Konwenty dawno minione - Impreza tylko dla odważnych
Lea - 13 Maj 2010, 17:53 Temat postu: Impreza tylko dla odważnych Wiem, że to mój pierwszy post i od razu padnie podejrzenie, że zarejestrowałam się po to, żeby uprawiać agitację. Nie będę ściemniać , przyznaję: będę agitować!
Domyślam się, że na tym forum są czytelnicy Marcina Przybyłka, autora sagi o Gamedecu, którzy, tak jak ja, czekają na wydanie czwartego tomu od półtora roku. Ci, którzy mają dość czekania, ze mną na czele, organizują fajną rzecz: pikietę pod hasłem: GDZIE JEST GAMEDEC?! CHCEMY GAMEDECA!
Plotka głosi, że głównym odpowiedzialnym za ciągłe przesuwanie terminu wydania jest Empik, dlatego miejsce pikiety to Marszałkowska pod Juniorem.
Data: 21.05.2010
Godz: 14 00
Pozwolenie: z Urzędu Miasta.
Nie będziemy protestować przeciwko Empikowi, ale po prostu chcemy zwrócić uwagę na dobrą prozę i ciekawego autora. Jeśli lubicie nie tylko książki Marcina, ale też jego wystąpienia konwentowe i jego samego, to jest okazja, żeby dla niego coś zrobić.
Wystarczy trochę powygłupiać się, pośmiać, pokrzyczeć ( nie za głośno). To chyba pierwsza akcja tego typu, więc wszystko jest możliwe. Rozpoznać nas będzie można po super koszulkach z logiem GAMEDECVERSE. Po imprezie zapraszam na piwo do Paradoksu.
Gwynhwar - 13 Maj 2010, 18:06
Do regulaminu marsz!
Fidel-F2 - 13 Maj 2010, 20:23
nie lubię Gamedeca, nudny jest okrutnie
feralny por. - 13 Maj 2010, 20:36
Fidel-F2,
Martva - 13 Maj 2010, 20:40
jest tu gdzies Jedenastka? Nie pojawiała się ostatnio, mam nadzieję że nie przegapi...
Anonymous - 13 Maj 2010, 20:43
Nie lubię pikiet. Nudne są okrutnie.
dalambert - 14 Maj 2010, 07:40
Lea napisał/a | Data: 21.05.2010
Godz: 14 00 |
To może dzieci po szkole, a nie ucziwi pracownicy mogą się w ten czas pikiecić
merula - 14 Maj 2010, 07:41
pora rzeczywiście mało pracowniczofriendly
dalambert - 14 Maj 2010, 10:48
A tak na marginesie "tylko dla odważnych" to były imprezy w 1982 r. Taki 3 maja do był jubel, że ho, ho - Stare Missto w gazie, bitwa na Rynku, oblężenie katedry św. Jana .
Taki 31 sierpnia tegoz roku
na lewym brzegu Wisły miasto zagazowane od ul. Okopowej/Towarowej, linię Dworca Gdanskiego po Trasę Łazienkowską,
A na Pradze prawie udany szturm na Cyryla i Metodego, i bitwa pod Czterema Śpiącymi.
Co wy tu dla "odważnych" proponujecie - akcyjkę promocyjną -
Nie z nami te numery Bruner
Agi - 14 Maj 2010, 10:58
dalambert, ja się cieszę, że teraz protest przed empikiem jest "imprezą dla odważnych", a nie bitwa z milicją i zomo.
baranek - 14 Maj 2010, 11:00
GDZIE JEST GAMEDEC?!
będzie w Nidzicy, dla naprzykładu.
dalambert - 14 Maj 2010, 11:01
Agi, Tyż się ciesze, ech gdzie są niegdysiejsze śniegi, zomo i milicje
nureczka - 14 Maj 2010, 11:35
Ech, raz w życiu się popłakałam na filmie. Na "Sprawie Kramerów". I to nie ze wzruszenia bynajmniej, a z powodu gazu łzawiącego, który w wąskich uliczkach Starego Miasta utrzymywał się jeszcze kilka dni po "imprezie", a ja się przed filmem wybrałam na romantyczny spacer po zaułkach.
Godzilla - 14 Maj 2010, 13:45
Nas rodzice trzymali z dala od takich (dosłownych) zadym. Dobrze czy źle, nigdy pałką nie oberwałam, a gazu łzawiącego nawdychałam się kiedyś w windzie, gdy jakiś idiota rozpylił.
Na imprezę iść mi się nie chce, Gamedeca pierwszego nawet lubiłam, dalej jakoś nie miałam do niego głowy.
Lea - 20 Maj 2010, 16:01
Gdyby ktoś się jutro wybierał, to niech jednak zmieni plany. Imprezy dla odważnych nie będzie, chociaż mieliśmy już pozwolenie od władz miasta i program był ustalony... Matury, ogólny brak chęci, zgnilizna moralna. Nikomu się nie chciało.
Jak nie, to nie.
Lichtenstein - 20 Maj 2010, 16:12
Jasne, jasne, po prostu ubecja zgarnęła wszystkich prowodyrów.
Fidel-F2 - 20 Maj 2010, 20:42
Lea napisał/a | Matury, ogólny brak chęci, zgnilizna moralna. Nikomu się nie chciało. |
Kruk Siwy - 20 Maj 2010, 22:59
.... - to nie kropki to moje łzy serdeczne. Uch, głupotami ludziom głowę i inne części ciała zawracają.
|
|
|