie poprzez formę dzieła. Dekonstrukcja rzeczywistości i chronologii filmu, i rekonstrukcja ich na swoją modłę, to firmowy znak i ulubiony trick Nolana. A ja znowu dałem się nabrać. Muszę też wspomnieć o znakomitym zakończeniu, które pewnie nie da mi dziś za szybko zasnąć. Dla mnie Inception jest nieskalowalne, ale jeśli już miałbym wystawiać ocenę, to minimum 20/10. Jeśli nowe dzieło Nolana nie dostanie choćby jednego Oscara, jury to idioci i niedorozwoje. RAMEN.
Fajny artykuł.
Cytat | Ty z kolei wolałeś Memento od Prestiżu |
że mła?
Lichtenstein - 30 Lipca 2010, 23:50
Nowy Matrix. Kropka.
Jedyna wada, to że było nieco scen "DiCapriowych".
Adon - 30 Lipca 2010, 23:54
DiCaprio akurat bardzo dużo daje temu filmowi. Co by nie było jest świetnym aktorem. A co do scenariusza paru drobnych rzeczy można by się jednak dopatrzeć, ale już nic nie mówię, bo będzie, że się geniusza czepiam.
|
|
|