Ludzie z tamtej strony świata - Ałła Zalewska
Agi - 31 Lipca 2009, 18:34 Temat postu: Ałła Zalewska Ałła Zalewska aka Narin, zadebiutowała w naszym ulubionym czasopiśmie tekstem H&H Inc..
Zapraszam do wątku i zaspokojenia ciekawości Forumowiczów.
Narin - 31 Lipca 2009, 19:23
Melduję się
To niesamowite, że doczekałam wątku autorskiego, bo do niedawna zdobywałam doświadczenia literackie jedynie od strony czytelniczej. Nie przyszło mi nawet do głowy, żeby spróbować swoich sił w pisaniu.
Zimą bieżącego roku, pod wpływem jakiegoś niezidentyfikowanego impulsu, usiadłam do klawiatury i skleciłam kilka słów w zdanie. Potem powstało kolejne zdanie, ze zdań ułożyłam wątek, polepiłam to wszystko spójnikami... tak to się zaczęło. Gdy już uzyskałam gotowy "produkt" pod wpływem jeszcze innego niezidentyfikowanego impulsu postanowiłam wysłać go do mojego ulubionego miesięcznika. Ta odważna próba, jak widać, zaowocowała debiutem
Od tamtej pory regularnie powstają nowe bardziej lub mniej udane teksty (przeważają te mniej udane, ale dzielnie ćwiczę rzemiosło). Na razie tylko krótkie formy. Mam nadzieję, że jeszcze będę miała okazję zaprezentować szerszemu gronu fragment swojej "twórczości" i że kiedyś zdejmę tej "twórczości" cudzysłów
Kruk Siwy - 31 Lipca 2009, 19:26
Podoba mi się Twoje podejście do sprawy. A co do tekstu - wypowiem się jak SFFiH dotrze do Nowej Iwicznej.
Fidel-F2 - 1 Sierpnia 2009, 07:44
a nie H&H Inc.?
Agi - 1 Sierpnia 2009, 08:05
A rzeczywiście, zmęczona byłam, zaraz poprawię.
Arturex - 9 Sierpnia 2009, 21:58 Temat postu: Gratulacje ;) Powiem szczerze, że zawsze ze sporą uwagą czytam opowiadania debiutujących autorów. I jak dla mnie opowiadanie H&H Inc. było świetne. Ciekawe spojrzenie na sprawę śmierci. Coś nowego, coś ciekawego. Gratuluję i oczekuję kolejnych opowiadań
Narin - 10 Sierpnia 2009, 07:55
Arturex bardzo mi miło.
Moje opowiadania chwilowo leżakują sobie na dysku i dojrzewają. Na pewno znajdą się wśród nich takie, które będę chciała puścić dalej w świat
mawete - 10 Sierpnia 2009, 08:31
Podobało mi się, przeczytam jeszcze raz ale chyba nie było błędów logicznych. Wydaje mi się, że czytałaś kiedyś "Karę większą" Huberatha. Liczę, że jeszcze przeczytam coś ciekawego w Twoim wydaniu. Pozdrowionka.
Narin - 10 Sierpnia 2009, 16:41
Możliwe, że coś mi się zaplątało w podświadomości, mimo że "Kary większej" jakoś nie kojarzę. Podobne?
xan4 - 10 Sierpnia 2009, 16:46
Dla mnie niezbyt podobne, ale to może mawete się wypowie
Jak na to co piszesz, że to piewsza pisanina, jest bardzo dobrze.
Narin - 12 Sierpnia 2009, 16:05
xan4 bardzo miło mi to czytać
Doświadczenia pisarskiego inaczej zdobyć nie można, niż pisząc, pisząc i jeszcze raz pisząc. Każdy kiedyś zaczynał. Późno się za to pisanie zabrałam, ale podobno lepiej późno niż wcale Przefajnie by było, gdyby każdemu czytelnikowi spodobało się to, co wyprodukowałam, jednak nie liczyłam na taki nadmiar szczęścia i nie dziwią mnie rozmaite recenzje.
Cieszę się ogromnie, że są osoby, które moje opowiadanie przeczytały z przyjemnością i zrozumiały
Stormbringer - 13 Sierpnia 2009, 08:13
Wszystkim czytelnikom dogodzić się nie da, bo to już kwestia przysłowiowego "degustibusa", ale najważniejsze to znaleźć swojego odbiorcę.
baranek - 13 Sierpnia 2009, 08:18
słusznie Stormbringer. mnie dla naprzykładu Autorka znalazła.
dalambert - 13 Sierpnia 2009, 08:19
Narin, osobiscie mam tzw. uczucia mieszane, bo czytac się da,suspensik jest i pomysł też, ale wkurzają mnie lekko tfurcy którzy na dzien dobry życiem pozadrobowem leca, , śmichy se robią / patrz tyż poprzeddni SFF&H gdzie z wędrówki dusz i reinkarnacji ktoś se lacha ciągnął/ .
To nie jast poważny zarzut, ot moje odczucie i tyle, choć jak już powiedziałem przeczytać się to dało, a więc Szanowna do roboty, trenuj dalej i kombinuj, bo beztalencie nie jesteś.
aniol - 13 Sierpnia 2009, 08:28
mawete napisał/a | Podobało mi się, przeczytam jeszcze raz ale chyba nie było błędów logicznych. Wydaje mi się, że czytałaś kiedyś Karę większą Huberatha. Liczę, że jeszcze przeczytam coś ciekawego w Twoim wydaniu. Pozdrowionka. |
o, czyli nie tylko ja mialem takie skojarzenie co do inspiracji
ale opowiadanko samo w sobie sympatycznie sie czyta i podobnie jak przedpisacze czekam na wiecej
Narin - 13 Sierpnia 2009, 15:24
Na początku "tfurca" szuka nie tylko stylu, lecz również tematyki, w której będzie czuł się najpewniej i najbardziej komfortowo. Odbywa się to zazwyczaj metodą prób i błędów. Są oczywiście geniusze, którzy trafiają w dziesiątkę od razu, ale nie każdy ma szczęście takim geniuszem się urodzić
dalambert trochę się usprawiedliwię, dobrze? Temat zaświatów kusi, gdyż jest to jedna z najbardziej nurtujących, nierozwiązanych tajemnic. Od tysiącleci próbujemy wytłumaczyć sobie istotę życia po śmierci i nadal jesteśmy w punkcie wyjścia (tu zaczynają się kwestie wiary i religii, jednak nie o tym chciałam). Zdejmując wyobraźni kaganiec i opisując pewne warianty, próbujemy oswoić to, czego w głębi duszy wszyscy się obawiamy. Gdy można się przy tym uśmiechnąć, tym lepiej. Na pewno nie było moim zamiarem robienie sobie śmichów z poważnych spraw.
Faktycznie, w poprzednim numerze było opowiadanie, w którym autor na sposób humorystyczny próbował przedstawić zagadnienie reinkarnacji. Osobiście nie widzę nic zabawnego w scenie urodzenia dziecka przez pijaną matkę, ale wydaje mi się, że autor również nie miał zamiaru robić sobie jaj z wędrówki dusz. Może się mylę.
Będę trenować, będę poszukiwać nadal, jestem Wam bardzo wdzięczna zarówno za miłe słowa, jak i za drobne szturchańce, które pomagają się rozwijać
Virgo C. - 10 Października 2009, 14:04
Narin zapomniała zdaje się pochwalić, że w aktualnym numerze Qfantu znajduje się jej opowiadanie Sceny z życia wampirów. Nieładnie droga autorko, nieładnie
Narin - 11 Października 2009, 13:23
Jakoś nie umiem się chwalić, zwłaszcza że widzę ile jeszcze mi brakuje do najlepszych
Virgo C. - 11 Października 2009, 14:25
Co nie zmienia faktu, że paru osobom Twój debiut na łamach SFFiH się podobał. Więc chociażby dla nich warto informować o nowych opowiadaniach, dostępnych czy to w sieci czy w wersji papierowej
Narin - 11 Października 2009, 14:32
W takim razie postanawiam poprawę
jewgienij - 11 Października 2009, 16:13
dalambert napisał/a | wkurzają mnie lekko tfurcy którzy na dzien dobry życiem pozadrobowem leca, , śmichy se robią / |
Głęboka i celna uwaga. Też jestem zdania, że na początek wypadało zaprezentować raczej coś w rodzaju :"Jak spędziłam wakacje", na trzy strony, bez śmichów.
dalambert napisał/a | patrz tyż poprzeddni SFF&H gdzie z wędrówki dusz i reinkarnacji ktoś se lacha ciągnął/ . |
Niemożebyć Z reinkarnacji? Musisz koniecznie udostępnić listę tematów dla debiutantów, żeby kolejni nieświadomi autorzy nie popełniali tego typu błędów. Życie pozagrobowe , reinkarnację i lewitację chyba już możemy wpisać. A co z cywilizacjami pozaziemskimi i telepatią?
A Lacha to sobie może Sienkiewicz ciągnąć, gdzieś na stepy i hen! dalej. Tu również się zgadzam, że debiutantowi nie przystoi tak na dzień dobry.
dalambert - 11 Października 2009, 20:05
jewgienij, mówię o swoich odczuciach, Śmieszy mnie jak ktoś na "dzień dobry" życiem pozagrobowem sie zajmuje, a bywa, ze o tym świecie jeszcze niewiele wie . I to by było na tyle
jewgienij - 11 Października 2009, 20:57
dalambert napisał/a | jewgienij, mówię o swoich odczuciach, Śmieszy mnie jak ktoś na dzień dobry życiem pozagrobowem sie zajmuje, a bywa, ze o tym świecie jeszcze niewiele wie . I to by było na tyle |
Ale zza grobu mało kto opowiadania do pisma przysyła
Narin - 13 Października 2009, 10:35
dalambert napisał/a | bywa, ze o tym świecie jeszcze niewiele wie |
Spokojnie, każdy się dowie... W swoim czasie
|
|
|