Publicystyka - Publicystyka numeru 57 - głosujemy do 12 sierpnia
xan4 - 24 Czerwca 2010, 12:09 Temat postu: Publicystyka numeru 57 - głosujemy do 12 sierpnia 4 teksty - 4 głosy.
Arya - 25 Czerwca 2010, 15:58
Wszystkie dobre, ale po zastanowieniu głosy dla Pilipiuka i Grzędowicza.
xan4 - 25 Czerwca 2010, 17:20
Zgadzam się z Aryą, tym razem obrodziło dobrą publicystyką, właściwie wszystko czytałem z zainteresowaniem. No i z racji, że rzadko to się zdarza, to punkt dla każdego
baranek - 30 Czerwca 2010, 11:25
Pilipiuk - bo trafił mi w nastrój
Grzędowicz - chociaż obawiam się, że wizja nastolatka sięgającego z nudów po książkę wydaje mi się nazbyt optymistyczna.
terebka - 2 Lipca 2010, 11:33
baranek napisał/a | Pilipiuk - bo trafił mi w nastrój |
Bardzo pasuje do mojej obecnej sytuacji. Tak bardzo, że dłuższą chwilę po przeczytaniu zastanawiałem się jeszcze, czy Autor, pisząc artykuł, nie myślał właśnie o takim robaczku jak ja
Czyli punkt dla Pilipiuka
I Grzędowicza.
Fidel-F2 - 3 Lipca 2010, 05:20
Romuald Pawlak - Zakurzeni Z Romkowymi felietonami lubimy się coraz bardziej. Punkt za trafne spostrzeżnia.
Andrzej Pilipiuk - O czasie Nienajgłupsze ale od autozachwytów Pilipiuka już mi sie mdło robi.
Adam Cebula - Postmodernizm, postpiratyzm, epoka posthakerska Podobnie jak u Romka, celnie i z rozumem. Punkt. Tylko czemu tak krótko i klarownie, całkiem jak nie baron.
Jarosław Grzędowicz - Jak nie marudzić na Targach pitu, pitu, pitu, pitu, mądrości w stylu 'bo koń jak idzie to idzie, a jak nie idzie to stoi'. Lipa
baron13 - 3 Lipca 2010, 12:32
Fidel-F2 napisał/a | ... Tylko czemu tak krótko i klarownie, całkiem jak nie baron.... | No, to z tego wychodzi punkt dla RedNacza.
Witchma - 10 Lipca 2010, 18:41
Pilipiuk mnie przygnębił, Grzędowicz - ale to już było.
Punkty dostają Zakurzeni i Postmodernizm, postpiratyzm, epoka posthakerska.
dziko - 12 Lipca 2010, 21:22
Pawlak za ważny temat, Pilipiuk za nader celne uwagi (choć za bardzo trąciło dydaktyzmem).
rybieudka - 14 Lipca 2010, 11:06
Normalnie nie pamiętam, żeby tak mi podeszła CAŁA publicystyka numeru. Skoro 4 teksty i 4 głosy to poleciałem po całości. Brawo Panowie Publicyści
Nitj'sefni - 17 Lipca 2010, 16:00
Może to dlatego, że czytałem szybko i pobieżnie, byłem zmęczony, czy coś, ale jakoś publicystyka w tym numerze mnie nie zachwyciła. Nie były to jednak teksty złe, tylko takie bez błysku. Wszystkie na w miarę podobnym poziomie, ale punkt tylko dla Grzędowicza.
Zgaga - 2 Sierpnia 2010, 06:07
Sezon ogórkowy w pełni. Nie bardzo jest na co głosować.
A p. Cebuli po stwierdzeniu:
Cytat | Kultura hakerska, zwana kulturą daru, chyba w ogóle nie dotarła do świadomości tak zwanych kulturoznawców |
polecam na początek, np. Wolną kulturę L. Lessiga i Kult amatora A. Keena.
Virgo C. - 11 Sierpnia 2010, 12:01
Głos na wszystkich poza Pilipiukiem. Podobnie jak Fidel mam powoli dość zachwytów Andrzeja nad samym sobą
Agi - 11 Sierpnia 2010, 15:13
Trzy punkty przyznałam:
- Pawlak
- Cebula
- Grzędowicz
mBiko - 11 Sierpnia 2010, 22:22
Pawlak i Cebula.
ihan - 15 Sierpnia 2010, 10:04
Cóż, moje drogi z czasopismem i literacko i felietonowo całkowicie się rozchodzą. Pewnie to ostatni numer przeczytany na jakiś dłuższy, nieokreślony czas.
Cebula. Teksty Barona zawsze czytam z przyjemnością. Nawet, jeśli nie do końca rozumiem i nie do końca się zgadzam, jednak jako felietonista stara się odrobić zadanie.
Grzędowicz. Fajnie. Proszę o podanie przykładów z rysunkami jakie dane naukowe przechowywane są wyłącznie w formie elektronicznej i którym grozi pogrążenie się w niebycie w wyniku ataku Skynetu. Trochę zdrażniło mnie powtórzenie w niemal identycznych (nie chce mi się porównywać tekstów, więc zakładam, że identyczne nie są) zdań o konieczności czytania przez nastolatków książek w okolicznościach braku rozrywek elektronicznych, jakie ukazały się równolegle w wywiadzie w NF. Cały akapit poświęcony temu zagadnieniu można by przeznaczyć na coś ciekawszego, a autor pisać przecież zajmująco umie.
Pilipiuk. W porządku, ucz się ucz, pracuj a garb ci sam wyrośnie itd. są fajnymi przysłowiami. Nawiązanie na Sapkowskiego, taaak, ładnie felietonista wyszedł z pułapki, którą sam na siebie zastawił. Teza, że maniakalne granie w gry komputerowe nie prowadzi do samodoskonalenia jest z gruntu fałszywa, bo istnieją ludzie pragnący zostać mistrzami świata w grach. i wtedy całe rozumowanie felietonowe bierze w łeb.
Pawlak. I znowu fajnie, niewiele wiem o rzeczywistych skutkach wybuchu wulkanu, niewiele wiem o badaniach o szkodliwości pyłów wulkanicznych. I ucieszyłam się, że może ktoś pogrzebał, popytał się, przedstawi mi jakieś dane zamiast bezproduktywnego mielenia sprawy przez ignorantów. Cóż, moja radość była krótka, a wstawka o grze w golfa… Gdybym napisała co myślę o tego typu dziennikarstwie dostałabym bana dożywotniego.
Nitj'sefni - 17 Sierpnia 2010, 19:21
Romek P., baron13 i Jeremiasz - gratulacje.
|
|
|